Skocz do zawartości
Forum

Daga81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Daga81

  1. Beti76 Z mojego wieloletniego doświadczenia w opiekowaniu się dziećmi, z czystym sumieniem polecam Wam butelki dr Brown's, według mnie lepszych nie ma. http://www.aptekagemini.pl/dr-brown-butelka-antykolkowa-szeroka-szyjka-120ml.html Też ich używałam przy Madzi. Z innymi nie mam doświadczenia. Ale teraz zaciekawiły mnie te wszystkie z serii aktywne ssanie.
  2. Fobianka Uff.. u nas deszczowo ale na forum widzę ciągle gorąco. Drozdzowka - trzymam kciuki za rekonwalescencję męża, która na pewno długo potrwa ale na szczęście obie ręce ma zdrowe wiec to zawsze jakiś plus i będziesz miała jakąś pomoc z jego strony przy Maluszku, bo do października zapewne już zdąży się przyzwyczaić do "swojego stanu" :) Z tym twardnieniem brzucha ja też mam problem i tez wydaje mi się ze z przemęczenia. Codziennie wieczorem jak leżę to nie jest taki spięty ale jak tylko wstanę to twardy się robi jak kamień i boli mnie cały w nocy jak się przekrecam z boku na bok.. mogę sama z siebie zacząć brać magne b6 czy lepiej skonsultować to z lekarzem? Wizytę mam dopiero za 3 tygodnie. Skoro tyle,z nas bierze magneB6 to i Tobie chyba nie zaszkodzi.
  3. Drożdżówka współczuję tej sytuacji i życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla męża, a Tobie siły i wytrwałości. Będzie dobrze. Pozdrowienia.
  4. Ja w ciąży zębów nie leczyłam, ale usuwałam w pierwszej ciąży ósemka ze znieczuleniem. Mój dentysta twierdzi że więcej szkody dla dziecka robi próchnica niż znieczulenie. Zresztą on twierdzi że kobietom w ciąży podaje jakieś inne znieczulenie. A jeśli chodzi o dopajanie dzieci karmionych piersią, to nie dopaja się dopoki nie wprowadza się innych pokarmów niż mleko mamy, chyba że są upały, co nam raczej w zimie nie grozi.
  5. izabela33 znowu cały dzień poza domem, ale załatwiłam sporo spraw, także jestem zadowolona. Przede wszystkim zamówiłam wszystkie meble do salonu i już mam to z głowy! Osłona u mnie tak samo w poniedziałek wchodzi majster :) Kaszka ja z moim partnerem również rozmawiam tylko po angielsku, on włada jeszcze jednym afrykańskim językiem no i ja po polsku. Dziecko od małego będzie uczone angielskiego i polskiego. W naszym przypadku docelowe miejsce zamieszkania nie jest jeszcze ustalone, być może będzie to jedno z europejskich krajów anglojęzycznych, więc siłą rzeczy jego pierwszym językiem będzie właśnie angielski. Jeżeli jednak zdecydujemy się na Polskę będę dbać o to by oba języki znał równie dobrze. Zaopatrzyłam się w nospę i magnez, mam nadzieję że pomoże na ten stawiający się brzuch, bo wydaje mi się że za często to się zdarza, jakieś kilkanaście razy dziennie. To co się tu dzieje dziewczyny to przechodzi ludzkie pojęcie, opanujcie się, szczególnie te które "z przyczajki" czytają to forum, często od początku ,nie ujawniając się publicznie a teraz mają najwięcej do powiedzenia. Jeśli zdecydowałyście się tylko nas podglądać to róbcie sobie to dalej, ale nie wyskakujcie nagle jak filip z konopii snując meandry życia, bo jeżeli nasze "normalne ciążowe" tematy Was do tego nie skłoniły to tym bardziej te bezsensowne dyskusje nie powinny. To dopiero żałosne! Iza, jeśli chodzi o twardniejący brzuszek, to mi lekarz ostatnio powiedział tak: wyluzuj kobieto, nie forsuj się, ginekologicznie jest ok, od pracy Ci twardnieje. Bo ja widzę że u Ciebie ten sam chyba problem. Za dużo się forsujesz, biegasz cały dzień. Ja na razie mam zalecenie Magne B6 dwa razy dziennie po 2 tabletki i odpoczynek. Muszę powiedzieć że pomoga.
