Monica

margaretkaDzieńdoberek, mam pytanie do Mamuś karmiących. Co pijecie? bo jak ja się naczytałam że herbaty nie , kawy nie , jakiś soków też nie to już nie wiem co mam pić. Wodę? To samo z jedzeniem, już zgłupiałam czy mogę jeść jogurty, jeśli tak to o jakim smaku?? Truskawka nie, wiśnia nie .... Nie wiem czy to wszystko jest przesadzone czy ja przesadzam? pomózcie bo z tego co się naczytałam to mogę jeść " rosołek z kaszką" Wydaje mi sie ze to zalezy od naszych pociech indywidualnie. Kazde inaczej reaguje. Ja od poczatku pilam kawe, jadlam wszystko a Emily w miare to tolerowala. Nie zauwazylam zadnych niepokojacych oznak z jej strony. Wiec sprobuj jesc wszystko i obserwuj jak dzidzia reaguje.

Witam Was wieczorna pora, U mnie wszystko w porzadku, wczoraj mielismy gosci, posiedzielismy troszke, dzieciaczki rozrabialy, az za bardzo bo sasiadka z dolu przyszla zwrocic nam uwage ze zyrandole jej sie trzesa. A co ja na to mam poradzic, jak wytlumaczyc 3 letnim dzieciakom ze maja siedzie spokojnie. Zreszta to bylo o 21:00, a cisza nocna dopiero od 22:00. Zobaczymy jak moja Emily podrosnie i zacznie biegac. Kurcze, wkurzyla mnie to baba. Estera, ale DAwid ma duzo wloskow! Wyglada superowo:) Italko wspolczuje nocki, mam nadzieje ze juz sie nie powtorzy. Twoja Niunia przesliczna jest. Kachna dzieciaczki slodziaczki, a torcik jaki fajny. Margaretko super tort wyszedl, na pewno byl smaczny, ale mam smaka na ciacho. Mag mam nadzieje ze akcja porodowa sie zacznie u ciebie szybko, Anusia a o Tobie to juz nie mowie, Ty dziewczyno powinnas juz urodzic, powinni Ci pomoc. JAk to jest u mnie jak mialam rozwarcie na 4 cm, moj lekarz powiedzial ze na pewno urodze za pare godzin no i tak bylo, wystarczylo ze przebil mi wody plodowe i akcja sie zaczela. U Ciebie tez powinni tak zrobic, chyba ze zeczywiscie nie chca nic robic bez zgody twojego lekarza. Ja dzis tez bylam na spacerku z Emily, bylismy tez w kosciele razem, na zakupach, kupilam jej pare ciuszkow na 3- 6mcy, bo te co ma do tej pory zaczynaja byc za male. No i nie wiem co jeszcze chcialam napisac... pustaka w glowie...no nic pozdrawiam Was wszystkie.

Mam wiadomosc od Estery: urodzila 18 lutego o 5 rano a nie o 9 jak pisalam wczesniej. Dawid ma 4 i pol kilo i 53 cm. Estera czuje sie dobrze, najpierw odeszly jej wody o 7 wieczorem i wtedy pojechala do szpitala, w sumie poszlo jej szybko. Karmi piersia, jest bardzo szczesliwa. Pozdrawia Was wszystkie. Jutro wychodzi ze szpitala. jak bedzie w domku to sie odezwie. MARMI Gratulacje serdeczne.

Kurcze tak czytam o tych witaminach a mnie nic pediatra nie kazal dawac dla Emily, ani Wit. K ani D3:( Na nastepnej wizycie musze sie spytac o to, ale to dopiero bedzie za okolo 3 tygodnie. Nie za pozno? Angela wielkie gratulacje dla Ciebie. Super ze masz juz synka przy sobie. Wrtacaj tu do nas szybciutko i chwal sie zdjeciami maluszka. Marmi no to trzymamy kciuki, juz za niedlugo ujrzysz Zosieke, a moze juz ja tulisz. Anusia tak mi przykro przez co przechodzisz, kurcze dlaczego oni tak dlugo Cie trzymaja? Kachna Wojtus zlosnik superowy. Kicia mam nadzieje ze i u Ciebie cos sie zacznie dziac niedlugo. Martita sliczny synus:) Pisalam sms do Esterki ale nie odpisuje, zamiescila zdjecia na nk. DAwidek sliczny i chyba podobny do niej.

