-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez siwa87
-
Edyta12345 sesja profesjonalna, na prawdę możesz być zadowolona z efektów. Rzadko która kobieta w ciąży wygląda tak kwitnąco. Ja się muszę podciągać programami :) hehe a Ty się nadajesz na okładkę M jak Mama
-
Anke84 Dziewczyny a mi od dwóch dni dretwieja opuszki palców do tego ciśnienie 90/60. Miała któraś coś w tym stylu? Bo nie wiem czy sie bardzo przejmować czy tylko trochę :/ 12dz sn / 37tc+4 drętwienie rąk mam od dwóch miesięcy ale opuszki palców od jakiegoś tygodnia. Wiem co czujesz, dziwne uczucie, czego dotykam to jakieś jest dziwne w dotyku, jak przez materiał :) i nie mam za dużo siły w tych palcach. A ciśnienie własnie zmierzyłam 125/75 i tętno 97. Jeszcze dycham :) póki co miałam tylko dwa skurcze więc nie panikuję. Ale jak mąż wróci na lunch to chyba go poproszę, żeby dzisiaj popracował w atelier na dole a nie wracał na budowę bo jakby co to muszę go mieć pod ręką :) 4 dz cc / 37+3
-
Dziewczyny właśnie mi czop odszedł :) opiszę to wizualnie więc proszę nie zwymiotować: poszłam do kibelka na dwójeczkę :) pocisnęłam trochę jak to przy kupie a tu taka ładna różowa galaretka koło kupy :) hehe, taka łyżka stołowa zwartej konsystencji. Ok to powiedzcie ile to dni przed porodem odchodzi ten czop? Lena się dziś mało rusza i nie wiem czy to może mieć związek... Może to już dziś? 4 dz cc / 37+3
-
anno pewnie, że można zmyć paznokcie na kilka dni ale np w moim przypadku nie jest to takie hop siup :) mam żel a zdjęcie czerwonego żelu u rąk i nóg to wyzwanie na jakieś 2/3 godziny więc nie zrobię tego w biegu jak mi wody odejdą :) dlatego zrobiłam sobie frencha bo całkiem się pozbyć żelu nie mogę (miałabym płytkę jak pergamin, tyle lat mam żel, że bez niego czuję jakbym miała gołe mięso na wierzchu:) CzekamNaJanka ja pościel mam ale tylko dlatego, że była w komplecie z osłonkami na łóżeczko. Zamierzam pościeli używać dopiero po roku (jak minie ryzyko bezdechu) bo poduszka i tak odpada na początek a kołdrą dziecko może się nakryć i udusić więc jak dla mnie tylko śpiworek. Ktoś pisał, że może być problem w nocy przy zmianie pieluchy. Nie wiem dlaczego, przecież śpiworki są na zamek błyskawiczny. Raz dwa i otwarte :) Mam tych śpiworków kilka na zmianę, cieńsze i grubsze na zimę. Jeden rożek z usztywnianym tyłem z gryki/kokosu. Właściwie tylko chyba do szpitala. Just.jot zapomniałam zapytać, ile standardowo trzymają w szpitalu po cc? Tutaj mówią, że od 4-7 dni a muszę dać rodzicom znać kiedy mają wyjechać z domu, żeby u mnie być dzień przed moim wyjściem ze szpitala i cholera nie wiem jak wycyrklować :) sunshine ja mam termin na 4, też cc, moja gotowość maleje proporcjonalnie do uciekającego czasu... :/ nie wiem co się dzieje. Chyba wszystkie nas już to dopada. Klaudina widzę u Ciebie podobnie... co do kilogramów, u mnie 18 na plusie :/ ledwo chodzę. Wieczorem w drodze z łazienki do sypialni mam wrażenie, że zajmuję cały korytarz. Mąż tak na mnie patrzył wczoraj jak się turlałam po domu i pyta "kiedy wreszcie urodzisz?" Też mam wrażenie, że w jego oczach stałam się mniej atrakcyjna. Z seksem już