Silv

Julita ja też mam tą aplikację ale nie widzę funkcji liczenia skurczow. Gdzie to jest ukryte? Ikonka tej aplikacji to kontury buzi dziecka na pomarańczowym tyle?

anosmia jest tu nas wiele z bólem bioder ale jak sobie z tym radzić to nie mam pojęcia. Też chętnie się dowiem;-) lekarz powiedział że samo Przejdzie... Za 2 miesiące;-) w każdym razie życzę powodzenia na 8 godzinnym kursie:-/ ja 3 tygodnie temu na warsztatach po 3 godzinach już Wychodziłam z siebie...:-(

Witaj Katarinka:-) wreszcie ktoś kto ma ten sam termin co ja :-) myślałam że już nie doczekam się nikogo z kim mogłabym się ścigać ;-)

A co do invitro to zawsze jest tak ze przeciw wypowiadają się ci, którzy nie mieli żadnych problemów z poczeciem dziecka i mam nadzieję że nikogo nie uraze piszac że te osoby nie powinny zabierać głosu przeciw... Ja poronilam 2 razy. Za pierwszym razem zaszlam w ciążę w pierwszym cyklu, za drugim w 5 a teraz dopiero po pół roku i byłam tak załamana przez te pół roku że już odwiedziłam klinikę leczenia bezpłodności i gdyby trzeba było zdecydowałabym się na invitro. Moi znajomi w tamtym tygodniu mieli pierwsza próba bo inseminacje nie przyniosły efektu i trzymam za nich mocno kciuki. Mam nadzieję że im się uda za pierwszym razem :-)

Mamdzia to jedziemy na jednym wózku:-) choć muszę przyznać ze moja ekipa budowlana jest nawet kulturalna:-) coś tam czasem przeklna ale mało i cicho. Słyszę tylko kiedy jestem gdzieś nie daleko :-) a jeden z nich - majster, pali papierosy ale jak tylko przychodzę coś ustalić to gasi albo odchodzi gdzieś na bok mimo że go nie prosiłam nigdy o to :-) są bardzo mili to to nonstop polo już mnie dobija ale w obliczu innych plusów znoszę to z uśmiechem tym bardziej że skoro im to pomaga w pracy... ;-)

A mnie obudził dziś dźwięk piły motorowej... I jak codziennie od 4 tygodni z wyjątkiem niedziel radio Wawa i nonstop polo czy jak to się nazywa bo chłopaki na budowie uwielbiają pracować w rytm tej muzyki... Na początku nawet mi się to podobało ale teraz zaczynam mieć dość. Te teksty zaczynają mnie dobijac i ciągle leci to samo. Ale dach już stoi więc jest szansa że w przyszłym tygodniu sobie pójdą;-)

Ja saczace się wody płodowe przerabialam już ze 3 m-ce temu. Dlatego kiedyś pisałam że u mnie to wszystko 2 razy szybciej się dzieje ;-) oczywiście wtedy to nie były wody tylko moja wyobraźnia ale czytałam o tym mnóstwo. Można kupić sieciami wkładki które barwia się na jakiś kolor jeśli rzeczywiście to co się saczy to wody. A tak to wiem że wkładka ma być Mokra ale bezbarwna i bezzwonna:-) Wg poloznej z mojej szkoły rodzenia 37 tydzień to ciąża donoszona. Wtedy można przyspieszać poród wszystkimi możliwymi i bezpiecznymi metodami :-)

A ja też w Rossmanie grzecznie stałam w kolejce a do kasjerki podszedł ochroniarz i coś jej powiedział na ucho i ona wtedy mówi: "proszę panią w ciazy" pierwszy raz mi się to zdarzyło i powiem ze zrobiło mi się miło :-) ale ludzie w kolejce nie patrzyli na mnie z jakimś zachwytem...

Ewelad ja kupiłam troszkę ciuszków z ff i są śliczne i z dobrej bawełny a jak się będą nosić to się okaże:-)

Mam siłę* to robie

Mmadzia nie ma co podziwiać. Ja podziwiam Was, które jesteście w ciazy i macie małe dzieci którym musicie poświęcać czas i się nimi zająć. Nie da się powiedzieć że dzisiaj Wam się nie chce i będziecie leżeć cały dzień do góry kołami a dzieci niech po ścianach chodzą:-) ja jak chce i mam ale to robię, jak nie to tylko coś ugotuje i tyle :-)

