Monica

AGUSIK, wielkie gratulacje dla Ciebie i dla synka!!! tak sie ciesze ze juz po wszystkim, dobrego samopoczucia zycze i wiele, wiele radosci:) Krzyk ciszy, daj jeszcze czas twojemu synkowi. Z opowiesci wiem ze ja oni slowa nie mowilam do 3 roku zyia. W koncu rodzice poszli ze mna do lekarza, bo tez zaczeli sie martwic co ze mna bedzie. Dzis gadam jak najeta, wiec mam nadzieje ze i Twoj synek pokona ta bariere. Wszystko bedzie dobrze. daj mu czas:) A co do nospy ja tez nie bralam cala ciaze, wogole to nie pamieta bym kiedykolwiek po nia siegnela:) Lowiusiam, witam na naszym watku, szkoda ze tak pozno. Co o ruchow dzieciatka to ja do konca je czulam, nawt jak lezalam juz przygotowana do porodu Emily nadal dawala mi kopniaczki:) Kejranko, przeprowadzka, hmm... tez tego nie lubie, ale z drugiej strony cos sie bedzie dzialo, moze bedzie lepiej. Do odwaznych swiat nalezy, wiec moze warto zaryzykowac:) Lamponinko, ale masz super synka. Juz ustawia dziewczyny, napewno bedzie z niego wzorowy braciszek:) Tylko pogratulowac! Angela, wozek bardzo mi sie podoba! Estera, nie ma za co. Mam nadzieje ze bedziesz z nich zadowolona. A jaki rozmiar pampersow kupowalas? Ja na poczatek kupilam nb- dla noworodkow, ale juz widze ze mala z nich wyrasta. Dobrze ze mi sie juz koncza. Teraz zakupilam rozmiar 1. No i nie wiem co jeszcze mam napisac... Jakas pustka w glowie... Wiecie co dziewczyny w tej ciazy czesto bolaly mnie zebra, byl to efekt penie powiekszania sie malej i jakis ucisk pewnie. Teraz znow mnie bola, tlumacze sobie ze teraz te zebra wracaja na swoje miejsce, zastanawiam sie kiedy to sie skonczy. Najgorzej jest w nocy jak sie przewracam z boku na bok:( Tzn. nie jest to bardzo uciazliwe ale boli troche . Nie pamietam zebym tak miala jak bylam w ciazy z Mackiem. Ale jak mowia kazda ciaza jest inna.

Oj Ula i Ty tez do szpitala? Ale to dobrze ze bedziesz pod opieka fachowa. Trzymam kcuki za Ciebie i mam nadzieje ze juz wyjdziesz z synkiem razem:) Estera, w szoku jestem ze twoj T nie ma zwrotu z podatkow. MAjac na utrzymaniu tyle osob powinien cos dostac. Szkoda ze tak wyszlo:( Moze faktycznie zmienilo sie cos w podatkach i wszystko sie ukrocilo. Az jestem ciekawa jak ja wyjde w tym roku. Nie licze na duzo, ale spodziewam sie cos nie cos. Ok, uciekam do spania...

Magduska, nie denerwuj sie, prosze. Jestes pod bardzo dobra opieka. Wszystko bedzie dobrze, zobaczysz. Wszystkie tu trzymamy kciuki za Was. Sciskam mocno.

suchutka gratulacje dla ciebie i twojego maluszka, super ze wszystko w porzadku, witamy kolejna mamuske! Teraz szybkiego lepszego samopoczucia ci zycze, i wspanialych chwil spedzonych z synkiem:) gratulacje!!!

Lamponinko gratulacje udanej wizyty, no i ze wiesz ze bedziesz rodzila sn. Waga Gabrysi bedzie podobna do mojej Emily:) Kachna a jednak wrocilas 2 w 1. Dobrze ze unormowali Ci cisnienie, mam nadzieje ze bol glowy szybko minie:) Dobrego samopoczucia zycze. A o suchutkiej jeszcze nie mamy wiadomosci. Juz myslalam ze skoro miedzy mna a Wami jest roznicy 6 godzin to jak rano wejde na forum bedzie wiadomo co u niej. A tu jednak musimy czekac cierpliwie. Kciuki dalej trzymam!

