rewolucja

Witam się piątkowo :) Mamuśka, jak po imprezie? Żyjesz? Jest kacyk? :))) Co do drzemek w ciągu dnia, to u mnie nie wchodzą w drogę, bo muszę się zająć moim pierworodnym, który ani myśli o spaniu w dzień :))) Ania, piękny widok :) uwielbiam górki :) No, Kasia8309, jesteś wielka. Na pewno uda Ci się zrobić torta dla Zuzu:) Zdjęcie super :) widać, że mała zadowolona :) Zazdroszczę wypadu, kumpelą. Moje w większości się porozjeżdżały, ale w sierpniu się zobaczymy :-) tyle, że to kinder party będzie :) Ewelad, Justynka, to spotkajmy się po ŚDM, już w sierpniu :) No i Ewelad, powiadają w telewizorze, że pogoda Wam się poprawiła :) dobrze.... Justynka, ja tak jak moja koło koleżanka, uważam, że nie ma co ma tym etapie wprowadzać już butli. Jeśli chodzi o mannę, to ja gotuję na wodzie, później dodaję dla smaczku łyżkę, dwie mm. U nas na forum króluje mleko Hipp. Według mnie jest ok :) Możesz go kupić w Rossmannie, bądź w Ridlu ( taniej ) MamaEwy, gratuluję pierwszych kroczków :) już nie mogę się doczekać, kiedy Hania zacznie sama chodzić.... Miłego dnia

Hejka, u nas też dziś rano było słoneczko, a teraz coś się chmurzy...pewnie będzie burza. Uwielbiam :) Justynka, na kolację malutkiej ugotuj kaszkę manną. Możesz do niej dodać również mm i podaj łyżeczką. Jeśli chcesz wprowadzić Tosieńce mm, to sugerowałabym w dzień, co byś wiedziała jak brzuszek zareaguje :) Herbatkę jak najbardziej bym dała. Hania pije tylko wodę, ale noc innego nie akceptuje. Mamuśka, Justynka, ja to w ogóle mam wrażenie, że Hanusi przeszkadzam w nocy :)) spi pięknie, dopóki nie wejdę do pokoju ( robię to naprawdę cichutko) i się nie położę. Po 10 minutach łeeeeee :) i nie ma znaczenia czy jest to 23, czy 24, czy nawet 1 rano. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie małej zostawić na noc w innym pokoju. Mamuśka, to Twój Kazio to dowcipniś mały :) chyba zależy mu, żeby mama się jednak edukowała :)) Kiedy jedziecie nad morze? Justynka, ja też bardzo się bałam iść do pracy i poinformować o wychowawczym i również byłam mile zaskoczona reakcją pracodawcy :) Nie mniej jednak, cieszę się, że mamy to za sobą :) Mamaama, Hania ma normalnie brodawki. Wiem, że mogą wystąpić różne problemy hormonalne u dziewczynek, ale nie wiem czy to nie dotyczy tylko noworodków. Najlepiej zapytać pediatry :) Powodzenia u fryzjera :) Ja też mam do Was pytanie. A co! Czy możecie mi polecić super chłonne pieluchy na noc? Hania teraz non stop je i o 4 nad ranem jest zupełnie przesikana.

Hejka, Mmadzia, rzeczywiście Agata wymiata:) Wielkie gratki dla Agatki :) Olga, Twoja empatia i sposób, jaki piszesz o dzieciaczkach bardzo mnie pozytywnie zadziwia. Nigdy się nie zmieniaj :) Ja też kiedyś byłam taka wrażliwa, płakałam nad wszystkimi dziećmi, zwierzętami, którym działa się krzywda, ufałam absolutnie wszystkim ludziom... Trochę mąż mnie sprowadził na właściwe / niewłaściwe tory, trochę życie.... Chyba przedtem żyło mi się lepiej... Justynka, jak po powrocie? Trochę szaro i buro w Małopolsce. Trudno wrócić do rzeczywistości... Dziś moje dziecię dało popis numer jeden. Jasiu układał sobie puzzle i Hania za wszelką cenę chciała dołączyć do niego. Nie pozwolił jej, na co Hania zaczęła krzyczeć i rzucać ze złością zabawkami w Jasia. Muszę poskromić tę złość, żeby mały nerwusek mi nie urósł. Macie jakieś pomysły? A i szczepionkę od wczoraj mam w domu :) Opłacił się mój upór :) No to do miłego i miłego :)

MamaEwy, pamiętam to gryzienie... bałam się Jasia przytulać, bo za każdym razem ciach :) Na razie Hanisko - Szczypawisko ma dwie jedynki na dole i jedną dwójkę na górze, więc nijak nie ma jak mnie ukąsać :)

Justynka, jak podróż? Buziaczki :* Ewelad, wróciliście już? Może spotkamy się z dziećmi gdzieś w Kraku? Może się uda przed ŚDM? Justynka, może też dołączysz? Może jeszcze Ktoś?