też na bakier... mój, że nie che skrzywdzić naszej kruszynki ale ja widzę w tym drugie dno :( szusterka super rodzinka. Na takie widoki czekam każdego ranka. Może to zrekompensuje mi te ostatnie tygodnie ciąży :) wesoło masz w domku. A co do poduchy to ja bez poduchy sobie życia nie wyobrażam. Mam od 4 miesiąca ciąży. Śpię z takim dużym rogalem. Musi być bardzo wygodna bo mąż mi czasem ją podbiera :) ale niestety tak jak pisze Pamela95 zmechaciła mi się a do tego ten wkład (nie wiem styropian czy coś...) tak zmniejszył swoją objętość, że właściwie 1/3 tego worka jakby się gdzieś wysypała, ulotniła, zmiażdżyła ? anuszkak super, że sobie zrobiłaś pamiątkę. Ja w sumie żałuję, że za każdym razem jak robiłam fotkę telefonem nie wzięłam normalnego aparatu do ręki. Efekt od razu inny. A do domowych selfie polecam piloty. Ja do swojego aparatu kupiłam na allegro za 25 zł! Nieoceniony dodatek. Nawet do rodzinnych zdjęć. Dlaczego ktoś ma być pominięty tylko dlatego, że musi zrobić zdjęcie? Stawiasz aparat na statywie (blacie, stole, stołkach...) i wszyscy są zadowoleni. Kiedyś w święta zostawiłam aparat na statywie. Zrobiłam fotkę grupową a później cykałam znienacka jak wszyscy myśleli, że już po sesji :) hehe, supr pamiątka 4 dz cc / 37+3
-
ufff... dzięki dziewczyny bo już myślałam, że faktycznie w tej ciąży mój poziom estetyki się zmienił :) alis85 tak, to ja wrzucałam tego linka, właśnie się zastanawiam gdzie w domu zrobić sobie takie zdjęcie przed, żeby później fajnie wyglądało z Leną po porodzie :) i dziękuję bardzo za komplement :) mój guru specjalizuje się głównie w ślubach, nawet w tej jego galerii jest moja sesja ślubna z pierwszym mężem :) a te fotki ciążowe to chyba jego żona robi tak mi się wydaje bo są w nieco innym stylu monikalina podziwiam Twoją mamę, ale jak dobrze rozumiem masz 7 sióstr? :) Twoi rodzice nie starali się o chłopca? :) hehe, super wynik, bardzo szanuję ludzi, którzy mają tak liczne potomstwo, cudowne uczucie na święta :) ja jestem jedynaczką więc pozostaje mi zazdrościć :) Kataryb :) cieszę się, że małżonek zadowolony, i bardzo się cieszę, że namówił Cię na sesję bo taką urodę trzeba uwieczniać :) Co do wagi to też mam nadzieję, że Lena będzie ważyła około 3 kg mimo, że mam cc bo tak jak just.jott chciałabym się nacieszyć ciuszkami w rozmiarze 52 :) ale później to nie wiadomo jak będzie, tutaj jedna znajoma ma rocznego synka, który przy porodzie ważył 2600 a teraz jak mu na roczek kupiliśmy ciuszki to się dowiedziałam, że ubiera go w ciuchy dla 18/24 miesiące bo jest takim klockiem! :) faktycznie, wzięłam Go na ręce to długo nie postałam :) hehe jak to mówi mój mąż - kompakt Paznokcie podobno sinieją a to oznaka niedotlenienia więc lepiej nie ryzykować. Ja sobie nie wyobrażam nie mieć żelu na paznokciach (mam chyba nieprzerwanie od czasów liceum!) więc i tym razem mam ale standardowego frencza więc w razie czego płytkę naturalną widać. Dziewczyny a po czym rozpoznać, że laktator jest ok zanim się go użyło? Ja kupiłam tomiie tippie ręczny a że pierwszy raz w życiu będę karmić to się obawiam teraz czy dobry kupiłam :/ 37+2 / 4 dz cc
-