Kachna trzymam mocno za Ciebie kciuki! Suchutka o to powodzenia jutro, nie mysl o cesarce tylko ze za niedlugo dzidzie bedziesz trzymac w objeciach:) Agusik za Ciebie w srode mocno bede trzymac kciuki, powodzenia! I w ten sposob 2 a moze i 3 lutoweczi sie rozsypia:) Super! Ale u nas zwariowana pogoda. Jest okolo 12 stopni ciepla, zawierucha totalna i leje ze wszystkich stron. Wyszlam na 5 minut zeby samochod przestawic, bo dzis strach pod drzewami parkowac i wrocilam przemoczona totalnie:( Anomalie pogodowe doslownie. Ale tylko dzisiaj tak ma byc, od jutra znow slonko. A w sobote nawet mrozik delikatny:)

A ja caly dzien nie zagladalam na forum. Dopiero teraz jestem, ale Wy wszystkie pewnie sobie spicie. U mnie wszystko w porzadku. Dzis zostawilam Emily sama z moim mezem, a ja z synkiem wybralismy sie do kosciola. Oczywiscie spala caly czas, jakby dziecka w domu nie bylo. Pozniej pojechalismy na zakupy i tez spala. Stwierdzilismy ze za tydzien to ja zabierzemy do kosciola jak ona taka spokojna jest. Dziewczyny wiecie, ze ja to Wam troche zazdroszcze tych brzuszkow wypelnionych, bardzo mi brakuje tych ruchow malej. Moja ciaze i porod bardzo milo wspominam i wiem ze juz raczej mi sie to nie przydarzy. Warsztat zamkniety jak narazie, chociaz jest takie powiedzenie: nigdy nie mow nigdy. Ale latek juz niestety przybywa, chociaz wcale tego nie czuje. W glowie to ja mam zakodowane ze zatrzymalam sie na 20! I niech tak zostanie. Pozdrawiam Was wszystkie.

ItalyNo to tyle mi sie udalo znalezc takich cenzurowanych... Bo dopiero dostalam jedna czesc zdjec.... WOW!!! Italy ale swietne zdjecia. A Ty taka sliczna jestes:) Bardzo mi sie podobaja zdjecia. Nie wiem dlaczego ale wyobrazalam sobie ze masz blad wlosy. Gratulacje sesji zdjeciowej!

esterabsMonicaZoska, ja sobie kupilam 28 sztuk podkladow na noc (dosc grubych) i te uzywalam na poczatku + 32 na dzien (teraz ich uzywam). Jak dotad zostalo mi jeszcze jakies 20 sztuk. W sumie to przez kilka pierwszych dni bylo obfite plamienie, teraz jest delikatne, cos w rodzaju okresu w 3 - 4 dniu. Spokojnie wystarcza mi zwykle podpaski.Monica mam gorącą prośbę, mozesz mi napisać jakie kupiłaś te podpaski albo wkleic zdjęcia , link do zdjeć jak one tu wyglądają, ja nie mam pojęcia jakie mam kupić.NIe znam się na tych amerykanskich. Z góry bardzo dziękuję. Estera, ja kpilam sobie z firmy Kotex, na zdjeciu to jest to ostatnie fioletowe opakowanie: Kotex Maxi Pads- No Wings : Target i jeszcze takie ( ale to sa juz takie zwykla podpaski): Buy Kotex Ultra Thin with Wings, Pads Online at drugstore.com

Zoska, ja sobie kupilam 28 sztuk podkladow na noc (dosc grubych) i te uzywalam na poczatku + 32 na dzien (teraz ich uzywam). Jak dotad zostalo mi jeszcze jakies 20 sztuk. W sumie to przez kilka pierwszych dni bylo obfite plamienie, teraz jest delikatne, cos w rodzaju okresu w 3 - 4 dniu. Spokojnie wystarcza mi zwykle podpaski.

Zoska gratulacje udanych zakupow:) Ewik super ze imprezka sie udala, kurcze tez bym sobie potanczyla, ale u mnie nic sie nie zapowiada w najblizszym czasie:( Mag, bardzo mi sie podoba jak piszesz posty, zawsze cos smiesznego wstawisz:) Witaj Italy, fajnie ze sie odezwalas:) Kachna, trzymam kciuki by wszystko potoczylo sie pomyslnie:)

Znalazlam cos takiego na forum laktacyjnym: Ilość mleka na jedną porcję - orientacyjnie - obliczamy z wzoru: (masa dziecka w kg x 140ml) : ilość karmień Czyli jeśli dziecko waży 5200, liczymy: 5,2 x 140 = 728, zaokrąglam do 730ml : na 10 karmień = ok. 73 ml, czyli powiedzmy 70-80 ml na jedno karmienie

Acha mam pytanie, odciagam sobie pokarm i nie wiem w jakiej ilosci powinnam go zamrazac. Czy 110 ml wystarczy dla 3 miesiecznego dziecka? czy moze po wiecej powinnam go mrozic. Juz sama nie wiem. Moze ktoras z Was odciagala tak na zapas?