Dzień dobry poniedziałkowo, znów po nieprzespanej nocy... MamaEwy, gratki dla Ewy :) fiu fiu :) Wszystko chłoną te nasze dzieci, jak małe gąbki. Hania od kilku dni szczypie. Jak mała szczypawica. Ostatnio mnie uszczypała do krwi :/

Kasia8309, Hania ma butki z Bartka. Zabudowane sandałki. Czyszczę uszka z wierzchu patyczkiem. Jeśli chodzi o środek uszka, to raz na jakiś czas zakrapiam specjalnym preparatem, żeby woskowina zmiękkła i wypłynęła. Ubranka 74/80 Kolorowych snów :)

Dziś oglądałam z mężem film " Cuda z nieba" absolutnie cudny film.

Chciałam jeszcze Fabiankowi dać całuska na 11 miesięcy :*

Hejka, Mamuśka, u nas też po bokach poopki :) źle się wyraziłam ;) Zdradź tajemnicę przespanych nocek. Co podałaś Kaziczkowi? :)) Justynka, bezpiecznej podróży. Dla Tosieńki słodkich snów w foteliku :* Gratki oczywiście nowych umiejętności. Gdzie tam daleko w tyle? Tosia nadrabia intelektem :) Ania, odpoczynku i słonka ;)

Dziewczyny, przez przypadek weszłam na stronę, gdzie opisane są "zabawy " gimnazjalistów. Jestem w szoku. Myślałam, że nic mnie już nie zaskoczy, ale cóż... wpiszcie sobie zabawa SŁONECZKO. Coś strasznego.

Mamuśko, niewybaczalny błąd. Poprawię się :* Co do imprezy urodzinowej, to odbyła się dziś. Miał być grill, więc mięso zapeklowane dzień wcześniej, szaszłyki podrobione i deszcz :) Wszystko zostało pięknie upieczone w piekarniku :) i wesoło wszyscy się bawili :) Ania, oczywiście życzę Wam dobrego odpoczynku i super pogody :) Mamuśka, dzięki, że wspomniałaś o rehabilitancie, no bo nawet nie zwróciłam ( wyrodna matka ) uwagi, jak moje dziecię wstaje. Co gorsza, siedzi również z nóżkami pod poopką. Zawsze wiedziałam, że to źle ( nawet siostrzenców 15 lat temu " upominałam " ), a teraz nic. Patrzyłam na Hanię i zastanawiałam się co źle robi.... Kaziczek szybciutko załapie. Jak przysiądziesz do lektury a propos nocnego niejedzenia - podziel się wiedzą, bo ja też już wymiękkam :/ Bywajcie :)

Justynka, dziękuję. Jesteś kochaną Ciocią :** Długo będziecie jeszcze w Chorwacji? Oby pogoda się poprawiła na Wasz powrót. Może nie będzie Wam tak żal skończonych wakacji... :) My mszę też mieliśmy zamawiać, ale oczywiście jak to ja...zawsze na ostatniach chwilę i nie ma w tym terminie miejsca..

Ewelad, spóźnione życzenia dla Dawidka :* MamaEwy, gratki dla Ewuni :) Mamuśka, no widzisz? A nie mówiłam? Musisz wszędzie w domu porozstawiać piloty, to Kaziu będzie śmigał :) Gratki :) A co z tą nazwą apteki? Podziękowałam komuś innemu? Swoją drogą, masz niezłą pamięć do poprzednich postów. Ja to zaraz po napisaniu, zapominam. Złapałam się też na tym, że zapominam, że już odpisałam :) Tak dla odmiany, powiem Wam, że w Krakowie była wczoraj bardzo przyjemna pogoda :) Był urodzinowy spacerek, pizza, więc pomimo choroby, udało nam się spędzić miło czas. Co prawda z watą w uszach, ale co tam.... Jutro Jaś pierwszy raz urządza swoje urodziny ( przychodzą znajomi z dziećmi na grilla ), więc błagam, trzymajcie kciuki za pogodę :) Dobrego dnia :) Ania, jeszcze Tobie a propos prezentu. Krzesełko uczydełko. Nie zajmuje dużo miejsca, a edukacyjnie fajne.

No właśnie chciałam Wam jeszcze napisać, że u nas jedzenie wchodzi super. Żadną zupą nie pogardzi, kaszki i owoce wsuwa, aż miło patrzeć :) Coś nam się jednak ze spaniem dziennym pogmerało, bo zamiast o 10, zasypia o 13. Później na drugą drzemkę jest za późno i zazwyczaj wychodzi raz dziennie, z tym że o 18 to muszę się nieźle nagimnastykować, żeby ją wykąpać i nakarmić. Do miłego :)

Kasia8309, gratki dla Zuzu :) Wiesz co, MamaEwy? Przez chwilę myślałam, że Ty o Ewci piszesz, że zawsze się kąpie w strumyku, że nie możesz jej znaleźć.... :) dopiero, jak doszłam do tego, że łapki się jej się poślizgnęły, zdałam sobie sprawę, że Twoja córa to nie Zuza, a Ewka :))) Ewelad, gratki dla Dejvida :) Jaś dziękuje za życzenia :)

