Skocz do zawartości
Forum

Silv

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Silv

  1. Ja szczerze mówiąc już od jakiegoś czasu czuje bardziej rozciąganie czy przemieszczanie się małej niż te kopniaki które były na początku. Ale też to uwielbiam :-) Jest słońce!! Jest szansa na jakiś szlak jutro :-)
  2. Witam z Zakopanego :-) pogoda cudna... Od wczoraj leje tak więc nasza chocholowska spaliła na planewce:-D ale po zakopanym twardo spacerujemy w naszych foliowych workach:-) i wczoraj udało się zaliczyć 4 godzinny spacer choć w drodze powrotnej nas zlało:-D ale i tak nie jest źle... Zawsze to inne powietrze i czas spędzony tylko we dwoje:-)
  3. Ania125 dziękuję bardzo za linka. Bardzo chciałabym tam pójść ale nie wiem czy wystarczy nam czasu bo jedziemy tylko na 3 dni. Ale jak nie teraz to za rok na pewno tam pójdziemy bo w Tatrach spędzamy każdy długi weekend majowy :-) a za rok to już będzie z Agatka, mam nadzieję:-) Życzę Wam udanego długiego weekendu i dużo wypoczynku :-)
  4. A ja dzisiaj dzwoniłam do swojego lekarza i dostałam zgodę na wyjazd w Tatry tylko mam nie uprawiać wspinaczki linowej :-) tak więc jutro jedziemy ale w planach mamy tylko wodospad olbrzymi, jakaś jaskinie i dolinę chocholowska choć na pewno nie cała :-) może zobaczę jeszcze te piękne krokusy których tyle pokazują na zdjęciach :-) Mam też nadzieję że pogoda mam się uda bo wg prognoz nie wygląda ona ciekawie ale w tamtym roku też tak było a mimo to udało nam się 2 dni letniej pogody, jeden jesiennej a w ostatni dzień spadł śnieg :-)
  5. Tosio trochę mnie zastanowiło to co piszesz o magnezie. Może zbyt pochopnie go ograniczyłam tym bardziej że ja mam taki w którym jest 20 mg magnezu więc to już całkiem mało. Lekarz kazał mi brać 6 dziennie a ja teraz biorę już tylko 2 do tego femibion 2 i w nim jest 70 mg. W jedzeniu chyba też nie dostarczam go jakoś specjalnie dużo więc chyba wrócę do tej dawki o której mówił lekarz... A Jak oblicza się ta normę o której piszesz? Ale od dziś po waszych postach postanowiłam wzbogacić dietę o produktu Z żelazem. Zobaczymy czy kolejne wyniki będą lepsze :-)
  6. Tzn produkty bogate w żelazo bo magnez i tak ciągle zazywam. Ale zastanawiam się czy nie zrezygnować z niego bo skurcze już wogole mi nie dokuczaja...
  7. Hej. Ja wczoraj miałam kolejne zajęcia ze szkoły rodzenia. Tym razem było o porodzie i o tym jak wspaniałe jest rodzic w tym szpitalu do którego się wybieram... Zobaczymy co się okaże w praktyce :-) ale znowu dostaliśmy dużo gratisów. Tym razem butelkę do karmienia i smoczek Aventi, szczotkę i grzebień do włoskow i jedna, kolejna zresztą pieluszke pampers i chusteczki. I cała masę próbek typu emolium czy płyn lovela:-) ciekawe czy tak będzie za każdym razem... Co do hemoglobiny to jak byłam nie dawno w szpitalu to miałam 11,0 ale lekarz mówił żeby się tym nie przyjmować i ze nie jest wcale taka niska. Ale też zacznę może jeść więcej produktów bogatych w magnez. A i jeszcze ktoś z was pytała o liczenie ruchów. Więc nam mówili w szkole że dopiero od 28 tygodnia należy liczyć bo wcześniej dziecko ma dużo miejsca i może się odwrócić nóżkami do naszego kręgosłupa i wtedy noc nie będziemy czuły i nie ma sensu się stresować. Moja mała rusza się na zwołanie:-) tzn chyba wie kiedy od niej tego oczekuje bo w nocy grzecznie śpi, rano jak się obudze to ona też się budzi a w ciągu dnia rusza się jak tylko się położę i czekam żeby kopnela :-) no i wieczorem szaleje ale tak do 22.00-23.00 więc pory ma super. Jeśli rzeczywiście tak będzie też po porodzie to lepiej nie widzę :-)
  8. Ja też jestem za tym żeby nie pisac tu o tragicznych przypadkach bo też jest to mój pierwszy poród i po prostu się boje jak czytam... Tak samo jak nie nawidziłam słuchać o kobietach które poronily na poszczególnych etapach ciąży przez które kolejno przechodziłam. Ktoś tu kiedyś pisał o zakupach ciuszków na specjalnych grupach na fejsie. Znalazłam jedna taka grupę i zamówiłam 3 paczki ciuchów dla dziecka. Jedne są nowe inne używane ale wszystkie są bardzo zadbane i wogole nie zniszczone a za tak śmieszne pieniądze ze szok:-) tak więc dziękuję za dobrą radę bo nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje na fb:-)
  9. A ja byłam u lekarza. Mała ma 475 więc od usg połowkowego które było półtora tygodnia temu przybrała tylko 10 gram. Niby lekarz mówi że tamto było robione na innym aparacie i to dlatego ale trochę mnie to zastanawia...
  10. No właśnie Mari brakuje mi takiego zdrowego podejścia do tych spraw i przerazilo mnie to co wczoraj usłyszałam ale na pewno masz rację. Zaraz przeczytam ten artykuł. Dzięki :-)