chani dziękuję :) dla porównania jak powinna wyglądać profesjonalna sesja zdjęciowa to mój guru :) hehe, sama go wynajęłam na mój pierwszy ślub, znalazłam w necie i powiedziałam ten i żaden inny. Ma gościu talent i już http://fotografs.eu/portfolio-zdjecia-kobiety_w_ciazy.html
-
chuda 11 dz.Sn 38 tydz I 4 dzien Dziewczyny moja mala wazy tylko 2200gram.2 tyg temu 27.07.2015 wazyla 2108 gram i bardzo malo przybrala tylko 92 gram. Powiem Ci, że mnie też to martwi :/ Spodziewałam się, że Lena będzie ważyła ok 3500, 3600 a na ostatnim usg miała 2700 i lekarz powiedział, że może dobije do 3 kg. Martwi mnie to dlatego, że jest ułożona główką do góry i w ogóle jest w jakiejś akrobatycznej pozycji (na pewno nie embrionalnej) i gdzieś wyczytałam, że w takich pozycjach hamuje się rozwój bobasów w brzuszku :( A jak Twoja dzidzia ułożona? EWA.7 :) dzięki ale chyba jako fotograf nie potrafię spojrzeć na to zdjęcie inaczej. Tym bardziej jestem krytyczna bo to ja jestem na tym zdjęciu. Mąż się upiera, że mając taki sprzęt w domu i dwóch fotografów nie będziemy płacić jeszcze za sesję a ja bym chciała mieć pamiątkę, którą będę mogła np wywołać w dużym formacie. Poza tym mógłby wtedy mąż też być ze mną na zdjęciach :) może jeszcze się da namówić. 37+2 / 4 dz cc
-
Chani gratulacje! :) Jak Janek nie dość, że ma takie słodkie usteczka to jeszcze do tego blondyn z niebieskimi oczkami to ja Go rezerwuję dla mojej Leny! :) hehe Super, że tak sprawnie Ci poszło. Synuś cudny. Just.jot zdjęcia wyglądają jak robione normalnym aparatem albo telefonem. Natachaliśmy się sprzętu dwie torby (6 obiektywów, 3 lustrzanki) a uwierz mi, że efekt tragedia. Nie wygląda to profesjonalnie. Mąż mówi, żebym dała mu czas to podciągnie kolory i ostrość w photoshopie a ja nie lubię. Dla mnie jak zdjęcie od razu nie wygląda ok to później jest tak zwane "ratowanie zdjęcia" a nie ulepszanie. Dla porównania dodaję fotkę, którą sama sobie zrobiłam w domowym studio w 30-tym tygodniu i z wczorajszej "sesji". Jedyne co się zgadza to ostrość bo koloru brak, mój mąż nie skupia się na osobie tylko na tym co dookoła, jak masz modela przed sobą to ty jako fotograf musisz powiedzieć, że np. włosy kijowo się prezentują, albo, że lepiej nie pozować z profilu bo po prostu tak jak ja mam zadarty nos i kiepsko to wygląda na zdjęciach, że np. cellulit mi widać, że płaszczyk się źle ułożył... no masakra. Nie podobają mi się te zdjęcia i już. Jakbym go wynajęła za kasę to bym chyba mu nie zapłaciła :)
-
kataryb przepiękne masz te włosy! a pomysł na fotkę ze spinaczami super :) mąż ma talent ja na swoim się dziś troszkę zawiodłam... :/ jest profesjonalnym fotografem ale raczej nie specjalizuje się w ludziach :( sesje w plenerze dziś robiliśmy przy 15 stopniach i deszczu. Nie wiem co mnie napadło po jeszcze nie do końca wyleczonej anginie :/ chyba tykający zegar. Pomyślałam, że jak dziś nie zrobimy to w tygodniu nie ma czasu, w następny weekend mamy jego córkę a jeszcze następny mam cesarkę :/ więc ostatnia szansa ale widzę, że jak sama sobie nie zrobię to nie będę zadowolona. Chyba się obraził, bo powiedziałam, że ludzi jednak ja będę fotografować ;) szczerze, chciałam Wam coś pokazać ale nic się jak na mój gust nie nadaje :/ chani SUPER! już pewnie po wszystkim :) zazdroszczę, im bliżej tym bardziej się stresuję :] ale tak pozytywnie ;) co jest znów z tabelką? :/ nic nie mogę dopisać bo chciałam imię zmienić Małej. Ile "wrześniówek" już rozpakowanych? Bo wpisane tylko dwie :) 4 dz cc / 37+1 tc
