wiruśka

Oj szusterka ja nie pomogę, bo tez na tel siedzę..

Banana to jak moja corcia odziedziczy geny po mnie to będzie miała małe, czarne loczki :)) Moja mama do dziś opowiada, ze jak ja się rodzilam (a mam ciemna karnacje i miałam właśnie takie male loczki) to polozna do lekarza krzyknela 'O matko! Murzyn!' A moja mama zamiast przec to zaczela sie zastanawiać skad niby murzyn :) zresztą za to, ze mam taki ciemny kolor skory nie dostalam 10 pkt w skali apgar, tylko 8- obcieli mi wlasnie za 'kolor skory'

Catarisa Ooo tak zgaga była hihihi Idziemy teraz na spacerek bo o 20 stej kąpanie :) Czyli czasem coś w tym jest :) Oj zazdroszcze spacerkow, pewnie mamusia chodzi dumna :) Ale ciekawe od czego to zalezy ze jedno dziecko sie rodzi z wloskami a inne bez :)

szusterka dokładnie- wplywu zadnego, jedynie jak będzie ten moment to mozemy przeć :) ale kiedy ten moment nas dopadnie tego najstarsi gorale nie wiedzą.. :) I właśnie dlatego pytam o zgage, bo moim zdaniem to przesad, ale ktos mi ostatnio znow powiedział, że jak mam zgage to Marcyska bedzie miala dużo wlosow.. A swoja droga- moja chrzestna mnie dziś przywitala haslem: 'oo widze ze mój grubasek mnie odwiedzil'.. na co ku ogolnej uciesze mojej mamy stwierdziłam 'ja się tam wcale gruba nie czuje' (btw. Przytyłam 8 kg, także mysle, ze nie jestem az takim sloniem :p)

Oo szusterka widzę mamy takie samo podejscie- CO MA BYĆ TO BĘDZIE :)

daritka zobaczymy, może sie cos faktycznie ruszylo, ale na razie spokoj.. Aczkolwiek mój mąż dzisiaj za mną chodzi i mowi, ze cos czuje że na wtorkowej wizycie GP nam powie, ze do końca tygodnia Mala wyskoczy.. takze kazal mi spakować torbe i włożyć ja do samochodu.. ale zobaczymy.. zreszta co ma być to bedzie :) catarisa no jaka kochana ♡ na razie podbija serca forumowych ciotek, ale podbijanie serc facetow to tylko kwestia czasu ♡ a w ogole.. tak w kwestii przesądow ciazowych- miałaś dużą zgage w ciazy? :) bo Mala ma tyle wloskow :) 14 dz sn

gosia.83 no to w takim razie cofam moje slowa- nie mam tak jak Ty.. ! Tylko z tym moim sikaniem jest tak, ze umiem to przetrzymac, a potem juz mi się przestaje chcieć..

gosia ja tak mam, bo jak mnie lapie skurcz to łapie mnie równocześnie pecherz.. ale jak mówisz, ze chodzisz do toalety 4-6 razy to ja Cie musze przebić, bo u mnie poniżej 10 nie schodzi.. do tego w nocy 3-4 razy..

monikalina, szusterka nie straszcie, ja do poniedziałku jeszcze muszę wytrzymac chociaz zeby Mala nie była wczesniakiem.. :) na razie to od tego strachu mi sie odechcialo chodzić do toalety..

I oczywiście znów zapomnialam- skleroza ciazowa daje sie we znaki.. 14 dz sn :)

just.jotale stopka ♡♡♡ Oj, a sie wlasnie wystraszyłam.. poszlam do lazienki, a tam śluzu w trzy dupy i taka jakby strozka krwi.. ale na razie od tego czasu spokoj, nic mi sie nie dzieje.. zobaczymy co bedzie dalej.. ale dzisiaj skurczu ani polowy dzisiaj nie było..

