
rewolucja
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez rewolucja
-
Chciałam Wam jeszcze napisać, że Hanię musiałam dziś na siłę z wody wyciągać :) taka mała rybka :) A i podróż pomimo, że trwała aż 8h, przebiegła w miłej atmosferze. Zabawiałam Hanię całą drogę, ale obyło się bez płaczu :)
-
Hejka :) Pozdrawiamy wszystkich z Ustki :) Pogodę mamy piękną. Nie ma upałów, nie ma deszczu i jest po prostu cudnie :) Na razie tyle :) Buziaki
-
Ewelad, to my mamy mniej więcej półtorej godziny do Gdańska, a stamtąd jeszcze 170 kilosów i 2,5h pitolenia się po kiczowatych drogach. Damy radę;) Hanisko właśnie zasnęło, Jasiowi buzia się nie zamyka, także jest dobrze :))) Życzymy wszystkim miłego dzionka :*
-
Hejka, właśnie wyjechaliśmy:) Ewelad, ile Wam zajęła podróż? Pozdrawiam wszystkich jeszcze z Krakowa ;)
-
Ewelad, udanej imprezie i jeszcze raz wspaniałości dla Twoich pociech :)
-
Biedactwo
-
Kowalska, oj oj.... A jak się zorientowałaś? Co skłoniło Cię, że poszłaś do lekarza? Zdrówka dla małej :)
-
Hanulka dziękuje wszystkim ciociom za życzenia :) Po wyższej temperaturze nie ma u nas ani śladu. W zasadzie koło południa się skończyła. Obyło się bez przeciwgorączkowych :)
-
Inez, jak wyniki badań Twojego syna?
-
Olga, wrzuć jakieś fotki małego modnisia :) No i z wyjazdu coś fajnego, bo tam piękne widoki :) Ewelajna, Twój synuś wymiata :) Mam wrażenie, że piszesz o małym dwulatku :) Justyka, dobrze, że to 3 dniówka, bo jeszcze sporo zębów przed Tosią i szkoda by było, gdyby maleńka tak się męczyła. A tak to macie już za sobą :* Haneczka miała dziś pierwszy swój torcik w gronie naszej czwórczki i powiem Wam, że śmiać mi się chce z mojej córy, bo zamiast zdmuchnąć świeczkę, rozpłakała się rzewnie, bo tak bardzo chciała zjeść malinkę z tortu, a tu trzeba było poczekać aż rodzice z bratem skończą śpiewać 100 lat :))) W końcu dostała swoją upragnioną malinkę i reszta popołudnia przebiegła w radosnej atmosferze. Jaś rano wstał i namalował Hani piękny rysunek. Na rysunku był aniołek, mnóstwo serduszek i Hania robiąca kupę na całą dupę :))) Mój synek ma w głowie niepoukładane:)))
-
Ania, na razie nie mogę myśleć o urlopie, bo Hania dostała właśnie temperaturę. Ja już zwariuję, nie mam siły:/ u nas temperatury poszczepiennej dotychczas nie było, więc chciałam się Was zapytać ile mniej więcej gorączka może się utrzymywać? Ania, bardzo dobrze Cię rozumiem ( ja przeżywałam rozstanie z Jasiem), ale musisz zaufać swojej opiekunce. Ona też znajdzie"sposoby" na Krzysia. Oj, jak ja ryczałam jak zostawiałam małego w przedszkolu :) Teraz to nawet się uśmiecham na myśl o tym :) U Ciebie też tak będzie ;)
-
No i oczywiście spieszę, aby wszystkim oznajmić, że moja córeczka rok temu, z pomocą Bożą przyszła na świat :* Spieszę, aby złożyć również życzenia naszemu Fabiankowi :* Dobrego dnia, Dziewczynki :)
-
http://gotuj.skutecznie.tv/2010/09/fenomenalnie-prosty-chleb/ Olga, to dla Ciebie:) Za każdym razem wychodzi :)
-
Mmadzia, trzeba wziąć pod uwagę to, że buty zimowe muszą być numer większe, więc może warto się zastanowić nad wymianą....?
