Skocz do zawartości
Forum

Drożdżówka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Drożdżówka

  1. kasiek81 Dziewczęta u mnie coś chyba zaczyna się dziać,dziwne bóle,promieniują do krzyża.Położna już u mnie była, teraz czekam na lekarza zbada i zdecyduje co dalej.Boję się bardzo Kasiek, nie bój, będzie dobrze :* Jesteś tan pod profesjonalną opieką, a ja tu mocno trzymam kciuki.
  2. Jestem. Żyję. Tylko zmęczona i śpiąca - mam nadzieję, że nie zasnę w połowie pisania. Pierwszy dzień minął dobrze. Tosiek od razu znalazł w sali swojego bliźniaka :) cieszy się, że teraz ma łatwiej bo juz wie, że obok niego w ławce siedzi Kuba i nie ma możliwości żeby się pomylił, bo Mateusz jest w innej sali. Zastanawia się tylko jak sobie na korytarzu poradzi, ale chłopcy zazwyczaj ubrani są różnie wiec da chyba rade. Części formalne z dyrekcją i w sali na szczęście nie trwały długo wiec nie umęczyłam się zbytnio. Gorzej z kolejką do intendentki. Stałam chyba 20 minut. Przede mną same matki w różnym wieku ... bez komentarza. Życzę każdej po jeszcze jednej ciąży i to obowiązkowo w lecie, to może sobie przypomną. Dzieć ma na szczęście tylko dwie zmiany - mogło być gorzej, są szkoły trzyzmianowe, ale i tak w ogóle mi to nie pasuje :( Jutro zaczyna o ... 12:40. Podrepczę 3km do szkoły i z powrotem i mam zapewniony laur zwycięstwa w zawodach o złote gacie. Chyba moja gin wiedziała co mówi zastanawiając się czy się jeszcze zobaczymy przed porodem. Brrrr tfu tfu i odpukać w nie malowane ... A teraz dobranoc wszystkim. Idę spać wbrew Jagodzie, która akurat tańczy ...
  3. Beata33 A ja dla odmiany żygam jak kot :-( dawno mnie już tak nie targało :-( mam tylko nadzieję że organizm nie oczyszcza się przed porodem :-( U mnie podobnie ; ( Tzn u mnie rzyganie to standard, ale bywają dni ze jest dużo gorzej. No i dziś jest ten dzień.
  4. mleczyk1 Ja też, zjadłabym świeżutką, prosto z piekarnika od mojej mamy drożdżówkę z serem i kruszonką i ewentualnie jedną śliwką, albo innym owockiem i do tego gorące kakao, mniammm... Obstawiam jednak 3 kromki chleba, kosteczkę masła, wystarczającą do posmarowania jednej, i moźe 'kiełbaska', czyli 2 plasterki jakiejś konserwowej szynki. Do tego z racji niedzieli może kawa zbożowa, pochwalę się później. Zobaczymy, może szpital zafunduje jednak drożdżóweczkę? Przy okazji pozdrowienia dla naszej Drożdżówki :) He he dzięki :* Ja w nocy jak nigdy podjadalam dziś i to drożdżówkę właśnie :)
  5. Daryjka A propos bólu ręki z mojej książki wynika, że to się zdarza w ciąży. Zespół cieśni nadgarstka. Drętwienie i ból ograniczają się do kciuka, palca wskazującego, środkowego i połowy obrączkowego (niewiele zostaje). Autorka radź unikania pozycji uciskających kończyny, podnoszenie ręki powyżej brzegu lozka i energiczne potrzasanie nią. Lekarz moze zalecić wit. B6. Leki przeciwzapalne w ciąży odpadają. Daryjka, ja od kilku miesięcy mam odretwialy mały i serdeczny palec lewej ręki. Pomaga spanie/leżenie z nogami w górze i magnez z b6.
  6. Noc względnie dobra - tylko zanim zasnęłam Młoda swirowała, znów próbowała się przekręcić. Wstałam o 8 i znów poszłam spać. I spało mi się tak dobrze, że jak się obudziłam zaczęłam sprawdzać czy na pewno mam brzuch przed sobą. Co macie w planach na dziś? U mnie wieczorem zebranie w szkole. A do wieczora chyba wyprasuje te sukienki na które wczoraj nie znalazłam czasu.
