Wywijaska

Monika, dwie pierwsze wagi są nierówne, a kolejne dwie jeśli dobrze czytam, to Lilka wskoczyła na 25 centyl, więc myślę, że jest dobrze. Ale Ola ma rację, że na piersi dzieci przybierają skokowo. Ja też myślę, że te lepsze dni są znakiem, żebyś nie rezygnowała i żebyś może się tyle nie przejmowała. Wiem, że takie wiszenie na cycu i nieregularne jedzenie może być męczące, ale dacie radę. Kiedy masz koleją wizytę u lekarza? Teraz już będą ładniejsze pogody, to może Lilka będzie więcej spała na dworze i może z apetytem też będzie lepiej. My byliśmy wczoraj na kontroli i wszystko w porządku, co prawda Jasiu jeszcze trochę kaszle, ale osłuchowo jest ok. Za to ostatniej nocy było kiepsko, ale mam nadzieję, że to tylko taki "wyjątek" i już dzisiaj będzie dobrze. Mąż pojechał dzisiaj z małym po południu do swoich rodziców, bo znowu jest nieciekawie, więc ja zostałam w domu. Mam nadzieję, że im się jutro na rozmowę nie zbierze, bo nie mam ochoty się z nimi widzieć. Miałam przynajmniej okazję trochę porobić w domu nadplanowych rzeczy, których przy Jasiu się nie da albo czasu nie starcza :). Miłego weekedu

Monika,Jasiu tez byl niecierpliwy jesli chodzi i samodzielna zabawe,wiadomo ze dziecku najlepiej u mamy wiec szuka sposobu zeby byc na rekach jak najwiecej. Wage napisz na spokojnie jak znajdzieszz chwile. Emilia,faktycznie dawno Cie nie bylo. Bardzo mi przykro z powodu pracy :-(. Wlasnie to tak jest,niby w wymaganiach pracodawcy chca mlode kobiety najlepiej z doswiadczeniem,pozniej dziwnie podpytuja czy sie dziecka nie planuje a jak jjz jest to dziecko to znow maja problem. Jest ciezko ,ale mam nadzieje ze szybko znajdziesz inna prace z bardziej wyrozumialym szefem. I tak juz nic nie zrobisz,wiec sie nie zamartwiaj tylko wykorzystaj ten czas aktywnie z Michasiem a on na pewno bedzie z tego powodu bardzo szczesliwy. Wiem ze pewnie latwo powiedziec ale szkoda zdrowia i kazdego dnia na zamartwianie. Trzymaj sie,bedzie dobrze

Jasiu ma drewnianą ciuchcię z trzema wagonikami na których można w różny sposób układać klocki, bardzo fajna, solidna zabawka i pewnie nie ostatnia drewniana, bo bardzo chętnie się nią bawi. Przy kolejnej okazji rozejrzę się za klockami z drewna, czytałam, że lepiej rozwijają zdolności motoryczne u dziecka, bo trzeba się bardziej postarać, żeby budowla się nie rozpadła :)

Witaj Anulka, bardzo fajnie, że dołączyłaś. Mam nadzieję, że znajdziesz na forum tematy dla siebie i w razie potrzeby pomoc, tak jak my :). Bardzo fajny wpis. Życzę pięknego czasu w ciąży i szczęśliwego rozwiązania w terminie :). Pozdrawiam

Es_ze-Zyrtec,wlasnie w koncu go nie podalam,bo niw widze potrzeby,maly nie ma stwierdzonej alergii wiec po co mu dawac cos ot tak. Co prawda na razie jeszcze kaszle ale katar ma mniejszy. Jutro mamy kontrole to pogadam z lekarka nt alergii,zapytam o ewentualne testy. Monika,wlasnie dlatego pytam czy po malej widac zeby byla glodna po wypiciu z dwoch piersi bo to ze pije krotko nie musi oznaczac ze sie nie najada,tym bardziej ze piszesz ze pije intensywnie. Jesli moge Cie prosic to napisz jaka wage mala miala powiedzmy co 2 tygodnie albo co miesiac,napisz wiek i wage i sprobuje sprawdzic te centyle. Tylko z drugiej strony kuzynki synek zawsze byl w 3-10 centylu a byly nawet momenty ze nie lapal sie w siatce. Polozne strasznie kuzynke truly a maly rosnie zdrowo,jest wesolym dzieckiem i wszystko jest w porzadku. A do 10 miesiaca byl kp. Pozniej miala wrocic do pracy wiec przeszla na mm.

