Silv

Mmadzia biegiem na prodowke:-D z brzuchem i walizka to byłby ciekawy widok :-D

A ja mam wrażenie że mój cellulit na udach trochę się zmniejszył... Może to dlatego że przez całą ciąże czymś się smaruje a przed ciąża wszystkie balsamy dla mnie nie istniały, nie wiem... Rozstępów też brak, miejsce po kolczyku w pępku wygląda w zasadzie normalnie, obwodki wokół pępka też nie mam ale ciemna kreska zrobiła się bardzo ciemna i tez leci od samego dołu do żeber:-) u mnie zaczyna się burza. Na razie tylko ciemno się zrobiło ale mam nadzieję że jakiś deszcz nie gwałtowny spadnie... W cieniu było 36 stopni:-/

Rybcia ja już 2 razy byłam po te majtasy w biedronce:-) nie są takie złe jeśli chodzi o wygląd ale nie wiem czy otwieralas już pudełko? Lepiej zrobić to ze spinaczem na nosie bo tak smierdza:-D ale po praniu i długim moczeniu w plynie jest ok:-) U mnie leczo będzie w sobotę :-) chodzi za mną jeszcze zanim tutaj zaczęło królować ale teraz już muszę zjeść skoro wszystkie jecie;-)

19- Agatka Ja też chodzę na NFZ i nie płacę za żadne badania a niektóre nawet robił na moją prośbę jak sobie wymyśliłam na początku że mam cholestaze czy w środku gdzieś na toksoplazmoze mimo że miesiąc wcześniej wyniki były ok:-) Kurcze może ja też odpuszczę z tym przyspieszaniem porodu... Lepiej żeby mała wyszła kiedy będzie mieć na to ochotę... Ale okna umyje po jednym dziennie tylko jak zrobi się chłodniej i liście malin też będę pić bo może pomogą jak już rzeczywiście zacznę rodzic. A urodzić przecież kiedyś wreszcie muszę:-) U nas dzisiaj zapowiadają straszne burze... Ale jak na razie jest skwar i upał nie do zniesienia. Nic nie robię tylko leżę przy wiatraku.

Właśnie włączyłam sobie tą piosenkę i tez mi łezka poleciała... Niech moja Mała już przyjdzie na świat!!!

Ania haha:-D lubię to ;-) Co do bluzek do karmienia to nawet nie wiedziałam że takie są...

Rewolucja najważniejsze że wiesz ze jest dodatni to dostaniesz antybiotyk i będzie dobrze. Moja koleżanka ostatnio rodziła też z dodatkiem i jest wszystko ok :-) Dzięki że piszecie mi o tych bolacych palcach. Przynajmniej wiem ze to nie RZS;-) mi właśnie nie puchna tylko strasznie bolą. A stopy puchna mi tylko przy prasowaniu;-) dobrze ze juz wszystko wcześniej przygotowałam. A ból jest w nich chyba mniejszy. Ja mam puls ok 90. I ciśnienie trochę mi się podniosło ostatnio więc nie pije kawy... Ale kilka dni temu tak narobilyscie mi smaka na piwo że dzisiaj musiałam kupić i to czteropak od razu warki radler 0,0%;-) wystarczy mi do porodu:-)

Dzięki dziewczyny za odp. Wygląda na to że to kolejne normalne dolegliwości ciążowe... Kurcze ale to jest dziwne ze nagle tyle rzeczy w organizmie się "psuje"... Ania ja też dzisiaj będę farbować włosy... Miałam już tego nie robić ale wyglądają koszmarnie a nie chce tak wyglądać po porodzie. Chcę być ładna mama;-)

Daniela dobrze ze się odezwałaś bo też zastanawiałam się czy jeszcze jesteś w dwupaku czy już po wszystkim. Ale widzę że humor Ci dopisuje a to najważniejsze:-) ja w szpitalu też byłam na diecie frytkowej... Mój mąż jak przyjeżdżał do mnie po pracy to już od drzwi pytał "to co, idziemy na frytki?" tylko dzięki temu uważam że mój pobyt w szpitalu to nie była strata czasu bo mogłam najeść się bezkarnie frytek;-) U mnie w szpitalu niby dają wszystko ale ja jakoś wolę mieć wszystko swoje więc wyszła mała walizka dla mnie i mala torba dla Agatki:-) i jeszcze myślę o tym rozku ale to może już do samochodu wrzucę i jak będzie potrzebny to mąż przyniesie. U mnie na razie pochmurno i chłodno i oby tak zostało. Mam pytanie odnośnie kolejnych dolegliwości. Pisalysmy kiedyś o bólach stóp a mi od dłuższego czasu dokucza ból stawów u rąk a dokładnie palców. Po nocy nie mogę ich zgiac albo wyprostować tak strasznie bolą. Dretwienie pomijam bo to też mam codziennie ale ten bol jest okropny. Lekarz mówił że to od zatrzymania wody ale palce nie są jakoś strasznie spuchniete... Czy któraś z Was też tak ma? Albo miała we wcześniejszej ciazy?

