Skocz do zawartości
Forum

wiruśka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez wiruśka

  1. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Witajcie Mamuśki :) Ja dziś od 5 na nogach, bo nerka nie daje mi spać.. przynajmniej męża uszczesliwiłam, bo dałam mu pospać pół godziny dłużej przed praca, bo zrobiłam mu przy okazji wstania wcześniej kanapki :) ale chyba się jeszcze położę, bo cóż ciekawego można robić o 6 rano, skoro wszyscy domownicy oprócz psa jeszcze śpią? :p zobaczymy, może akurat zasnę :) Jak tak piszecie o tych wagach dzieciaczków, to aż sama jestem ciekawa ile moja Mała waży, bo ja w ciągu ostatnich 5-u tygodni przybrałam aż 3 kg.. chociaż spotkałam wczoraj przyjaciela, który stwierdził, że w ogóle nie wyglądam jakbym była w ciąży, a brzuch mam większy niż jego żona z terminem na początek sierpnia ;p smialiśmy się potem ze komplement mu się nie udał, bo co jak co, ale w pasie mam już 102, a ten dalej w zaparte szedł że wcale nie przytyłam :P moj końcowy wniosek-'to widocznie byłam zawsze taka gruba' na co oczywiście przyjaciel strzelił focha i powiedział ze mam nierówno pod sufitem :) takich ludzi to ja lubię :) A co do bolu pod zebrami i zgagi to na razie dzieki Bogu mnie to mija, aczkolwiek znając mnie i moje szczęście to skoro to powiedziałam to za 2 dni się zacznie.. to samo było z problemami z oddychaniem- mowie, ze na szczescie mnie to nie dotyczy, a tu dwa dni pozniej- pyk- i są.. ale co ma być to i tak bedzie :) a Wam dziewczyny życzę, żeby Wam to jak najszybciej przeszło, żebyście mogły tylko cieszyć się ciąża, a nie martwić jakimis dolegliwosciami :) Miłej soboty :):)
  2. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    just.jot to miłego przeprowadzania się :) tylko się za bardzo nie przeciąż kochana :) My czekamy na wydanie wszystkich pozwolen i od przyszłego roku startujemy z budową :) jakoś całe życie mieszkamy oboje z mężem w domu i życia w mieszkaniu sobie nie wyobrażamy, i mimo ze wiemy ze to kwestia przyzwyczajenia to i tak wymarzylismy sobie własny dom i do tego dążymy :)
  3. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joanna89a spokojnego odpoczynku :) i oby czas pokazał, że róża nie jest tylko chwilową poprawą :)
  4. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Catarisa, Joanana ja w ogóle na druku USG nie mam takiego czegoś jak AFI.. i to mnie najbardziej dziwi.. Nie powiem, troche mnie nastraszylyscie.. szczególnie strasznie brzmi stwierdzenie "może wypaść pepowina, albo drobne części ciała " ale wizyta we wtorek, to myślę, że jakoś wytrzymam w tej niepewności.. aczkolwiek pewnie będzie ciężko.. dobrze ze wizyta o 12, bo szybko pójdzie, bo aż takiego opóźnienia nie będzie jak czasem sie zdarza o 18, ze trzeba czekać 2 h.. wkurza mnie to trochę, bo niby zapisy na konkretną godzinę, ale z drugiej strony to świadczy o tym, ze moja lekarka jak uważa, że trzeba komuś poświęcić więcej czasu to po prostu tak robi, a nie wszystko szybko szybko, kasę wziąć i następna pacjentka..
