Skocz do zawartości
Forum

daniela

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez daniela

  1. zazdroszczę mamom, których dzieci w nocy budzą się tylko raz na jedzenie... my się budzimy w nocy ze 4 razy... eh
  2. witaj, Stokrotka:) u mnie podobnie, termin na 8. sierpnia, a mala z 28. lipca:) pisz, pisz, pisz:)
  3. dziękuję, ciocie:) nie ulewa, brzuszek dosc miękki, bączki są, płacz też, niestety, ale (mam nadzieję) nie przez brzuszek, tylko przez erupcję ząbków.. tak w ogóle to mysle, ze postępy dziecka idą teraz w tempie geometrycznym: bąbel próbuje siadać, przewracać się.. już nie czuję się pewnie, zostawiając ją samą na kanapie.. problem mam z usypianiem: znacie może jakiś skuteczny sposób na uśpienie malucha i wyjście do innego pokoju? u nas na razie dziala jedynie cyc na leżąco i dyskretne opuszczenie pomieszczenia. a i tak po chwili slychac wrzask:( no towarzyskie dziecko, no..
  4. hembra, dalas mi do myslenia. Helenka ma tez ponad 3 mce i wazy.. ponad 7 kg..:( grubas nie grubas, odchudzac na pewno nie bede:) sama bylam bardzo duzym pulpetem, moja mama tez, a teraz obie nawet 60 kg nie wazymy, wiec chyba wezmę wagę dziecka na luz:) kurcze, my znowu klopot z kupa. nie bylo od niedzieli, a i w niedziele po czopku:( niby do tygodnia mozna czekac, tak?... mala jest tylko na cycku, ale i tak zwariuje.. mialyscie tak juz? karolcia: Jakubek cudeńko maleńkie...:) Ty to musialas miec zgagę!!
  5. Aniu, ja tz codziennie zagladam na priva, zeby zobaczyc zdjecie Jakuba i Karolci i nadal nic... moze możnaby umiescic je jeszcze raz? bo skoro butle rewolucji widze, to moze juz te zdjecia jakos wskakuja?... napisalam do Mari wiadomosc, zeby przekazala jakiejs aktywnej dziewczynie uprawnienia admina, zeby przyjac nasze nowe dziewczyny, ale ona tu chyba nie zaglada... ma moze ktoras z Was prywatny namiar na nia, zeby ja poprosic?...
  6. nie ząbki a dziąsla:) a, jeszcze jedno, wiecie moze, gdzie mozna kupic taki socjalistyczny smoczek, większy niz te dla dzieci 0-3? duzo noworodkow w "Moich 600 gramow szczescia" mialo te smoki, no i sobie wkrecilam, ze taki Helen by zaakceptowala.. juz 4 smoczki jej kupilam, kazdy ma... w glebokim powazaniu, powiedzmy.. a tak to moglaby to sobie cyckać zamiast swoich przepysznych paluszków..taki smok jaki rewolucja pokazala jako smok butelkowy jak na moje oko..
  7. my tez szczepimy. 5w1 i pneumokoki. z rotawirusami mozna ponoc samemu dac sobie rade, grunt to poić i poić, bo powiklania sa z odwodnienia.. u nas mał zaczyna ząbkowanie, już od ok 2 tyg zresztą.. niestety, fajne to nie jest. jedyne co ja uspokaja, to noszenie na rękach, a i to czasami. wsmarowuję żel, ale tylko troszkę chyba dziala. niestety, gryzak jest dla niej nadal zbyt duzym wyzwaniem, nie za bardzo rozumie, po co jej wciskam to do rączki, a kiedy dla demonstracji usilowalam wcisnac jej odrobine miedzy zabki, miala odruch wymiotny. no tak, fatalna matka jestem.. dzis ucieklam na zakupy, zeby nie sluchac tego placzu. tata ma silniejsze nerwy.
  8. dziewczęta z dolegliwosciami stawowymi: potrzebna nam jest witamina D3 z wapniem. biore juz 4 dzien i dzis wstalam bez bólu. nie wiem, czy to autosugestia, ale chwilo trwaj!
  9. Chiyo, Kochana, badz tam dzielna! ja tez tak mam z wszystkim- Helen- centrum wszechswiata. i nawet jak mnie jej tata wkurza, to musze zaciskac zeby, bo chce, zeby miala szczesliwa rodzine... A mała dziś jak Hana- placz i zgrzytanie zebami ( w przenosni)- moze dlatego, ze jutro szczepienia. jak ja ich nie lubie! juz jestem w stresie.
  10. najtaniej to wychodzi takie mleko na recepte przy skazie (sama juz wtedy prawie w nia uwierzylam). normalna cena 156 zl za puszke, cena z recepta 3,20 PLN...