  6. SheViolet, bo tylko na Parkitce jest specjalny oddział dla noworodków i wcześniaków. Na Mickiewicza tylko porodówka.
  7. Jeśli chodzi o wózki, to ja kupilam używkę za 400 zł, 3w1. Nawet nie pamiętam firmy. Wcale nie przywiązuje wagi do wózka, bo przy Madzi używałam max 7 miesiącu, tylko na spacery. Później spacerowka była, zwykła "parasolka". I z mojej perspektywy kupowanie drogiego wózka byłoby wyrzuceniem pieniędzy w błoto. A gdy Magda zaczęła chodzić, wózek poszedł całkiem w odstawkę. A że mieszkam na wsi, to już w ogóle nie zwracam uwagę na piekno tegoż sprzętu. Ma posłużyć zimą na spaceru i tyle.
  8. amadeo3 Martolina odnosząc się do Twojej wypowiedzi wyłapałam temat wózków tzn sugerujesz że polskie są badziewne?Moim zdaniem za firmę się płaci bo byłam oglądać w sklepie i Baby merc Q7 zdaje się 3w1 kosztował 1050 gwarancja na rok a na allegro wózek polskiego producenta praktycznie tych samych parametrów z 24 miesieczna gwarancja wysyłka i dodatkami 780 zl. Co do doz.pl i gemini to wszystko zależy czy masz te apteki u siebie w mieście i czy możesz odebrać na miejscu i płacisz za przesyłke u mnie np sa apteki doz wiec jak mam kupić coś za 11 zł to wole to kupić w doz i odebrać zadarmo niż zamówić za 6 zl w gemini i zapłacic 12 zl za przesylke,mówiłam o sytuacji takiej jak moja czyli jak ktoś ma aptekę doz stacjonarną i w niej może odebrać zamówienie bez dodatkowych kosztów to lepiej się opłaca niż w tych zwykłych zazwyczaj. Podbijam temat Bephantenu-do sutków to chyba maść?bo ja mam krem-nie będzie dobry? Krem też miałam, raz pomyłkowo kupiłam. Wydaje mi się że ma słabsze działanie. Maść jest super. Ja używam nawet na zajady. A nadaje się na różnego typu podrażnienia okolic intymnych, na poranione brodawki. Powoduje, że wszelkie rany szybciej się goją. Także u mnie gości od narodzin Madzi, czyli 6,5 roku. Nie zamienię go na nic innego.
  9. sheViolet Daga81 Chusteczki super sprawa. U nas trzeba jeszcze własną lewatywę - serio, serio. Dodatkowo trzeba wszystkie przybory do jedzenia: miseczka, talerzyk, sztućce, szklanka. Także trzeba sprawę dobrze przemyśleć i zabrać to co uważamy że nam się przyda. Ja ostatnio jak leżałam w 9 tyg to nawet czajnik miałam swój bo oddziałowy się spalił. Tylko się nie śmiejcie z tego. Takie są szpitale w świętej Częstochowie. Hmm czyżby Parkitka? Nie, na Mickiewicza.
  10. Chusteczki super sprawa. U nas trzeba jeszcze własną lewatywę - serio, serio. Dodatkowo trzeba wszystkie przybory do jedzenia: miseczka, talerzyk, sztućce, szklanka. Także trzeba sprawę dobrze przemyśleć i zabrać to co uważamy że nam się przyda. Ja ostatnio jak leżałam w 9 tyg to nawet czajnik miałam swój bo oddziałowy się spalił. Tylko się nie śmiejcie z tego. Takie są szpitale w świętej Częstochowie.
  11. Ja dla siebie do szpitala mam zamiar kupić (wziąć): 2-3 koszule do karmienia staniki do karmienia szlafrok ręczniki kapcie klapki pod prysznic nakładki na brodawki laktator bepanthen na pękające brodawki duże podpaski podkłady na łóżko tantum rosa kosmetyki (szampon, żel do twarzy, płyn do higieny intymnej) suszarka do włosów Więcej nie pamietam
  12. Tak szczerze, to również odnoszę wrażenie, że dyskutuje kilka dziewczyn, wręcz adoruje się, a niektóre są olewane. Nie raz tak myślałam. Ale teraz widzę, że zauważyłam to nie tylko ja. Może mało się udzielam, ale nie żyję samym forum.
