Drożdżówka

Aska123 Witajcie dziewczyny! Ja od rana mam pracowity dzien- sprzatnelam cale 180m mieszkania, pozostalo mi tylko podloge umyc, zrobilam blok czekoladowy, wlasnie pieke drugi biszkopt na tort, bo maz ma w poniedzialek urodziny i jutro tesciowie przyjezdzaja, wiec wiecie.. Musi byc na tip top wszystko Hehe czyli sanepid w drodze Odpocznij troszkę w międzyczasie ;)

myszka123 skrecamy lozeczko :) Nasze juz dawno stoi. Mam miejsce wiec może sobie stać. No i przestało pachnieć nowością w końcu :) Czekam na foto ;)

Ja dzisiaj leżę i pachne ... jeszcze. Chłopcy zjedli płatki i serki - wiec pewnie jeszcze na chwilę im to wystarczy :) Dziś mam termin porodu z OM. Nie będę tego mówić głośno żeby Jaga nie usłyszała :P W środę mam zebranie u mojego pierwszoklasisty wiec się musi gwiazda wstrzymać jeszcze z niespodziankami

Beata33 Drożdżowka ja dwie pierwsze ciążę, wymiotowałam od początku do końca a w tej ani razu :-) tak że wiesz do trzech razy sztuka :-) Nie ma mowy ! Już po pierwszej wmawiano mi ze każda ciąża jest inna - takie mądrości ludowe

gosia77 Hej dziewczyny! Ania777, najważniejsze ze operacja się udała, teraz jakoś musisz dac radę, dobrze ze do porodu jeszcze trochę zostało, mąż się zregeneruje do tego czasu. Kobiety to jednak silne bestie. A wlasnie a propos silnych kobiet, Drożdżówka, nic Ci lekarz nie mowi na te wymioty, przecież w 3 trymestrze to już zapomnieć Gosiu, w pierwszej ciąży wypróbowałam pod kontrolą lekarza chyba wszystkiego na wymioty w ciąży. Zrobili mu milion badań. I tak wymiotowalam do dnia porodu. Tym razem wypróbowałam tylko kilka nowości których wtedy nie było jak nie pomogo odpuściłysmy z gin. Ten typ tak ma i juz. Zamieniłam tylko witaminy ciążowe z tych które mają wszystkie cuda wianki na mama dha (dha, kwas foliowy, jod, d3, magnez) i troszkę to pomogło.

Ania777 gosia77 Ania777, trzymam kciuki, daj znać co z mężem. Wszystko w porządku :) Po prostu spał dużo dłużej niż anestezjolog wczoraj mówiła, jakoś mocno na niego te środki uspokajające zadziałały, ale on jest spokojny człowiek i nigdy takich leków nie brał, nawet melisy - może dlatego. Obudził się po 14:00 i dopiero wtedy go z pooperacyjnej na salę przewieźli. Operacja się udała, ale niestety bardzo go noga boli, musiał dwa razy już prosić o dodatkowe środki przeciwbólowe. Przy pionizowaniu zasłabł. Jutro go do domu wypuszczają, ciężko będzie, bo ostatnio to on mną się opiekował, a teraz nas czeka zamiana ról. Aniu, dacie radę ; ) Mój juz prawie miesiąc po operacji roztrzaskanej kości udowej i jakoś dajemy radę.

Pauuulalala A Ty mimi86 już się chyba z dwa tyg. nie odzywasz.. Coś się dzieje? Zaczęłam się martwić .. To fakt, przez tę facebook'ową grupę tutaj trochę cicho ;( Drożdżówka mało Ciebie się jakoś zrobiło.. Mnie dziś mało i tu i na FB. Jakiś słabszy dzień mam, a raczej dni. Młoda świruje a ja za przeproszeniem rzygam jak kot. No ale cóż. .. ten typ tak ma ...

Kasiaaa7989 Co do filmikow to milo mi sie oglada tego Pana ,wogole tak delikatnie sie obchodzi z tymi maluszkami ;) ciekawe jak nasi panowie sobie poradza .. Ja w swojego wierze;) Jest kilka filmikow z jego udzialem i tak wogole to wydal ksiazke odnosnie opieki nad noworodkami Zawitkowski jest świetny! Współpracowałam z nim pracując dla KimberlyClark. Na moich ostatnich targach byłam już w zaawansowanej ciąży i dopytywalam go o chustę bebelulu. Poprosił mamę śpiącego niemowlaka o wypożyczenie dziecka, ułożył je w chuście na kilka sposobów, a małe nawet miny nie zmieniło, spalo dalej. Fakt, fizjotetapeuta, ale Tatusiowie naszych dzieci nabiorą wprawy i gorsi nie będą ;)

karola22 Dziewczyny które korzystają z magne b6 w dużej ilości tak jak ja, mam pytanie doczytałam dziś ze może powodować biegunkę ma któraś z tym problem po za mną ? Nie jestem pewna czy to po tym ale nic nowego w diecie nie mam :( Chwała Ci o Pani! Po ostatniej wizycie gin zwiększyła mi dawkę magnezu dwa razy. To już wiem skąd ta moja biegaczka Ja biorę Chela-Mag B6.