Es_ze tak myslalam ze zle odczytalas :-). Dziekuje bardzo za mile slowa :-*. Czasami kazda z nas potrzebuje odpoczynku,moze w weekend Ci sie uda. U nas dzisiaj pada od rana,Jasiu zasnal i moze troche odpocznie bo juz zaczynal marudzic. Chcial wyjsc na dwor a nie ma jak. Z pieluszka male sukcesy bo co jakos czas Jasiu zrobi na nocniczek,mimo ze nie wola to i tak sie ciesze.

Monika,ja tez nigdy nie moglam zbyt duzo odciagnac,czy to na poczatku czy nawet pozniej jak juz mi sie laktacja unormowala i mialam zastoje to i tak zbyt duzo nie moglam odciagnac. Jesli dasz rade to sprobuj sama przeanalizowac wage Lilki. W kazdej ksiazeczce sa tabelki z centylami z tylu,moze sama dasz rade to sprawdzic. A rozmawialas z lekarka ze karmienie tak wyglada? A jesli wypije z tych dwoch piersi to placze,widac ze jest glodna?

Przepraszam, miało być do fit_katarzyny :). Dzięki za sprostowanie :)

Kuzynki synek miał duże problemy z kolkami i na początku dostawał leki a później zamiast tego przy każdej drzemce lub śnie nocnym kładła mu na brzuszek poduszkę z pestek wiśni,która rozgrzewała małego i było lepiej

Evita, ja mam wózek z firmy Tako, model Dalga, ale jeśli chodzi o kompaktowość, to nie mogę Ci go polecić, ale później kupiliśmy dla synka spacerówkę z firmy Emmaljunga i jest rewelacyjna. Materiał dobrze się czyści, jest dla małego bardzo wygodny i dla mnie z resztą też. Może zobacz czy z tej firmy jakiś Ci się spodoba

Monika,ja tez slyszalam o dzieciach karmionych piersia ktore potrafia dluzej przesypiac,ale Jasiu do nich nie nalezal. Pewnie zalezy od dziecka. Czytalam na ktoryms watku ze uwazasz ze masz za malo pokarmu i ze Lilka sie nie najada. A dlaczego uwazasz ze masz za malo? A lekarka Ci mowila na ktorym centylu jest Lilka? Pewnie Cie glowa boli ze stresu,a pogoda swoje robi. U nas dzisiaj tez okropnie,pada i jest bardzo ponuro. Wczoraj bylismy caly dzien na dworze i Jasiu zasnal po 20,obudzil sie o 1 i przespal do 7 wiec bylo super. Tylko jeszcze kaszle :-( ciekawe co jutro powie lelarka na kontroli

Es_ze wiesz, ale dziewczyny nie wiedziały, to się chciałam pochwalić :) Kiecka, dzięki za info,właśnie dlatego jestem raczej ostrożna, bo Jasiu nawet nie ma stwierdzonej alergii

Szara co do mm to mysle ze masz racje. Niewielu rodzicow zdaje sobie sprawe z tego ze mm jest po prostu bardziej ciezkostrawne i stad dluzsze przerwy w jedzeniu

Szara, aja też się bardzo cieszę z zostania moderatorem :). A co do Zyrtecu, to nie dałam w końcu Jasiowi, bo stwierdziłam, że nie wiem czy to jest od alergii, więc ewentualnie jak następnym razem będzie miał znów katar to spróbuję. Chociaż nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo mu ten katar nie minął, więc nie wiem co powiem lekarce :). Czytałam, że na dzieci działa różnie, może nawet pobudzająco, więc znając moje szczęście i moje żywotne dziecko, to pewni i tak go nie uśpi :). A lekarka może jak zobaczyła moje cienie pod oczami, to się zlitowała . Na szczęście lekarka powiedziała, że może wychodzić, więc dzisiaj jak jest ciepło, to wyszliśmy i zaraz znów pójdziemy. Poprzednie dni było deszczowo, więc siłą rzeczy siedzieliśmy w domu. Dzisiaj nawet się ładnie bawił i udało mi się powyrywać chwasty w truskawkach :) cud :). Ja bardzo się boję tego, żeby Jasiu się nie przyzwyczaił do spania ze mną, bo później będzie kolejny problem. Dobry pomysł z tym materacem, bo myśleliśmy o łóżku takim dla dzieci, ale on się tak potrafi kręcić w łóżeczku, że boję się, żeby nie wypadł. Dobrze, że Aleks chociaż szybko zasypia wieczorem, bo Jasiu niby też szybko zaśnie, ale u mnie na rękach. Noce mamy trochę lepsze, więc aż tak zmęczona nie jestem, bywało gorzej :). Monika, może Lilka zapomniała jak się pije z butelki i dlatego nie chce pić? U nas też tak było, że Jasiu w szpitalu pił, później kilka razy w domu też a jak po 2 tygodniach chciałam jechać do lekarza, to wracałam w połowie drogi, bo mały się darł a butli nie chciał wypić. A co do moderatora, to dostałam propozycję od Redakcji, żeby zostać moderatorem charytatywnym, czyli takim bez wynagrodzenia. Ostatnio dużo pisałam na forum, odpowiadałam na różne tematy i ze względu na moją aktywność "zostałam zauważona" :)