  7. Oczy mi się kleją ... chyba spróbuję juz zasnąć dopóki zgaga nie przyszła. Dobrej nocy życzę :*
  8. nati86 AnNa-S a jak tym winkiem mnie skusiłaś tak bym się napiła lampkę ehh... Ale nic, musimy dać radę jeszcze te parę tygodni wytrzymamy, ważne żeby maluszki były zdrowe ;) Iza a jak tam prawko? Ja już zapisana na egzamin jestem :-/ Tia ... winko ... Moja dzisiejsza rozmowa z Małżonkiem: Ja: boszzzzz, już nie pamiętam jak pachnie alkohol ... Mąż: juz niedługo będziesz mogła sobie przypomnieć. Jeszcze tylko wytrzymaj jakiś miesiąc ciąży, minimum pół roku karmienia a potem możesz przez tydzień w rowie leżeć :)
  9. koniczyka Witajcie mamunie! Obawiam się, ze październikowa to ja nie będę:( bylam dzisiaj na kontroli u gin i mimo leżenia plackiem (dosłownie wstaję tylko tyle co do łazienki i kuchni bo mieszkam teraz chwilowo u rodziców, by mial kto przy mnie "skakać") i nie robię dosłownie nic to moja szyjka,która miała w zeszła środę 1cm zamieniła się w rozwarcie 1,5 cm! Jestem przerażona! Lekarz powiedział, ze aby bylo w miare bezpiecznie, bo maly jest juz po sterydach na rozwoj plucek,to musze wytrzymac jeszcze min. 10 dni :( cale szczęście, ze mój "maly" jest o tydzien większy, to działa na naszą korzyść:) Koniczynka, zaciskaj uda! Wrzesień jeszcze rozumiem, ale sierpień to już przesada. Leżymy, włączamy pozytywne myślenie i cieszymy się każdym kolejnym wylezanym dniem. Trzymaj się dzielnie w tym dwupaku i proszę się nie rozpakowywać przede mną!
  10. Mnie temat położnej jakoś omija. Przy Tośku chodziłam do Gin prywatnie wiec nawet nie wiem czy coś takiego jak wizyty w ciąży funkcjonowało. Jak Toś się urodził zapisalismy go do przychodni na Ursynowie, pod blokiem Teściowej pomimo że mieszkaliśmy na Mokotowie, bo tak było nam wygodniej (Teściowa w razie potrzeby brala rano numerek, bo wiadomo jak jest z telefonem w przychodni... a i w razie nocnego dyżuru nie siedzieliśmy w Tosiem w kolejce tylko w domu, a w kolejce Mąż). Siłą rzeczy polozna do nas nie przyjeżdżała bo za daleko. Teraz niby jakaś wybrałam w przychodni, ale nawet nie wiem jak wygląda i nie wiem czy chciałabym takich wizyt gdyby były. Mam kawałek do przychodni wiec znów nie łapie się w rejon :P Jesssuuuu straszna Zosia Samosia jestem, a na starość garb mi wyrośnie. Kręgosłup nadal boli - może to ten garb juz kiełkuje. ..
  11. Beata33 Ja dzisiaj też jakaś taka totalnie bez życia, nic mi się nie chce :-( Ja nadal w łóżku i jeszcze nie dałam znaku życia domownikom. Taki plus dużego domu, czasem trudno się znaleźć Dziś w planach prasowanie sukienek i bluz i koniec! Poza jakimiś pojedynczymi sztukami, które jeszcze nie uprawę zawieszam akcje żelazko. Zgaga mnie męczy od rana :(
  12. Mam pytanie o przewijak. Tak, ciągle się waham pomiędzy tym na łóżeczko (poprzednio się sprawdził) a takim ikeowskim (choć niekoniecznie ikea) - odrębnym meble do przewijania. Opcja numer 1, tańsza, sprawdzona, Mąż będzie w stanie przewinąć Młodą jak mu położę przewijak na łóżko. Opcja nr 2, 2x droższa (jeśli już to musi być biały a te są drozsze), widzę po fotkach, że wyższa od łóżeczka, a ja jestem kurdupel. Korzystanie z niej będzie poki co trudne dla Męża, ale bardzo mi się podoba ... No i nie wiem .... Co Wy macie w planach?
  13. W kwestii biustonoszy do karmienia, w planie mam kupić na początek zestaw 2 bawełnianych. Wiem, są ohydne itd. , ale na początku miałam takie wahania rozmiaru ze wydawanie więcej niż 20 zł byłoby dość ryzykowne. Jak tylko się cokolwiek unormuje kupie coś sensownego. Poprzednio kupowałam biustonosze do karmienia w H&M i byłam bardzo zadowolona. Miały konkretne ramiączka, a mimo to były tak ladnie wykonane, że nie wyglądały na pancerne Poza tym optymistycznie nastawiam się na karmienie piersią, a jak będzie się okaże i tez z tego powodu dobrą bieliznę kupię później.
