Skocz do zawartości
Forum

Wiolinka

Użytkownik
  • Postów

    2,404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Treść opublikowana przez Wiolinka

  1. Silvara - ja już nawet kolor wybrałam hehe - czerwień lub fiolet. Nie wiem czy ją kupie ale bardzo mnie przekonuje. Tak, te linki mnie zaczynają przerastać. Kupiłam trochę ciuszków i to nie tylko na noworodka ale też na starsze dziecko bo się rozpedziłam. Może w końcu wstawię fotki niedługo.
  2. Ja się o wszystko wypytuje moja mame bo ona chętnie opowiada a poza tym mamy połozna w rodzinie ( teraz już na emeryturze ) i ona mamie radziła pieluszke tetrową do wanienki wkładać - codziennie nową i tyle. :) Pieluszka tetrowa szybko schnie to nie było problemu. No cóż każda będzie eksperymentować. :)
  3. Dzięki Silvara. :) Naprawdę śliczny produkt, w moim typie.Mnie stojaczej bardzo by się przydał. Zapisałam link. Musiałam otworzyć sobie plik z linkami na zakupy dla malucha bo bym to wszystko pogubiła i ta moja lista linków robi sie zastraszająco długa. :/
  4. Silvara a jaka cena tego cudeńka i gdzie to mozna kupić takie z nóżkami? :)
  5. Świeża fasolka szparagowa to lipiec-sierpien rosnie, no przynajmniej u mnie w Lublinie i na działce u teściowej.Teraz to chyba mrożona? Dopiero maj... Chyba, ze sie klimat zmienił i ja nic o tym nie wiem... a może jakieś nowoczesne przyśpieszone uprawy.Moja teściowa dopiero zasiała a ja też juz bym zjadła.Potrafię sama 1 kologram zjeść na raz. :) Darka86 klip mi nie chodzi a frytki jem co drugi dzień ostatnio i sobie wmawiam że to dziecko się domaga.HAHA. :) Trzeba na kogoś zrzucić.
  6. AAAA, przypomniała sobie z ciast to mi tarta dobrze wychodzi - jedyne ciasto. Są dwie głowne wersje - na słodko i druga na słono czy tam ostro bo z warzyw, mięsa itp co kto lubi. Dodawać wg uznania. Ja oczywiście tylko na słono - najlepiej z warzywami. Dawno tego nie piekłam...
  7. Mnie to by dopadł ślinotok jakby któraś z was wrzuciła foto frytek. :) Słodycze jakoś mnie nie kręcą i dobrze bo bym musiała do sklepu lecieć po obejrzeniu waszych wypieków. :) magada_89 nie martw się , ja nie wrzucę. ;)
  8. Powróciłam niedawno na mój ukochany basen po 4 miesiacach przerwy! Bałam się bo w I trym też był zakaz - ja to same zakazy dostaje od lekarzy. :( Teraz pozwolili to poszłam i czuję się super. Nic nie bolało i nie boli.Samopoczucie wzrosło o 100%. :) Polecam. Chyba wykupie karnet znowu.
  9. To ja o tym rowerze pisałam wczesniej sporo bo dużo się nasłuchałam od lekarzy i koleżanek. Ginekolog mi nie zalecał w Polsce z różnych powodów a tu w UK połozna też nie zalecała- to indywidualna sprawa. :) Każda powinna zapytac sama. Natomiast koleżanka jedna co kocha rower jak ja sama doszła do wniosku że nie może bo jej bardzo brzuch na rowerze przeszkadza. Mówiła, że jej uciska i bolało potem to przestała po kilku próbach.Ona szybko miała duzy brzuch. jesli komus nie przeszkadza brzuch i lekarz nie broni to korzystajcie. :)
  10. Obawaim sie troche lotu ale tylko dlatego, że nigdy nie leciałam będąc w ciąży. Tak ogólnie to latałam tyle razy , że nie zliczę. Raz jak wyleciałam 14 grudnai to byłam na miejscu 16 grudnia a le to po drodze zmiana czasu była. Jeden minus - tyłek boli okropnie. :/ Teraz w ciaży to mam obawy ale słyszałm od lekarzy , ze II trymestr jest nabezbieczniejszy na latanie z różnych powodów- wymieniac nie będę , chyba , ze ktos zapyta. :)
  11. expirate - ja się włąsnie wstrzele w sezon truskawkowy bo będe wtedy w Polsce. HURA!! :) W zeszłym roku poleciałam tak samo. Truskaweczi z działki od teściowej bez chemi i innych wspomagaczy. Pychotka.
  12. Umiem upiec tylko zakalca ale to nie problem bo ja nie jadam ciast i mój luby też nie lubi. Nie muszę się uczyć wypieków. :) Kobitki a wy to chodzicie do dentysty już bo was coś boli i się psuje czy na razie tylko na takie kontrole na wszelki wypadek? Ja pierwszy raz pójdę po 18 czerwca - w Polsce. Nic mi nie dolega w zębach. Odpukać. :)
  13. Ja mam kolege który ma syna Maximusa a w skrócie i tak mówią Max jak do Maxymiliana. A propo psów moi rodzice mają psa Szafira - dobrze, że nikt tak dzieci nie nazywa. :) Ja np wolę długie wersje imion bez skrótów i jeśli będę mieć dziewczynkę Aurelię to nie zamierzam kombinować jak to skrócić czy zdrobnić a Eryk to wystarczająco krótkie imię. :)