Monika, wierzę w to, że masz wątpliwości i jest Ci ciężko dlatego, ze dodatkowo nie masz w sparcia w mężu czy ogólnie w bliskich, ale jeśli lekarka przeanalizowała wagę i mówi, że jest w porządku, to może nie trzeba rezygnować. Im dziecko starsze tym coraz mniej zaczyna przybierać, bo jest bardziej ruchliwe i w ogóle. Mi nasza mówiła, że jeśli od początku dziecko trzyma się mniej więcej na jednym poziomie centylowym, to jest w porządku nie ważne czy to jest 50 centyl czy 10, po prostu jest albo bardziej pulchne albo drobniejsze.

Gonia, Michał, to bardzo ładnie imię i znam kilku fajnych chłopaków o tym imieniu, ale jeśli masz wątpliwości, to czy Twój synek ma drugie imię? Jest wiele osób, które mają 2 imiona i używają właśnie drugiego, więc może daj synkowi drugie imię i tak się do niego zwracaj. A najlepiej by było gdybyś przestała myśleć o rymach, które pasują do imienia, bo do większości da się takie dopasować, a spróbowała się skupić na tym, że masz pod opieką najpiękniejszą istotę na świecie-własne dziecko, które bez względu na to jakie ma imię-będzie Twoim ukochanym synkiem

Marzen@, dziękuję za link, chętnie poczytam :)

Dziubala, Marzen@,macie rację, że właściwości zależą od sposobu parzenia, ale oczywiście nasza lekarka odradzała podawania Jasiowi zielonej herbaty. Chociaż stwierdziła, że jak mi wypije parę łyków, to nic mu nie będzie, ale typowo jemu nie powinnam szykować np całego kubeczka. Ciekawostką jest, że jak karmiłam i piłam powiedzmy 2-3 dni raz dziennie niezbyt mocną zieloną herbatę, to mały od razu dostawał biegunki,mimo, że miał już 2 latka. A teraz jak ode mnie trochę wypiję na szczęście nic mu się nie dzieje.

Szara,a moze Aleks je mniej w dzien i dlatego w nocy chce dojesc? Monika,chyba wspominalas ze lekarka mowila ze moze warto sprobowac Lilke dokarmic? A w ogole mala pije z butelki? Moze gdybys wprowadzila na razie jedna butle mleczka w dzien i zobaczysz jak to bedzie czy zje wiecej i czy bedzie wtedy spokojniejsza. Tylko jest takie niebezpieczenstwo ze jesli Lilka sie tak szybko denerwuje przy piersi to z butelki jej bedzie latwiej lecialo i wtedy moze juz w ogole nie chciec cyca. No ale na sile nic nie zrobisz. Nie,zebym Cie namawiala zeby zrezygnowac z kp ale moze jesli dasz jej ta jedna butle to bedziesz miala lepszy obraz tego czy jej zachowanie tzn krotkie picie jest wina kp czy po prostu ona tak malo je a czesciej. U nas wczoraj kiepski dzien,Jasiu poplakiwal a najelpiej jakby byl caly czas na rekach a ja dzisiaj jestem cala obolala. Katar mu jeszcze nie minal do tego ma taki brzydki kaszel jak zaciagnie z nosa,masakra. I juz kilka nocy spi ze mna bo wtedy sie tak czesto nie budzi. Moge sie w koncu pochwalic ze tak jak Es_ze,zostalam moderatorem charytatywnym na forum :-)

Szara,kolezanka walczyla chyba z miesiac z synkiem bo budzil sie raz na mleko i spal dalej ale lekarka kazala jej go oduczac bo juz mial poltorej roku i wazyl jakies 13 kg,z reszta po nim widac ze lubi jesc. Wiec lekarka stwierdzila ze powinna go juz oduczyc bo on nie potrzebuje tego mleka,budzil sie dlugo ale konsekwentnie dawala mu wode i w koncu przestal sie budzic. Oczywiscie najczesniej nie chcial tej wody i byl bunt. Troche im zeszlo bo to jest maly zarlok ale udalo sie. A Ty kiedy bedziesz u lekarza zeby ewentualnie sie skonsultowac? Czy Twoj lekarz nie doradzi w tym temacie?