lamponinkaWstawiam Wam kolejne zdjecie Gabrysi ,zrobione wieczorem jak sobie z nia rozmawialam Jak slicznie i tak uwaznie patrzy Gabrysia. Widac ze bedzie madra dziewczynka:) A ja sie musze pochwalic, jestem juz tego pewna na 100% ze moja Emily odwzajemnia moje usmiechy:)

Kejranko gratuluje duzej coreczki, wracaj tu do nas szybciutko i czekamy na fotki Hani:) Italy tak ja Lamponinka pisala mozna mieszac mleko odciagniete. Ja tak robie. Jeszcze nigdy nie rozmrarzalam mleka, ale podobno jak sie je rozmrozi to jest zapach jakby zepsute bylo. Ale zeby sie czasem tym nie sugerowac. Jest to jak najbardziej pelnowartosciowe, dobre mleko.

Wlasnie dostalam wiadomosc od partnera Estery: ESTERA URODZILA DZIS (18 lutego) OKOLO 9 RANO SYNKA!!!

Kachna gatuluje odpadniecia pepuszka! Angela trzymam kciuki za szybki porod. Wracaj do nas jak najszybciej - rozpakowana! Dalej kciuki zacisniete za Kejranke i Marmi. Martitaolivia Mikolaj sliczniutki. Kinga gratuluje pomyslnej wizyty i nie zycze Ci juz nastepnej. Przed 1 marca prosze w zpitalu sie pojawic:) Elvira gratuluje wagi synka. Moja Emily tyle przybrala ale w ciagu 5 tygodni;) Italy sliczne imie Amelia:) No i gratuluje wcisniecia sie w dzinsy. Ula mam nadzieje ze zadne chorobsko do was nie zawita. Moze jakimis witaminkami sie kurujcie.

Marmi kciuki zacisniete, by Ci szybko i sprawnie poszlo:) Mag a Tobie zycze by wyniki wyszly w porzadku i by czasem w szpitalu Cie nie zatrzymywali, chyba ze do porodu:) Zoska a wiec masz jeszcze troszke czasu do porodu, chociaz nigdy nic nie wiadomo:) Kejranko pozdrawiam goraco:) J.anna kurcze szkoda mi Arturka, a jeszcze bardziej Ciebie. To sie azywa matczyna troska. Nie martw sie, wszystko bedzie dobrze, za kilka dni katarek minie. Wiem ze przezywasz to bardzo, tez bym tak pewnie sie zachowywala, ale mysle ze jak nie ma goraczki to tylko przeziebienie, a ze Artur malutki to dlatego ciezko to znosi. Maluchy nie umieja radzic sobie z katarem, a szczegolnie kiedy jedza mleczko. Stosuj to co Ci lekarz przepisal a wszystko bedzie dobrze. Trzymam kciuki za Was. LAmpioninko, wiesz ja raz dziennie podaje mojej Emily moje odciagniete mleko butelka. Robie to celowo by przyzwyczaila sie do smoczka i jak wroce do pracy zeby moj tato nie mial problemow z karmieniem jej. Jak na razie nie zauwazylam zeby slabiej ciagla z piersi. Moim marzeniem jest bym mogla karmic ja piersia jak najdluzej. Tz. w nocy i jak wroce z pracy, po poludniem. No ale chce tez by umiala pic z butli. Myslisz ze jak odciagam mleko papka to ono szybciej zaniknie? czy ja Cie zle zrozumialam? Ach i ja dzis bylam z Emily u lekarza. W sumie jedna dziura znow sie zmniejszyla, a ta druga bez zmian, ale dopoki mala przybiera na wadze (juz wazy 4380 - ponad kilo przybrala od urodzenia), nie ma problemow z oddychaniem i ssie mleczko prawidlowo, bez zadnych zadyszek, wszystko jest w porzadku. Mam ja po prostu obserwowac. Za 2 tygodnie znow wizyta kontrolna i wtedy zobczymy czy trzeba jej bedzie podac jakies lekarstwa, czy nie. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dalej tak toczylo sie jak do tej pory i ze obejdzie sie bez lekow. Przyda sie trzymanie dalej kciukow! OK, ja juz ide spac, pewnie Zoska zaraz zawita na forum, choc zyze jej by spala jak najdluzej.

