Skocz do zawartości
Forum

Silv

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Silv

  1. Gosikna prawdę tak było z Twoją kuzynka? Kurcze to może mi też się tak zrobi... Żeby choć troszkę się wydłużyla... Teraz będę walczyć o każdy tydzień i jak trzeba to będę leżeć mimo że mówią że to nic nie da bo jeśli będę miała urodzić to i tak urodze ale będą robić wszystko żeby tak się nie stało...
  2. Mari dziękuję za informację. Jak stąd wyjdę to zmieniam dietę i odstawilam ta chemię. A jak ktoś z Was ma jeszcze jakieś cenne informacje to piszcie :-) Mari dużo zdrowia dla Julka. Może sszybciej go mąż odwiezie do domu i będziesz spokojniejsza.
  3. A i jeszcze apel do dziewczyn które martwią się o wagę dziecka. Waga na usg jest tylko orientacyjna. Ja wczoraj miałam usg i mała ważyła 950 a dzisiaj 1060:-) Wszystko zależy od tego jak dzieciatko się ułoży. Jeśli lekarz mówi że jest ok to znaczy że jest ok:-D
  4. No to melduje się ze szpitalnego łoża. Miałam już kto:-) pierwsze i jest super. Przez pół godziny słyszałam bicie serca małej a do tego jeszcze strasznie się wiercila:-) ewidentnie nie lubi tych wszystkich badań za to ja je uwielbiam:-) co do mojej szyjki to tak: granica dolna to 2 cm a u mnie jest 21 mm więc to mało ale nie bardzo mało. Nie mam skurczow ani rozwarcia a to jest najważniejsze. Co do pessara to nie ma wskazań bo... Jest za późno. Od ostatniej wizyty szyjka skrocila się tak bardzo ale ja nie miałam żadnych objawów i tego nie zauważyłam no i teraz już się nic nie da zrobić. Dostałam już pierwszy zastrzyk i baaaardzo bolal. Jutro drugi:/ no i teraz pozostaje tylko czekać i modlić się żeby mała jeszcze nie chciała wychodzić... Mam nadzieję że jeszcze chociaż też 8 tygodni posiedzi sobie w brzuchu. Luteine mam znowu brać a tak się cieszylam kiedy miesiąc temu mogłam ja odstawić no ale przeżyje. Moze trzeba było zostawić ja do końca ciąży tak jjak któraś z Was wtedy mówiła że będzie brać... Ale wiecie co... Pielęgniarka powiedziala żeby darować sobie te wszystkie witaminy w tabletkach bo to chemia i dzieci po nich duże rosną. I Mari tutaj moje pytanie do Ciebie jako specjalistki:-) wiem że Ty odżywiasz się bardzo zdrowo i ja nawet w połowie Tobie nie dorównam ale możesz mi powiedzieć na które witaminy teraz musimy zwracać szczególnie uwagę? Czy bierzesz jakieś witaminy dodatkowo? Co z kwasami DHA?
  5. Mamdzia ja dzisiaj jeszcze do tego wszystkiego miałam cukier w moczu... Zapomniałam o tym. Ale powiedział mi tylko ze pewnie na noc coś słodkiego zjadłam i dlatego tak wyszło i jestem skłonna w to wierzyć bo ostatnio słodkie jem na okrągło :-)
  6. Dziewczyny bardzo Wam dziękuję:-) Mam nadzieję że coś się jutro więcej dowiem ale jedno wiem na pewno... Prace w ogrodzie muszą poczekać do sierpnia albo do przyszłego roku... A w szpitalu właśnie skonsultuja mnie inni lekarze i najwyżej oni podejmą decyzję co do sterydów i pessara... Nie wiem czemu dziś lekarz powiedział że nie ma jeszcze wskazań do pessara... Nie znam się na tym i myślę że on wie co robi. Ufam mu i jak do tej pory mnie nie zawiódł. Mam nadzieję że tym razem też tak będzie... Dziękuję Wam jeszcze raz, dobrze że jesteście i ze mogę się wygadac bo w domu wszyscy oczywiście się martwią ale nie wiedzą tak na prawdę co czuje...