Hej. Ktoś tu mówi że ma dość remontu? A my rozbieramy dom do płyty na parterze i budujemy od nowa poddasze i dach... Co prawda dom jest nie zamieszkały ale ile jest syfu wokoło to Wam mówię. Nie moge na to patrzeć i co chwile idę i układam coś, zamiatam i sprzątam. A dzisiaj to nawet z motyka do ogrodu poszłam bo nie mogłam patrzeć na trawę. Stwierdziłam że skoro moja szyjka po tamtej akcji że skracaniem teraz stoi w miejscu, nic mi się nie dzieje i na dodatek sterydy też już dostałam w razie czego, a zaczął się 8 m-ac to delikatnie mogę pracować tym bardziej że nie umiem leżeć:-) Mam na SR położna mówiła że brzuch wcale nie musi opasc a czasem opada już w połowie ciąży i ze to nic nie znaczy i ze nie jest to żadna reguła a raczej indywidualna sprawa każdego organizmu tak więc nie martwcie się:-) Beata ja podobnie jak Lusia mam wrażenie że we mnie też już grzebali ginekolodzy chyba z połowy Rzeszowa :-/ i tez nie wiem czy nie wolałabym mieć tylko kilku badań i spokój:-) Mari wszystkie tu za Tobą tesknilysmy. Dobrze ze się odezwałaś i więcej takich długich przerw nie rób ;-)

Chiyo ja ze spojeniem lonowym mecze się już od 6 m-ca... Oprócz tego boli mnie jeszcze krocze tam całkiem nisko. Czasem boli tak ze nie mogę się ruszyć, czasem wogole. Ale jak bardzo boli to staram się to rozchodzic i wtedy przechodzi:-) Mi natomiast doszedł łącze jeden problem... Od 3 dni mam zatkne ucho. Nie boli tylko mnie wkurza. Smarowalam olejkiem kamforowym bo zawsze pomagało ale teraz niestety:-( może macie jakieś sposoby na takie dolegliwości?

Ja też mam jeden z kapturkiem i resztę kupie normalne:-)

Kasia wejście dość trudny do prasowania jest ten materiał. Niby bawełna, prasowalam 40 min sama falbanke ale dałam radę :-) na szczęście ja lubię prasowac:-) Kiedyś koleżanka mówiła że swoje dziecko też owijala w coś (tylko inaczej to nazywała) tak ze było skrepowane i rzeczywiście mówiła że mały spał jak aniołek więc może to jest dobre:-) w każdym razie na pewno noce były spokojne. Ale ja jakoś na razie o tym nie myślałam tym bardziej że położna mówiła żeby nóżki zostawiać machajace. Ale tak jak mówisz w rozku też dziecko ma ograniczone ruchy a z drugiej strony nie zalecają kolderek więc znowu musimy same zdecydować co wybrać :-)

Patrycja ale masz duża córcie:-)

Aaaa już wiem:-) ale nam na sr położna mówiła żeby przynajmniej nóżki dziecka zostawiać nie skrepowane żeby dobrze się rozwijało i żeby nie zaburzac motoryki

Chyio co to jest woombie?

Co jak co ale mogę sowki za cholere nie chcą dać się poprasować:-/

Haha :-) zakochałam się w sowkach jak tylko je zobaczyłam :-) i mam też 2 pieluchy do kompletu. Jedna z tetry a druga flanelowa. I wogole znalazłam wszystko z sowkami od smoczka po ubranka ale nie kupuje bo biedne dziecko nie będzie znalo innych zwierzątek tylko wszędzie sowy, jeszcze jakiejś traumy dostanie;-) Zazdroszczę Wam tych szybkich terminów... Ja mam na 19 sierpnia i pomimo że lekarz twierdzi że nie wytrzymam tyle to ja czuję że urodze grubo po terminie i jeszcze będą wywołać :-(

Rewolucja suchy szampon działa tak że jak masz tłuste włosy to nim psikasz i wyglądają jak świeżo umyte jeszcze dzień lub dwa. Chyba że teraz są takie co wydłużają ten czas jeszcze więcej:-)

Liza czyli jednak czekasz dalej na wyniki? Myślałam że Cię wypuszcza... Ale skurcze już Ci nie wychodzą na KTG? A nie wiem czy ostatnio Wam pisałam że lekarz już mi wziął badanie na paciorkowca bo stwierdził że do terminu mogę nie wytrzymać. Mam nadzieję że urodze na początku sierpnia :-) A pisalyscie że wizyty macie co 2 tygodnie... Ja dalej mam raz na miesiąc. Kolejna w 35 tygodniu a już się cieszylam że będą częściej:-)

Dzięki:-) ciesze się że się Wam podoba :-) Lolka wózek jest Riko nano Alu tech. Bardzo ładny, lekki, łatwo się demontuje gondole, łatwo się prowadzi. Jedyne co to nosidelko jest strasznie badziewne. Ale nie wiem, może wszystkie takie są... Tyle tylko że nam nie posłuży długo bo max za pół roku zamierzam kupić fotelik dla większych dzieci.

Nie jest jakaś droga a bez niej tak pusto :-) Później dokupie pościel ale na razie wszyscy mi mówią że nie ma sensu bo jest rozek a poduszki nie będę używać. A w lipcu jeszcze łóżeczko i materac i dla mnie staniki i jakieś drobiazgi i tyle :-) nie źle mi idzie... A i jeszcze termometr bo nie mam.

.