wiruśka

kasiatko powiem Ci szczerze, ze ja takiego problemu nie mam w ogóle.. bo dostalam wszystkie ciuszki z hasłem: 'co do wyrzucenia to wyrzuc, tylko mi tego nie oddawaj jak Mala wyrosnie, albo komus oddaj tak jak ja Tobie, bo po prostu jak bede mieć kolejne dziecko to znów dostane milion rzeczy od rodziny wiec nie ma sensu oddawać'.. ja szczerze mówiąc jakby mi chciał ktoś pożyczyć ubranka to bym ich osobiscie nie wzięła, ze wzgledu na prostu fakt, że może się cos zniszczyć, różnie bywa.. dlatego jak ktoś mi chce pożyczyć to serdecznie dziekuje :) dlatego postanowilam te najladniejsze rzeczy zachowac a te nadajace sie do wyrzucenia (aczkolwiek nie wiedziałam tam niczego do wyrzucenia :-) ) - wyrzucic.. a jak mi Marcysia wyrosnie to oddam kolejnej szczesliwej Mamusi wśród rodziny lub znajomych, chyba ze coś się zdąży zniszczyć, to wyrzuce po prostu ;)

Rozi to na pewno się obroci :) musisz ją tylko ładnie poprosić :):) A co do proszenia, to mój mąż jest w tym świetny- najpierw mała budzi przytulajac sie do mnie, a potem jak zaczyna kopać to mowi dobranoc i idzie spac.. i wczoraj mu mowie: 'jak obudziłes to teraz usypiaj' :) to leżał pół godziny z glowa przy brzuchu i nadawał do Malej, ze ma iść spać, bo on tylko zartowal, ze ma mnie kopać :) slodkie to takie jak sie słyszy męża mowiacego do brzucha: ' dobra corcia umowa jest taka, teraz idziemy spac, a jak mama juz usnie to kop ile chcesz, albo wiesz.. teraz chociaż poudawaj ze spisz, a ja Ci po prostu powiem jak mama usnie ' ;D

justiSia moze to zależy tez od żelaza.. ja biore Sorbifer czy jakos tak i powiem Ci, że wyniki mi się mega poprawiły.. z tym, że mam nakaz brania tego pół godziny przed posiłkiem, nie wiem czy to coś zmienia we wchlanianiu sie, ale stosuje sie do tego zalecenia i jest duzo lepiej z moja krwia :) rozi89 super, że mala rosnie :) a wolalabys zeby się odwrocila, czy nie bardzo? :)

JustiSia ja biorę tez razem.. a w ogóle to jakiś podała konkretny powód tego nie łączenia czy po prostu powiedziała że się nie łączy i już? Bo zastanawia mnie dlaczego nie można, dziwne to jakieś :)

gosia33 dziekuje :) i super ze u malutkiej wszystko dobrze :) i w sumie to juz nie taka malutka :) Niesiaaa cudne :) jeju, zakochałam się *.*

joanna89a r_p77 ja ostatnio kupowałam u otek76 i też ceny przystępne, a paczka już do mnie idzie, także szybko i sprawnie :) Wielkie dzięki :)

Tak, wiem ze juz bylo milion razy, ale polecalyscie jakiegos uzytkownika na allegro.. moglybyscie mi przypomniec nazwe? Bo oczywiście znaleźć nie umiem..

Joanana nie tyle bolesne ile nieprzyjemne.. a lekarce mówiłam juz ostatnio i powiedziała, że to najprawdopodobniej z infekcji, która gdzieś tam mi sie przyplatala.. ale biorę na to leki i bylo lepiej, ale dziś jakos znów mnie tak wzielo.. mam nadzieje ze to chwilowe..

Kochane, czyli zadna z Was nie ma do czynienia ze skurczami o które pytałam? :(

Kochane, a powiedzcie mi, macie czasem takie uczucie jakby Was cos sciskalo w podbrzuszu? Kurde ciężko mi opisać to uczucie, ale takie cos jakby Was ktoś lapal za szyjkę macicy i zgniatal? Taki jakby skurcz jakby w czasie ograzmu, tylko nie przejmny, ale raczej taki bolacy? Poradzcie prosze, bo ja juz sama nie wiem co mam o tym myśleć :(

Nieesia ja mam kocyk w takim kolorze jak Ty recznik :) a myślałam potem czy by nie wziąć dwóch kocykow, właśnie tego, który Ty wybrałaś :) a pozytywka tez sliczna, u nas w pepco były tylko ksiezyce.. babka za mną kupowała i mówię mężowi, ze moze bysmy tez wzieli, a on, ze na razie nie, ale jak Malutka sie urodzi to on osobiscie się wybierze do sklepu i kupi dla niej najpiękniejszą pozytywke jaka znajdzie.. :)

emimilka na spokojnie, tylko sie nie denerwuj, bedzie wszystko dobrze..! A jak będziesz dalej taka niespokojna to jedz na IP, jak nie uda sie skontaktować z ginem.. daj znać co i jak, trzymam kciuki! Dziewczyny po wizytach- ciesze sie, ze wszystko dobrze ;)

Nieesia ja dziś tez się wybrałam z mężem do pepco i tez kupilismy kocyk :) stwierdziliśmy ze jak na razie to kocyk jest jedną jedyną rzeczą, która na razie ma nasza córcia, która jest różowa :) ale tak mi sie spodobał ten roz, że wzielam bez namyslu :):)

a co do pieluch to gdzie poleciacie kupić? joanna89a bo wiem już że w pepco nie ;)

