Skocz do zawartości
Forum

wiruśka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wiruśka

  1. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    U mnie te skurcze nie ustały nawet po dożylnie podanym Magnezie wczoraj, ale po wizycie lekarka stwierdzila ze jeden magnez to nic praktycznie, dlatego bedzie kolejna kroplowka.. dodatkowo te sterydy i czekaja na wyniki badan moczu czy maja mi włączyć antybiotyk.. takze no, czekamy..
  2. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    monikalina jak nie znajdziesz to na izbe jedz, bo teraz to już nie wiadomo co jaki objaw moze oznaczac..
  3. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Dzieki dziewczyny, ale ja juz serio chce do domu.. ale czego sie nie robi dla dobra Malej! anettt 33 tydzień skonczony.. Catarisa żeby tu jeszcze jacyś studenci byli, a tu same babki, jeden lekarz, ktory wyglada trochę jak PedoBear ^^ takze mialam wczoraj niezły ubaw z niego.. JoasiaG ja cala noc panikowalam, że spadne z łóżka, bo jednak w domu jak śpię na łóżku 180x200, a tu takie malenstwo, ze szkoda gadac..
  4. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    hej kochane wybaczcie, ale nie doczytałam o czym wczoraj pisalyscie, bo mialam bardzo intensywny dzień.. zaczal mnie bolec prawy bok, tak jakbym dostala kolki, promieniujacej do podbrzusza.. GP kazala sie natychmiast do niej zglosic.. okazalo sie, że.. mam caly czas skurcze, a odczuwam je jakby ruchy Małej takie wypinajace.. i co? I oczywiście szpital.. leżę od wczoraj wieczora na patologii i juz czuje, ze dlugo to ja tu nie wytrzymam, bo.. kregoslup mi siada od tego lozka.. robili mi wczoraj wszystkie badania, szyjka niby się nie skróciła od tamtego tygodnia, ale za to jakies rozwarcie się pojawiło.. dostałam Magnez w kroplowce na te skurcze i zastrzyk z jakiegoś sterydu w posladek, na lepsze dzialanie pluc malej.. moze być tak, ze poleże pare dni, a moze i tak, ze jak zacznie się dziać wiecej skurczy a zdążą mi podać cala dawke sterydow to wylaczaja mi leki przeciw skurczowe i rodzimy.. trzymajcie kciuki, bo jednak bym wolała żeby Marcyska jeszcze została tam gdzie sobie jest.. a i apeluje, nie badatelizujcie zadnych boli! buziaki :*
  5. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Jakos tak dziwnie się dziś czuje.. powiedzcie mi, mialyscie takie bole, hmmm, ciężko opisac, ale tak jakby.. zakwasy w podbrzuszu?
  6. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    emiska81 na pewno bedzie dobrze! Ja wiem ze bardzo ciężko się nie denerwowac, ale siostra na pewnk sobie poradzi! Jest mloda, ogranizm się szybko regeneruje.. pomysl, ze mojej mamie w wieku 40 lat wycieli ponad metr jelita bo miała powikłania po chemii.. ale dala sobie rade! Siostra tez da! Trzymam mocno kciuki!!!
  7. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Echeveria cudowna ta Twoja Juleczka :) i te włoski :) Alucha, Ewelajka ja się aż bac zaczynam, bo jestem dokladnie na tym samym etapie co Wy i moja mała waży 2400 prawie.. mam nadzieje ze nie urodzi się z wagą 4 kg.. banana co do torby ja od wczoraj siedzę i sobie mowie, ze musze ja spakować.. niby rzeczy wszystkie kupione, oprocz koszul, ale za pakowanie się zabrać nie mogę.. paola co do pluc to ja ostatnio usłyszałam, że Mala ma zostać w brzuchu przynajmniej do 36-37 tygodnia, żeby było wszystko dobrze, bo tak jak pisze Asia 8 miesiąc jest najgorszy.. podobno lepiej urodzić w 7 niz w 8.. joanna89a ja miałam taki placek o średnicy 5cm na udzie przez 2 tygodnie od ugryzienia komara.. i to doslownie wiem, że komar mnie ugryzl, bo mąż mi go zabil jak siedział na nodze.. spróbuj okladem z octu.. Ja wizytę miałam mieć tez 4 tygodnie od ostatniej, ale przełożyłam na tydzień wcześniej.. a dziś powiem Wam, że moj mąż rozwalił system w nocy.. budzi mnie i się pyta 'kochanie która godzina' biorę telefon i sprawdzam, a tu 3.30.. a on do mnie to 'dobrze, bo mnie naszła ochota na przytulanie się do brzuszka i myslalem, ze mam mniej czasu przed pracą'- po czym przysunal mnie do siebie i tak spaliśmy do 5.20 :) ale co mu się w srodku nocy przypomniało to ja nie wiem :p
  8. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Aha, dodam, że w poniedziałek skończyłam 33 tydzień..