  5. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Catarisa szczerze mówiąc to nie mam tego AFI nigdzie.. albo po prostu nie dojrzałam.. za to stopień dojrzałości łożyska mam I :) Ja też dołączam się do porannej kawki dziewczyny, z tym, że nie wiem czy to dobry pomysl, bo w nocy znów zaczęła mnie boleć nerka.. a tyle spokoju było :( zresztą zauważyłam zależność- ona mnie zawszw boli parę dni przed wizytą u gin :p siwa właśnie ja juz ostatnio mialam za dużo leukocytow, to kazala mi zrobić posiew, ale wyszedł dobrze, wiec dalej nie wiem z czego te leukocyty.. no cóż, poczekam do wtorkowej wizyty, to pewnie się dowiem :)
  6. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Catarisa dzięki za informacje. Ja mam wizyte we wtorek to zapytam moją gin jak to wyglada u mnie.. bo akurat tego tematu jeszcze nie poruszalysmy, ale moze dlatego, ze pewnie wszystko w porządku z tym, bo ona zawsze jak jest coś nie tak to o tym wspomina :) A w ogole, powiedzcie mi, leukocyty w moczu mogą się zdarzyć czy nie bardzo? Bo ja dziś robiłam badanie i wyszły mu drugi raz z rzedu leukocyty + pojedyncze bakterie.. a na przesiewie jest wszystko ok i sama nie wiem co o tym myśleć.. Najważniejsze, ze hemoglobina skoczyła po żelazie ;)
  7. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Joanana kalafior obieram na wieksze różyczki i podgotowuje, pieczarki na polowki albo ćwiartki zalezy czy sa duze i dusze na masle z dodatkiem vegety.. Potem ukladam kalafior a miedzy nim pieczarki w naczyniu zaroodpornym i zalewam sosem serowym z knorra z dodatkiem smietany.. pieke w piekarniku na 180 stopni az kalafior bedzie miekki, potem posypuje startym serem i pieke jeszcze jakies 5 minut żeby sie stopil :) do tego jakiś ryż i super obiad w 1.5 h zrobiony ;) A powiedz mi o co chodzi z tym plynem owodniowym?
  8. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    A mnie naszła ochota na zapiekany kalafior z pieczarkami.. i chyba jutrzejszy obiad tak będzie właśnie wyglądał.. a kurczaki wyglądają swietnie, z tym, że jakos na kurczaka właśnie ochoty za bardzo nie mam.. może kiedys wypróbuje.. bo co jak co, ale z krakersami jeszcze nie robilam, robilam za to juz z platkami kukurydzianymi :)
  9. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    emily super że Cie wypuscili juz :) aż się boję pytać o te historie z patologii.. moja mama leżała na tym oddziele jak ja się nie chciałam urodzić i po jednym dniu błagała mojego tatę, żeby ją stamtąd zabrał, bo ona tam dłużej nie wytrzyma.. a leżała na sali z dwoma babkami- jedna spodziewała się bliźniąt, a druga trojaczków.. także historie piękne tez tam musiały lecieć
  10. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Jak to tak działa to ja urodze przed 5 rano- codzienna pobudka o tej godzinie jest obowiązkowa :)
  11. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    siwa a co do kleszczy, to na szczęście fałszywy alarm, przegladnelam sie dokładnie i nic mi nigdzie nie wlazlo.. NA SZCZESCIE! ale mówię Ci, wystraszylam się mega jak to cholerstwo chodziło mi po przedramieniu! A nie chodziłam po żadnym lesie ani po żadnych krzakach- po prostu siedziałam u rodziców chwile pod altanka.. ale podobno jest wysyp kleszczy, także trzeba uważać..
  12. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Hihi dziewczyny, to ja chyba przy Was jakaś dziwna jestem w zwiazku ze spotykaniem się z facetem.. swojego poznałam 8 lat temu i w sumie niby szybko byliśmy parą, bo już po pierwszym spotkaniu, ale oświadczył się po 3 latach, ślub po prawie 6 latach bycia razem, a teraz bobas jeśli urodzi sie w terminie to przyjdzie na świat dokładnie w 2 rocznice ślubu ;D akurat jeśli chodzi o to ostatnie to staraliśmy się rok i dopiero teraz się udalo.. ale jak byłam w szpitalu w 1 trym to lekarz stwierdzil, ze mamy się cieszyc, ze w ogole jest bo mam tylozgiecie macicy.. i ogólnie był bardzo zaskoczony, że żaden ginekolog mnie o tym nie poinformował.. z tym, że kurcze może ze mną i mężem trwało to tak dlugo, bo poznalam go jak miałam jakieś 16 lat ^^
  13. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joanna89a ubranka cudowne :) ja dziś dostałam drugą partię dla Małej, tym razem od znajomej.. powiem Wam jedno- nie mam tego juz gdzie zmieścić- mam zajęta całą szafę dla Małej, a do tego jeszcze dwie reklamówki są włożone u mnie w szafie.. :) joanna89a a co do broszurek to pięknie prosimy jeśli jest możliwość wrzucenia to na pewno się przydadzą :)