-
wiruśka ależ mi ciśnienie podniosłaś! no co za degenerat! A jak zareagowała reszta rodziny? Twój mąż, teściowa? Wierzyć mi się nie chce jak można być takim debilem! Już sobie wyobrażam jak bym mu dosrała, żeby gówniarzowi w pięty weszło! eh... pokolenie metroseksualnych analfabetów! just.jot ślicznie kobitki :* 4 dz cc
-
Just.jot szczerze współczuję, wiem co czujesz, miałam 3 punkcje lędźwiowe (z powodu odkleszczowego zapalenia opon mózgowych) i też po ścianach z bólu chodziłam. Ale mam pytanie ile po cc zaczynają pionizację? Gdzieś słyszałam, że już po 2 godzinach każą wstawać a na logikę jak po każdej operacji powinno się te 24 godziny odleżeć. Ja dziś ostatecznie zdecydowałam się na imię dla Małej i będzie Lena, a niech tatuś będzie szczęśliwy. Jedno powiedzmy, że polskie imię, drugie francuskie i ok. Z tej okazji będąc w sklepie z ciuszkami udało nam się kupić literki z imieniem na drzwi. Z Polski przyjadą do nas literki z imieniem MagdaLena. Dobrze, że zamówiłam z dużym "L" :) i stworzyłam też taką pamiątkę na ścianę. Trochę za ciemna mi wyszła ale w dzień wygląda lepiej. Wrzucam fotkę i moją inspirację, którą znalazłam na Zszywce. I jeszcze my dziś, 36+6 tc 4 dz cc
-
dodam tylko, że przez całą ciążę miałam termin na 16 września :) a tu się robi cc dwa tygodnie przed więc jakoś lekarzowi wyszedł 4 ale do poniedziałku czekamy na potwierdzenie bo pani od grafiku bloku wraca w pon. po urlopie :) 4 dz cc
-
karolaa a dziękuję, już lepiej, mogę jeść, mówić i przełykać. Został mi tylko ropny katar :/ trochę mnie martwi fakt, że zostały mi dwie tabletki antybiotyku na dzisiejszą noc i jutrzejszy poranek a nie czuję się zdrowa :( mam nadzieję, że do jutra się polepszy i nie będę musiała iść po drugą serię :/ Jakie te Wasze dziewczynki są śliczne! Normalnie do zjedzenia! :) cudeńka maleńkie i faktycznie nie wiele ważą :) moja dwa dni temu ważyła 2700, ciekawe ile urośnie przez dwa tygodnie do cesarki. Jeśli chodzi o te podpisy to ja jednak blondynka jestem... mam napisać 4 dz jeśli mam termin na 4 września i urodzę dziewczynkę, tak? i cc więc ok.... mój mózg ciążowy chyba zatrybił :) 4 dz cc
-
Nie nadążam ile dziewczyn już rozpakowanych ale chyba wrześniówki pobijają rekord w rozpakowywaniu przed terminem :) Gratuluję mamusiom! Jestem bardzo ciekawa jak wyglądałaby nasza forumowa tabelka, gdyby wszystkie daty porodów były już wpisane. Ja mam prawdopodobnie cc 4 września, chyba, że coś się zacznie wcześniej. Suwaczowi już nie wierzę bo lekarz ciągle wpisuje inny tc. Dziś mam 36 + 6. Wyrazy współczucia dla rodziny Małej Wielkiej Wiktorii. Wczoraj o Niej myślałam. A jeśli można wiedzieć co się stało z dziewczyną z wypadku. Siostra cioteczna jeden z Was? Mam nadzieję, że wyszła z tego cało.