  14. A tu z innego artykułu. Sex już w starożytności uważano go za bardzo dobrą metodę wywołania porodu. Dziś wiadomo, że sperma zawiera prostaglandyny – hormony, które znalazłszy się w pobliżu szyjki macicy, powodują jej dojrzewanie, co prowokuje skurcze. Przez 2–4 godziny po stosunku stężenie prostaglandyn w śluzie szyjkowym jest od 10 do 50 razy większe niż normalnie. Poza tym podczas stosunku dochodzi do naturalnego masażu szyjki macicy. Skurcze macicy pojawiają się także podczas pobudzania brodawek piersiowych (zarówno rękami, jak i ustami). Do układu krwionośnego uwalnia się wtedy oksytocyna – hormon stymulujący skurcze macicy. Mamy karmiące piersią wiedzą, że to działa, bo po przystawieniu malucha czują, jak ich macica obkurcza się.
  15. Nabyłam też Avent ale smoczki - dwupak bo był w promocji.Niestety nie unikniemy eksperymentowania na dzieciach - nie wiadomo jaki produkt podpasuje jakiemu dziecku. :) To nie są madrości ludowe Paaie. :) "Seks przed porodem jest doskonałym sposobem na to, by przyspieszyć spóźniający się poród. Ciąża przenoszona wymaga pewnej ingerencji, ale niekoniecznie szpitalnej. Seks pomoże rozluźnić kobietę przed porodem, a także przyspieszyć rozwiązanie dzięki oksytocynie, która wywołuje skurcze macicyoraz prostaglandynom, które rozwierają szyjkę macicy. Jest to dużo przyjemniejszy sposób na przyspieszenie porodu niż kroplówka zawierająca oksytocynę podawana w szpitalu."
  16. expirate - ja słyszałam mieszane opinie takie pół na pół - jedne mamy zachwycone a inne zniesmaczone i oburzone tym produktem. Z wad to pamiętam, że mówiły o tym iż mleko zbyt szybko płynie,dziecko się dławi i zatyka mu się nosek.Zalet nie pamiętam ale na pewno było ich też trochę. :) Jak sobie przypomnę to napiszę.
  17. Silvara a mnie mój brzuch nie chce zaszokować... :( Jutro się zacznie 15 tydzień a tu dalej nic...
  18. Moja koleżanka tutaj z UK urodziła w świeto niepodległosci 11.11.14. :) Łatwo zapamiętac datę nie tylko rodzicom.
  19. Jeszcze a propo terminów porodów - statystyki podają, że tylko 2 do 5 % kobiet rodzi w wyznaczonym terminie. :) To bardzo mało.Ja tam się nie pogniewam jak moje maleństwo wyjdzie tydzień lub dwa wcześniej. :)
  20. jusiaaas - uprawianie sexu pod koniec ciąży podobno przyśpiesza poród. Ja słyszałam, że jak dziecko jest po terminie i się nie chce urodzic to lekarze nakazują wręcz sex żeby się urodziło. Czytałam ciekawe artykuły na ten temat. :) agneszka_j - ja też będę szukac sukienki na wesela razy dwa 20 i 28 czerwca. Nie mam zielonego pojęcia jaki będę mieć brzuszek wtedy bo póki co to go nie mam. Pewnie kupię w ostatniej chwili.Też nic nie mogę wypatrzeć na necie bo albo są za drogie albo mi się wcale nie podobają. :/
  21. Ja już nie mam problemów z podróżowaniem ale długo było mi niedobrze w aucie - miałam chorobę lokomocyjną. Wiadomo, że wszystkim nie da się dopasować - niestety. :( Jakby co ja jestem za spotkaniem i jakbyście wzięły mój termin pobytu w Polsce pod uwagę to będę wdzięczna. :) Właśnie przeczytałam naszą listę - jest już całkiem pokaźna. :) U mnie cały dzień pada więc siedzę jak ten cieć na tyłku.
  22. To może dopiszcie do tabeli kto gdzie mieszka to się łatwiej pozbieramy jakby się faktycznie udało. :) HEHE. Dogadamy się kto kogo zabierze, podrzuci. :)
  23. Ja chętnie ale niestety tylko w tym terminie co podałam ale to nie tak źle bo będę prawie miesiąc!! Jest w czym wybierać jesli chodzi o terminy. Nie wiem czy przylecę jeszcze drugi raz - chciałabym w sierpniu lub wrześniu.Zobaczę.
  24. equendi - ja z wysp ale będę w Polsce od 18 czerwca do 13 lipca. :) Może odwiedzę Kraków bo mam tam znajomych i w Wawie ale nie lubię stolicy ( to oni wpadna do mnie) i jeszcze będę w Bieszczadach u przyjaciółki i na 100% w Chełmie. :) Oczywiście najdłużej w Lublinie.
  25. Dziewczyny ważne żeby nam się imie pdobało a nie komuś typu babcia czy sąsaiadka. :) Mój ojciec do mnie , że jemu się Eryk nie podoba a ja na to, że on już miał swoją szanse wybierania imion jak się rodziłam ja i brat. :) Czasem rodzice pozwalają aby starsze rodzeństwo wybrało imię dla młodszego - ja tak miałam i nazwałm braciszka. :) A u was jak było? Wybierałyście imiona dla młodszego rodzeństwa jak któraś z was miała?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...