rewolucja

Bashia, jakie robi Lenka kupki? Dużo ich jest? Biedna ta Twoja córeczka:( i Ty w tym wszystkim Ania, podobnie jak Daniela, też Cię uwielbiam. Nie tylko za sliwkowca i jogurtowe...:) mniam... W ogóle jesteś bardzo sympatyczną dziewczyną:)))

Aneta, fajne te bodziaki ;) Przecen jednak nie widzę...;)

Karolek, oprócz tego co już napisała MamaEwy, to zapewne dziecko z bolacym gardłem nie będzie miało apetytu. Pzdr.

Karolcia, kupiłam niedawno identyczną mate. Jest ok, ale moja córka nie chce w niej w ogóle leżeć. Jak tylko ją położe, płacze(dodam, że mala rzadko kiedy płacze). Mnie się wydaje, że kolory dla niej są zbyt intensywne. Ona jest z tych delikatnych, wrażliwych dziewczynek. Hania najbardziej lubi święty spokój. Jak ją położe do bujadelka, to mogłaby w nim leżeć w nieskończoność, byleby od czasu do czasu zagadać do niej, uśmiechnąć się, pogilgotać... jest ;)

Ania, jakieś zmiany po skończonych 3 miesiącach? Tak czekałaś na to...

Olga, to nosidełko jest od 3,5 kg do 15. Mozna nisic malucha zarówno z przodu, boku jak i tyłu. W necie znajdziesz szczegółowy opis oraz sposób zakladania na yt. Buu...ja nie widzę zadnych zdjęć. Ani Karolci, ani hamaku...

Chiyo, ja mam nosidełko Marsupi. Również polecam;)

Ewulka,spróbuj sobie przypomnieć kiedy szczepilas za pierwszym razem i czy mniej więcej wtedy pojawiły się też kupki ze sluzem. Może to jakieś powikłania poszczepienne?

Mamuśka, nie uwierzę:) Ty szybko wybuchasz? Przecież Ty jesteś taką oazą spokoju. Zwariowana, ale spokojną...nie mam racji?:)

Inez, tę poduszkę wynalazła Lusia. Efekty chyba miała zadowalające...

Diduś, jeszcze jedno. Piszesz, że Twój synek z Twoją mamą spał...bo ona była spokojna. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak nasze dzieci odczuwają nasze emocje. Życzę powodzenia:)

Dziewczyny, dzięki serdeczne:) Ania, wyślij mi, proszę ten Język Niemowlat. Diduś, a nie możesz na chwilę, na parę godzin zostawic maluszka z tatą, babcią... ? Takie wyjscie pomaga. Oderwiesz się od wszystkiego i spojrzysz na wszystko z dystansem. Jeśli cały czas się siedzi w domu z płacącym maluszkiem,to można zwariowac. Cdn. Hania krzyczy:)

Dziewczyny,chciałabym na chwilę cofnąć się do czasów ciąży... Moją siostra za miesiąc rodzi i ma problem z wyborem materaca. W którym to materacu rzekomo rozwijały się robaki pod wpływem wilgoci? Który materac polecacie? Ja mam po Jasiu i nie pamietam dokładnie co to mamy, więc nie mogę jej pomoc. Będę wdzięczna:))))

Mamuśka, Hania też ma tendencje układania główki na prawą stronę i u nas sprawdza się noszenie na brzuszku na lewej ręce. Bardzo lubi tę pozycję. Główkę opiera o moją rękę i chcąc niechcąc, patrzy w lewą stronę. Taką pozycja pomaga również na dolegliwości brzuszkowe. A że Hania nie lubi leżeć na brzuchu, to się nosimy;) Do bujaczka wysyłałam ostatnio linka. Sprawdził się u Jasia i teraz mała z niego korzysta. Bardzo go lubi. Polecam. Piszesz, że Twój maluch jest troszkę niespokojny...może to nadmiar bodźców? Może ma już dosyć tych gości i gości;)))) Co do maty,to zamówiłam taką: http://allegro.pl/show_item.php?item=5717629759&utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=PLASmA-KinderKraft Jak się sprawdzi, to polecę;) Na razie czekam na przesyłkę. Już doczekać się nie mogę. Justynka, smoków jako takich w niedzielę już nie było, ale wcześniej....oj drapaly po gardłach. Znalazłam ostatnio sposób na uspokojenie mojego dziecka. Bo czasem jest tak, że za żadne chiny ludowe nie mogę jej uspokoić. Jest pojedzona, ma suchą pieluszkę, wydawałoby się, że wszystko ok, a ona płacze.... No więc...rozbieram ją do naga i zaraz się uspokaja. A potem dostaje czkawkę, bo jej zimno :) Eh...kochane Maleństwa;)