-
Hej dziewczyny, u nas kolejny dzień 15 stopni ale nie mam zamiaru narzekać, mimo, że w żadne pełne buty nie wchodzę wolę to od 37 stopniowych upałów :) Po dzisiejszej wizycie Mała waży 2700 g, jutro pan ma zadzwonić z potwierdzeniem miejsca na bloku operacyjnym ale prawdopodobnie CC będzie 4 września. Co najmniej tydzień wcześniej niż się spodziewałam. Dziś w karcie mi wpisał 36 tc + 4 d i tutaj CC robi się dwa tygodnie przed terminem. Żałuję, że nie trafiłam do tego lekarza wcześniej. To ten od przestawień bobasów w brzuchu. Od niego też zależało czy będzie CC. Jest dociekliwy, dziś się wystraszyłam bo przeszliśmy do innej sali na dokładniejsze usg bo miał wątpliwości co do serduszka... chwila grozy ale okazało się, że wszystko ok ale sam fakt, że się pofatygował nie to co ta młoda małpa do której chodziłam przez całą ciążę. Okazało się też, że i tak musiałabym mieć CC bo Mała nie jest w pozycji embrionalnej tylko się wyleguje jak na plaży. Główkę ma odgiętą a nóżki na "za piętnaście trzecia" jak mawia moja koleżanka :) więc i tak musieliby mnie pociąć. Dzięki za odpowiedzi w kwestii zabawek, mat edukacyjnych i bujaczków :) nie spodziewam się niestety zbyt wielu gości :/ wszyscy znajomi i cała rodzina jest za daleko ale chyba faktycznie niektóre gadżety sobie odpuszczę.
-
kurcze, w Biedronce już oczywiście oferta nieaktualna :/ a używany jakoś się boję, żeby nie robił za dużo fałszywych alarmów, jednak jak jest gwarancja to zawsze lepiej ten angel care ludzie chwalą ale jest strasznie drogi :( kurcze, jeszcze tyle rzeczy muszę kupić, że jestem załamana :/ a któraś z dziewczyn pytała o ciuszki, też mam rozmiary tylko do 3 mż i tylko kilka ostatnio dostaliśmy od mamy męża na 6 miesięcy, mam nadzieję, że Mała będzie na prawdę mała :) bo coś czuję, że zaraz będę musiała lecieć do sklepu po większe rzeczy a nie mam za bardzo nikogo od kogo mogłabym w spadku dostać ;)
-
Mika cherry No wlasnie opinii o tych pasach tyle co ludzi ktorzy sie na ten temat wypowiadaja niestety. No a jak tak sobie pomysle np o tych kobietach ktore maja obsesje na punkcie tych gorsetow modelujacych i sie katuja zeby miec 30 cm w talii - dowody ze te gorsety im zwezaja talie sa, ale to masochista trzeba juz byc, a co do tego czy to zdrowe to chyba wszyscy sie zgadzaja ze nie. Ja w kazdym razie masochistka nie jestem i chyba tez zaufam naturze, w swoim czasie wszystko sie wchlonac powinno, oby kiedyś kobiety obwiązywały się gorsetami aż do omdlenia ;) tak jak dziewczyny piszą, też nie zamierzam stosować, słyszałam o tych pasach poporodowych ale jakoś mam inne wydatki na liście, jak brzuszki i dieta nie pomogą może się zacznę zastanawiać :) Gosia.M zdenerwowało? bardziej rozbawił zachwyt dziewczyn zdjęciem ;) i Twój komentarz, że wrzucasz zdjęcie ciasta póki jeszcze coś z niego zostało ale rozumiem, że to wina komputera, forum czy zawiechy internetu, dla mnie pestka :) A planujecie może kupować matę edukacyjną? Ja póki co prawie w ogóle nie myślałam o "zabawkach". Dzieci przez pierwszych kilka tygodni widzą tylko 3, 4 kolory. Kupiłam z drugiej ręki śliczną karuzelę nad łóżeczko ale ma pastelowe kolory więc póki co zbędny gadżet :/
-
Przepraszam, pytanie dotyczące monitoru oddechu oczywiście do naszej sierpniowej mamusi Catarisy :)
-
joanna89a szusterka ja przy moim pierwszym lekarzu nie miałam nawet toxo czy cmv robionego, a podobno to są istotne badania, szczególnie w pierwszym trymestrze. Dlatego poszłam i sama zrobiłam. Ale tak szczerze, to drugi lekarz zlecił mi wszystkie możliwe badania, ale oprócz tego antygenu hbs to wydaje mi się, że gdybym ich nie robiła, to wielkiej tragedii by nie było. a mnie z kolei dziwiło, że toxo robią mi co miesiąc ale tutaj jedzenie serów pleśniowych, niepasteryzowanych czy też steków krwistych jest na porządku dziennym, chyba Francuski nie potrafią sobie odmówić tych "przyjemności" w ciąży więc badają profilaktycznie co miesiąc ale mi to akurat nie przeszkadza. Z naszym forum mogę dopilnować czy robią mi tu wszystkie niezbędne badania do danego tygodnia więc jestem spokojna ;) ostatnio pobierała mi gbs (tylko z pochwy) ale jednak, czekam na wyniki, jutro ostatnia wizyta przez porodem :) Clarita pisałaś, że masz dla Jagódki monitor oddechu, możesz napisać jakiej firmy i model bo same drogie mi na allegro wyskakują :/ zawsze lepiej jak już masz sprawdzony.
