wiruśka

Kochane a co poradzicie na odparzenia? Bo tak mnie odparzylo od stanika pod biustem, że masakra :( mam czerwoną prege i do tego chrostki takie malutkie dziwne :( jakieś sposoby?

maritka tak jak radzą dziewczyny, jedz do szpitala.. susu myslalam, ze pomoge, bo to stronka na ktorej naprawdę jest najwiecej ofert, mam nadzieje, ze znajdziesz to mieszkanko szybko ;) A co do pogody wczoraj- tragedia.. było chyba z 35 stopni.. jeszcze dzięki Bogu siedzieliśmy na stadionie na takiej trybunie, ktora była w cieniu.. dobrze, ze założyłam zwykła biała bawelniana koszulke, bo bylam doslownie CALA mokra.. i dobrze, że nie dalam sie namówić mężowi na zakup koszulki w tyskich barwach, bo chyba bym umarla w takiej nowej, nie przeplukanej koszulce.. jakbyście widzialy jak on biedny wygladal.. ale ogólnie było mega! Doping fenomenalny, jedyne co to w pewnym momencie musialam siedziec z szalikiem na ustach, bo na młynie odpalili race, ale dość szybko się rozszedl ten dym.. Ale powiem Wam hit- prezydent miasta na otwarcie stadionu wymyślił, że wykopią parę piłek w trybuny.. i oczywiście jedna wpadla w ręce mojego męża (ku mojej uciesze :) ) ktory oczywiście zaraz mi ja dal.. i siedzimy sobie (ja i moj brzuch) z pilka na kolanach, a przedemna taki chlopczyk max 4 lata, odwraca sie do mnie i tak na cały glos do taty 'tato, ale to jest niesprawiedliwe, ta pani zlapala pilke i teraz ma już dwie, tylko sam nie wiem dlaczego jedną z nich trzyma pod koszulka' myślałam że padniemy z moim ze smiechu

susu co się nie przypominasz ze stronkę miałam Ci wrzucic, na ktorej jest najwięcej zebranych ogłoszeń o wynajem mieszkania? :p ja i moja skleroza.. Ale proszę mieszkania do wynajęcia tam sobie możesz zmienić lokalizację w razie potrzeby :)

Maritka co do pytania nr 1 się nie wypowiem, bo na razie czegoś takiego nie mam.. a jesli chodzi o 2. To to co mowi anno ze od zelaza zielonkawy kolor to chyba nie bardzo.. po żelazie raczej zmiana koloru na czarny (i tak tez wlasnie jest w moim przypadku) U nas tez zapowiada się upalny dzień, ale nie przeszkadza mi to zupelnie, gdyż mąż ufundował mi mega niespodziankę.. w Tychach otwieraja nowy stadion miejski, super nowoczesny obiekt, i z tej okazji oczywiście jest mecz otwarcia.. na który moj cudowny mąż zamówił bilety :) :) mecz niby na 15.30, ale w ramach niespodzianki jedziemy dużo wczesniej, bo jak to moj R stwierdził: ' kotek, musisz porządnie zjeść przed siedzeniem na stadionie- takze obiad w restauracji i lody są przed meczem obowiazkowe' :) i jak tu goscia nie kochać? :p

anett mistrzostwo świata z tym przyjeciem :) ja chyba nie mogę liczyć na taką niespodziankę, ale moja siostra jest taka, ze jak gdziekolwiek razem idziemy (a ma dopiero 18 lat i praktycznie od niedawna dopiero zaeabia swoją kasę!) to ciągle coś kupuje małej, a mnie az glupio, na co ona odpowiada haslem: 'nie odzywaj się wyrodna Matko, to dla mojej Marcysi kupuje, a nie dla Ciebie' :) juz nie mówiąc o tym, ze będąc ostatnio ze mną w Kato chyba ze 100 razy zapytala co mam ochote zjesc, czego sie napic, lody mi kupiła 3 razy, mimo ze jej mowie, ze juz nie zjem, na co ona 'ty nie zjesz, ale Marcysia ma ochote' i nie przegadasz młodej :) i w ogole cudownie wygladasz w tej sukience ;)

Niesia slodka ta Twoja kruszynka :) Catarisa ja też 20, ale Ty pewnie wczesniej, bo ja mam wizytę dopieto 21.45 :( A co do vbloga Lidki i 'zamorskiego taty' to pojawił się chyba tylko wtedy, kiedy Lidka u niego byla, potem już w ogole nie bylo o nim wiekszej gadki.. ale myślę, że Lidka sobie dobrze z tym poradzila, nie narażając Zacharka na większe stresy.. :) I ogolnie, bardzo mi się podobała jej relacja z porodu, ogladalam to chyba ze 3 razy :)

Gosia.M a to nie są przypadkiem pamiętniki Lidki Piechoty? Bo jak tak to powiem jedno- uwielbiam ją! Od poczatku jak jestem w ciąży to ogladalam, i zamiar miałam taki, ze w danym tygodniu będzie filmik z tego tygodnia.. ale oczywiście- nie wytrzymalam, zobaczylam wszystkie ciazowe, porodowe i do tego spora cześć życia Lidki z Zachariaszem- bo nastepna cześć to jest tydzień po tygodniu z życia Malucha :) POLECAM MEGA!