MamaEwy, to z Ewy nocny marek:) Hania by nie wytrzymała. Ona juz przed 18 domaga się kąpieli, ale w dzień mało śpi generalnie, więc wieczorem jest b.zmeczona. A jeszcze się Wam pochwale. Hania wczoraj cały dzień przelezala w bujaku. Ja sprzatalam, prasowalam, pieklam, a ona siedziała:) Jak chciałam ją wziąć, żeby przebrać pieluche, plakala. Kiedy tylko ją odkładalam, uspokajała się. Tylko przed drzemkami musiałam ją poprzytulac. I tak spała 3x po godz. Wczoraj zdecydowanie umiłowała sobie swiety spokój:) Dziś tak kolorowo nie było:) Jutro kurier ma przywiezc mate edu i nie mogę się już doczekac. Oby wykazała jakiekolwiek zainteresowanie...:) No właśnie, wczoraj też oglądała sobie bez przerwy rączki i dziś ciąg dalszy:)

MamaEwy, no właśnie się obudziła. Zjadła pół butelki i dalej śpi. Oj, żeby za jedzeniem na raty, nie poszło spanie na raty, bo przyzwyczaiłam się już do dobrobytu:))

Miałam Wam jeszcze napisać. Hania poszła dziś spać bez kolacji(bynajmniej nie za karę:) Po południu zajmował się nią dziś tatuś. No i ją przekarmił:) Co Hania marudzila, to tatuś doleweczkę:) Rezultat jest taki, że brzuch ją bolał, kupki nie zrobiła i zasnela bez kolacji. I zamiast spać dłuuugo, to obudzi się niebawem, bo zglodnieje...eh...:)

Hehe, MamaEwy i Ania...dziś właśnie rozmawiałam z kuzynką na temat tych magicznych 3mc. Ona urodziła córkę w czerwcu i jak tylko mała skończyła 3mc przestała w nocy sypiać i zrobiła się placzliwa...no więc... Oczywiście Wasze dzieci będą jeszcze grzeczniejsze już jutro:) Najwazniejsze jest pozytywne nastawienie. Moja Hania w przyszłym tyg też przekroczy ten magiczny próg, wiec inaczej być nie może:) To przecież sierpniowe dzieciaczki(z niektórymi spóźnialskimi:), a to do czegoś zobowiązuje:-)

Ania, dzięki za linka:) Kowalska, Natka śliczna:)

Ania, wczoraj robiłam Twojego śliwkowca, właśnie z jabłkami porażonymi( kupiłam szarą renete) Wyszło pycha i też już prawie zjedzone:)))) Ja moją małą woze autem na przednim siedzeniu. Dzięki temu mogę jej włożyć smoczka jak wypadnie, czy poglaskac... A jak jeździmy z mężem, to siedzę Jaś siedzi z tatą z przodu, a ja z Haneczką z tyłu:)))

RudaMaruda, jaka to radość urządzać swoje mieszkanko. Życzę powodzenia przy wyborze nowych gadżetów i cieszę się, że pani sąsiadka nie będzie już " umilać" Wam chwil swoimi perfumami:) Życzę powodzenia i wytrwalości i duzzzo kasy:)

Cieszę się, Olga razem z Tobą:) Dobrze, że wszystko się udało i nasz bliźniaczek był grzeczny:) Ania, jakiej firmy kupowałaś te smoczki do inhalacji?

Ania, jesteś wielka:) Trafiłaś w 10! Dziękuję Ci bardzo:)

:)

Ania, prawie to samo:) Ewelad, z Rossmana mamy już butelkę i nic z tego. Muszę wypróbować inne:) Sprobuje Wam zdjecie wysłać...