
Silv
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Silv
-
Czesc:) ja tez juz coraz mniej moge... zrobiłabym duzo ale jak za coś sie wezmę to rusze 2 razy i zaraz mnie boli albo brzuch albo biodra... a wogole cos mi wlazło w lewe biodro i tak boli ze czasem nie moge wstac z lozka... jak juz rozchodze to jest ok ale poczatki sa ciezkie. A dzisiaj przyszły moje sówki:) a i skoro wreszcie zasiadłam na komputerze to wrzuce tez zdjecia wózka który mamy juz 2 tygodnie:)
-
No to ja napiszę odnośnie rewii mody pieluchowej. Jak już pisałam ja kupiłam pampersy zielone, premium care i Dada. Wszystkie małe paczki i "1". Zobaczę które się sprawdza i te będziemy używać :-) tetrowe kupiłam u nas w domu handlowym. Co prawda były po 4 zł ale przynajmniej grube... Liza ja na posiew w szpitalu czekałam jeden dzień. Rano wzięli próbkę a na drugi dzień po południu był wynik. Jeśli nic nie rośnie to widzą to chyba po krótkim czasie a jeśli coś się wykluwa to czekają dłużej. W każdym razie trzymaj się i odpoczywaj :-) Ja dziś po raz pierwszy od momentu skrócenia się szyjki zdecydowałam się na "przyjemna pobudke" rano;-) i teraz ciągle sprawdzam czy mała się rusza ale chyba jest wszystko w porządku :-) w każdym razie było mi to potrzebne:-)
-
A ja wcześniej czułam skurcze ale od jakichś 2 tygodni nie czuje ich wogole i brzuch przestał mi się napinac... Może z raz dziennie coś poczuje a tak to spokój :-)
-
Ja kiedyś też brałam duphaston a w tej ciąży dostałam Luteine. Na początku miałam 2x200 mg potem 2x100 potem mi odstawil, potem mi się skrocila szyjka więc dostałam znowu 2x100 i od tamtej pory szyjka stoi w miejscu więc bierz i się nie martw bo lekarz więc co robi:-) to są leki na podtrzymanie ciąży i na pewno nie zaszkodza dziecku:-)
-
Ja myślałam że już sierpniowe mamy z całej Polski są z nami a tu nie się pojawiają :-) super :-) Mamuska01 ja też strasznie się balam ale tutaj, razem łatwiej przechodzilo się przez wszystkie etapy ciąży i przez problemy. Teraz już z górki i zaraz pierwsze dzieciaczki będą z nami:-)
-
no dlatego ta koszula w szpitalu bedzie chyba taka rezerwowa za to w domu bede sie w niej dobrze czuła. A własnie postanowiłam kupić jeszcze jakas taka cienka na szeleczkach zeby sie porządnie rozciągała i ja miec do szpitala do karmienia. bedzie upał wiec powinna być... Te typowe do karmienia mi sie nie podobaja i zle bede sie w nich czuła...
-
a nie wiem czy pisałyśmy o tym ale położna radziła nam kupić do szpitala i potem na okres poporodowy poduszke poporodową lub zwykłe dmuchane koło do pływania dla dzieci zeby podłożyć sobie pod dupsko jak bedzie obolałe po porodzie :) tak mi sie przypomniało:)
-
W sumie to jeszcze wyżej:) no i myslalam ze po porodzie w szpitalu załoze do niej jakies legginsy ale obawiam sie ze nie bede miała ochoty uciskac sie czyms dodatkowo wiec bedzie bez... tyłka mi nie widac i celulitis na udach tez zasłania wiec bedzie ok:)
-
Liza Ty pranie lepiej zostaw w spokoju chyba ze suszarke masz nisko. nam na sr powiedzieli zeby w 9 miesiacu nie myc okien, nie wieszac firanek i prania i wogole nie robic nic bo to moze spowodowac przedwczesne odejscie wod płodowych... no chyba ze juz jest termin to wtedy mozna... a jak u Ciebie juz cos sie dzieje to lepiej takie rzeczy zostawic. Mi dzisiaj przyszła koszula do karmienia. Jest super, co prawda króciutka ale bardzo ładna i z dobrej bawełny http://allegro.pl/esotiq-koszula-nocna-do-karmienia-karla-33017-r-m-i5148624852.html Kupiam tą szarą:) no i wyjelam alizke i tez zaczynam pakowanie i spisywanie rzeczy których jeszcze nie mam:)
-
Dzięki dziewczyny:-)
-
Rewolucja dobry pomysł z tymi podkladkami. A gdzie można je kupić?