  9. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    echeveria moje gratulacje :) pochwal się czymś więcej jak będziesz miała chwilkę czasu :) Kurcze dziewczyny, co do skurczów przepowiadajacych to wierzycie, że ja nie miałam jeszcze żadnego skurczu? (Teraz to mnie to cieszy) ma tak któraś z Was?
  10. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    echeviera trzymam kciuki za szczesliwe rozwiazanie! :)
  11. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    sypiesnieg moja GP ostatnio powiedziala, ze każdy bol brzucha na tym etapie moze zachodzace w organizmie zmiany.. oznaczac skracanie się szyjki.. jak u Ciebie z tym tematem po ostatniej wizycie?
  12. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    gosia83 współczuję tych boli.. ja mam od zawsze problem z kregoslupem, bo niestety za szybko uroslam, także bol chyba od kregoslupa przezylam juz w prawie kazdej formie.. mam nadzieje, ze zastrzyki dadza rade, ze po prostu jedna dawka to bylo za malo.. oby Ci to jak najszybciej przeszło! Daj znać jak coś się zmieni :) karolinek26 w tym temacie to nie pomoge, bo nie slyszalam o niczym na przeczyszczenie co moznaby było stosować.. raczej sie slyszy, ze takich rzeczy nie można..
  13. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    charming rozbawilas mnie tymi chomikami ♡ najśmieszniejsze, ze serio sie zaczelam zastanawiać na poczatku jak taki malutki chomik może znieksztalcic dziecku kregoslup, 'przeciez wcale nie jest taki ciezki' hahaha- ja i moje ciazowe nieogarniecie ♡♡
  14. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Maritka super ze sie odezwalas, bo naprawde się zastanawialam co u Ciebie.. swietnie, ze z synkiem wszystko ok! :) oby teraz jak najszybciej nabral masy i zeby Was do domku wypisali :) trzymam kciuki :):)
  15. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    charming ja tak mialam, ale tylko takie sciskania (jakies 2 miesiace temu) dokładnie tak jak mowisz od pęcherza.. i to bylo od infekcji.. dopiero sporo pozniej okazało się ze mam te problemy z szyjka.. ale lekarka twierdzi, że te sciskania ze skracaniem się szyjki za dużo wspolnego nie miały (za duzy odstęp czasu od momentu kiedy to się działo do momentu skracania się szyjki ) Jak masz obawy to jedz na IP albo jeszcze lepiej zadzwoń do ginekologa..
  16. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joanna89a no to gratuluję samych dobrych wieści powizytowych :)
  17. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    dzasti ja dziś się dowiedziałam od swojej mamy, ze byla u niej wczoraj moja chrzestna z mężem (ich corka jest w 7 tyg ciazy) i stwierdzili po tym jak moja mama im powiedziała ze mam lezec bo Mala moze się w kazdej chwilk urodzić, że ja to juz taka jestem 'tylko mnie coś zakluje to panikuje' ze oni by sie nie zdziwili jakbym z glupim bolem brzucha pojechala do szpitala (gdzie moja GP chociażby z najmniejszym bolem kazala jechac na IP), i w ogole to oni nie wiedzą jak ja ten porod przezyje, i znajac mnie to juz mam dawno ustalony termin cesarki, tylko sie wstydze powiedzieć ze sie boje porodu naturalnego ;/ no nie trafil by Was szlag w momencie? az z tych nerwow zadzwonilam do swojej siostry i pytam czy ja serio tak narzekam, bo ja juz sama nie wiem o co im chodzi :/ A co do Maritki to ja się juz dawno zastanawiałam co tam u niej slychac- Maritka jak czytasz to daj znać co i jak :) A i dziękuję mega za radę żeby na zgagę kupic Rennie ;) pomoglo od pierwszej tabletki :)
  18. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    gosia, joanna ja tam nigdy nawet się nie zastanawialam nad tym czy bym wolala, zeby Mala juz wyszla czy zeby jednak zostala, pewnie przez to, że ciąża mijala bez problemow (no oprocz tych początkowych).. a teraz jak wiem, ze moze sie urodzić w kazdej chwili to się modle, żeby jeszcze zostala w brzuchu.. bo mam takie same mysli jak Asia- jakbym miała ja oglądać w inkubatorze to serce by mi pękło..