karolaaa bedzie dobrze! Jak juz jesteś w bezpiecznym okresie to tymbardziej nie panikuj :) a odglosy, hmmm.. chyba ciężko zniwelowac, ale może jakieś sluchawki i ulubiona muzyka? :) kazdy pomysł jest dobry :) Ja mam dzis od rana totalnie napięty brzuch, aż siedzieć nie umiem, bo mi tak naciska na zebra.. a musze jechać podpisać rozgraniczenie dzialki.. mam nadzieje ze to nie potrwa zbyt dlugo, bo o 11 się umowilam z dziewczyną na korki z matmy.. mam nadzieje ze zdaze, ale zobaczymy.. A w ogole to zaczynają mnie te skurcze lapac coraz czesciej, kto wie, może powoli wypadaloby w końcu spakować ta torbe?? Bo odkladam to i odkladam i zabrac sie nie moge :(

Kuki82 Dzień dobry, jestem Łucja a moją mamą jest myszaa :) myszaa jaka kruszyna ♡♡ ile ważyła jak się urodzila? Bo nie wiem czy pisalas i po prostu przeoczylam czy nie pisałaś?

just.jot Pola sliczna :) szybko wyjdzie z etapu wczesniaka i bedziesz się mogla nia cieszyc w domku :) mamagosi Gosia tez przekochana, dziekujemy za opis porodu.. i genialne zdanie napisalas- polowa bolu siedzi w glowie- maz stuprocentową rację! Nie wiem jak Wy dziewczyny, ale ja im wiecej czytam opisów naszych wrzesniowek to jakos coraz lepiej sie nastawiam na porod :) 14dz

mamagosi gratulacje!! kolczyk mysle ze to dobry pomysł :) bo tak jak mowisz, miesza się to wszystko kompletnie :) 14dz

just.jot gratulacje :) pochwal się ciotkom zdjęciem Malej ;) myszaa nie myśl o cc, myśl o tym ze potem będziesz mieć juz malenstwo przy sobie i ze najwazniejsze ze wszystko bedzie dobrze! :) trzymam kciuki ;) mamagosi mam nadzieje, ze idzie sprawnie! :)

ewelajkaprzykro mi, ale mala sie chociaz nie meczy.. O matko.. co tu sie wyrabia.. co to dziś dzień masowego rozpakowywania się wrzesniowek? just.jot trzymamy kciuki myszaa za Ciebie jutro też trzymamy, bedzie wszystko dobrze, bedziesz mieć Maleństwo przy sobie.. Oj kochane, ja bym tak chciała do 1 września dotrwać.. moze sie uda biorac pod uwage fakt, ze nic 'nowego' oprocz tych paru skurczy i pobolewania brzucha mi sie nie dzieje.. A tymczasem, ide spac, naprodukujcie tu dużo nowych wspanialych wiadomosci, zebym jutro miala co czytac :)

mamagosi Właśnie odeszły mi wody. Podbarwione na różowo. Jedziemy do szpitala. Nic mnie nie boli :), mój mąż jest kompletnie zestresowany aż śmiać mi się chce taki kochany. Trzymamy kciuki za szybkie rozwiazanie :) Mamagosi, ktory tydzień?

joasiaG Mój skarb Sliczny :) az się nie umiem doczekac tej mojej malutkiej kruszynki ♡♡

just.jotHistoria z czopem niezla.. ale powiem Ci, ze masz racje, na patologii to sie czlowiek naslucha.. ja lezalam z dziewczyna, ktora ciagle mowila ze ona sie boi porodu.. ja stwierdzilam ze boje sie bardziej znieczulenia w kregoslup (tak, tak, moj lek przed iglami się wlacza jak o tym pomysle) niz tego bolu.. a ona ze ma obawy, zeby dziecko sie nie zawinelo w pepowine, zeby sie nie udusilo, zeby sie nie zaklinowalo i milion innych przypadkow wymienila.. a jak poszla do toalety tp stwierdziła, ze 'cos jej pocieklo, tak jakby woda' zgłosiła to poloznej, ktora zaraz zawolala lekarke na badanie czy to nie wody, po badaniach okazalo sie, ze po prostu luteina jej wyplynela.. i wrocila z badan i mowi 'kurcze mogłam poprosic o tabletke na uspokojenie vk tak sie zdenerwowałam'.. to powiedzcie mi, co ona zrobi jak zacznie rodzic? joasia.G dziękujemy za opis porodu :) mam nadzieje, ze Szymus będzie grzeczny :) i ze zmieni sie z leniucha cyckowego w aktywnego ssacza :) :)