  14. Dariaa23 Hej. Piszecie o tej loveli itd....znalazłam porównywarkę składu i np. płyn z loveli, a płyn z dzidziusia mają taki sam skład....tyle, że cena znacznie różna....Wrzucam link (jeśli się uda) tam jest porównanie wielu składów płynów i proszków dla dzieci oraz objaśnienia. Może komuś się jeszcze przyda jeśli jest przed wyborem proszku lub plynuTekst linka Do tej pory prałam w Loveli i przy Tośku i teraz dla Jagódki. Bardzo lubie ten zapach. W tym tygodniu dostałam proszek Dzidziuś od koleżanki więc wypróbuję
  15. Beata33 Ja właśnie zjadłam pyszny obiadek przygotowany przez męża który obecnie ma tydzień urlopu :-) Na zdrówko! U nas temat obiadu został rozwiązany następująco: Ja: Czy my naprawdę musimy mieć dziś obiad? Mąż: Jak tak patrzę na Ciebie to myślę, że nie. Upiekło mi się gotowanie. Tosiek miał jeszcze spaghetti
  16. Daga81 Moja córa dokładnie rok młodsza, bo ze stycznia 2009. Też nie potrafi usiedzieć w miejscu, ale ona wiecznie niezmordowana i czasem zastanawiamy się z mężem jak ona to robi. Ale wiadomo, każde dziecko inne. A szkoła to i ją ostatnio przeraża. Ale co zrobić? Taka kolej życia. Jedno odchowane dziecko, a zaraz z drugim się zacznie. Pieluszki, mleczko i wszystko od nowa. Czasem myślę że jednak mniejsza roznica wieku lepsza. Ja miałam nadzieję na dużo mniejszą różnicę wieku, los chciał inaczej.
  17. myszka123 ja zamiast proszku wziela mleczko do prania bylo w tej samej cenie Ja zdecydowanie wolę mleczko Ale już dziś z domu nie wychodzę, nie mam mowy - może jutro ...
  18. Daga81 Magalena3, dobrze że odezwałaś się, bo już się niepokoiłam przez weekend o Was. Drożdżówka, czy Twój Tosiek jeszcze robi sobie drzemkę w dzień ? Moja Magda przestała jak miała dwa lata, ale w nocy przesypia 10-11 godzin ciągiem. Tak Daga, Toś ciągle dosypia w dzień. Częściowo to też miało wpływ na odroczenie 1 klasy w zeszłym roku (jest ze stycznia 2008 i już miał obowiązek szkolny). Jest bardzo aktywny, może dlatego potrzebuje chwili wyciszenia.
  19. eewelinka Udalo sie Wam kupic ten proszek w biedronce? Bo mi nie :( Ja w konkursie rossmanna nie mogę wziac udziału. Niestety.. Chyba ze zglosze koleżankę Kurczę, zapomniałam o proszku! Wiedziałam, ze cos miało się dziś pojawić w Biedrze, tylko nie pamiętałam co ...
  20. Beata33 Miało być jak nie nam :-) a ile Tosiek ma lat?? W styczniu skończy 8
  21. Mam nadzieję że to marudzenie przejdzie mi z końcem ciąży bo juz sama ze sobą nie wytrzymuje ...
  22. Oczy mi się zamykają i pewnie nawet bym zasnęła a tu nie dość że Tosiek nie śpi (juz zaliczył dziś drzemkę) to jeszcze brat w drodze. No jak nie sraczka to przemarsz wojsk :/
  23. Justyn__Ja Drożdżówka, ale ten piracki kocyk Tośka to mega fajny. Sprawiłabym taki Adamowi. A i on przesłodki jest na tym zdjęciu, nie wiem jak teraz wygląda, ale jak dla mnie to wtedy był mega do Ciebie podobny :-) Kocyk kupiony w Szwecji 8 lat temu. Tam chyba mają większy dystans Jak go moja mama zobaczyła, a właściwie Tośka na nim, myślałam że na zawał zejdzie :P Tak to jest z chłopcami ... oddajesz im całą siebie, a jak zaczyna to cokolwiek kumać to łazi krok w krok za Tatusiem ... mój nawet przestał być podobny do mnie ; ( Aczkolwiek jest szansa! Po wakacjach przestał być blondynem!
  24. Ja na pewno nie wygrałam - zapomniałam wziąć udział :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...