Skocz do zawartości
Forum

kasiek81

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiek81

  1. Pisalyscie o sobie to i ja coś skrobne otóż ja z wykształcenia jestem inż.informatyk,specjalność sieci komputerowe, ale obecnie pracuję jako asystentka w gabinecie stomatologicznym. Także sprawy uzębienia nie są mi obce,potrafię też inne rzeczy ,życie człowieka do wszystkiego zmusi.Dziękuję że pamiętacie o mnie.
  2. Witajcie.No ja tak jak przypuszczałam mam założony pessar,i leżę bo niestety skurcze piszą się dość wyraźne,właśnie spływa kroplówka na wyciszenie nie jaki fenoterol po którym serce wali jak młot i ogólnie słaba jestem,do tego te upały nie sprzyjają. Nie wiem ile tu będą nas trzymać ale jak ma to pomóc mojej kruszynie to dam radę. Mąż o mnie dba obiadki donosi.Tylko dziś nam na salę dali dziewczynę no nie wiem jak można być taką niechluja.Nogi brudne jakby z pola wróciła, a zapach...szkoda słów, nie wiem jak dam radę to wytrzymać.
  3. Któraś przepraszam ale nie pamiętam pytała mnie o tydzień ciąży otóż jestem w 29.Co chodzi o te szyjki i rozwarcie to nie żarty i naprawdę uważajcie wiem co piszę. Leżę teraz i łzy same lecą bo czeka mnie wielka niewiadoma jutro będę wiedziała co dalej z nami. Proszę tylko Boga żeby synuś wytrzymał.Dziękuję wszystkim za wsparcie i ciepłe słowa.
  4. Jutro mają zadecydować wszystko wskazuje na to że jednak pessar.A i broń Boże dźwigać nic nie mogę i jak najwięcej leżeć, a ja do tej pory ciągle w biegu...jeść przyniosą już dzwoniłam do męża. Jejku jaki gorąc jak mi przyjdzie tu leżeć dłużej to chyba się wykończę.Oj nie doceniają tego luksusu bycia w domku
  5. Kurcze przepraszam Was za błędy ale telefon pisze to co chce.
  6. Witam się ze szpitalnego łóżka. A więc po kolei mamy rozważnie na jeden palec,skrócona szyjka,i nisko główka a na dodatek w zapisie KRS pojedyncze skórze także ciekawie nie jest.Jestem już po pierwszej dawce Dexavenu.Mam nadzieję że synuś nie zrobi mi pikuś i jeszcze trochę posiedzi w brzuchu, bo to jeszcze zdecydowanie za wcześnie na poród, ale gdyby jednak odpukać nie daj Boże coś się zaczęło to ponoć są przygotowani i od razu będę przewieziona do Łodzi. A odnośnie jedzenia...to litości nie pokazuje takich pyszności bo ślinotoku tu dostanę.Z racji tego że na oddział trafiłam o 10.30 to na obiad tylko zupkę dostałam a w niej...jeden ziemniak.Co chodzi o drugie danie to się nie należało,ale z tego co widziałam u koleżanki z sali to szału nie było.
  7. Uciekam torbę spakować na jutro. Trzymajcie się wszystkie cieplutko.
  8. Niepokoi mnie ta główka nisko,czuję ją jakby miała wyskoczyć zaraz...
  9. Mnie na wizycie powiedział że 28 tydzień. A dziecko sam był zdziwiony że takie duże.A poza tym bardzo ruchliwe,brzuch podczas badania USG skakał jak szalony
  10. My po dzisiejszej wizycie już na 100% wiemy że będzie Jaś, ale niestety jutro rano mam się stawić w szpitalu, mały okazał się dużym chłopcem waży 1700g,i główeczkę ma bardzo nisko,grozi mi przedwczesny poród, dlatego muszę wziąć dexaven na płucka.Mam strach bo bardzo chciałabym donosić ciążę