Dobra już widzę, że jeszcze Dabrowa+ Jaworzno :) wrzucę Ci jutro linka jak nie zapomnę, może faktycznie coś znajdziesz ;)

Susu dzięki za informacje, musze sie zorientować jak to będzie wyglądać w mnie w szpitalu.. bede rodzic w Zabrzu w Centrum Zdrowia Matki i Dziecka.. ale myślę, że w poniedzialek o to podpytam moja lekarke, przecież kto jak kto, ale kobieta, ktora tam pracuje powinna wiedzieć najlepiej ;) A z tym mieszkaniem to ładne jaja.. dobrze, że postanowiła Wam jednak powiedzieć o tym przed podpisaniem umowy.. a tak jak mówisz, za 1200 zl to wynajmiesz takie mieszkanie, że sie w glowie nie mieści.. szukajcie dalej, na rynku jest pełno nieruchomości do wynajecia- wiem co mowie, w końcu broniłam ostatnio magisterkę z zagadnień rynku nieruchomości mieszkaniowych na Śląsku przypomnij mi sie jutro to Ci podeślę linka do wyszukiwarki mieszkań z zebranymi ofertami z wszystkich biur nieruchomości :) interesuje Cię tylko Sosnowiec czy jakieś inne lokalizacje tez wchodzą w grę? :)

joanna89a z tych narkotyków to się nawet mój mąż śmieje i od razu rzucił haslem, żebyś podała przepis na te narkotyki i powiedziala, czy mocno kopia ^^ susu cena za mieszkanie naprawdę dobra.. ciekawe dlaczego wlascicielka tak nalega na to, żeby ta mebloscianka zostala- tymbardziej jak mowisz ze macie swoje meble.. moze udaloby sie ja przekonać na wyniesienie mebloscianki do piwnicy czy cos? Ja dziś się najadlam czeresni i jestem z tego powodu taka szczesliwa, ze szok :) nie wiedzialam, ze trochę czeresni moze tak poprawić humor :) A powiedzcie mi dziewczyny, miałyście robione badanie na krzepiwosc krwi?? Bo dzis znajoma majaca termin na 18 sierpnia mi mowila, ze była wczoraj poogladac porodowke i przy okazji spotkac sie z anastezjologiem, jakby bylo jej potrzebne znieczulenie, i kazał jej anastezjolog donieść właśnie badania na krzepiwosc krwi..

Dziewczyny, a powiedzcie mi, antygen HBS jak wyszedł niereaktywny to jest ok czy nie? Bo sama już zglupialam :p

monikalina dobrze, ze robią Ci tyle badan, przynamniej wiesz co i jak.. a co do lezenia na patologii ciąży, to ja na Twoim miejscu wolałabym leżeć tam gdzie lezysz, czyli na ginekologii.. :) chyba spokojniejszy oddział :)

rozi wyrazy współczucia :( niepogoda ale ten Twoj maluszek to juz duzy jest :) Ja mam wizyte dopiero w poniedziałek, i chyba na niej zasne, bo mam ją o 21.45.. A dziś znów fajnie dzień minął, moj mąż chyba chce nadrobić zaległości, bo od piatku bylismy juz drugi raz w kinie :) tym razem na bajce- W glowie się nie mieści :) jak macie dzieci to polecam, my zabralismy kuzyna meza, także ubaw był :) a najlepsze ze siedziala za mna taka dziewczynka na oko okolo 4 lat.. i jeden smutny moment jest w tym filmie, to ona w tym momencie płakała tak, że aż sie zaciagala i mowila do mamy: 'ale mamusiu to sie nie moze tak skończyć'.. A potem spotkal mnie najwiekszy szok- jedna z pań jak zobaczyła ze jestem w ciąży to bez niczego, sama od siebie poprosiła mnie na początek kolejki w toalecie, bo przeciez 'nie bedzie Pani tu tak stała z tym brzuszkiem' :):) pierwszy raz od kiedy jestem w ciąży spotkało mnie takie cos :)