  13. Jeśliś chodzi o butelki to przy Madzi używałam dr Browns antykolkowe. Teraz przymierzam się do Medeli, ale piersią chcę karmić. Smoczka uspokajającego nie będę kupować bo zaburza podobno odruch ssania. A dziś byłam na zakupach i w kolejce słabo mi się zrobiło. Myślicie że ktoś zainteresował się? Popatrzeli tylko na mnie jak na wariatkę. Nawet w kolejce nikt nie przepuścił. Szkoda gadać. Miłego dnia Wam życzę.
  14. Ja też już nie śpię od godziny. Także dzień dobry wszystkim paniom. Dziś zakupy i sprzątanie. Chociaż zastanawiam się czy tego drugiego nie odpuścić sobie.
  15. Nati, śliczny brzusio. Mi podobają się wszystkie babeczki w ciąży i myślę że jak ktoś nam dokucza to zazdrosny po prostu jest.
  16. Dobranoc Niuśka i reszta brzuchatek
  17. A ja miałam dzisiaj mały wypadek. Magda wpadła na mnie i przewróciłam się dość mocno na ziemię. Niby nic się nie stało, ale maleńka teraz rusza się jak szalona, jeszcze tak mocno nie ruszała się wcześniej. Co do wagi to tydzień temu (28 tydzień) maleńka ważyła 1050g. Niby lekarz powiedział że w normie. Ale jak Was czytam to wydaje mi sie ze mało. A z innej beczki jakbyśmy miały pisać tylko o pieluchach, karmieniu itp to nudno byłoby o pewnie nie chciałoby mi się tego czytać. A tak samo życie.
  18. A ja lubię to forum w takiej formie. A błędy robię bo z telefonu piszę cały czas. Że nie zawsze odpowiem - nie mam czasu tylko na forum. Siedzę z 6-cio latką, ogarniam dom, zakupy itd. Ale nikt nikogo tu na siłę nie trzyma i nie zmusza do pisania. Zresztą nie każda posiada pewnie wiedzę na każdy temat. A pośmiać też czasem się trzeba.
  19. Ja będę mieć drugą córkę. Ale w pierwszej ciąży wygladalam kwitnąco i wszyscy mówili ze będzie chłopak. A dziewczynka jest. Teraz sama widzę ze buzia ciut sie zmienila, pryszcze do polowy ciąży mialam okropne. Ale teraz poznikały. Cóż, burza hormonów. A dziś fatalnie czuje sie. Pogoda zmienia sie. Jest gorąco n a przy tym niebo zachmurzone i okropny wicher. Na obiad zrobilam cukinie faszerowana mięsem mielonym z ryżem. Nie mialam sily na wiecej. Daria jeśli chodzi o materacyk to ha kokos pianka gryka wybralam. Taki mi pani w sklepie polecila. U mnie to drugie dziecko więc jakoś mniej te wyprawke przeżywam. Przy pierwszym mialam kokos pianka i tez byl fajny.
  20. ZjemCiMiśka AsiaPil tak jestem z Ełku :) Ale mój narzeczony jest z Gołdapii i już w sumie jedną nogą mieszkam tam.. można tak powiedzieć :) i do Olecka bliżej mi z tamtąd będzie dojechać. Pozatym o Ełckiej porodówce nic a nic dobrego nie usłyszałam, ani jednego słowa. Jest u nas taki pewien doktor Kuna.. i jego ulubiony tekst do kobiet podczas porodu "Było trzeba nóg nie rozkładać to byś teraz nie cierpiała".. A o Olecku i personelu tam słyszałam o wiele milsze i przyjemniejsze opinie ^^ Daga żałuje okropnie, że go wybrałam i nie zmieniłam z samego początku ... niestety, on przyjął mnie najszybciej a moja ciąża to był dla mnie szok, kinder niespodzianka.. i tak został on. Stary dziadek który pewnie lada chwila idzie na emeryturę, ze starymi praktykami i starym sprzętem. Adonis jak dla mnie najważniejsze jest to, że Ty wyłamałaś się z tej.. "patoli" (jeżeli urażę Cię tym wyrażeniem, najmocniej przepraszam) że Ty masz inne poglądy, chcesz inaczej wychować dzieci i widzisz w czym jest problem z twoją matką i siostrą. Trzeba im tylko ten problem uświadomić. Pozatym z moją rodziną też jest kiepsko.. i cieszę się ogromnie, że już zaraz zamieszkam ze swoim partnerem.. jak tu przyjeżdzam do gina i pozałatwiać jakies swoje sprawy, zawsze takiej przykrości narobią albo co, że głowa mała.. tutaj właśnie w domu rodzinnym przeżywam największe chwile stresu, a tekst usłyszany od ciotki... br.. nie pamiętam jak ona dokładnie to ujęła, że ogólnie chodziło o to, że nie da się dzieci wychować bez uderzenia ich, tak denerwuja czasem.. i ja wieczna tego przeciwniczka i wiecznie pouczająca na ten temat (chociaż mam dopiero 21 lat..tak pouczałam ją kobiete zaraz blisko 40) zobaczę jak to jest i odwołam te swoje pouczenia wszystkie. A ja również ja mantrę wiecznie se powtarzam, ze ja wychowam dzieci zupełnie inaczej że moja córka dostanie odemnie dużo miłości i wsparcia .. i że nie zepsuje jej dzieciństwa tak jak to ja miałam je zepsute. Mi w pierwszej ciąży tez nie pasowal lekarz i w 28 tyg zmienilam na innego. Teraz też chodzę do tego drugiego.