Suchutka, to ze 2 kilo na plusie w ostatnim czasie to ja mysle ze woda Ci sie zatrzymuje w organizmie, tak to juz jest pod koniec ciaqzy. Kejranka wozek sliczny, jak bym byla w Polsce tez bym sie na taki zdecydowala:) Martitaolivia ale ladne zdjecie wstawilas, ladna z ciebie kobietka:) Margaretko, tak mi szkoda tej Twojej Nicoli. Taka bezradnosc jest najgorsza. Z opowiesci rodzicow wiem ze ja bylam bardzo chorowitym dzieckiem. Co miesiac bylam na antybiotyku poczawszy od 6 tygodnia zycia. Non stop a to zapalenie gardla, a to oskrzeli. Pozniej przeszlo, teraz to juz nie pamietam kiedy antybiotyk bralam ostatnio. Wiem ze Cie to martwi bardzo, a nie myslalas zeby jakies witaminki jej podawac. Szczegolnie w okresie zimowym? Ja mojemu Mackowi podaje dwa razy w roku: pazdziernik- grudzien, a potem marzec-maj. Z tego co widze pomaga mu. Zdarza sie (jakies 2 razy w roku) ze zachoruje ale jest to krotkotrwale, 2-3 dni i mu przechodzi. Ula drugi porod z reguly jest latwiejszy, wiec na pewno bedzie lepiej, a synek co ma byc nie zdrowy, przeciez badania nic nie wykazaly wiec na pewno nosisz zdrowego synka:) Ja tez mialam obawy czy bedzie zdrowa, czy wszystko bedzie ok, ciezko mi bylo o tym nie myslec, ale na szczescie wszystko jest ok. U Ciebie tez tak bedzie! Angela super ze sprawy papierkowe pozalatwialas. Juz zapomnialam jak to jest z tymi papierkami po porodzie. Tutaj w szpitalu musialam wypelnic jedna forme, tzn. podac imie dziecka, dane o rodzicach, adres zamieszkania i tyle! Za 6 tygodni mam dostac swiadectwo urodzenia i ss number (cos takiego jak PESEL w Polsce) Na podstawie tego moge wyrobic malej paszport. A my czujemy sie bardzo dobrze. Spacerujemy codziennie. Dzis zawiozlam synka do szkoly, balam sie jak to bedzie jak bede sama wracac z mala, czy mi sie ne rozplacze podczas jazdy, ale byla bardzo spokojna:) Widocznie lubi jezdzic samochodem:) Po poludniu planujemy jechac na zakupy, bo powoli zapasy sie koncza. No ciekawe jak Emily to zniesie? Tak poza tym u nas bardzo spokojnie, piersi juz coraz mniej bola:):) A karmienie zaczyna mi sprawiac przyjemnosc:) To tyle narazie, odezwe sie pozniej.

Ach, pytalas jeszcze czy syn mial jakies problemy. Nie zauwazylam takich. W sumie to on bardzo dobrze po polsku mowi, gorzej z pisaniem i czytaniem, ale tego sie tam wlasnie uczy.

A wiec dobranoc Lamponinko. Trzymam kciuki za spokojna noc, kolorowych snow:)

Tak w kazda sobote maciek chodzi do polskiej szkoly. Jest to tylko 4 godziny, ale ucza sie pisac, czytac, maja pol godziny religii co 2 tygodnie, pozniej beda miec historie i geografie Polski. Bardzo sobie chwale ta szkole, osobiscie nie dalabym rady sama go uczyc tego, a tam zawsze jest jakas mobilizacja. Podejrzewam ze gdyby nie chodzil do tej szkoly, ten czas spedzalby przed komputerem, a tak to cos pozytecznego sie nauczy. Polecam taki system. W domu ciezko samemu sie zmobilizowac zeby uczyc dziecko.

lamponinkaMonika dalej sa , wzielam wlasnie nospe i poczekam pozniej poloze sie spac i zobaczymy co bedzie do rana , wzielam sobie cieply prysznic to ulzylo na chwilke ,zobaczymy albo bedzie w jedna albo druga storne . Corcia stala sie bardziej ruchliwa i ma czkawke . Wsumie masz juz 37 tydzien i 5 dni, a wiec moze sie juz cos zaczynac:) A chcialabys juz urodzic?