Witajcie kochane, Italy sliczna ta Twoja Niunia:) Zosia samosia Twoj synek slodziaczek:) MAgduska, witaj goraco, super ze juz w domku, szczesliwa i z Bartusiem, kurcze duzego masz synka, przepiekny jest i rzeczywiscie Twoja kopia. Esterko i Ty sie odezwalas. Mowisz w sobote bedziesz juz tulic synka. Bede trzymala kciuki i oczywiscie czekam na smsa:) albo po prostu zadzwon. Widze ze narazie cisza przed burza. Jutro kolej na Mag, moze u Kejranki sie cos ruszy na dobre, Angela Ty tez juz tuz,tuz. Kto jeszcze do kolejki? Trzymam mocno kciuki za Was:) Ula u mojej malej tez slyszalam takie trzeszczenie w nosku, sprobowalam uzyc gruszki do nosa i po chwili wyciaglam taka wielka koze, ze szok. Trzeszczenie ustapilo od razu;)

mag349O boże, dziewczyny, jak fajnie się w końcu wykąpać poremontowo (nie, nie - to jeszcze nie koniec, ale nie będzie już pyłu). Od razu człowiek spłukuje z siebie połowę problemów. Ale taka zakurzona to ja już dawno nie byłam Do tego próbowałam się ogolić, ale jakoś nie za bardzo mi poszło W końcu stwierdziłam, że co mi tam - zapewne nie takie rzeczy tam widzieli, co się będe przejmować. Zresztą w takiej chwili pewnie owłosienie mojej małej będzie dla mnie najmniej istotna rzeczą Nie moge czytac Waszych relacji z porodu, bo się wzruszam strasznie. Dużo nas już rozpakowanych. Mój Emil to się chyba też nogami (głową znaczy) zapiera przed wyjściem. Organizm swoje, a on swoje Jak charakterek odziedziczy po nas obydwoje to może być cięzko Jutro długi i pracowity dzień, ale pewnie jak zwykle zajrzę przy śniadanku do Was. Do gina niestety dopiero wieczorem! Dobranoc Mamusie :) Mag Twoj Emil jest tak kochany ze czeka az skonczysz remont w domku i wtedy dopiero postanowi wyjsc;)

Witam Was, U mnie dzis swieto: dzien prezydenta:) Maz nie pracuje, syn zaczal tygodniowe ferie zimowe, wiec wszyscy w domku siedzimy sobie. Pogoda sliczna wiec na spacerku bylismy. Tak mi sie przypomnialo ze co roku w tym czasie wyjezdzalismy sobie cala rodzinka na wakacje do cieplych krajow. Smieje sie ze w tym roku zafundowalam sobie 2-dniowy pobyt w hotelu (czytaj: porodowka) na Manhattanie razem z moja coreczka;) miesiac wczesniej! No nic mam nadzieje ze w przyszlym roku sobie to odbijemy. Co do Estery jeszcze chyba nie urodzila bo nie dala mi znac, jak nie urodzi do srody to jej beda wywolywac - tak mi pisala ostatnio. Zosia Samosia, Salme gratuluje Wam porodow. Kurcze nie pamietam co chcialam komu odpisac. Co do spacerkow, ja zaczelam wychodzic jak Emily miala 9 dni. Pierwszy spacer mial 20 minut, a pozniej codziennie zwiekszalam o 10 kolejnych min. A teraz to juz nie patrze na czas, jak tylko jest slonecznie i nie za bardzo wietrznie spacerujemy sobie do woli. Acha bylo tez cos o kupkach. Pamietam ze na poczatku mala zadko je robila, dopiero po kilku dniach zaczely sie pojawiac prawie przy kazdej zmianie pieluszki. Zaraz po karmieniu widze ze zaczyna sie prezyc i po chwili robi kupe. Czytalam tez ze dziecko karmione piersia moze bardzo czesto robic kupki albo tez przez kilka dni nic nie robic - ponoc i tak i tak jest ok. Kingus super ze spedzilas tak milo Walentynki;) Mam nadzieje ze jutro z rana (czyli u was po poludniu) jak tu zajrze beda nowe wiesci o kolejnych porodach. Trzymam kciuki.