rolsi Ja za doświadczeniem mojej mamy piorę raz w dziecięcym i prasuję oraz pamiętajcie o wyprówaniu albo gdzie się nie da to obcinaniu bardzo dokładne. Odnośnie majtek to polecam majtki firmy Hartmann (niestety do kupienia chyba tylko w superPharmie). I mam pytanie odnośnie podkładów poporodowych, ja na stronie szpitala nic o tym nie mam na SR też nic nie było - chyba że chodzio coś typu Bella mama, ale tam chyba nie ma rozmiarów jak pisałyście. Ostatnio poznałam produkt torebki na zużyte pieluchy. Paklanki chyba tak się nazywają ale w Tesco worki na pieluchy są za ok 5zł za 75szt. Myśle że mogą się przydać. Używam Paklanek od lat. Przy Tosiu używałam ich do pieluszek, nie na co dzień w domu, ale na spacerach, na wyjścia do znajomych itp. Teraz mam w jednej z łazienek nieduży kosz na śmieci i idealnie mi tam pasują i juz tak z nami zostały Mają śliczny zapach

karola22 izabela33 Drożdżówka to podaj do siebie namiar, może ja prędzej Cię znajdę. Nie wiem dlaczego masz problem, nie mam zablokowanego konta :( Ja Ciebie tez nie mogłam znaleźć :( Ale że mnie czy Izy?

izabela33 Drożdżówka to podaj do siebie namiar, może ja prędzej Cię znajdę. Nie wiem dlaczego masz problem, nie mam zablokowanego konta :( Udało CI się Ja Ciebie nie widziałam :(

izabela33 Drożdżówka super to drzewko, ja myślałam żeby małemu zrobić taką zawieszkę nad łóżeczkiem zamiast karuzeli właśnie z takich kolorowych kul, też fajnie wygląda. Cuś takiego Mam już zielony tiul na te pompony Musze dokupić tylko jakiś żółty do tego.

izabela33 hej Koniczyka, to się stracha najadłaś bidulo, leż teraz i wytrzymaj jeszcze te kilka tygodni, pozdrawiam! Jak Was znajdę na fb laski? Pozapominałam wszzystkie namiary. Tu moje- Iza Bella, tylko problem możecie mieć, bo na pęczki takich. Dodam fotkę którą mam jako profilową dla ułatwienia. Niuśka czekam jeszcze na sofę i wtedy podeślę fotki. Już z mamą akcje się zaczęły, ja nie wiem jak ja to wytrzymam, wyć mi się chce, boję się, że później pokarm stracę od tego stresu. Czy któraś z Was zna może dobrego adwokata, który zna się dobrze na egzekwowaniu alimentów od cudzoziemców? Albo przynajmniej na prawie cudzoziemców? Byłabym wdzięczna za namiary. Mi ta spasmolina bardzo pomaga na stawianie się brzucha, zdecydowanie rzadziej się to zdarza. W przyszłym tygodniu mam wesele przyjaciółki, wyjeżdżam na jakiś tydzień, już nie mogę się doczekać, spotkam moje psiapsiółki kochane :) Poddaję się - nie znalazłam CIę :(

Kasik_81 drożdżówka paczuszka śliczna a kącik dla malutkiej uroczy Kącik niekompletny na foto, ale jak z nim skończę to Wam pokażę

adonis_25 Koniczynko trzymam kciuki za was! Drożdżówka podoba mi się drzewko jak to zrobić? ??? Do salonu by mi się przydało takie. Kochana, potrzebujesz: - doniczkę - gąbkę florystyczną - drewniany patyk (na łodygę) - styropianową kulę (taką jak na bombki do rękodzieła w sezonie bożonarodzeniowym) - krótkie szpilki - organza (sprzedają w rolkach na allegro) - tasiemki, różyczki + inne popierdółki do dekoracji Gąbka do doniczki w to patyk. Czymś maskujesz gąbkę wedle uznania i patyk tasiemką. Rolka organzy ma zazwyczaj ponad 30cm. Tniesz to na ok 6cm paski i to jeszcze na pół. Każdy kawałek zakręcasz w połowie tworząc kokardkę i w miejscu zgięcia wbijasz szpilką w bombkę. Pozostaje wbić kulę w łodygę i udekorować (tu przydaje się klej na gorąco). Wrzucam Ci zbliżenie na drzewko.