  11. Drożdżówka będzie dobrze,zobaczysz,faceci to silne bestie,mam nadzieję że to niegroźne i szybko do Was wróci.Buziaki :)
  12. Cześć dziewczyny,u Was rządzi disco polo i kosiarka,a u mnie od rana ktoś rozpieszcza moje uszy udarem,aż łeb pęka...co chodzi o wyprawkę to u mnie też postępy czekam dziś na dostawę z gemini,smyka i allegro.Wczoraj zamówiłam wózek,łóżeczko z materacem,pościel i przewijak,zostanie tylko fotelik samochodowy.A ja dziś też mam wizytę o 16,więc łączę się duchowo z tymi z Was które też dziś idą do giną.Trzymajcie się i oby ten dzień przyniósł same dobre wiadomości :)
  13. No powiem Ci Iza że niezła bryka,bierz i się nie zastanawiaj bo jeszcze Ci ktoś z przed nosa sprzątnie;)a coś drożdżówka nam zamilkła,może bułki piecze;)
  14. Jak czytam wpisy Niuśki to aż mój maluch w brzuchu głupawki dostaje,oj dziewczyno nie znam Cię a już Cię kocham
  15. To która zainteresowana?:)Kawaler lat 31,finansowo niezależny,co tam jeszcze...uwielbia dzieci a one jego,to w 100%potwierdzone bo moje dzieciaki go uwielbiają :)jedynie chłopak nie ma szczęścia do kobiet,no albo nie spotkał tej właściwej
  16. Ofelia brzusio już galanty masz ;)a buzia...śliczna taka egzotyczna;)hmm,mam brata wolny;)może by go która wzięła :):):)
  17. Szkoda tylko że ostatnio nie czujemy się zbyt dobrze...ale dziękujemy za komplement :)
  18. A ja kombinezonik jesienny kupiłam jeden w końcu ba spacerki będziemy chodzić i wygodnie włożę w niego maluszka i do wózeczka.Termometr kupiłam microlife nc150,jestem póki co zadowolona.A co chodzi o gadżety to podobnie jak adonis,mleko będę podgrzewała tak jak poprzednio w garnku,ze sterylizacją podobnie,laktator zakupiłam ręczny z canpola,poprzednio karmiłam i teraz mam nadzieję że też będzie mi dane:)
  19. Niuśka ja macałam są mega milutkie i mięciutkie,naprawdę fajne
  20. Ofelia ja też kupuję taki kocyk tylko grubszy z myślą o jesieni i zimie i do tego podusię,bardzo mi się podobają
  21. A tak poza tym to uwielbiam musztardę,mogłabym ją jeść łyżkami :)
  22. Skoro mowa o jedzeniu,to ja dziś przesyłkę od ciotki z cukierni dostałam...7 potężnych rurek z bitą śmietaną,ile zjadłam to nawet nie będę się głośno przyznawać :)a potem się dziwię skąd te kg;)ehh....
  23. Aha odnośnie środków do prania ,to ja mam z Dzidziusia,w płynie bo według mnie takie lepiej się wypłukują,ale to moje zdanie:)
  24. Co za tempo,normalnie nie idzie nadążyć ;)odnośnie kąpieli noworodka to powiem Wam że ja też miałam obawy ale od razu tą czynność wziął na siebie mój mąż i dawał sobie świetnie radę ja mu tylko asystowałam:),co chodzi o facetów to mnie chyba trafił się jakiś rodzynek,bo nie mogę narzekać,oczywiście są dni kiedy mamy odmienne zdanie ale to chyba w każdym związku ma miejsce,nie ma w końcu ludzi idealnych.I ja jestem zdania że w życiu czasem trzeba pójść na kompromis,nigdy wina nie leży tylko po jednej stronie(jeśli się temu dobrze przyjrzeć),wiem co mówię od 9 lat jestem mężatką,a w związku 15 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...