Mamdzia w sumie to jestem w szoku że lekarz nie bał się proponować czegoś takiego. To łapówka jak nic i to jeszcze tak wprost... Nóż się w kieszeni otwiera:-/ Ja do porodu mam nową koszule bo takich dłuższych starych podkoszulkow nawet nie mam... Zresztą źle bym się czuła. Ta nie jest jakaś piękna ale na poród wystarczająca:-)

Dziewczyny myślicie że ten napar z liści malin można pić zimny czy to nic nie da i musi być gorący? Bo ja zaparzam liście i zostawiam i zwykle zapominam o nim i przypominam sobie jak już wystygnie:-) zresztą w ten upał nawet nic gorącego nie może mi przejść przez gardło... Mamdzia jak to 2000 zł? Przecież poród opłaca NFZ. Dlaczego lekarz każe Ci za to płacić?

To skoro wybieramy porę dnia porodu to ja chciałabym do 14.00 bo wtedy dostanę zzo bo w szpitalu jest wielu anestezjologow a po 14.00 jest tylko jeden na dyżurze i pierwszeństwo mają pacjentki na CC;-) i jak akurat lekarz pójdzie do takiej pacjentki to wtedy ja nie dostanę znieczulenia...

Chyio musisz iść po kolei na strony które wyświetlają się przed tymi kropkami. Najpierw na 5 potem wyświetli Ci się 10 czy 11 i tak dalej aż dojdziesz do tej o której ktoś tam pisał. Innego sposobu nie znam

Cześć dziewczyny :-) jak kilka dni temu oglądałam zdjęcia tej kobiety rodzącej w samochodzie to też od razu pomyślałam o naszej mamie rodzącej w łazience :-) dobrze ze ja mam do szpitala 15 km i w domu zawsze ktoś jest a w razie czego pewnie pojechalabym sama;-) Samochód też ciągle prowadzę bo jak pisałam brzuch mam mały, z tym że teraz już nie mam za bardzo gdzie jeździć bo zakupy porobie, tylko badania i wizyty u lekarza zostają. Ja wybieram datę 1,2 albo 3 sierpnia... Ciekawe czy moja mała też ;-) a gdyby urodziła się teraz to byłaby Rakiem jak mama i tata ;-)

Mnie "po" piecze przez cały następny dzień ale potem przechodzi... Brzuch mam mały więc z wyłączeniem pozycji ja pod a K nad, wszystkie są ok :-) najlepsza jest jak ja jestem na górze bo wtedy wszystko mam pod kontrolą:-) ale szczerze mówiąc nie mogę się doczekać takiego normalnego sexu jaki był przed ciąża;-) Co do ciasnoty to chyba u nas nie ma takiego problemu a przynajmniej mi nic o tym nie wiadomo;-)

A co do bólu spojenia lonowego to mi dokucza już od maja... Juz chyba się do tego przyzwyczailam;-) ale dzisiaj w nocy też doszedł ból brzucha ale od rana nic więc pewnie jeszcze to nie to;-)

Patraycja skrócona szyjke mam od maja. Miała 21 mm, teraz w środę okazało się że jest rozwarcie ale lekarz nigdy ani w maju ani teraz nie kazał mi leżeć i jakoś specjalnie się oszczędzać. Wiadomo że nie dzwigalam ciężarów, nie biegalam itp ale nie leżalam plackiem. I nawet się zastanawiałam czy dobrze robię bo większość z was z podobnymi problemami miała zalecenie leżenia a ja nie ale zaufalam lekarzowi i jest w miarę dobrze:-) Rybcia śliczny kącik :-) ja ciągle czekam na łóżeczko... A co do dha to biorę tak co 2,3 dzień. Lekarz mówi że inne witaminy mogę odstawić ale dha żeby brać.