Witam Was kochane, weekend tak szbko mi zlecial, a widze ze na forum troche sie wydarzylo. Gratulacje nowym mamusiom: Ewik i Elvira[/B Trzymam kciuki za Kejranke, bys mogla jutro urodzic. Lamponinko sliczne zdjecie zamiescilas GAbrysi z REmusiem. Po prostu slodziutkie, mozna patrzyc i patrzyc. Kachna Twoje chlopaki rewelcja. Elvirko sliczne zdjecia dzieciaczkow. Martita troszke nameczylas sie przy porodzie, ale masz swoja dziecinke teraz i ona ci wszystko wynagrodzi. Super ze walczylas z pokarmem, powodzenia w dalszym karmieniu. J. anna ale Ci zazdroszcze wyjscia do kina. Super ze masz taka mozliwosc. Mag czyli teraz Twoja mama przylatuje? Chyba Zosia chciala poczekac na druga babcie. Kinga jak bylo na morzem? A u mnie ostatnio bardzo zabieganie bylo. Tzn. wczoraj maz pracowal i musialam zawiezc synka do szkoly polskiej, oczywiscie z Emily, w ostatniej chwili przypomnialam sobie ze jest po zajeciach wywiadowka na polrocze - no i jak tu isc na wywiadowke z malym dzieckiem. Na szczescie spotkalam pania na korytarzu i szybciutko mi przedstawila jak sie Maciek uczy, no i w ten sposob zostalam zwolniona, uhhh... Wieczorkiem wybralismy sie na zakupy, gdyz lodowka swiecila pustkami. Kurde ile my wydajemy kasy na jedzenie! A dzis Walentay's Day:) W sumie nic takiego nie robilismy, ale na spacerek cala rodzinka poszlismy, bylo milutko, troszke zimno, ale fajnie. Moja Emily dalej spioszek jaki byla. No i kolejna nocka przespana w lozeczku:) Ok, uciekam bo maz mnie wola na filmik.

A ja mam takiego lenia dzisiaj ze szok, nic nie chce mi sie robic, pospalam znow do 10:30, tyle dnia stracone, teraz juz siedze ponad godzine na forum, a czas ucieka. No nic musze wziasc jakis prysznic, obiadek przygotowac i na spacerek wyjsc z moja mala. Dzieki za zyczenia, szok!!! jak ten czas leci - to juz miesiac stuknal. Emily rosnie, ubranka zmienilam na wieksze, juz spokojnie zakladam jej te na 3 mce, sa takie luzniejsze. Ciekawe ile juz wazy. We wtorek sie dowiem na wizycie u kardiologa;) golnie zauwazylam ze zrobila sie taka ubita, glowka przewraca w rozne strony, silna jest, no i smieje sie dosc czesto, a nawet wydaje odglosy. Kochana malutka. Dziewczyny trzymam kciuki za wasze porody, by byly szybkie i bezbolesne;)

Witajcie kochane, Ale niespodzianka: Margaretka gratulacje wielkie, Italy i Ty tez rozpakowana, ciesze sie ze juz po, gratuluje a o bolu juz pewnie nie pamietasz:) Suchutka, nie matw sie, napewno Szymek jest zdrowy, oni tylko musza sie upewnic na 100%. Dobrze ze jest pod kontrola. Wierze ze wszystko bedzie dobrze. I nie czytaj tych wiadomosci na necie. Mozna oszalec i tylko czlowiek nakreca sie niepotrzebnie i denerwuje. Trzymam mocno kciuki za pomyslna wizye. Bedzie dobrze zobaczysz. Marmi 3 cm. to juz cos sie dzieje, lada chwila bedziesz tulic Zosienke:) Kingus moja mala byl w szpitalu ubierana w kaftanik i pampersa i zawijali ja w pieluszke. A po domu to ubieram ja w body + spodenki i skarpeteczki - to moj ulubiony zestaw i jak lezy to przykrywam ja kocykiem.

j.annamoje kochanie :) Slodziaczek malutki, normalnie moznaby zacalowac:) A ja paczkow jeszcze dzis nie mialam:( Ale u mnie dopiero 14:30 wiec jeszcze jest szansa ze cos zjem:) Jak mezus mi kupi. Wogole to mamy plany zeby wieczorkiem piec faworki. Juz mi slinka leci. No i kilogramy zamiast spadac po porodzie beda rosly ... a tam, od jutra bede na diecie, albo poczekam na wszystkie jak urodzicie i wtedy zalozymy klub odchudzalskich, co wy na to?

