Skocz do zawartości
Forum

Renata1976

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renata1976

  1. No właśnie Igness cóż ta Twoja rodzinka powiedziała bądź zrobiła ,że aż się gotujesz?
  2. Gosia ja jeszcze dodam ,ze przy każdym badaniu moczu miałam też oznaczany poziom białka CRP z krwi ,ono odpowiada za stan zapalny i u mnie po kuracji wróciło do normy.
  3. Dziewczyny ,które idą do lekarza na pewno będzie dobrze,dajcie znać po wizytach. Gosia ja na problemy z moczem brałam trzy razy dziennie po 2 tabl uroseptu i do tego żurawit 3 razy dziennie,przez miesiąc i ostatnie wyniki ok.
  4. Witam środowo Ja też niestety mam kłopoty ze snem ,tyle ,że od początku ciąży.Wstawanie na siku to standard. Dziewczyny na glukozie trzymam kciuki ,ja niestety muszę ją powtórzyć w 32 tc,jak sobie pomyślę już mi niedobrze. Poza tym pogoda ładna ,słońce świeci .Wczoraj pralka mi się popsuła.Wieczorem facet przyjechał do naprawy ,padła grzałka 170zł naprawa,masakra.
  5. Aga nie przejmuj sie na szczęście imiona wybierają rodzice Roksi a Ty to lepiej wybierz się do lekarza ,bo uciskanie przepony czy innych części ciała ja wiem ,ale po co masz się męczyć ,może akurat coś pomogą i tak jak wiele razy tu pisałyśmy lepiej na zimne dmuchać
  6. Dziewczyny ale lecicie ze stronkami ,dużo do czytania. Wracając do tematu starań to my próbowaliśmy dwa lata temu i nie wyszło ,więc odpuściliśmy.W kwietniu byłam u lekarza ,zrobił usg wypisał skierowanie na łyżeczkowanie ,które było 20-tego a już byłam w ciąży tylko za wcześnie było ,żeby ja zdiagnozowac na usg(ok 3tyg).Pojechałam sobie do Niemiec i tu niespodzianka 9tyg ciąży.Moja dziecinka to cud,wiele przeszła,wszyscy musieliśmy sie przyzwyczaić do faktu pojawienia sie maleństwa ,ale teraz już za żadne skarby bym nie chciała jej nie mieć. Co do laktatora ja miałam lata temu ręczny ,ale właściwie się nie przydał ,w razie czego małżonek zakupi jak będę w szpitalu. Gosiammr cieszę się ,że ta położna do Ciebie dotarła na pewno będziesz się pewniej czuła.
  7. Hej dziewczyny ja już po wizycie.Mocz w porządku,morfologia ,szyjka też.Tylko ta glukoza wyszła nie bardzo,mam odstawić cukier,słodycze ,embargo na banany,gotowaną marchewkę i buraczki.Do powtórzenia w 32tc.
  8. Grazia ,Gosiammr trzymam kciuki za Wasze szyjki.Ja też jestem ciekawa jak jutro moja wizyta,bo moja Zosia ostatnio tak mnie wali w okolicach krocza i spojenia ,że też się zastanawiam czy nie narozrabiała.I mam nadzieję ,że Veronika dalej w dwupaku z Orianą w brzuszku.
  9. Maaadziulka wózeczek cudny ,kolorystyka też super.Zwierzaki też słodziutkie,jak się dogadują ze sobą ,bo patrząc na rasy to i charakterki mogą być różne. Co do wyrzucania zwierzaków,to ja nie jestem w stanie pojąć jak tak można.Ile jest sytuacji ,że dziecku zachce się pieska,rodzice kupują a potem do lasu do drzewa .Dla nas jak nasza suczka się rozchorowała i po krwotoku wewnętrznym lekarza ją uśpił to płakaliśmy jak bobry.Była jak członek rodziny a jej zdjęcia mamy w sypialni na ścianie obok zdjęć chłopaków.