-
też dziś upichciłam ciasto bez pieczenia :) z serkiem mascarpone i śmietaną kremówką a co! póki jestem w ciąży to można :) zainspirowałam się przepisem Gosia.M ale fotkę wrzucam swoją ;) nie miałam malin ale wygrzebałam w szafce brzoskwinie w puszcze. Z powodu choroby z domu się do sklepu nie wynurzam...
-
https://www.facebook.com/ewamm.foto dziękuję ;)
-
Nie wiem na jakiej stronie ale kiedyś skopiowałam na dysk :) CIASTO SIEPRNIÓWEK – „Jogurtowe” Składniki: 1 mały kubek jogurtu (ok.180g) ten sam kubek należy wykorzystać jako miarkę: 3 kubki mąki 1 kubek cukru 1 kubek oleju 3 jajka 2 łyżeczki proszku do pieczenia parę kropli aromatu arakowego Przygotowanie: Wszystkie składniki wsypujemy do miski, mieszamy dokładnie łyżką, wykładamy na blaszkę , dobra będzie tortownica 26cm. Na wierzch wykładamy owoce – mogą to być jabłka pokrojone w kostkę i posypane cynamonem, drylowane wiśnie, śliwki lub inne, sezonowe jakie mamy pod ręką. Całość pieczemy ok. 30-40 minut w 180 stopni (najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest już upieczone w środku) jak jest sporo owoców na wierzchu to lepiej piec dłużej (nawet 50 min) i sprawdzać patyczkiem
-
MarlenaT Synuś spokojny, tylko śpi, na karmienie trzeba go budzić a i tak woli spać. Ktoś się pytał czy vacum to to samo co proznociag- tak. Urodziłam o 18 czyli 7 h porodu, szybko minęło. Teraz czekamy na kolejne maleństwa. jakie ma malusie rączki! jejku, mam nadzieję, że obudzi się we mnie instynkt macierzyński bo póki patrzę na to zdjęcie to chyba boję się wziąć takie maleństwo na ręce :* słodziak!
-
Gosia.M joanana dla ciebie póki wszystko nie zniknie:) ze zdjęcia z Internetu tak szybko nie zniknie ;) http://zszywka.pl/p/krucha-czekoladowa-tarta-bez-piecze-15802801.html
-
Marlena świetne wieści, podziwiam za spokój i opanowanie, próżnociąg to to samo co vacum? Gratuluję synka. Spadające tętno i owinięcie pępowiną 3 razy... jesteś dzielna! Czekamy na zdjęcie naszego forumowego synusia Klarita dziękuję, niestety nie powiem, żeby było lepiej, chyba właśnie mam dołek chorobow, ale pocieszam się, że później musi być tylko lepiej. Katar zrobił się na tyle gęsty, że nie mogę się wysmarkać, kicham, łzawię, ogólnie do dupy :) A jutro wizyta kontrolna i prawdopodobnie będę znała datę cc. To już ostatnia przed porodem. Mięliśmy gości (na jedną noc) przyjechał ojciec męża z babcią. Robiłam akurat syrop z cebuli i się babcia nie mogła nadziwić :) musiałam coś przygotować do jedzenia a w lodówce tylko mnięso na spagetti więc zrobiłam mielone. Babcia (88lat) stała ze mną w kuchni i się przyglądała. Najbardziej się dziwiła jak bułkę namaczałam. Fajnie nauczyć czegoś nowego kogoś w takim wieku ;) Później pokazywałam jej ciuszki dla Małej i tak strasznie się cieszyła, że wszystko takie malutkie :) no i babcia mimo wieku mówi troszkę po angielsku. Świetne doświadczenie. Idę zdychać do łóżka...