myszaa, rozi bedzie dobrze! joasia GRATULACJE!! Synek na pewno przepiekny ;) pochwal się ta jego czuprynka jak bedziesz miała momencik :)

malutka1989 Gratulacje nowym mamusia:))) Wiruska tez termin mam na 14 a za 10 dni juz bede miec moja ksiezmiczke;)) No to super :) zazdroszcze poniekad, bo juz mi sie troche dluza te ostatniw tygodnie.. Ale we wtorek mam wizyte i zobaczymy jak to u mnie wyglada.. bo fakt faktem od 3 dni podbrzusze pobolewa jak na okres, a wczoraj chyba mialam lekkie skurcze.. aczkolwiek ja tego nie umiem rozróżnić.. po prostu mi się wydaje, ze mala się tak wypina i pelza sobie przez całą długość brzucha.. ale zanim wyladowalam w szpitalu to GP powiedziala, ze to nie jest wypinanie, tylko właśnie skurcze.. a najciekawsze ze zaczelo sie to wszystko z dniem odstawienia luteiny, także może coś się tam powoli rusza teraz..

kasiaj25 gratulacje Szymonka :) dziękujemy za opis porodu :) mowisz, ze termin mialas na 16 wrzesnia? Czy ja cos pomieszalam w nawale postwo? Czyli teoretycznie Szymon jest wczesniakiem? Bo ja mam termin na 14 i Mala będzie donoszona dopiero w poniedziałek.. joasia.G ja tak jak dziewczyny, caly czas o Tobie myślałam.. mam nadzieje, ze juz jestes po, bo ostatniego posta pisalas godzine temu, także na pewno juz tulisz swojego małego księcia :):) Ja dziś pół nocy nie spałam, od dwoch dni tak mnie boli nocą kregoslup, ze wytrzymać sie nie da.. i najciekawsze, ze boli mnie odcinek piersiowy.. dziwne, bo zawsze bolal raczej ledzwiowy.. miejmy nadzieje ze dziś będzie lepiej.. A co u Was kochane?

sowianka dokladnie tak jak mówisz- ten bon to juz olac, najbardziej mnie ucieszył fakt, ze jakis odzew z ich strony jednak był :) myszaa ja właśnie od razu tez informuje, ze moze mi sie zrobić slabo.. mysle, ze lepiej ze te pielegniarki wiedzą ze cos moze byc nie tak niz zeby się potem miały zastanawiac czemu im się pacjantka przewróciła.. po pierwszym sterydzie mimo ze wszystko bylo powiedzmy w miarę ok to pielegniarka poprosiła zeb usiadla na 3 minuty i dala glowe na dol.. karolaaa ja tam na szczęście nigdy nie miałam takich przygod z siniakami, ale moja mama ma do tego pecha.. na jednym pobraniu krwi sie jej babka próbowała wbic w zyle 3 razy, dopiero za 4 sie udało.. a w tamtych miejscach siniak w momencie.. dlatego ja bardzo się ciesze, ze mam takie żyły, ktore sie 'nie chowaja' przy badaniach.. Ale dobrze wiedzieć dziewczyny, ze nie tylko ja jestem taka panikara odnośnie krwi, igiel i innych takich :) podnioslyscie mnie na duchu, bo kazdy mi mowi, ze jestem slaba psychicznie skoro się takich glupich rzeczy boje..

myszaaa moze to zależy od tego jak jest wbity zastrzyk ;) A wenflon miałaś w nadgarstku czy w lokciu? Bo u nas w szpitalu chcieli mi wbic do nagdarstka, ale tak sie tego wystraszylam, ze ładnie poprosilam o wbicie to lokcia to pielegniarka powiedziala, że wegle zyczenia.. i zrobiła to tak umiejetnie, że miałam go 4 dni i w większości czasu o nim zapominalam :) za to za pierwszym razem nie umiałam ręki zginac..