  11. oj dziewczyny, ale z Was nocne marki, jak Wy to robicie?!:) patrze, patrze, a tu wiekszosc wypowiedzi "9 godzin temu":) ja o tej porze juz od 2 godzin spalam... no padam no, nie da sie ukryc. teraz wstalam, pewnie z godzine potrwa, az sie rozruszam, bo stawy padaja, kregoslup boli... no sanatorium, no. i zadnej masci nie wolno na to. ostatnio wzielam chociaz diclophenac w czopku, pare godzin chodzilam jak maszyna. co do problemow ze skora, to mialysmy po pierwszym miesiacu, oczywiscie standardowo uslyszalam, ze to skaza bialkowa, odstawilam polowe jedzenia a drugiej polowy balam sie jesc. a nasza polozna powiedziala, ze na jej oko to trądzik niemowlecy no i oczywiscie miala racje. kazala przemywac woda przegotowana i podawac emolient. no i po okolo 10 dniach przeszlo... ja nie wiem, jak oni wszyscy moga nas w taki obled wpedzac, diagnozowac sobie ad hoc, ze skaza. przez tydzien 3 kg przez to schudlam.. od tej pory w razie watpliwosci slucham poloznej.. mam nadzieje, ze Waszym dzieciom szybko te problemy przejda, bo to az zal patrzec na te maluszki, chyba co prawda nie boli, ale wyglada, jakby bolalo:( K.A.S.I.A, bardzo mi przykro, ze tak musisz sie z tym meczysz, mam nadzieje, ze zwalczy sie to.. a jaka jest przyczyna, wiadomo? moze wapno powinnas pic? mi tez to kazali pic, moze to troche pomoglo tez? w aptekach jest takie czyste wapno, w saszetkach. ja sie nie lapie ani w pieluchach, ani w spiochach. bo te spiochy, ktore na Helen sa dobre, maja oznaczenie "6-9 months"... 68 juz za male. a 3 sa akurat, ale sie boje, co bedzie dalej, bo mamy mega duzy zapas 3-jek, chyba z 450 sztuk.
  12. dziewczyny, jesli ktoras jest z Poznania i musi brac duphaston, to moze sie do mnie zglosic i odebrac (za darmo). zostalo mi poltorej opakowania i zal wyrzucac, bo drogie bylo:) jakby co, napiszcie do mnie wiadomosc:)
  13. skleroza: mialam napisac, ze w superpharm jest promocja (obok tych -50% na makijaz) o 30% na suplementy i witaminy ponoc, ale nie sprawdzalam jeszcze detali. moze i te nasze taniej beda? ja jadę teraz na falvit dla mam (byl w promocji), efektow spektakularnych wobec moich dolegliwosci pewnie nie ma, ale moze byloby bez tego jeszcze gorzej?....
  14. oj, Silv, jak ja Ciebie rozumiem:) czasem to dziecię chcialabym na chama zmusic do spania, zeby cos ogarnac, ale kiedy za dlugo spi.... budze ja, zeby popatrzec w te piekne oczęta. zwlaszcza, kiedy jestem 3-4 godziny w pracy i wracam do domu. tęsknię straszliwie:)
  15. dzięki, dziewczyny:) to w takim razie przejdę nad kolorem zielonym do porządku dziennego:) (swoją drogą, jeszcze w ciąży się zarzekalam, ze kto jak kto, ale ja o kupkach dyskutowac nie bede, a tu prosze, kupka sen z powiek mi spedza:) no, mądrala bylam). co do Cebionu, to ja po prostu podawalam malej przy katarku po prostu do buzi, przy karmieniu. czekalam, az troszke ja zmuli ciagniecie cyca, na moment odstawialam, zakraplalam prosto do buzi (pewnie w razie niepowodzenia do strzykawki bym dawala albo z lyzeczki), a jak mala wyrazala niezadowolenie ze zmiany smaku mleczka, to szybko z powrotem na cyc i uspokajajaco przemawialam , no i jakos po chwili mi przebaczala, bo mleczko jednak wazniejsze:) tak jak czytam o tych naszych dolegliwosciach, to sobie mysle, ze z tego macierzynskiego prosto o sanatorium powinnysmy sie starac... co to np znaczy " cala przespana noc"? toż to oksymoron jakiś. nie pamiętam, co to było:) czasem sobie mysle, ze powinnam bardziej te ciaze celebrowac, zachwycac sie kazdym kopniakiem. ale ze stanu rozrzewnienia, jak sobie tylko przypomnę zgagę... no a moje dziecię dużo wlosow na glowce nie mialo:( ale cos tam zawsze bylo. pogoda tak cudna w Poznaniu, ze idziemy z małą na spacer, juz postanowione! ja juz po prysznicu i balsamie (3-sekundowe nakladanie to ostatnio moja specjalnosc), przyodziewam sie, mloda sie wyspi, karmienie, reszta mleka do butelki i jedziemy busem w piekna polska jesien:) moglabym samochodem, ale niestety... nie umiem skladac wózka:( wiem, niedojda ze mnie straszna:)