  19. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    kiti problem taki, ze ja mam zgagę po wodzie mineralnej nawet :( wyprobuje cos z tego co polecacie dziewczyny.. dzięki :)
  20. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Dziewczyny, a co polecacie na zgagę? Bo od trzech dni dosłownie nie umiem wytrzymać już :(
  21. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Gosia miłego wypoczynku ;):) zazdroszczę jak nie wiem, ale stwierdzilismy z mezem ze nie ma co, na wakacje można pojechać co roku, a jakby tak sie cos mialo dziać to lepiej dmuchać na zimne.. niepogoda super ze Cie wypuscili, mam nadzieje ze ból nie wroci! :) U Was chlodniej, a u mnie caly czas tak samo, jestem zalamana.. mąż mnie wczoraj okrzyczal, żebym obrączkę zdjela, bo mam palce spuchniete, a sama tego nie zauwazylam nawet.. także ja się modlę powoli o deszcz, wczoraj popadalo doslownie 5 minut.. o ile padaniem to można nazwac, raczej powinnam powiedziec, że pokropilo.. Milego dnia dziewczyny :)
  22. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    A u nas dzis znów od rana upał, no oszalec można.. ania.r z imieniem to sie nie przejmuj, bo na pewno w końcu cos Wam spasuje :) Ale od wczoraj jestem podwojnie szczęśliwa, bo moja kuzynka jest w ciąży :) z tym, że ona od samego poczatku ma ciążę zagrożona, ze wzgledu na fakt ze choruje na cukrzycę typu I, dlatego w poniedziałek się dowiedziała, ze jest w ciazy a dzis juz idzie na tydzień do szpitala, żeby ją podpieli do pompy insulinowej i uregulowali jej cukry :) dzwonila wczoraj się pochwalić i jednocześnie się zalila, że bracja jej mówią ze musi byc chłopak- a ona uwaza, ze najwazniejsze żeby malenstwo bylo zdrowe :) ojjj, sama aż sobie przez nią przypomniałam jak leżałam w szpitalu będąc na tym etapie co ona, z tym ze z wymiotami.. mam nadzieje, ze ja to ominie :)
  23. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joanna89a wiruśka zadzwonić nie zaszkodzi, spokój to podstawa. A Ty ostatnio mówiłaś o tej skracającej się szyjce, tak? Tak, tak ja i właśnie dlatego tak dopytuje o to ciągnięcie w pachwinach..
  24. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Ewelajka nawet tak nie mysl, nie wolno sie poddawac, dzieci są przeważnie bardzo silne! Dawaj znać na bieżąco jak Malutka się czuje :) mycha ja po prostu się zastanawiam, czy to nie jest coś z czym powinnam zadzwonić do GP.. tymbardziej ze powiedziala ze jakby cokolwiel sie działo to IP.. i nie wiem czy to zaliczyć do tego 'cokolwiek'.. ale poczekam, bo to tylko pachwiny, brzuch nie boli na szczęście.. postaram się nie być panikara.. dzieki dziewczyny, bo pocieszylyscie mnie, ze to jednak zadne powazne rzeczy..
  25. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Co do czarnych wód to kuzynka męża przy pierwszym dziecku miala czarne wody, z tym, że lekarze powiedzieli ze to moglo byc od tego, że ona do konca ciąży robiła zawodowo zelowe paznokcie.. ze zapach tego zelu tak na nią podzialal.. bo jednak miala z tym drazniacym zapachem ciagly kontakt.. ale ile w tym prawdy to nie wiem.. susu co się nic nie chwalilas ze jakis konkurs wygralas? Co to za konkursik byl? :) gratuluje i bawcie się dobrze z Jagódką :):) Btw. Zazdroszczę klimy ♡
×
×
  • Dodaj nową pozycję...