JustiSia ja za to w poniedziałek dowiedziałam sie od mojej mamy, ze juz urodzilam, bo jedna z jej kolezanek mnie widziala i stwierdzila, ze jestem tak "szczupła" ze nie mogę być juz w ciąży.. ale się uśmiałam jak to uslyszalam dziewczynki swietne brzuszki ale zauwazylam, ze te pepki macie takie wystajace, a z moj nie wystaje, tylko zrobiła mi sie taka mega dziuura! Zabawnie to wyglada- nawet przez koszulkę to widac ;D joanna89a masz rację, to jest przykre.. jedna z moich 'przyjaciolek' stwierdzila jeszcze zanim byłam w ciąży, ze nie mogę być w ciazy na razie, bo wtedy mnie 'straci calkowicie', bo 'czesciowo mnie juz stracila jak wyszlam za maz'.. a teraz odzywa sie do mnie tylko jak czegoś potrzebuje, czyli od poczatku ciąży odezwala się jakies 2 razy.. mycha, niepogoda napiszcie jak po wizycie, mam nadzieje, ze bedzie wszystko super :) niepogoda mam nadzieje, ze ten szpital to tylko chwilowo i wyjdziesz po konsultacji :) susu co do zmniejszania się obwodu brzucha, to ja mam tak, ze mi sie ciagle waha.. niby juz mialam 103, potem nagle 99, a potem znów 103.. i sama nie wiem od czego to zalezy :)

siwa zdjęcie genialne! W ogole bym nie wpadła na taki pomysł :) joanna89 co też Tobie do głowy przychodzi z tym brakiem placzu.. pj dziewczyno.. ale z związku z tym tematem i porodami, to jest jeden odcinek, gdzie dziecko placze, a mama mówi do niego 'no nie płacz juz malenstwo', a położna z uśmiechem na twarzy- 'ma płakać to niech placze jak najwiecej' :) Kolczyk powodzenia na wizycie :) u nas niby tez było imię dawno dawnk ustalone, dokładnie tak jak mowisz, zanim wzięliśmy slub, ba, zanim w ogóle o ślubie myśleliśmy.. i było ustalone damskie imię, a potem niespodzianka.. okazało się, że jestem w ciazy, na dodatek ze będzie córcia, a imię jakos nam od poczatku nie pasowało i to obojgu, dlatego zmieniliśmy zdanie :) U nas dziś będzie fajna pogoda, bo świeci słońce, ale nie jest za ciepło, ja wczoraj po grillu u rodziców, bo mama miała urodziny, byłam wykończona i nie marzyłam o niczym tylko o łóżku.. ale oczywiście jak się położyłam to mąż zaczął się przytulać do Marcysi i po spaniu, bo Mala zaczęła mu odpowiadać kopniakami i rozpychaniem sie.. i tak lezelismy chyba z godzinę śmiejąc sie z jej poszczegolnych reakcji :)

monikalina żółta sukienka- marzenie!! Uwiebiam ten kolor! Na drugim dniu wlasnego wesela miałam sukienke w takim właśnie kolorze :) Jak przymierzysz to czekamy na fotki :)

just.jot piękna mamusia z Ciebie :) chuda powiem Ci, że nick dostosowalas idealnie- jestes mega mega, mega chuda ;) a brzuszek, to tak jak mowi joanna89a to ciężko powiedzieć czy sie obniżył czy nie, bo jest tylko jedno zdjęcie..

dzasti ja rozmawiałam w sobote ze znajoma mająca 4 miesięczna coreczke, i powiedziala, ze miała zarowno elektroczny jak i reczny i dużo lepiej sprawdzał się reczny :)

A i w ogóle, to moja mala od kilku dni ma ciągle czkawki.. jak przez cala ciążę praktycznie czkawke miala raz, to od kilku dni 8-10 razy na dobę.. i to najczęściej po.. wypiciu przeze mnie zwyklej wody..

siwa mnie też dretwieja ręce, dokładnie tak jak mowisz, nie dlatego, że leże na nich czy czy cos.. najczęściej mam zdretwiona (czy jak to się odmienia? :p) lewa reke i to tak, że w ogóle palcami nie umiem ruszyc, a jak już druga reka chce te palce rozruszac to ciagnie mnie taki jakby prąd az do lokcia.. i tez sie zastanawiam skad to sie bierze..