-
Mamuśka, a jakie to seriale nadrabiasz? Hanię zaszczepiliśmy w końcu. Trochę krzyku i po bólu. Na razie Hanulka czuję się dobrze i mam nadzieję, że tak już zostanie :) Ewelad, Olga, witajcie po wakacjach :) My wyjeżdżamy w niedzielę. Przed wyjazdem muszę jednak przygotować rzeczy Jasiowi na rozpoczęcie roku, bo wracamy dzień przed. Olga, gratki ząbków i kroczków :) Justyka, jak Tosiak się czuje? Biedna malutka. Śmię twierdzić, że zęby to Panu Bogu się nie udały. Od samego początku problem... Mmadzia, ja również niestety nie orientuję się w jakim tempie rosną nóżki maluszkom. Pewnie każdemu inaczej. Fajnie, że imprezka udana ;) Zdrówka dla Agatki :* Moje smoki już śpią, ja kończę chlebuś pięć i do łóżka. A... Mamuśka, jak rozpocznie cię terapię, to informuj nas na bieżąco, bo nam też by się przydała. Ale to dopiero po urlopie :/
-
Buziaczki dla Agatki i Dawidka :) My dziś mamy szczepienie :/
-
Oj, biedna Tosieńka. Niech szybko zdrowieje :*
-
Hej, Dziewczynki :) Dziś Haneczka postawiła pierwsze swoje samodzielne 4 kroki w kuchni :) W sumie to tylko Jaś to widział, więc traktowałam to z przymrużeniem oka :) Później w sypialni 2 kroczki, no i popołudniu w Smyku aż 14 samodzielnych kroczków :))) Jasiek ją cały czas dopinguje, duma go rozpiera i wszystkim wokół się chwali :) Poza tym byłam w Deichmannie z zamiarem kupna bytów polecanych przez Anię i wiecie co? Same chłopięce przecenione!!! Buty rzeczywiście super, więc będę szukać dalej. Kowalska, mam nadzieję, że imreza udana :) a malutka zadowolona :) Kasia8309, trzymam kciuki, żebyś to dofinansowanie dostała, bo co jak co, ale komp Ci niezbędnym jest :) U nas też ok kilkunastu dni pojedyncze drzemki. Mnie to pasuje, bo można coś zaplanować, no i wcześniej położyć bąbla spać. Mamuśka, jak fryz? Pięknaś? Justynka, a jak u Was impreza? Jak Tosiak?
-
Dziewczyny roczników, a może jakieś zdjęcie w nowej odsłonie nie niemowlęctwa :)?
-
Tosieńko, samych wspaniałości od cioci i buziaczki od Jasia i Hani :***********
-
Iwcia, my jesteśmy jeszcze daleko w tyle ze szczepionkami. Mamy dopiero trzecią dawkę 5w1 plus żółtaczkę. Mam nadzieję, że do wtorku nic się nie wydarzy....już tracę nadzieję, że uda się małą zaszczepić w tym roku.... O szczepionce po 1rż nawet jeszcze nie myślę... Buźka
-
Kasia8309, u nas 19 za duże, więc 18 bądź nawet 17,5.
-
Mamaama, niestety nie pomogę. Mamuśka, witaj w końcu :) Mam nadzieję, że teraz nie będziesz nas zaniedbywać :) Mmadzia, Hania ma materac z trawy morskiej. Co prawda Hania w ogóle nie śpi w łóżeczek ( służy jako dostawka ), ale u Jasia się sprawdził :) Kasia8309, jak Zuzulinka? Justynka, jak koopki Tosiaczka? U nas Hania super, tyle, że zmagamy się z uszami Jasia, ale leczenie przynosi pozytywny skutek :) Szkoda tylko, że nie udało się uniknąć antybiotyku :/ Buźka do dobry dzionek :)
-
Całuski dla Aleksanderka :* Mar86ta, no bo Ty też jeszcze przed urlopem....Dziś właśnie uświadomiłam sobie, że przydałoby się Hani kupić kurtkę przeciwwiatrową, bo przecież nie będziemy siedzieć w domu. Macie jakieś fajne kurtki godne polecenia? Ania, gratulacje dla Krzysia. Możesz powiedzieć, że zaczął chodzić na swój roczek :) Dla Ciebie też zdrówka :)
-
Hejka :) Na początek życzę Ewuni, Piotrusiowi i Krzysiowi samych wspaniałości. Wczoraj wieczorem nie mogłam wejść na forum. Co u nas? Hania biegunki już raczej nie ma. Od wczorajszego popołudnia nic już nie było. Dziś byłyśmy u lekarza, bo i tak miałyśmy termin na szczepienie. Szczepionkę zostawiłam w domu na wszelki wypadek. Hania pomimo licznych koopek, wcześniejszej temperatury jest bardzo dobrze nawodniona, waży równe 10 kilo. Termin na następne szczepienie za tydzień. Przy okazji bilans. No, ale żeby nie było tak różowo, to Jaś ma zapalenie obu uszu. Wróciło po miesiącu i znów antybiotyk. I jak tu nie zwariować? Za 10 dni wyjeżdżamy nad morze i mam nadzieję, że do tego czasu dzieci się wykurują i nic nowego się nie przypląta :/ Mamaama, 3 tygodnie. Ja jednak złożyłam wcześniej dla świętego spokoju. Mmadzia, jak Żabka zareagowała na Wasz widok? Ona też musiała bardzo tęsknić :* Idę robić obiad, bo mała zasnęła. Dobrego dnia Mamusie i Dzidziusie :* Olga, wróciłaś już?