  7. Dzięki dziewczyny :-) mam nadzieje ze dotrwam przynajmniej do 36 tygodnia ciąży... A wlasnie czytałam na temat podania sterydów i niby w 28 tygodniu często podają jeśli jest zagrożenie przedwczesnym porodem... Ale jutro dopytam w szpitalu o wszystko i może dowiem się czegoś więcej... Kurcze zawsze musi być coś nie tak:-(
  8. Tosio właśnie to łóżeczko wybraliśmy na chwilę obecną :-) ale jednak bez sowek bo wszystko inne będzie z sowkami:-) Ale Mari furorę zrobiły te łóżeczka:-) Ja juz po wizycie i jest wiadomość dobra, nijaka i zła... Zacznę od dobrej. Mała waży 950 gram i wszystko z nią dobrze. Wody płodowe w normie, ułożenie główkowe które nie powinno się zmienić ale nigdy nic nie wiadomo:-) Wiadomość nijaka to ta odnośnie tych "drgawek". Otóż mój lekarz po raz pierwszy słyszy o czymś takim... Mówi że to raczej nic złego bo z małą wszystko ok ale nigdy nie słyszał o czymś takim więc nasze wątpliwości nie zostały rozwiane... Wiadomość zła jest taka że szyjka skrocila mi się do 21 mm:-( no i jutro idę do szpitala na 2 dni żeby podali mi sterydy na rozwój płuc małej:-( rozwarcia co prawda nie ma i 21 mm to jeszcze nie jest wskazanie do pessara ale na wszelki wypadek te sterydy mają mi podać :-( boje się o małą a z tego wszystkiego nawet nie zapytałam czy przy skracajacej się szyjce muszę więcej leżeć i odpoczywać czy nie ma jakich szczególnych wskazań do tego... Może wy wiecie?
  9. mmadzia u mojej małej czekawka 2 razy dziennie to norma a czasem jest częściej :-)
  10. Haha :-D no i opcja łóżeczka zmieniła się z 140 na 120 bo nie ma ładnych na 140 w przystępnej cenie :-) jak są to od razu kosztują 1200 zł albo lepiej :-) no i z brązowego zmieniło się na biały :-D ciekawe ile razy jeszcze się zmieni... A to wszystko przez Was! ;-) bo pokazujecie mi tu takie ładne a tamto moje było brzydkie:-)
  11. Liza też mam takie drgania o których mówisz :-) dzisiaj mam wizytę u lekarza i zapytam o to. Mari te łóżeczka są śliczne... Szkoda że w większość białe... Ale może znajdę coś ładniejszego niż to które miałam kupić...
  12. No te pościele i rożki z minky da cudne :-) chyba do wózka kupie sobie taki zestaw ale najpierw muszę wózek kupić :-) jeśli chodzi o rozek i posciel do łóżeczka to ja wybieram wzór w sowki :-) zakochałam się w nich i juz nawet jedna pieluche kupiłam ;-)
  13. A mi pozwoliły pić wodę... Widocznie co przychodnia to inne zwyczaje i widocznie nie ma to aż tak dużego wpływu na wynik.