  10. Dołączam się do życzeń dla Grazi i Roksi .Dziewczyny wszystkiego naj,naj,spełnienia marzeń,lekkiego porodu ja jutro wizyta u lekarza i zobaczymy jak tam moja szyjka ,mocz i obciążenie glukozą.
  11. Roski to możemy podać sobie rękę z Twoim facetem,ja też jestem z 11.11.
  12. Hej dziewczyny Megi dobrze wiedzieć o tej promocji w hm wybiorę się dzisiaj . Megomega a co do fajnych skorpionów to ja jestem takim przykładem Charakterek mam ,ale da się ze mną żyć .A co do grudniowych dzieciaczków to różnice mogą być widoczne na początku edukacji ,potem się zacierają w miarę upływu lat.Bartek jest z 7 stycznia i w podstawówce miał koleżanki siostry jedna ze stycznia jedna z grudnia to powiem,że na początku widać było różnicę ,ale potem już nie
  13. Ignesse przyznam Ci się ,że znalazłam w Lublinie w komisie quinny speed za 350zl i już dwa razy go oglądałam na zdjęciach jutro jak mi się uda podjadę obejrzeć na żywo .Ty o ile pamiętam masz model modd.
  14. Natalia ja mam termin na 25,12 ale też mam cc planowaną na 15.12 więc na święta powinnam być w domku. Megomega to Ty masz szansę załapać się jeszcze na listopad z porodem
  15. Roksi ja też się nad tym zastanawiałam ,chciałam nawet w tej naszej tabelce podpatrzeć ,która ma najwcześniej termin ,ale oczywiście linku do niej nie zapisałam
  16. Hej Natalia witam w Grudnióweczkach. Spokojnie na pewno ze wszystkim zdążysz jeszcze trzy miesiące przed nami więc luzik.
  17. Veronika wierzę ,że będzie dobrze.najważniejsze ,że masz dobrą opiekę lekarską,a gdyby nawet się okazało ,że Orianka już zechce się urodzić to 27tc to już 7 miesiąc więc już jest bezpieczna ,,trzymaj się kochana.Trzymam kciuki za Was i daj znać jak tylko czegoś się dowiesz.
  18. Właśnie ja mam taką teściową wyjątek jest po prostu super ,zawsze pomocna gdy trzeba ,ale nigdy nadgorliwa
  19. Przyznam się,że podczytuję troszkę wrześniówki i naprawdę troszkę im zazdroszczę ,że co chwila jakaś mama już tuli swoje maleństwo.Mam nadzieję ,że i nam ten czas szybko zleci
  20. Pewnie niektórym się wydaje ,że można dzieci na zamówienie robić:),a przecież każda z Nas wie ,że najważniejsze jest by maluszki zdrowe były ,a kochamy je bez wzg. na to czy to chłopiec czy dziewczynka.
  21. Dziewczyny z kłopotami szyjkowymi i innymi leżymy i nie poddajemy się.Przede wszystkim pozytywne myślenie .Niejedna z mam z pessarem dotrwała spokojnie do terminu.jesteśmy z Wami. Mokka wózeczek fajny,mi właśnie zależy żeby były duże koła:)
  22. Fajne te wózeczki Wasze.Ja kupię pewnie gdzieś koło listopada i najprawdopodobniej na OLX ,bo troszkę mi szkoda wydać na nowy ok.2000.Zobaczymy.
  23. Ewa to musisz zaciskać nogi ,że chociaż do 01.01.2016 wytrzymać :)
  24. Ignesse obie są ok,bo zapewniają swobodny dostęp do cysia przez guziczki. Ewa u mnie też na 100% nie wiadomo,na 80 % dziewczynka. Ja na razie ubranek nie kupowałam tylko dostałam ale chociaż po dziewczynce to duża liczba uniwersalnych na szczęście.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...