Szara,szkoda, że macie z tatusia taki mały pożytek, też się umęczysz codziennie, czasami jest ciężko. Monika, to chyba normalne zachowanie u maluchów, że zaczynają się gimnastykować przy cycu :). Jasiu też tak miał i też miałam ubaw jak mi gadał z cycem w buzi :). Dobrze, że Lilka tak reaguje, może w końcu się więcej światem zainteresuje i nie będzie Ci ciągle wisieć :). A jak Wasze noce?

Hej Dziewczyny. U nas dzisiaj szalony dzien,wczoraj wieczorem Jasiu obudzil mi sie kaszlac i plakal dosc dlugo bo nie mogl sie uspokoic. Pozniej znow o 3 obudzil go kaszel i nie mogl zasnac przez 2 godziny. Bylismy dzisiaj u lekarki,stwierdzila ze osluchowo jest czysty i to kaszel jak zaciagnie z nosa katar wiec mnie uspokoila. Ale przepisala Zyrtec bo Jasiu juz drugi raz ma ten katar i ona nie wie czy od zebow czy alergiczny wiec sprobujemy czyms na alergie. Troche mnie zdziwila bo jest raczej ostrozna z lekami i tutaj wolalabym poczekac bo dopiero od kilku nocy jest lepiej wiec pewnie dopiero te zeby skonczyly wychodzi i nie wiem tak do konca czy powinno sie w takiej sytuacji podawac Zyrtec jesli nie jest pewna czy to alergia? Stosowalyscie kiedys Zyrtec u dzieci? Es_ze masz racje ze nie ma co mieszac dziecku z pieluszka i skoro Kajka jest juz tak swiadoma to dobrze ze na noc ma tetre. Jasiu w dzien zupelnie nie zwraca uwagi na mokra pieluche i nie mowi ze siusia a z kupka mial kilka dni troche problemow i teraz przezywa kazdego "bąka" a jak przychodzi do kupy to zrobi i nawet sie nie odezwie wiec.mysle ze dluga droga przed nami,ale i to trzeba przejsc :-). Mamuskaa,dobrze ze Wiki tak ladnie sie raczki goja. Wylala sobie goraca kawe czy jak to sie stalo? Bo chyba nie pisalas. Bedziesz miala co pilnowac latem zeby nie miala sladow. Szara, fajnie ze napisalas. Znam ten temat kiedy wyjscie do lekarza staje sie rozrywka :-). Jasiu lepiej spi ale i tak sie czasami obudzi 3-4 razy tylko przynajmniej szybko zasypia.

Eliana, faktycznie nigdy o takim nie słyszałam, koleżanka ma córeczkę Elenę. Myślę, że imię powinno się podobać rodzicom, a nie otoczeniu, jeśli Waszym zdaniem takie jest najładniejsze. Mojemu mężowi podoba się Judyta lub Julita

Ja przed ciążą ćwiczyłam z Ewą Chodakowską, jakiegoś dużego spadku wagi nie zauważyłam, ale lepiej się czułam po tych ćwiczeniach. W zrzuceniu kg po ciąży w sumie całą pracę "zrobiło" za mnie karmienie piersią, bo zawsze miałam problemy z tym, żeby schudnąć a dzięki temu, że karmiłam to kilogramy same ubywały. Ale koleżanka nie mogła karmić i zaczęła biegać, 5 dni w tygodniu po 5 km. W ciąży przytyła 23 kg, a teraz wygląda jak modelka. Zajęło jej to 3 miesiące, a teraz biega 2 razy w tygodniu dla podtrzymania formy. No i jak zaczęła biegać, to ograniczyła słodycze

Kiedyś miałam problemy z wypadaniem włosów i pamiętam, że Vitapil u mnie bardzo dobrze skutkował, ale wszystko zależy od tego czy nie ma jakiejś poważniejszej przyczyny