  14. Kasik ja od 5 tygodnia ciąży codziennie robotę sobie zastrzyki i daje rade :-) i Mam robić do końca ciąży tak więc Ty na pewno też sobie poradzisz :-) to jest do przeżycia :-)
  15. Patrycja zobaczymy. Byłam gotowa na ten materac bo tak jak już pisały dziewczyny ma te naturalne materiały i choć nie jestem jakaś "eko" to akurat to mnie przekonało. Ale teraz czytam że lateks też jest naturalny ale skoro ten dodają do łóżeczka to zobaczymy :-) Chiyo to jest łóżeczko które chcemy kupić http://allegro.pl/2w1-lozeczko-szuflada-i-materac-pkg-140x70-lolek-i5344341909.html Wiem że są ładniejsze ale to spełnia wszystkie inne nasze kryteria :-) Co do wózka to tak jak ktoś tu pisał całkiem inaczej wyglądają one na żywo. Ja byłam pewna ze chce wózek shell bo w internecie wyglądał cudnie. Potem zobaczyłam go na żywo i bardzo się zawiodłam... Dobrze ze go wcześniej nie zamówiłam:-) na razie zostalismy przy wózku rico nano. Jest ładny, ma fajna amortyzację, jest lekki a i u majówek widziałam że kilka osób się na niego zdecydowało;-) A kupimy wszystko w czerwcu bo potem nie będzie mi się chciało pewnie za tym chodzić poza tym muszę mieć wszystko wcześniej w razie gdyby małej spieszylo się na świat :-) Ja też mam w środę usg i tez oczywiście się stresuje... Mam nadzieję że wszystko będzie ok z naszą Agatka:-)
  16. Ja też zdecydowałam się na to większe łóżeczko z szuflada dodatkowo takie które z czasem można zmienić na tapczanik. Kolor podobał mi się biały ale nie mamy nic białego w sypialni więc będzie w naturalnym brazie. Materac dodają do łóżeczka i jest to gryka, pianka, kokos. Zobaczymy ile jest warte i mam nadzieję że nie rozwinie mi się w nim hodowla jakichś zwierzątek :-) cena to 460 zł z przesyłką więc nie jest źle:-)
  17. Ewcia ja też dzisiaj odebrałam wyniki i hemoglobina 11 a hematokryt 31,5... I mało erytrocytow:/ i te parametry od początku ciąży mi cały czas spadają. W poprzednim miesiącu miałam podobne wyniki do Twoich i lekarz powiedział że jest ok więc myślę że to nie tragedia :-) w ciazy zawsze parametry są niższe. A ja nawet zmusilam się do picia soku z buraków po którym miałam wielka chęć witać się z umywalka i nic też sok nie dał więc przynajmniej teraz go odstawie bez wyrzutów sumienia :-)
  18. Od jutra w biedronce jest promocja na artykuły dla dzieci w tym na proszek lovela. Wychodzi chyba 7,77 za kg więc super cena bo widziałam już nawet za 12 zł za kg. Trzeba zrobić zapas ;-)
  19. Ewulka nie tylko Ty się tak czujesz w ciazy... Się to dlatego że ciążowe ubrania są po prostu brzydkie... Dlatego ja poszłam na zakupy i kupiłam po prostu koszulki rozmiar większe ale normalne i jest ok :-) z ciążowych rzeczy mam tylko spodnie z h&m i tez są ok i tyle :-)
  20. Daniela ten tajemniczy masaż to masaż Shantala. Bardzo łatwy i podobno przydatny. Ja już miałam go w tym tygodniu na szkole rodzenia wiec się wymierza;-) A właśnie muszę się dziś pochwalić. Bo ja od początku nie chciałam męża przy porodzie ale po zajęciach w szkole rodzenia zmienilam zdanie a teraz jak czytam przeżycia majoweczek to już wogole nie chce być tam sama. I od jakiegoś czasu próbowalam przekonać męża żeby jednak ze mną rodzil a on nie chciał bo mówi że zemdleje. A ja potrzebuje kogoś kto krzyknie na położne jak one będą się drzec na mnie. I on dzisiaj powiedział że spróbuje:-) i ze będzie ze mną a najwyżej wyjdzie gdyby coś mu się działo :-) jestem z niego duma :-)
  21. Patrycja nie mów że Twoja położna odwiedza Cie co tydzień?? Ale fajnie... Moja była raz i ma chyba przyjść jeszcze raz ale na razie cisza. Nie liczę jakoś specjalnie na jej pomoc choć mówiła że gdybym coś chciała to mam dzwonić :-)
  22. Rewolucja dzięki, zaspokoilas moja ciekawość :-)
  23. Daniela a co oznaczają te ich liczby przed postami?
  24. My też zdecydowaliśmy się na to większe łóżeczko z możliwością późniejszego przerobienia na tapczanik. Jest trochę droższe ale tragedii nie ma bo już z materacem w komplecie. Ale się zaczytałam w majoweczkach:-) tak bardzo chciałabym już sierpień :-D
×
×
  • Dodaj nową pozycję...