Urodzinowe kobietki, sto lat, sto lat :) spelnienia marzen i spokoju :) A co do porodu, to ja trochę się boje, że nie zorientuje sie kiedy tak naprawdę powinnam pojechać do szpitala, że pojade za wcześnie i mnie nie przyjmą czy coś.. a jak już będę w szpitalu, to skoro tyle kobiet rodzi w domu, bez asysty lekarzy i położnych to w szpitalu wszystko musi być ok :)

AneczkaSz Marcelka <3 uwielbiam to imię :):) moja córcia będzie właśnie Marcelka <3

monikalina daj znać co tam u Malucha słychać :) just.jot kochany ten Twój synek, a jaki podobny :) i nie przesadzaj juz, bo wygladasz pięknie, a dodatkowe kilogramy (ktorych ja tam nigdzie osobiscie nie widze) szybciutko zrzucisz po porodzie :)

ciezarowkaWawa to udanych wakacji :) ja jeszcze miesiąc i tez wybywam- mam nadzieje ze będę mogla ;) Dziewczyny, a powiedzcie mi, może któraś z Was zamawiala cos na tej stronce? Lozeczko, przewijak, komode, cokolwiek? sklep Amal bo znajomi polecaja ten sklep, a jakos nie jestem za bardzo przekonana, bo nikt tam nie odbiera od paru dni, nie odpisują na maile, a jak juz zobaczyłam na stronce slowo 'wyposaRZenie' to mnie zmrozilo..

Paola009 ruchy czuje bardzo wyraznie i bardzo czesto.. najczęściej jak maz sie do brzucha przytuli jak sie kładziemy spac, to jest masakra.. czasem musze Go aż gonic, żeby sobie z Mala pogadal, bo wtedy sie uspokaja :) śmieje sie, że jak ja obudził to teraz musi uśpić Kuki, chani, Zbazba dzięki :) ciężarówkaWawa, Zbazba podziwiam upór, ja bym na doktorat się nie wybrała.. a co ciekawego studiujecie, że tak dlugo to ciągnięcie? :)

Dziękuję dziewczynki :) a Wam wszystkim gratuluje wizyt, które były w ostatnich dniach, bo nawet nie zdążyłam, bo bywalam tu, czytalam na biezaco, ale czasu żeby napisać nie bylo.. to samo dziewczyny zdajace maturki, gratulacje zdania ;) a ja od teraz sobie odbijam te męki i stresy.. od jutra zaczynam segregowanie ciuszkow dla Marcysi.. Ale powiem Wam, że wywinela mi niezly numer na tej obronie- tak mnie kopala po zoladku, ze jakbym tam miala siedzieć jeszcze minute to bym zwymiotowala.. ale wyszlam, pogadalam z nią i sie uspokoila.. biedna Mala, tez sie stresowala.. :( mam nadzieje ze mi to wybaczy, bo teraz bedzie juz bez stresow ;):) charming kupilas to nosidelko na które ja choruje.. ale chyba go nie bede miec, bo w wozku mam nosidelko dopasowane tapicerka do wozka i w ogole to nie ma sensu kupować drugiego.. paola009 nie przejmuj sie tym ze brzuszek malutki, ja mam termin na 14 wrzesnia jak weronika i tez mam takie malenstwo :) a Ty na kiedy masz termin? Bo z tego całego dzisiejszego zamieszania nie doczytalam :)

niesiaaa dziekuje :** ale powiem Wam, że chyba w tym momencie wazniejsze od tego tytułu jest to ze juz mam spokoj

Trzymanie kciukow pomoglo! Mowcie do mnie per magister ^^ hihi :P Wybaczcie, ze tak pozno, ale dopiero wrocilam do domu, bo moj promotor oczywiście sie musiał godzinę spóźnić.. odpowiadałam jako trzecia, obrona na 5, praca na 5, ocena na dyplomie 4, bo niestety ale zniżona mialam srednia, przez wzglad na to ze jak leżałam w szpitalu w 1 trymeatrze akurat trwala sesja i wszystkie egzaminy miałam wpisywane w 2 terminie, ale kij z tym, wazne ze po stresie Takze od dzis zero stresow, mam nadzieje ze moja Mala tez juz bedzie spokojniejsza, bo to co sie działo dzis w nocy to bylo jakies apogeum, ja sie stresowalam, ona to czula i szalała, także jestem niewyspana do potegi n-tej :(

kochane trzymajcie kciuki!!!! O 9 obrona.. ja sie stresuje, mała sie stresuje, matko boska niech juz bedzie po wszystkim :(:(

joasia.G a jak robisz te miseczki? :) pochwal się :)

Dziewczyny, piękne macie te brzuszki.. *.* takie piękne, okragle, a mój taki jakis kanciasty.. ja dziś pojechałam z mezem wybierać łóżeczko dla Małej i ekspedientka do mnie, ze jak nie wybiore to przeciez mam jeszcze tyle czasu, żeby się rozglądać za szok.. ze ona sie w ogole dziwi ze tak szybko sie za to zabralismy.. nie chciała mi uwierzyć, że mam temin na wrzesień.. zresztą moja GP tez powiedziała, że mi się brzuch 'traci' bo jestem wysoka.. dodała bym zdjecie, ale nie jestem na tyle zdolna- zawsze mi wyskakuje ze nie doda zalacznika, nie wiem dlaczego.. (któraś pomoze?) A vo do zakupów dzisiejszych to oczywiście nic nie wybraliśmy :( bo moj maz uwaza ze łóżeczko powinno być drewniane, a wszystko co ogladalismy to jakieś takie ze sklejki było.. ale na pocieszenie kupilam dla Małej recznik- chociaż jedno musiałam kupić, nawet mężowi przypadl do gustu, bo na kapturze ma 'uszy' :)