Skocz do zawartości
Forum

Renata1976

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renata1976

  1. Beatka a czy Ty coś na ból brzuszka bierzesz,jakąś nospę ?
  2. Gosiammr dzięki za objaśnienie co do szyjki. Tak jak miękka to też nie jest za dobrze,ale najważniejsze ,ze rozwarcia niema.Dacie radę z maleństwem,a jakbyś chciała ponarzekać na to ciągłe lezenie to wal na forum . Jeśli chodzi o łóżeczko to u mnie wcześniej doskonale sie sprawdziło takie tradycyjne,trzystopniowe właśnie z wyjmowanymi szczebelkami.To akurat się sprawdziło,bardziej nawet przy młodszym niż przy starszym.Obaj zaczęli chodzić przed skończeniem roku,a do tego jak młodszy podpatrzył starszego jak robi siusiu do nocniczka to już nie było mowy żeby mu pieluchę założyć ,więc jak w nocy chciał siusiu to wychodził przez tą dziurkę bez szczebelek i siusiał do nocniczka.Rewelacja raz trafił raz nie ale co tam chęci się liczyły.
  3. Moja gin. na pytanie dlaczego mam dokładnie zapamiętać kiedy zaczną się ruchy to powiedziała mi ,że tygodnie ciąży razy dwa to poród czyli jak ja poczułam ruchy w 18-19tg to poród silami natury byłby ok 36-38tc. Gosiammr długość szyjki masz raczej jeszcze w normie mam nadzieję,że ta inna sprawa nie jest bardzo poważna.
  4. Zgadza się Milak masz studniówkę.Ja muszę jeszcze poczekać na swoją .Chociaż u mnie termin z OM i USg na 25.12 to wiem już ,że cesarka będzie 15.12.
  5. Faith ja tez często męczę mojego męża w nocy,a już szczególnie mi go szkoda jak się obudzę koło 4 na siusiu i już usnąć i zaczynam do niego gadać,chce Ci się spać,bo ja nie mogę itp. Oczywiście też przekręcam się z lewej na prawą i na odwrót,chociaż w szpitalu kazali spać na lewej,bo maluszek wtedy jest lepiej odżywiany i dotleniany.Tylko ,że już mi biodro wysiada mimo ,że śpię z podusią miedzy nogami.Ale do końca już coraz bliżej. Widzialam ,że na forum pojawił się wątek majóweczki 2016 ,nasze maleństwa będą wtedy już miały ok.5 mc.A najważniejsze jest to,że nasze maluszki w brzuszkach są coraz większe i przez bezpieczniejsze:)
  6. Ignesse te 1000 zł. będą wypłacały mopry,mospy czy gospy i ja jak byłam u Siebie w gosp to Pani mi powiedziała,że zatwierdzone i jak się mała urodzi to mam się zgłosić po becikowe i złożyć na ten macierzyński.
  7. Roksi moja mała to też tak potrafi denerwować swoja mamusię czasem nie czuję jej ,ale moja gin, twierdzi ,ze maleństwa jakby nie patrzył mają jeszcze sporo miejsca i może się zdarzyć ,że nie czujemy jak się wierci,moja mnie wczoraj przetrzymała do dzisiaj.Jeśli jesteś bardzo zaniepokojona zawsze możesz podejść do położnych posłuchać serduszka.Mój mąż się śmieje,że powinniśmy mieć w domu aparat usg i wtedy bym ciągle podglądała maluszka:)
  8. Cześć Mamusie Ja jeśli chodzi o wyprawkę to dokupię do tego co dostałam jak to wszystko popiorę i posegreguję,pewnie to będą tylko ciuszki na wyjście do lekarza. Tak naprawdę do gdzieś do ok 8mc mam body,kaftaniki,śpiochy,pajace,czapeczki,itp.Zakupię tylko kocyk,pościel dla maluszka.
  9. Gisiammr z tego co wiem to położna ,która po urodzeniu dziecka przychodzi do Ciebie na wizyty patronażowe ,ma tu cytat "Warto wiedzieć o tym, że każdej kobiecie od 26 tygodnia ciąży przysługują nie więcej niż 2 wizyty położnej środowiskowej w tygodniu. W związku z tym jeżeli jesteś w ciąży i masz pytania czy wątpliwości, warto zadzwonić do swojej położnej. Zakład Opieki zdrowotnej zobowiązany jest do prowadzenia tego typu świadczeń (rozporządzeniem Prezesa NFZ nr 105 z dn.5.11.2008). Zadaniem położnej jest więc głównie edukacja kobiet w ciąży. Jeżeli masz wątpliwości co do porodu, chciałabyś dowiedzieć się jak się przygotować i co robić, zadzwoń i zapytaj. Warto znać swoje prawa i korzystać z nich!" Także myślę ,że każda z mam może skorzystac z takiej formy .Ja u siebie pytałam ,wiem ,że gdybym chciała nie będzie problemu,z tym ,że jako matka dwójki dzieci raczej nie skorzystam,ale na pewno przygotuje plan porodu mimo ,że mam mieć cc ,bo tam umieszcza się nasze oczekiwania co do porodu,połogu itp i można to przedstawić na oddziale i sprwadzic z położnymi jak to się ma w realu do naszych oczekiwań