  21. Asia, u mnie to samo, raz spokój ze odchodzę od zmyslow, a raz rusza sie co chwile. Ale na ogół spokojna ta moja dzidzia. Ja czuje nawet niewielki ruch to spokojna jestem. Widać takie dziecię. A jak przepracuje sie to wcale nie chce sie ruszać. Slyszalam ze wtedy dziecko mniej dotlenione i dlatego mniej rusza sie. Jeśli czujesz ruchy nawet niewielkie to nie panikuj. Zobacz faktycznie jak będzie do wieczora. Połóż sie na lewym boku i zrelaksuj.
  22. ZjemCiMiśka Jestem dziewczyny po wizycie u ginekologa.. I jestem taka niezadowolona :( On mi nic, nic a nic nie mówi. Zero. Posłucha serca, coś se tam popatrzy na USG przez dosłownie 10 sekund i koniec. Nic na temat mojego zdrowia czy zdrowia dziecka. :( Na szczęście byłam na tym USG połówkowym... i coś tam zawsze na temat mej córeczki wiem :) A propos.. ten mój gin twierdzi, że jeszcze za wczesnie by płeć znać! Ot co. Drozdzowka trzymaj się kobieto, wiem że nie dasz radę się nie stresować ani nie denerwować.. ale pamiętam o swym maluszku :) A z mężem napewno będzie wszystko w porządku, dojdzie do siebie do porodu heh :) Mój narzeczony teraz akurat na kulach jest, ale on z kolei zerwał se ścięgna w kostce.. ah te chłopy :) Niuśka32 niestety też ze słyszanych historii wiem, ze nie każdy szpital oferuje takie rzeczy.. w jendym są pampersy w drugim nie ma.. w jednym są pokłady w drugim nie :( niestety. Muszę dopytać jak to jest w moim szpitalu.. a rodzić będę w mieście OLECKO, może ktoś coś wie, słyszał? W ogóle jest tu jakaś kobitka z Mazur? :) Dziwny ten Twój lekarz. Ja w 13 tyg znalam płeć i do tej pory dwóch lekarzy zgodnie potwierdzili że dziewczynka.
  23. Jeśli chodzi o maść do pupy i brodawek popękanych to polecam bepanthen, tylko maść, a nie krem. Jest świetna od 6 lat jej uzywam. Pomaga tez na zajady i inne otarcia, a nawet na lekkie stany zapalne u kobiet. Jest droga ale super. Brodawki goją się po kilku godzinach.
  24. A ja spać nie mogę. Masakra jakaś. Okno otwarte, a psy szczekają jak najęte. Ja z wykształcenia technolog żywności. Po studiach pracowalam w dużej znanej firmie soków w Olsztynku, a teraz od 6lat w firmie produkującej pierogi i lody koło Częstochowy.
  25. Kasiek 81 wspolczuje i trzymam kciuki żeby maleństwo jak najdłużej wytrzymalo w brzuszku. My na tym samym etapie jesteśmy i nie wyobrażam sobie teraz rodzic. Dlatego wszystkie mamusie musimy się oszczędzać. A mojaMadzia pisze literki bo przez wakacje juz zdazyla zapomniec ze w linijkach muszą sie zmieścić. A za godzinę do basenu wskoczymy. Trzymajcie się kobietki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...