Oj Ula, to Ty naprawde mialas ciezki porod, mam nadzieje i zycze Ci tego z calego serca by teraz poszlo gladko:) Lamponinko, a jak Ty sie teraz czujsz, przeszly bole? Kinga, super ze juz po wizycie i ze wszystko w porzadku:)

Ok, zmykam mala nakarmic:)

Ulka 31esterabs to żeczywiście kawał chłopa z Twojego synusia, bardzo się cieszę, ze wszystko dobrze oby tak dalejMonico to naprawdę trafiłaś na dobrych szefów, ja żyłam z szefami jak z przyjaciółmi ale tylko do czasu jak się dowiedzieli, ze jestem w ciąży Ula powiem Ci ze ja to dobrego zdania o nich nie mam, wszyscy w biurze uwazamy, ze wielkie sknery z nich, a tu taka niespodzianka! Nawet mialam taki plan ze teraz po urodzeniu Emily bede szukac nowej pracy, a do nich to nie wroce, ale jak by mi placili to sumienie by mi nie pozwolilo. Az sie glupio teraz czuje.

Kachna a wiec to Ty beziesz nastepna tak mi sie cos wydaje:) chyba ze w weekend ktoras z dziewczyn os wykombinuje.

esterabsJa już po USG, wszystko dobrze, serduszko bije bardzo dobrze , a mój syn w 37 tygodniu waży 3600 g... Dziewczyny jak często macie te skurcze przepowiadające? Ja mam raz , dwa razy dziennie , ale tak ,ze trwaja pól godziny , godzinkę , a potem koniec. Estera, gratulacje! Co do skurczy nie pomoge gdyz ja ich za bardzo nie czulam, tylko od czasu do czasu ale to takie delikatne jak by na okres.

magduskahej:]Monisiu,córcia jest przepiękna,nie przejmuj się tymi szmerami,zobaczysz,ze okaże się iż wszystko jest w porządku:]Z tymi brodawkami miałam to samo z Szymkiem:jedne wielkie rany,jak sobie przypomnę.Mi pomógł właśnie Bepanthen.Dobrze,że jest już lepiej u Ciebie:]A kiedy wracasz do pracy?? Mam taka nadzieje, ze mina. Zobaczymy co mi kardiolog powie w przyszlym tygodniu. Narazie staram sie nie myslec o tym. A w pracy mowilam ze wroce na poczatku kwietnia, to bylo moje zalozenie jak urodze pod koniec stycznia. Urodzilam troche wczesniej i teraz nie wiem czy oni nie beda chcieli bym w polowie marca przyszla - co nie wchodzi w gre, gdyz moj tato ma do mnie przyleciec pod koniec marca i dopiero wtedy bede mogla wrocic. Wogole to musze Wam powiedziec iz szefostwo bardzo nie zaskoczylo. Przyslali mi czek za tydzien pracy, a w sumie bylam tylko jeden dzien. Nie wiem czy to tak jednorazowo czy beda mi placic przez ten okres nieobecnosci? W sumie nie maja takiego prawa, to by byla ich dobra wola. Nie mam pojecia. W sumie to nie liczylam na nic, i tak czynia mi przysluge trzymajac to miejsce dla mnie jak wroce. Pozyjemy, zobaczymy...

j.annazoskaTwoje ubrania:Monica jak tam u Was? Mała jest grzeczna? Mój aniołek w diabełk sie zamienia i mało spi w dzien, gdyby nie kołyska elektryczna to bym chyba musiała wciaz go nosić bo jak sie wydrze to pies szczeka i robi sie kocioł Dzis rano znów musiałam prosić o pomoc teściową ( na 2 h) bo pojechałam na zaliczenie i dostałam 4+ na koniec semestru :) jedno z głowy :) materiał z całego semestru wkułam w 2 dni kiedy to mały był u babci. Aniu, u nas wszystko w porzadku, mala jak narazie anioleczek. Caly czas spi. Na jedzenie musze ja nawet budzic. Dzis posprzatalam sobie caly domek, przygotowalam obiad, wzielam prysznic, mam czas na forum a ona spi i spi. Zaraz ja obudze na karmienie i potem chce isc na chwilke na spacerek:) Chustawka elektryczna narzie stoi w kacie, bezuzyteczna, ale na pewno sie przyda jak mala porosnie troszke. A Tobie szczerze gratuluje zaliczenia, naprawde podziwiam Cie:) Duzo masz jeszcze zaliczen i egzaminow?