  10. Gosiammr odbijesz sobie buszowanie po sklepach jak maleństwo się urodzi,może na początek niech ktoś bliski zrobi Ci niewielkie zakupy tak na sam początek ,a jak wyjdziesz ze szpitala po porodzie to samej moze uda Ci się poszaleć.Co do wózka to też właśnie mój mąż się zastanawiał czy aż tak bardzo będzie potrzebny zaraz po narodzinach łóżeczko wiadomo maleństwo w nim śpi ,a spacery w grudniu to może byc problem ,ewentualnie na szczepienie,chociaż to zwykle samochodem chyba ,że ktoś ma tak jak ja przychodnie po drugiej stronie ulicy:)
  11. Gosiammr no lipa ,że dalej reżim łóżkowy ,ale ważne ,że chociaż w domku. Najważniejsze ,że maleństwo rośnie i już z każdym tygodniem niej tego leżenia. Cytynówka tak po opisie to wanienka wydaje się być ok,ja akurat wanienkę dostałam już więc akurat ten zakup mi odpada.Fajnie przed zakupem takiej wanienki obejrzeć ją na żywo.
  12. Fiolet dobrze ,że wszystko oki,lekarz zawsze uspokoi,a to też ma wpływ na maleństwo,lepiej na zimne dmuchać
  13. Chyba wszystkie mamy takie strachy,ja to sumie chciałabym już 30tc,ale i tak jak czasem patrzę do marcówek czy kwietniówek to cieszę się ,że My już tyle do przodu,już wrzesień. Dziewczyny może którąś taki zestaw zainteresuje ,cena dobra i nawet ładny http://allegro.pl/showitem/description/5532262737.html
  14. Ignesse a zdradzisz mi dlaczego akurat 26-27tc jest Twoim progiem,ja ten próg ustawiałam tak troszkę wagą maleństwa 1kg .
  15. Hej Gosiammmr wierzę ,że z Twoją szyjką jest już lepiej i będziesz mogła chociaż troszkę odpuścić reżim łóżkowy.Daj znać jak po wizycie.
  16. Cześć dziewczyny Veronika cieszę się ,bo widzę ,że solidna opieka w DE Cię uspokoiła,a to w przypadku takich sytuacji bardzo ważne.Jeśli chodzi o jedzenie to czy w DE to i Holandii zawsze jest menu do wyboru ,tylko u nas jesz to co przyniosą.
  17. Maaadziulka do becikowego zaświadczenie ,ze jesteś pod opieką lekarza od 10 tg i co najmniej 3 razy byłaś na badaniach .
  18. Cytrynówka ja mam glukozę razem na skierowaniu z morfologią i moczem. Ale ja robię to na NFZ ,więc może jak prywatnie to nie musisz mieć skierowania.Dobrze,że szyjka długaśna a maluszek rośnie zdrowo. A naleśniki to też pomysł ,zrobię pojutrze z sosem malinowym.
  19. Fiolet może jak masz jak i z kim to podjedź na IP ,lepiej na zimne dmuchać a i w nocy będziesz spokojniejsza.Pewnie to fałszywy alarm ,ale wiesz tak dla spokojnej głowy.
  20. Faith na jutro mam w lanie kopytka,sos pieczarkowy i surówka z kiszonej kapusty.
  21. Milak u mnie ryż wszystkim smakował ,ale ja znowu teraz mam chęć na placki ziemniaczane i już wkręcam męża w smażenie na kolację ,już się cieszy:)
  22. Beatka super,jak tak dalej pójdzie to w dwupaczku będziecie do terminu.Oby tak trzymać.
  23. A mnie dziś naleciało na ryż zapiekany z jabłkami i właśnie siedzi już w piekarniku,do tego zrobiłam taki sos waniliowy ze śmietanki:)
  24. Maaadziulka tak to jest z tym naszym ZUS ,że zrobi wszystko byle nie płacić.Moja koleżanka,która jest już w 32tc poszła na zwolnienie w 5mc i ok.Pensje miała super bo prawie 6tyś na rękę brała jako dyr. od marketingu ,reklamy i takie tam.Umowa jak najbardziej o pracę i to nie od zaciążenia tylko od dwóch lat ,więc składki od takiej pensji też nie małe a jak teraz do wypłaty za zwolnienie to jeszcze nic nie dostała ,a jej pracodawca co chwila jakieś papierki do ZUS wozi ,dwie kontrole miał,a zatrudnia troszkę ludzi.Masakra.Paulinka sie wkurzyła,wzięła adwokata i juz poszło wezwanie przedsądowe do zapłaty z odsetkami.Wkurzyła się niesamowicie ,bo jak przed zwolnieniem pracodawca i ona z pensji płacili to ok ,a teraz jak q drugą stronę to figa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...