wiruśka

Dziewczyny, a powiedzcie mi, nie bolą Was czasem nerki? Bo kurcze mnie boli lewa nerka (ale tylko jak mam pełny pecherz) i nie wiem czy to wynika z ucisku Małej na to miejsce czy z czegoś innego :(

Gosia.M Wiesz co, ja myślę, że jej podejście jest zależne od tych moich przygód ze szpitalem. w 7 tygodniu mnie wysłała odwodnioną (po 4 dniach wymiotów co 15 minut) na tydzień. I w ciągu tych paru dni schudłam prawie 10 kg.. a przez kolejne 2 miesiące nie przybrałam nic, bo dalej wymiotowałam, nie tak często, ale parę razy dziennie.. I do teraz nie wróciłam do wagi sprzed ciąży, więc ona się raczej cieszy, że w końcu zaczęłam przybierać :)

Hej mamusie :) Ja jak zwykle niewyspana, mimo że spałam prawie 9 godzin.. a mogłabym spać i spać.. Powoli się muszę zbierać, bo mam dziś przedostatni egzamin na uczelni, niby dopiero o 13.30, ale przedtem jeszcze jakieś inne wykłady sobie wymyślili.. A do tego muszę do urzędu zajechać- aż mnie ciarki przechodzą jak mam coś załatwiać.. charming lekarz MUSI Cię przyjąć! z bólem zęba MUSI i to bez zapisów i na NFZ jeśli ma podpisany kontrakt. Catarisa brzuszek piękny, naprawdę cudowny! Taka kuleczka ;) a wagą się nie ma co przejmować- ja sobie ważę już 74, a i tak lekarka narzeka, że mało przybieram. Miłego dnia dziewczyny!

Gosia.M genialne są te pościele! Może jak to mojemu M pokaże to zmieni zdanie co do zakupów :) Te wcześniejsze, które też gdzieś się pojawiły tez są boskie! Tyle jest cudownych rzeczy, że jak już zacznę kupować to skończyć nie bede mogła!

Mi też przychodzą, ale na szczęście zapisują się jako jeden plik i tylko mi się zwiększa liczba wiadomości ale plik zostaje jeden :) jak się coś zmieni to wrzucę to do spamu, bo akurat co jak co ale to forum przeglądam regularnie

karolaaa co do tych sporych dzieci to mnie wystraszyłaś, bo wczoraj na wizycie Mała miała 530g (23 tydzień 1 dzień) także spora dziewczynka jak to powiedziała moja gin.. a chyba wolałabym urodzić naturalnie- jakoś w ogóle nie myślę o cesarce, a wiadomo jak dziecko bardzo duże to większe wskazania do cesarki jednak..

rozi89 Wiruska dzięki a ja mam 187 wzrostu dlatego nie Lubie sukienek bo trudno dopasować a.mam ślub siostry 14 sierpnia i będę musiała jakaś kupic Dlatego najlepiej znaleźć dobrą krawcową- przetestowane przy własnym ślubie, ale ja niestety na tą komunię idę w niedziele, wiec krawcowa nie zdąży.. także muszę coś kupić :) A co do brzuszków ja usłyszałam dziś ze wygladam jakbym w ogóle w ciąży nie była- ale jak tak wygląda kobieta 'nie w ciąży' to nie chce wiedzieć jak wygląda kobieta w ciąży :p

julita1987 tez bym chciała w żywych kolorach ale nic mnie nie odpowiada wszystkie sa maga krótkie co przy moim wzroście 172cm kg i brzuszku nie bedzie wygladac atrakcyjnie ;/ Znam Twój ból, bo ja mam 180 :p i niby wchodzę z brzuchem we wszystkie swoje sukienki sprzed ciąży, ale także wszystkie są teraz za krótkie..

rozi tylko się nie denerwuj, bo Ci nie wolno :) znajdziesz lekarza, pewnie nawet lepszego niż ten :)

julita1987 sukienka bardzo ładna, ale ja bym wybrała coś w bardziej żywych kolorach :)

Alucha mam to samo z tym nadrabianiem :) chwilę nie ma się dostępu do kompa i juz przybywa 8 stron :) ale to dobrze :) przynajmniej mamy co robić :) anno Wyniki mam w miarę dobre, chociaż pogarszają się ostatnio i lekka anemia mi się wykluła, także żelazo na anemię. A Magnez, bo podobno moja macica się skurcza (chociaż tego nie czuje) jakby przygotowywala sie juz do porodu.. z tym że lekarka stwierdziła, że szyjka się nie skraca, także to mi jeszcze noe grozi, wiec mnie uspokoila :)

monikalina wiruśka durka CUDO!! a tak nawiasem dziewczyny, powiedzcie mi jakie stosujecie suplementy, bo ja z wizyty na wizytę muszę łykać coraz więcej tabletek. Najpierw tylko OMEGA MED, teraz mi doszło żelazo 2 razy dziennie i Mg 3 razy dziennie. I tak myślę ile tego jeszcze będzie :) Ja nic nie biorę ;) i wyniki wszytkie pewnie w normie? Ja łykam na potęgę, a oczywiście okazuje się, że mam lekką anemię..

durka CUDO!! a tak nawiasem dziewczyny, powiedzcie mi jakie stosujecie suplementy, bo ja z wizyty na wizytę muszę łykać coraz więcej tabletek. Najpierw tylko OMEGA MED, teraz mi doszło żelazo 2 razy dziennie i Mg 3 razy dziennie. I tak myślę ile tego jeszcze będzie :)

just.jot Co do białego łóżeczka to jak szukasz czegoś do wystroju pokoju to pewnie będzie Ci coś do wystroju pasować z rzeczy, w których ja ogólnie jestem zakochana- z takiej małej firmy 2B Cute https://www.facebook.com/2bcute.kidsdesign/photos_stream?ref=page_internal :) Banery są świetne, mam jeden już w domu, co prawda nie taki dziecięcy, tylko dostałam w prezencie od moich matematycznych dzieci, ale jakość jest świetna.. Także ja myślę, że dla Marcysi na pewno coś tam zamówię!