Agnieszka82 no to się nie dziwię, skoro poronilas.. ja ogólnie miałam też takie zawirowania od samego poczatku, ze nie ma sie co dziwic, że maz trochę panikowal.. a dodając do tego fakt, że staraliśmy sie o malenstwo ponad rok, to denerwowanie sie było jakby naturalne.. Catarisa a gdzie tam sierpień.. a tu już rozpakowanie.. no szok ;) ale to tak leci wszystko po kolei.. najpierw czytalysmy czerwcowki, potem lipcowki, teraz zaczęły sieprniowki, to w nastepnej kolejnosci pora na nas :):) Ale powiem Wam, że ten czas strasznie szybko leci.. dopiero co był I trymestr, a tu juz końcówka 7 miesiaca (u mnie), a niektóre z nas już połowa 8 :) nic tylko czekać aż wszystkie sie rozpakujemy i będziemy tu pisać o problemach i radosciach związanych juz nie z ciążą, ale z malenstwami ;)

Karolina 83 ja magnez tez łykam praktycznie od poczatku.. z tym, ze żadnych dolegliwości po nim nie mam.. a co do skurczow, to dziś mnie złapał takj w lydce, że musialam męża obudzic, bo się ruszyć nie umiałam.. dopiero jak mi obciagnal palce (metoda sprawdzona jeszcze z czasów grania w siatkówkę, naprawdę działa z tym ze samej sobie sie tego zrobić nie da) to mi przeszło.. Agnieszka82 powiem Ci, ze wsparcie męża to jest to czego potrzebowałam- po czasie widzę, że on sie po prostu wcześniej bal, ze cos bedzie nie tak i dlatego taki oporny byl.. Joanna89a powiem Wam, ze tym pokrowcem na materac mnie przekonalas :) Susu, Agnieszka co fakt to fakt, nawet jakby sie nie kladlo dziecka bez pampersa do łóżeczka to dzieciom się ulewa.. a te podkłady z Ikei to tak bardziej do wykorzystania przy przewijaniu czy myślicie ze można użyć zamiennie do tego co poleciła Asia?

joasiaG z tym sluzem to jest jakas masakra- przynajmniej u mnie.. mega duzo białego śluzu, a czasem przezroczystej jakby wody to standard.. z tym, że to chyba przez infekcję intymna, bo dostałam GynoPryvenol czy jakoś tak i trochę sie to na jakiś czas uspokoiło, ale teraz znów to samo.. Julita współczuję, ale z pogrzebem zrób tak jak Ci serce dyktuje.. A ja nie wiem czy pisalam, ale odebralam wczoraj łóżeczko i przewijak.. i leżą teraz w pudlach pod naszym lozkiem, zarowno mnie jak i męża bardzo korci, żeby to poskladac, ale doszlismy do wniosku, że jest jeszcze czas, a niepotrzebnie sie będzie kurzyc.. takze z tych większych rzeczy została mi do kupienia tylko wanienka :) i ogólnie jestem w ciezkim szoku, bo mowilam Wam kiedys o tym, ze mój mąż jest bardzo niechetny do zakupow, prawda? To właśnie od pewnego czasu tylko za mną chodzi i 'chodź pojedziemy tam do sklepu, moze coś wybierzemy, a moze jeszcze tam, albo tam' no normalnie szok :) a dziś nawet go złapałam na tym, że skreslil mi z listy ilosc pieluch flanelowych i dopisał większą, bo w końcu 'kochanie przecież te pieluchy się przydadzą' :) no bardzo pozytywny szok :):) A co do zakupow, to powiedzcie mi, jak myslicie.. potrzebny jest taki podkład nieprzemakalny na materac do łóżeczka pod przescieradlo? Bo ja juz sama nie wiem, jedne znajome, ze konieczny, inne ze wcale nie..

charming spoko, z tym mózgiem to ja też tak mam- moze to smieszne, ale to co sie dzieje z moja koncentracja w ciąży jest niepojete.. nic nie ogarniam ;p A co do tabelki, u mnie jest jak bylo, ale ktoś się bardzo chamsko zachował zmieniając wpisy.. i pytanie- niby po co? :) Ja właśnie wróciłam z kina- polecam Ted2 :) równie dobry co jedynka, jak oglądalyście to się wybierzcie, bo mozna się posmiac.. a oprócz tego, ze film fajny, to jeszcze mała sie uspokoiła, chyba ją te kinowe odglosy uspaly, bo jak cały dzień harcowala tak w kinie byla spokojna, a zaraz po filmie znów zaczęła kopać.. ale na szczęście już sobie zmieniła strone- teraz kopie z przodu, a to jest duzo przyjemniejsze niż to co robiła wczesniej :) A tymczasem wyspijcie się dobrze moje kochane, dobranoc :*

charming, monikalina jak ja Wam zazdroszczę tego 'niesikania'.. ja klade sie o 22, o 24 pierwsza pobudka i do 5 jeszcze zawsze dwie ;) ale juz sie przyzwyczailam, bo teraz z zamknietymi oczami do lazienki chodzę :)