Witajcie, To ja musze na forum zagladac, zeby sie dowiedziec ze dzis Tlusty Czwartek, kurcze czlowiek siedzi sam w domku, nie wie co sie na swiecie dzieje. No i oczywiscie mam takiego smaka na paczi ze szok, a paczkow nie ma:( Musze poczekac jak moj wroci z pracy, moze cos mi kupi bo piec to mi sie nie usmiecha. Dzwonila do mnie Estera. Dalej nie ma internetu, byla dzis u lekarza, jest juz gotowa do porodu, jak nie urodzi do poniedzialku to ma sie wstawic do szpitala i...jakos urodzi:) Ogolnie czuje sie dobrze i tez juz by chciala urodzic. Anulka gratuluje zdanego egzaminu! Italy, ja juz myslalam ze cos sie u Ciebie zacznie dzis dziac, zemoze juz pojedziesz rodzic, ale widocznie jeszcze nie czas. Wow 4100 - duza ta Twoja niunia. Moja Emily chyba tyle teraz wazy, ostatnio na wizycie miala 3800. Angela- trzymam kciuki by u Ciebie cos sie zaczelo. Ula -gratuluje odpadniecia pepuszka. A zdjecie Kacperka sliczne;) Mag - sliczny notes. J.anna - podziwiam Cie, zoganizowana jestes, tyle spraw zalatwiasz naraz. Zazdroszcze sily i zapalu. Podziwiam ze potrafisz pogodzic tyle spraw naraz. Kingusia, nie przemeczaj sie za bardzo tym sprzataniem, bo faktycznie wyprzedzisz kolezanki, a kolejka musi byc.

Kejrankaale miejsca naprawdę mało zajmuje, super rozwiązanie do małych mieszkań i wszędzie można ją ze sobą zabrać, bardzo praktyczna ta wanienka :))dobra też mykam spać, u mnie nic się nierozkręciło, mimo jakiś lekkich skurczy i ciągle twardego brzucha nic :(( może jutro hehehe dobranoc wszystkim Trzymam kciuki Kejranko by cos sie zaczelo dziac u Ciebie:) Pewnie juz bardzo tego chcesz:)

MonicaZoska czy to jest ta wanienka co sie sklada? Bardzo fajna, a misiek superowy:) w sumie rozmiarow naszych dzieciaczkow. a juz widze ze tak, bardzo fajna:)

Zoska czy to jest ta wanienka co sie sklada? Bardzo fajna, a misiek superowy:) w sumie rozmiarow naszych dzieciaczkow.

zoskamag349MonicaMag w sumie to juz kazda z Was moze rodzic:) wiec nie znasz dnia ani godziny:) No to ja może jak słonik... Skoro wyglądam już jak słonik przez te opuchnięcia... Mój milutki Ł. jak popatrzył dziś na moje stopy to powiedział, ze wyglądam jakbym zachorowała na słoniowatośc No to skoro tak wyglądam, to może i tak urodzę... To ile w końcu te słonie chodzą w ciąży?? ODPOWIEDŹ: "Ciąża trwa 614 - 688 dni (ok. 21 m-cy), samica rodzi jedno młode o ciężarze ok. 100 kg, które karmi przez 8 - 10 miesięcy, czasem nawet ponad rok. " Zoska, dobra jestes:):):) Prawdziwy kronikarz z Ciebie.

MonicaJa tez zwlekalam z porodem, wszystko mialam tak zaplanowane i powtarzalam sobie ze urodze po 25 stycznia najwczesniej, a tu niespodzianka mi sie trafila... dobrze ze w tym dniu mialam wizyte u gina, wiec sie umylam, hahaha ale ogolic sie juz nie zdazylam, hahaha

Ja tez zwlekalam z porodem, wszystko mialam tak zaplanowane i powtarzalam sobie ze urodze po 25 stycznia najwczesniej, a tu niespodzianka mi sie trafila...

mag349Łoooo jezu!!!! Wiesz, właśnie mi uświadomiłaś, ze to tylko 10 dni. Chyba mi własnie ciśnienie skoczyło Nie stresuj mnie tak, bo jeszcze urodze przed czasem Mag w sumie to juz kazda z Was moze rodzic:) wiec nie znasz dnia ani godziny:)

Martitaolivia wielkie gratulacje, ale super wiesci:)