Tamala o matko, XS to ja nawet nie miałam nie będąc w ciąży.. :) Właśnie też chodzę coraz częściej w leginsach, bo jak za długo jestem w jeansach to mnie potem ciągnie brzuch trochę.. Ale trzeba sobie jakoś radzić :) Naprawdę piękne te sukienki ;)

Catarisa u mnie już chyba nie działa nic :P Szczerze mówiąc mam nadzieję, że jednak w lipcu będę się czuć dobrze, bo jak na razie mam malutki brzuszek i nic nie dokucza.. ale pożyjemy, zobaczymy ;) (nic mi nie dokucza- czytaj. poza wizytą w szpitalu w 7 tygodniu spowodowaną wymiotami nawet po wypiciu dwóch łyków wody i odwodnieniem, wymiotami po wypisie ze szpitala kilka razy dziennie do końca 3 miesiąca i poza bólem pleców, ale do tego akurat jestem przyzwyczajona bo mam to od zawsze- także teraz już mi nic nie może być ;D )

Tamala To świetnie, że Mała rozwija się prawidłowo i że wszystko ok ;) Imię wybrane? :) Ja mam ten sam problem co do zakupów, bo w niedzielę idziemy na komunię, a nie mam kompletnie co na siebie założyć, a w "zwykłych" sklepach nie ma nic w czym wyglądałabym normalnie.. Jak wyszłam z prymierzalni w spódnicy i bluzce to mąż i ekspedientka prawie pękli ze śmiechu.. Ale fakt, serio wyglądałam przezabawnie jakbym miała pod spódnicą piłkę do siatkówki schowaną

dzasti Mam tak samo jak Ty takiego lenia, że siedzę w kuchni przed kompem i próbuję się zebrać od rana, żeby obiad ugotować albo zacząć się w końcu uczyć na jutrzejszy egzamin, ale chyba nici z tego, bo na 13.30 do pracy muszę lecieć..

Gosiaczek1986 Niestety pewnie by powiedział, że jak chcę to mam jechać sama :( A nie chcę Go wykluczać z tych zakupów.. Ogólnie to On jest strasznie przewrażliwiony pod względem tego, żeby z Małą było wszystko ok. I stąd to jego nastawienie. Bo gdzieś usłyszał, że nie wolno kupować rzeczy dla dziecka za wcześnie. I dla niego 6 miesiąc ciąży to jest nadal za wcześnie. A przegadać się nie da :( Wkurza mnie to jak nie wiem, bo co innego jakbyśmy kasy chwilowo nie mieli, to rozumiałabym, że trzeba poczekać, no ale teraz? joanna89a Akurat pewnie nie będzie miał dość, bo co jak co, ale jest na tyle specyficznym gościem, że.. lubi zakupy :P charming_mi Mój to się zaangażował we wszytsko, tylko właśnie na zakupy to jeszcze czas ;p

weronika.95 no to ładnie- my się z mężem śmiejemy, że tak upolowaliśmy, że dokładnie na rocznicę ślubu mam termin charming_mi A myślisz, że mu tak nie powiedziałam? To mi powiedział, że w takim razie ja będę leżeć w domu, a on będzie po sklepach biegał i będzie mi wysyłał zdjęcia wszystkiego czy mi się to podoba i czy ma kupić czy nie :P no uparty jak osioł..

Hej, hej chani :) Jak dla mnie to wypicie tej glukozy nie było takie złe (mimo, że nie słodzę !) :) Zatkałam nos i wypiłam to w 3 łyki.. Gorzej było z tym siedzeniem tam.. Ale zabrałam ze sobą kompa i siedziałam nad magisterką także jakoś zleciało, także lepiej zaopatrzyć się w coś do roboty, bo czas szybciej płynie

Hej dziewczyny :) Czytam Was od samego początku, ale dopiero teraz szczerze mówiąc znalazłam trochę czasu, żeby założyć konto i Wam wszystkim serdecznie pogratulować cudownych skarbów. :) Ja mam termin na 14 września. Będę miała córeczkę, będzie mała Marcelinka ;) Wczoraj miałam wizytę i zaniepokoił mnie fakt, iż moja lekarka wspomniała o tym, że moja macica się już tak skurcza, jakbym za chwilę miała rodzić. Na szczęście po dopytaniu okazuje się, że szyjka jest długa, także urodzić jeszcze nie urodzę (no i dobrze, bo to trochę za wcześnie :) ) Zazdroszczę Wam kompletowania wyprawek, kupowania wózków, pieluszek i innych tego typu rzeczy. Ja niestety jestem uziemiona przez męża, który uważa, że na skompletowanie wyprawki będzie czas w lipcu, bo za wcześnie nie ma co kupować, bo nie wiadomo jak duża mała się urodzi, a poza tym "żeby nie zapeszyć to nie wolno". Nie wiem jak mam mu przegadać do rozumu, także już nawet się z nim o to nie kłócę. Ogólnie wiem, że będzie cudownym ojcem, bo ogólnie jest cudownym facetem i kocha dzieci, ale jakoś tak mnie wkurza trochę to jego obecne podejście. Ale no cóż, może mam humory jak to na kobietę w ciąży przystało PS. Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego zacnego grona i nie potraktujecie jak odrzutka :P