  14. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Alucha a ja Ci życzę przede wszystkim spokoju, bo wszystko inne przyjdzie z czasem, ja wierzę, że Ci się wszystko ułoży i bedzie dobrze :) STO LAT! :)
  15. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joasiaG widziałam to i nawet pokazywałam swojemu mężowi, powiedział, że to niemożliwe do wykonania przecież :) A dziewczyny! RATUNKU miała któraś z Was kleszcza w ciąży? Ja jestem spanikowana bo właśnie łaził po mnie taki ogromny ;( a na razie nie mogę się przebrać i wykąpać, żeby się posprawdzać :( a wszystko mnie swedzi, brrrrr :(:(
  16. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Karolina 83 dzięki za info :)
  17. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Mariia dziękuję :)
  18. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Kochane, a powie mi któraś kto jest autorem tej książki 'język niemowląt' i czy można ją gdzieś znaleźć na necie? :) Ja dziś od rana nauka, może trochę poprasuje, tylko nie wiem czy mi się bedzie chciało.. Dziewczyny, historie autobusowe są świetne, oby więcej takich ludzi ;) A co do komentarzy brzuszkowych, to nie przejmujcie się :) ja usłyszałam od koleżanek z pracy mojej mamy, że wyglądam jakbym była w 4 miesiącu, ale mam sie nie martwić, bo jeszcze mnie tak rozbije, że nie będę umiała chodzić.. na takie komentarze zawsze odpowiadam, że będę wyglądać jak będę wyglądać byle tylko Malutka była zdrowa :) i takiego samego podejścia Wam życzę, nie ma się co przejmować :) :)
  19. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    joasiaG pochwal się w takim razie jak wygląda w tym momencie Twoja lista rzeczy szpitalnych :)
  20. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    ekimilka, Kruszynka123 wyglądać pięknie :) Ja dziś pozalatwialam wszystkie sprawy zwiazane z obrona magisterki i na razie się lenię :) pogoda dziś idealna, ni to za zimno, ni za ciepło a słońce ladnie swieci :) A wczoraj dostałam kolejną partię ciuszków dla Małej, ona jeszcze sie nie urodzila, a juz ma więcej ciuchów niż ja i mąż razem wzięci :) do tego kuzynka męża dorzuciła butelki, smoczki- wszystko z czego nie skorzystała :) a do tego stos poradnikow o pierwszych dniach życia maluszka i karmieniu piersia :) jestem mega zadowolona :) Miłego dnia dziewczyny :)
  21. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    dziewczyny, które mają dziś wizyty trzymam kciuki, pochwalcie się potem co i jak z Waszymi skarbami :) rozi nie dołuj się kochana, skoro dużo rzeczy już masz to powinnaś się cieszyć :) U mnie się dzisiaj zaczął etap z problemem z oddychaniem.. mam nadzieje, że przejdzie, bo nie lubię tego uczucia..
  22. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Karolina 83 zazdroszczę ze juz wakacje :) U mnie tez prawie, prawie, ale przez nastepne 2 tygodnie muszę się jeszcze pomęczyć z nauką, bo 29 obrona.. a potem do września leniuchuje- zero obowiązków poza posprzataniem domu i ugotowaniem obiadu.. a 1 sierpnia na wakacje :) nie mogę się doczekać tego luzu już :) A teraz musze jechać na uczelnię oddać prace mojemu promotorowi, żeby ją łaskawie podpisał w końcu :p
  23. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    Kolczyk M mój pępek cały czas w środku :) a co do czarnej linii, to może to zabawne, ale miałam ją przed ciążą i to od kiedy pamiętam :) ale może to przez to ze mam ciemną karnację :p chani swietna kiecka! A co do kapelusza w sobotę oznajmiłam mojemu mężowi, że w taki właśnie muszę się zaopatrzyć :)
  24. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    justiSia nerwy, nerwy i jeszcze raz nerwy.. sama mozesz nie wiedziec ze Cie cos wkurza, a tak jest ;) bez stresów kochana i się uspokoi :)
  25. wiruśka

    Wrześniówki 2015

    A u mnie po upalnym dniu w końcu pada! ale będzie piękna tęcza, bo jednocześnie deszcz i słońce :) Ale powietrze sie inne zrobiło od razu, bo już sie wytrzymać nie dało.. mam nadzieje, ze w nocy też popada, bo wstawałam dziś w nocy chyba z 5 razy cala spocona się napić, bo wytrzymać tego ciepła nie mogłam.. Ale na szczęście nie puchnę.. i mam nadzieje, ze dalej tak bedzie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...