  11. Miałam na myśli karmienie piersią. Mari Ty wogole zdrowo się odzywiasz więc może było Ci łatwiej ale ja? Ktoś nie cierpię gotowanej ryby a z gotowanego mięsa przelkne tylko żeberk... Jak warzywa to tylko z patelni bo gotowane są słabo przyprawione. Owoców nie można bo większość to silne alergeny. Pomidory odpadają... Jedyne co to kasze mi odpowiadają ale na samych kaszach długo nie wytrzymam:-) Wiem że wszystko powoli się wyprowadza do diety ale może być ciężko... Zazdroszczę Ci tych zdrowych nawykow. Ja może za dużo śmieci nie jem ale jednak lubię słodkie i słone przekąski no i oczywiście frytki koniecznie smażone nie pieczone w piekarniku :-) ale jakoś dam radę, przecież inne mamy sobie radzą :-)
  12. Ja w pierwszym trymestrze zapisałam się na zajęcia aktywne 9 miesięcy, poszłam 2 razy i mi się znudziło:-) Glukoza z cytryna na prawdę jest dobra. A ja dzisiaj miałam szkole rodzenia. Było od odżywianiu w ciazy i w czasie porodu. Jadłospis w ciazy bardzo ograniczony... Wszystko gotowane a ja jedna nie przepadam za takim jedzeniem. No ale jakoś dam radę :-) Poza tym fajne zajęcia, fajna prowadząca i te 2 godziny szybko zlecialy:-)
  13. Ja byłam tydzień temu na badaniu 3d i poza tym że lekarz wszystko dokładnie mógł zbadać co chyba i tak robił w 2d to w 3d nie wiele było widać :-) zresztą też jakoś nie miałam parcia na zdjęcia natomiast bardzo denerwowalam się czy z dzickiem wszystko wyjdzie dobrze ale na szczęście wyszło. A 3 dni później wyladowalam w szpitalu i zrobili mi dokładnie to samo badanie za darmo i potwierdzili że wszystko ok tak więc połowkowe miałam zrobione 2 razy :-) Była już u mnie położna środowiskowa. Bardzo miła. Zebrała wywiad, powiedziała co kupić do pielęgnacji noworodka i swojej po porodzie i kazała dzwonić gdybym czegoś potrzebowała. Ma przyjechać jeszcze chyba raz przed porodem i potem po porodzie. Zwróciła uwagę na dietę i takie tam. Ogólnie fajnie choć na razie nie wiele się dowiedziałam bo i ja nie miałam pytań:-) Dzisiaj zaczymam szkole rodzenia. Ciekawe jak będzie :-)
  14. Ja też miałam badania pod kątem tego zespołu ale jeden lekarz go stwierdził, drugi wykluczył ale obaj kazali brać clexane i acard więc biorę :-) podobno po 2 pronieniach to standardowa procedura. A najlepsze jest to że po półtora rok, czyli teraz dowiedziałam się że tamto pierwsze to nie było poronienie tylko ciąża biochemiczna i nie bierze się jej pod uwagę w statystykach mojej liczby ciąz. To chyba dobrze choć sama nie wiem. Ale najważniejsze że teraz jest dzidzia, że ma się dobrze i kopie nieustannie :-)
  15. e_wcia dzięki za podniesienie na duchu :-) mam nadzieje ze nic się nie stanie. Mała cały czas szaleje więc myślę że wszystko z nią ok:-)
  16. Dobrze, jutro wszystko opiszę. Ale możesz się na pewno umówić na taki dzień który będzie Ci pasował. Ona dzwoni i dostosowuje się do Ciebie :-)
  17. Dzięki Poleczka:-) właśnie takiej wiadomości oczekiwałam:-) A dzisiaj zadzwoniła do mnie położna środowiskowa i ma przyjechać jutro o 9.30. Ciekawe co będziemy robić :-)
  18. Mari właśnie jest tylko napisane żeby kolejnej dawki nie brać podwójnej w celu uzupełnienia i tyle... Myślę że nic się nie powinno dziać tym bardziej że ja biorę to bardziej profilaktycznie no ale trochę się stresuje mimo wszystko...
  19. Dziewczyny które biorą Clexane. Czy zdarzyło się Wam pominąć jedna dawkę zastrzyku? Ja wczoraj rano zapomniałam zrobić i zrobiłam dopiero teraz i troche się martwię...
  20. Ale fajny post:-) w sam raz na rozbudzenie:-D
  21. Tak robiłam w piątek. I bardzo mi smakowała. Wycisnelam pół cytryny i było na prawdę dobre :-)
  22. Ja luteine aplikuje a raczej aplikowalam bo na szczęście wczoraj skończyłam właśnie tym aplikatorem bo jakoś łatwiej mi było niż palcem tym bardziej że dokładnie wiedziałam na jaką głębokość włożyć tabletkę... A wczoraj dostałam wyniki badań i cukrzycy nie mam reszta badań też w porządku a przede wszystkim nie mam toksoplazmozy której tak panicznie się boje :-)
  23. Ja też miałam połowkowe po 22 tygodniu i waga wynosiła coś ok 465 ale ja mam córeczkę to waga może się różnić zresztą w tym okresie już każde dziecko rozwija się inaczej :-)
  24. Asia ja biorę femibion i on też jest z kwasami DHA i na opakowaniu jest napisane że trzeba je brać do końca ciąży i w okresie karmienia
  25. Wyniki będę mieć dopiero jutro... Mam nadzieję że będą dobre bo nie chce żadnej diety... Nawet nie wiecie, albo pewnie wiecie :-) jak kocham te kopniaki i uwielbiam jak brzuch się rusza a czasem czuje gdzieś na brzuchu taka twarda kulkę i to jest albo nóżka albo rączka małej... To jest niesamowite:-) A do porodu już tylko 17 tygodni... To wcale nie tak dużo ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...