Rybcia rozwarcie na centymetr i szyjka skrócona i tyle :-) nic więcej się nie dzieje ale mam nadzieję że urodze wcześniej... Lekarz mi to obiecał;-) Magda.g ja też mam żylaki sromu :-/ też stresowalam się przed sexsem ale lekarz mówił że to nie przeszkadza, mojemu mężowi też nie przeszkadza więc i mi przestało przeszkadzać a ja po prostu nie oglądam go w lustrze a tak to go nie wiedzę bo brzuch mu zasłania i jest ok;-) lekarz mówił że to zniknie więc mam nadzieję że tak będzie bo jest paskudny... Mój nie jest przeciwwskazaniem do porodu naturalnego... Daniela nie martw się. Na pewno wszystko będzie dobrze a Ty będziesz nasza druga szczęśliwa mamusia:-) Za mną strasznie męcząca noc. Przeszły 3 burze więc wstałam i zamykalam okno. Ja się kończyły to wstałam i otwieralam bo nie szło wytrzymać. Spałam w samych majtkach a i tak byłam cała spocona. Do tego po raz pierwszy odkąd jestem w ciazy 4 razy wstawalam sikac. Potem bolal mnie brzuch, potem noga a między czasie ręka mi dretwiala... Masakra:-/

Rybcia liście malin nie wywołaja porodu a tylko go ułatwia o ile wogole zadzialaja a co do sexu to też nie wydaje mi się żeby po jednym numerku raz na kilka dni od razu zaczął się poród:-) jestem tego najlepszym przykladem. Rozwarcie jest na centymetr a mimo regularnych zabaw nic więcej się nie dzieje:-)

Liza ślicznego masz syneczka:-)

Hej :-) ja wczoraj zaczęłam pić herbatkę z liści malin a dziś rano mojego męża zebrało na czułości przed czym się nie broniłam i od rana czuje ze brzuch jest jakiś dziwny ale coś mi się wydaje że to tylko moja wyobraźnia:-) Rewolucja ja na zgage w aptece dostałam właśnie Maalox bo może być stosowany w ciazy ale jeszcze go nie próbowałam bo na razie migdały pomagają. Myślę że możesz śmiało to brać.

Rewolucja mi na zgage też pomaga mleko i migdały. I też ostatnio mam nie tylko wieczorami się w ciągu dnia także. Co do witamin to mi o tym żeby ich nie brać powiedziały położne w szpitalu. Mówiły że lepiej zjeść coś zdrowego, jakieś owoce czy wazywa niż lykac tabletki. Potem pytałam lekarza i tez mówił żeby tylko DHA brać a resztę można odstawić i tak zrobiłam. Biorę DHA bez dodatkowych wspomagaczy i pije wodę z jodem bo też go podobno dużo potrzebujemy ale od tego chyba dziecko nie urośnie:-) ale jem teraz bardzo dużo owoców... Przez całe życie tyle nie zjadłam co przez ostatnie miesiące :-)

Pomidorowki może dlatego że pomidory są silnym alergenem? Mam na SR położna pozwoliła frytki z piekarnika bez oleju ;-) a poza tym też mówiła żeby nie zaczynać od diety tylko jeść wszystko i najwyżej jeśli coś będzie nie tak to eliminować. Oczywiście jeść w miarę zdrowo bez fasoli, kapusty, grzybów itp... Zobaczymy co z tego wyjdzie:-)

Dziewczyny z kiepskimi humorami- już nie długo!!:-) poza tym jest taki upał że i tak nic nie pozostaje tylko leżenie. U nas w domu dzisiaj wszyscy nic nie robią. Tzn mama ugotowala obiad ale poza tym to tylko lezymy :-) i tak ma być. Jesteśmy w ciazy (tzn my tutaj na forum, nie ja i mama) i to ostatni moment na leniuchowanie. To już ostatnia prosta:-) Ja dzisiaj wyciągnęłam z szuflady test ciążowy i przypomniało mi się pierwsze usg na którym był tylko pęcherzyk a nie bylo jeszcze serduszka i tak mi się fajnie zrobiło. To było w grudniu czyli już tak dawno a zlecialo tak szybko:-) tak więc te ostatnie tygodnie też zleca nawet nie wiadomo kiedy:-) damy radę:-)

Hembra ja byłam u swojego lekarza w środę i mimo że kolejna wizytę wyznaczył mi za 2 tygodnie a termin mam na 19 sierpnia to zwolnienie dostałam do 26 sierpnia bo to jest ostateczny termin kiedy mam się zgłosić do szpitala gdyby nic się nie działo tak więc to chyba nie tak ze nie mogą wystawić L4 na dłużej niż do dnia porodu...