Mar86ta, może się spotkamy nad morzem, bo my też jedziemy pod koniec sierpnia :) Szczepionkę chyba udało się załatwić. W pt bądź w pn będę wiedzieć na 100%. Obdzwoniłam dziś z 30 aptek i jedna farmaceutka zadzwoniła do jakieś firmy, u której zamawiają leki i ponoć mają jeszcze na stanie. Będę musiała jakieś 30 km po nią jechać, ale co tam? Jajecznicę już normalnie smażę. Iwcia, jak chcesz to zamawiasz, jak nie chcesz, to nie. Gratki za nowe umiejętności :) zdolny chłopak :) Hania je jajka często, ponieważ my generalnie lubimy jajka. Ze dwa razy w tygodniu je jajecznicę, raz w tygodniu jajko na miękko ( 2 żółtka ), czasem też coś na twardo skubnie :) Mmadzia, Żabcia Twoja to jak moja chrześnica ( odpowiadałam kiedyś )od samego początku biegała. Chodzić nie umiała, ale biegać i owszem. Teraz ma prawie 4 lata i obecnie trochę się uspokoiła :) Taki model Ci się trafił :) Nie wiem, czy szelki pomogą :) MamaEwy, dobrze, że macie tę trzydniówkę z głowy :) Rowerek rzeczywiście fajnie się prezentuje. Ja nie kupuję, to teraz to Hania w miarę grzecznie w wózku siedzi, a potem, jak już zacznie chodzić, będę jak najczęściej ją puszczać, żeby doskonaliła chodzenie. Biegowy rowerek czeka na przyszły rok ( po Jasiu ). Co u nas? Hania robi coraz więcej kroczków i coraz bardziej jej się to podoba. Być może te brawa, które dostaje tuż po :) Jaś ma jutro urodzinki. Mieliśmy jechać po prezent, na pizzę, do parku...gdzie tylko będzie chciał, no i lipa. Mały ma zapalenie ucha, antybiotyk doustnie i do ucha. W poniedziałek miał mieć szczepienie...eh...zawaliło się trochę.

Justynka, miejscowość wystarczy :) Jak nam podasz apartament, to się nie spotkamy, bo możemy Wam zająć, a wtedy Wy pojedziecie w innym terminie. Jak to nie problem, to zerknij, proszę na coś fajnego, równie blisko morza :) Tak swoją drogą, mam nadzieję, że spotkamy się wcześniej niż za rok w Chorwacji :)

Mamaama, dzięki :) Ania, Justynka, jeszcze się okaże, że wszystkie pojedziemy w tym samym terminie i spotkamy się na wakacjach w przyszłym roku:)

MamaEwy, popatrzę. Dzięki. Jak się nazywa ta internetowa apteka nasza?

Justynka, jakże się cieszę, że jesteście zadowolone z wakacji :) Poproszę Cię o info, odnośnie miejsca gdzie wskacjujecie. Może namówię męża na wyjazd w przyszłym roku? Fajnie mieć coś sprawdzonego :) MamaEwy, ja też w ostateczności chodzę do lekarza. Nota bene dziś byłam po receptę, bo Hania jest trochę w tyle ze szczepionkami. Najgorsze jest to, że nigdzie nie mogę dostać tego Infanrixu. Zaproponowała mi jakiś zamiennik. Na moje pytanie, czy nie zaszkodzi, odpowiedziała " nie powinno ". Ręce opadają. Dziś obdzwoniłam kilka aptek w okolicy, jutro ciąg dalszy. Dobrze, że Ewunia zdrowieje :) Justynka, no i najlepszych chwil dla naszego Tosiaczka :*

MamaEwy, z tego co pamiętam, to tylko temperatura wysoka i wysypka. U Jasia trzydniówka trwała 4 dni :) Oby noc Ewunia przespała spokojnie, a jutro obudziła się bez gorączki. Dobrej nocki Mamusie i Dzidziusie :*

Mar86ta, no coś Ty :) wtrącić coś zawsze możesz :) Mam pytanie. Chcę kupić Jasiowi hulajnogę na urodziny i kiedyś widziałam, jak gostek miał taką z ruchomym kołem z tyłu. Nie mogę znaleźć na allegro nic takiego. Może się orientujecie pod jakim hasłem mam szukać...?

Mamuśka, dziś Hania zrobiła kilka kroczków ( prowadziłam ją za ręce ). Tak słodko podnosiła kolanka :) Teraz na Kazimierza pora :)

Ania, jeszcze Tobie chciałam odpisać. Jeśli chodzi o prezent na roczek, to Jaś kiedyś dostał od mojej mamy autko - jeździk. Można go zarówno pchać, jak i na nim siedzieć. No i pograć przy okazji. Polecam. Bawił się nim jeszcze przez najbliższe 3 lata :) Dobrej niedzieli :)