-
A ja juz po ostatnich zajęciach w szkole rodzenia. Do szpitala muszę mieć tylko dokumenty, swoje klapki i koszule do karmienia a dla maluszka nic:-) dostałam 3 reklamówki gadżetów. Proszki i płyny do prania, Kolejne smoczki (mam ich już 6), butelke do karmienia, do przechowywania pokarmu, milion kosmetyków co prawda większosc to próbki ale nie tylko, pieluszki i jeszcze dużo innych rzeczy. Przynajmniej w jakiejś części zwróci mi się opłata za szkołę rodzenia ;-) No a ja właśnie zleciłam zakup materaca mężowi... Co kupi to będzie, niech się wykaże:-) Kasiaaa Gratuluję dobrych wieści a złymi się nie martw. Moja szyjka się skrocila i stoi w miejscu a nie leżę prawie wogole tylko robię wszystko oprócz dzwigania:-)
-
Kasia napisz później co i jak :-) a ja byłam w 2 sklepach z materacami i w jednym Pan mówi że tylko lateksowy a w innym że wystarczy piankowy bo dziecko jest tak lekkie że dopasowywanie się materaca do ciała to bójda... No i jestem w punkcie wyjścia :-)
-
Dziewczyny dziękuję wszystkim za linki do sklepów i na allegro:-) teraz będzie mi łatwiej ogarnąć te drobne rzeczy :-) co do materaca to ja chyba jednak zostanę przy lateksowym... Czytam opinie i nad każdym rodzajem są zarówno zachwyty jak i niezadowolenie tak więc bądź tu mądra... Ale coś wybrać trzeba:-)
-
A czy macie może jakiś sprawdzony sklep internetowy w którym byłyby wszystkie potrzebne akcesoria dla niemowlaków? Tak żeby zamówić wszystko na raz i mieć z głowy :-) butelki, smoczki, szczotki do włosów itp...
-
Już jestem po wizycie. Wszystko dobrze:-) mała waży 1620:-) nie kazał iść drugi raz na 3d bo mówił że wszystko jest dobrze. O różnicy w pomiarach główki czy brzuszka też nie wspominał więc chyba jest ok. Moja szyjka też w porządku. Co prawda się nie wydłużyla ale też nie skrocila bardziej i jest zamknięta. Z tego szczęscia wydalam mnóstwo kasy na ciuszki w 5-10-15 i teraz mam wyrzuty sumienia :-) Ale luteine i clexane mam dalej brać... A wizyta dalej za 4 tygodnie. Dzięki za wsparcie:-D
-
Rybcia to szybko Ci dał leki. Mi przy wyniku 11 powiedział że to norma:-) i chyba nawet powiedział że do 10 jest ok... Znów potwierdza się teoria że co lekarz to inny sposób na leczenie:-) ja czekam w kolejce do lekarza i przed wizytą będę mieć jeszcze KTG:-)
-
A ja też się muszę pochwalić że hemoglobina mi wzrosła do 11.3:-) jednak katowanie sie sokiem z buraków dało jakiś efekt:-) A zaraz jadę na wizytę... Trzymajcie kciuki za moją Agatke i moja szyjke bo ja jak zwykle się boje i stresuje :-/
-
Mari Lusia dzięki za informację. Też jednak pójdę i sprawdzę jak to wygląda na żywo. Może dzisiaj zagladne do Smyka. Bo te w pepco na prawdę są tragiczne :-)
-
Moniii poproszę linka. A pieluszki tetrowe czy flanelowe? A wogole to może wiecie gdzie kupić pieluchy z tetry dobrej jakości? Bo jak w pepco zobaczyłam jak wygląda pielucha za 3 zł to się zalamalam i boję się zamawiać na allegro zeby nie były takie same... Tak cienkie że Kraków przez nie widać
-
Rewolucja te co znalazłam i najbardziej mi się podobały są firmy mamo tato. Zresztą tam będę kupować też falbanke i ochraniacz a później też cała pościel jeśli gatunek będzie dobry. A czy dobry to okaże się w przyszłym tygodniu bo jutro pewnie będę zamawiać po wizycie u lekarza :-)
-
Kasiaa to ja choruje na sowki :-D śliczne są prawda? :-)
-
Liza mój mąż na początku powiedział że absolutnie nie będzie przy porodzie. Nie naciskalam bo nawet na szkole rodzenia mówili że to musi być samodzielna decyzja każdej ze stron. Za jakiś czas znowu podjęłam temat i poprosiłam go żeby był przy mnie tyle ile da radę i tak jak mówisz, kiedy zacznie się ta prawdziwa akcja a on będzie chciał wejść to wyjdzie. Ale do tego czasu będę go bardzo potrzebować chociaż by po to żeby pomógł mi wstać, dał pić czy założył skarpetki jak będzie zimno bo tam klima ciągle chodzi. I powiedziałam że bez niego nie dam rady i ze jeszcze jak położne będą nie miłe to on je ustawi do pionu a ja co zrobię? Nic bo nie będę mieć siły żeby się odezwać. No i wtedy powiedział że będzie i najwyżej wyjdzie:-)
-
Mmadzia ja dzisiaj na noc włożyłam między kolana poduszkę i wstałam bez bólu. Zobaczymy jak będzie w ciągu dnia. A nie martw się mężem... Mój mówi do mnie "wielorybku":-D mimo że nie mam dużego brzucha, raczej taki zgrabny i ładny na razie jest. Ale też jak chodzę w butach na płaskiej podeszwie to czuje się jak pokraka... A w wysokich ode najwyżej do kościoła bo dłużej nie wytrzymam:-) ale pomimo tych boli bioder, spojenia lonowego i krocza,Zadyszki po wejściu na pierwsze piętro czuje się dobrze i podoba mi się ten stan:-)
-
Hej. Mam wrażenie że ja wszystko przechodzę szybciej od Was... Jak ja pisałam jakieś 2 miesiące temu że mnie ciągnie, że boli mnie krocze i spojenie lonowe to praktycznie żadna z Was tak nie miała a teraz macie prawie wszystkie :-) może urodze też jako pierwsza... Byle nie za szybko;-) Ale teraz starasznie bolą mnie biodra... Jakiś koszmar. Czasem nie mogę nawet wstać i stanąć na nogach... Mam nadzieję że po porodzie to przejdzie a nie zamieni się w jakiś zwyrodnienie:-/