Daga81 Drożdżówka, to my w tej samej sytuacji, bo moja córa też do 1 klasy idzie. I nie wiem jak to ogarnę jak mała się urodzi bo do szkoły 8km mamy. Ja na szczęście nie mam daleko - ok 3km, ale mój 7,5 latek już po zajęciach w zerówce zasypiał w drodze do domu... I niewiele się zmieniło przez wakacje - nadal drzemie w ciągu dnia. Powroty to będzie masakra, a potem jeszcze odrobienie lekcji zanim padnie. Mam nadzieję, ze do tego czasu mąż będzie już mógł mi trochę pomóc, bo 6km spacer to dla mnie abstrakcja jakaś w tym stanie.

koniczyka Witajcie dziewczyny! Tydzien Was nie czytalam, bowiem byl to najgorszy tydzień mojego życia :( czułam sie świetnie, bylam aktywna, nic nie zapowiadało, ze moze cos sie wydarzyć, a tunagle w zeszła srode przed południem czuję ogromny ból w podbrzuszu i widzę na bieliźnie krew :( od razu na pogotowie,a tam debil, ktory byl na dyżurze traktuje mnie na pocieszenie słowami: sprzewozimy Cie karetka do Matki Polki w Łodzi (130km od mojego miasta) bo z Tobą dziewczyno damy sobie radę, ale Twoje dziecko tu nie przeżyje:( normalnie nogi mi się ugiely i ryczalam całą drogę. W dodatku tak mnie zbadał, ze uznał ze mam rozwarcie (co okazało się nieprawdą dzieki Bogu) w Lodzi zastrzyki na rozwój plucek małego, przez 48 godz silny lek w kroplowce na skurcze, przez kolejne 48h magnez bo skurcze sie caly czas pojawiały i brzuch twardy :( ale udalo im sie wszystko wyhamowac. Wypisali mnie dzis do domu, bo miejsc na oddziale brakuje:( szyjka 1cm główka na nua napiera caly czas, czuję malego dosłownie "w kroczu" mam lezec plackiem i brać 3 x dziennie luteine, duphaston, nospe bo skurcze sie pojawiaja i brzuch twardnieje, gdy tylko wstaje do łazienki:( przeniosłam sie do rodziców, by ktos ciagle przy mnie byl i przysieglam sobie, ze jezeli wytrwam jakoś te 4 tyg leżąc i nie będę musiala wracac do Łodzi to w moim szpitalu na pewno nie urodze. Zresztą od rodzicow mam bluzej do innego miasta. Takze uwazajcie na siebie i oszczedzajcie sie! Trzymaj się dzielnie, a ja trzymam kciuki za was mocno zaciśnięte!

Beata33 Jak by tak twoja koleżanka Drożdżowka chciała by jeszcze komuś wysłać taką paczuszke to zgłaszam chęć dostania takich cudów :-) Przekażę

Drożdżówka No i Jagódkowy kącik na koniec Muszę jakąś półkę zawiesić zanim otworzę sezon grzewczy :P No! Weszło w końcu! Drzewko autorstwa mojej przyjaciółki :) Sówka i ramka z paczki od koleżanki

No i Jagódkowy kącik na koniec Muszę jakąś półkę zawiesić zanim otworzę sezon grzewczy :P

Jeszcze się pochwalę i idę dalej myc podłogi. Paczuszkę od koleżanki z Anglii dostałam

AsiaPil W koncu poprasowalam te 4 pralki ubranek Malej, ufff... Ale to jeszcze nie wszystko, jutro ma przyjsc posciel tez musze uprac, komplecik na wyjscie, pieluchy tetrowe kolorowe, czapeczki i lapki niedrapki, ale to juz jedna praleczka bedzie i po sprawie. Kocyki, pieluszki biale i reszta ubranek poprana, wieksze od 68 wyniesione w kartonach, bede sukcesywnie znosic, prac i prasowac. A powiedzcie mi jak to jest z ubieraniem bo juz zglupialam, chyba nawet bylo ale skleroza ciazowa robi swoje. Jak zakladamy body z krotkim to wstarczy pajacyk a jak z dlugim to spiochy? Czy jeszcze koszulki? Zbaranialam juz chyba. Naszlo mnie na sprzatanie szaf, ale troche sie poschylalam i stop, skala z brzucha sie zrobila. Moje nadal częściowo leżą, bo mi się inne obowiązki nawarstwiły i prasowanie musiało poczekać. Co do ubierania, to kwestia preferencji dziecka i temperatury w domu. Tosiek pod pajacem nie potrzebował niczego więcej poza pieluchą. W ogóle raczej lekko był ubierany, bo zaraz darł paszczę jak coś za dużo na sobie poczuł.

Beata33 Dziewczyny ja was nie chce martwić ale pierwsza klasa to pikuś :-) gimnazjum to się dopiero zaczynają schody :-) No to mnie pocieszyłaś! A tłumaczyłam ... syneczku, nie rośnij już, zostań taki malutki, to nie! Ech ... to teraz mam ...

justyna12315 Cześć dziewczyny :* Witam wszystkie nowe mamunie. Spóźnione ale szczere życzenia z okazji urodzin i rocznic :* My też po wizycie na szczęście wszystko ok posłuchałam serducha ale nie wiem ile mała waży. Niestety pod wpływem stresu dostałam skurczy ale same się wyciszyły bez wpływu na szyjkę. Teraz mam odpoczywać i nie denerwować się pod żadnym pozorem. Drożdżówka śliczny wózek ja mam cały czarny i tylko mi się podoba ;) Ania nie smutaj wszystko będzie dobrze ;) No czarnych nie było, a pewnie wzięłabym pod uwagę :P