  16. dziewczyny, a jak Wy sie czujecie? pytam, bo u mnie ostatnio dramat, wlosami to sie nawet za bardzo nie przejmuje, ale mam takie bole stawow, ze czasem ledwo laze. i ciagle spiaca jestem. kolezanka mi mowila, ze to niedobor czegos tam, tyle ze nie doslyszalam, bo mala zaczela beczec i mysl mi umknela... jak z Waszym zdrowiem? niby biore witaminy, ale... a tu sily potrzebne. a z nowosci, to wczoraj mialysmy zieloną kupę. mala jest w 100 proc na cycu, nie musze sie martwic tym kolorem, prawda? bo postanowilam sie nie martwic, ale jak potwierdzicie, to sie w tym utwierdze:) slonecznego, pieknego dnia:) Chiyo, a moze na cytadele sie bujniemy?:)
  17. u mnie z wagą to tak, że leci w dół, niestety. chociaż nadal mam 5 kg na plusie (60), to tylko dlatego, że jem na chama, walcząc o każdy kilogram. ja wiem, ja zawsze mam problemy odwrotne do ludzi normalnych:) brzuch jest taki se, czyli jakos mega napiety jak kiedys to on nie jest, ale tragedii nie ma:) to, co mi sie nie podoba, to kreska ciemna, ktora jakos nie chce zniknac, a przebiega przez srodek pępka, przez co ten ostatni wyglada, jakby byl brudny:) ale, szczerze mowiac, jakos specjalnego problemu z tym nie mam, jest jak jest, byleby tylko dziecko bylo zdrowe, to reszta jest ok. tez macie takie wrazenie, ze dziecko relatywizuje wiele rzeczy, ktorymi kiedys sie przejmowalysmy? u mnie tak wlasnie jest. kiedy patrze w oczy malej, tak wiele spraw, ktore kiedys nie pozwalaly mi spokojnie zasnac, jest teraz odleglych..
  18. Ania125: wysłany na priv:) dziękuję z góry:)
  19. Ania 125: mogę też poprosić o książkę?...
  20. dziękujemy za porady:) na noc sypnęłam po kąpieli zasypką i rzeczywiście- zero śladu:) faktycznie, to moze byc od mleczka, nie wpadlam na to, bede uwazac. i typ z wykorzystaniem momentu, kiedy mala na brzuszku- bezcenny. ciemna masa ze mnie, ze mi to do glowy nie przyszlo, bede podsypywac żółwika przy brzuszkowaniu:) kurcze blade, z tym privem to problem, bo Mari jest adminem i chyba tylko ona moze dodawac....? Chiyo, jak to jest? Ty fachowiec, to sie znasz. moze jest tam jakas opcja przejecia funkcji, zeby dziewczyny dodac? Anyway, apel do Mari, jesli podczytujesz, przekaz uprawnienia please.... i w ogole, co u Ciebie? Jak Różyczka?
  21. dziewczęta, prośba o radę: Hela ma drugi (sic!) podbródek tak silnie przylegający do szyi, że dziś zauważyliśmy tego efekty: na styku szyi i podbródka ma silne zaczerwienienie. niefajnie mi to wygląda. potraktowałam najpierw biopanthenem, teraz po kąpieli pudrem. wiecie, co powinno się w takich sytuacjach robić?.. no i jeszcze nie wiem, jak tam dobrze dotrzeć, bo boję się tak silnie odchylać jej główkę... a, i wstawiajcie Wasze zdjęcia i dzieci na privie, zbiera się tam ich już sporo:)
  22. Mamuska 01, prywatne to podforum, trzeba miec tam zaproszenie, Mari jest administratorem, a jej ani widu... nie wiem, czy ktos inny moze przyjac tam?...
  23. *nie tatus beczy, lecz jego dziecko:)
  24. no i dupa blada. zamieszczam te zdjecia i zamieszczam- i nic (chyba). mozecie sprawdzic, czy sie wstawilo?... z drugiej strony, piszecie, ze zdjecia sie nie wstawiaja.. to moze wyjatkowo nie ja cos robie zle?... a ja dzis juz 3 dzien wieczorem sama z małą siedzę, tatus na wychodnym z przyjaciolmi. wszystko byloby ok, ale akurat te 3 dni beczy.. no nic, wlasnie zasnela, przy voice of Poland. (nie da sie ukryc, Helenka oglada tv) a tak w ogole to jest kochanym dzieciakiem, poza 2 ostatnumi nocami ladnie spi:) i mialysmy, wlasciwie wszyscy mielismy sesje zdjeciowa i bylo megaaaaaa:) niech to ustrojstwo zacznie dzialac, to pokazemy sie na privie:) chyba, ze cos tam jednak przeszlo, moze ktos prosze sprawdzic?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...