Skocz do zawartości
Forum

Dominika_1989

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Dominika_1989

  1. Marti skoro Cie to pocieszy to mnie od dwoch dni cholernie boli brzuch, z tym, ze ja nie karmie piersia i nie wiem od czego to bo @ tez juz mam za soba... Ale wczoraj wieczorem zwijalam sie z bolu... I teraz bol znowu sie zaczyna, tak wieczorami glownie mam...
  2. Kari_nka no to super, ze sie chrzciny udaly...:-) Co do pampersow to my tez juz mamy zapas trojek, ale jeszcze musimy skonczyc dwojki, zostalo nam jeszcze 53 sztuki bo dzis liczylam, to jeszcze okolo tygodnia je bedziemy uzywac...
  3. Marti jak tam Twoja gulka? Bo u mnie wczoraj znowu cos sie pojawilo tylko tym razem w innym miejscu i to chyba jednak raczej nie jest od bielizny bo w tym miejscu by nie wyskoczylo, jak bede u gina w przyszlym tygodniu to sie zapytam co to moze byc... A jak Twoje kilogramy? Bo ja jestem znowu zalamana tym, ze nic mi nie ubywa... Zaczynam jesc regularnie, zobaczymy moze wtedy cos drgnie bo przez ten caly tydzien proby waga i tak stoi w miejscu... Kupilam te spodenki, ale chyba jednak wstydze sie je zalozyc na ten cellulit... Sprobuje sie dzis przelamac i zobaczymy co bedzie, moze mnie ludzie nie wytkna palcami... Dzis chyba tez pojde sie zapisac na ten fitness bo od pierwszego chcialabym zaczac... Agul11 filmik boski, wczesniej w to nie wierzylam, dopoki dziewczyny nie przetestowaly... Bo juz kiedys widzialam ten filmik a teraz moja mala sobie tak drzemnela co by mamusia miala czas na ogarniecie facjaty... U mnie dziala, ale na krotko, tym razem 25 minut...
  4. U nas pobudka o 4 dzis byla a wczoraj Lenka zasnela przed 22, po 3 roznych probach usypiania, wkoncu zasnela na mnie... W sumie od 3:30 sie krecila, ale ja przetrzymalam... Potem miala problem ze spaniem i co chwile placz wiec ciach wzielam ja do mojego lozka, tym razem ona obok poduszki i spala slicznie prawie do 8 a ja oczywiscie razem z nia... Wczoraj troche tatus mnie odciazyl i sie nia zajal bo wczesniej wrocil z pracy, czyt. o 17:-) a dzis trzeba sie wczesniej zebrac na wyjscie z domu bo wczoraj nam apteke zamkneli zanim sie ogarnelam:-) a myslalam, ze w sobote jest dluzej otwarta a tam do 15... I chcialam tez isc na solarium i tez pocalowalam klamke bo do 17 a byla 18:30...;-) moze w tygodniu sie uda bo M ma miec troche wolniejszy ten tydzien...
  5. Elzbietta a sprobuj z odkurzaniem jak dziec nie spi, moja sie uspokaja przy odkurzaczu, dlatego zawsze zostawiam odkurzanie na wieczor jak jest niespokojna... Mowie Ci to dziala, moge moec syf w chalupie bo nie ma na nic czasu, ale odkurzac zawsze moge wiec to jest zrobione...
  6. Niektorzy faceci to jednak powinni byc singlami jak takie rzeczy robia i mowia... Czy my kobiety naprawde nie zaslugujemy na nic dobrego... Rece czasami opadaja... Elzbietta trzymaj sie...
  7. Emilka hahaha wyrodne matki...:-) wszystko zrobia, zeby uspac dziecko:-)
  8. Emilka23- Miny robi po mamusi;-p jem, przebiore i nakarmie mala i idziemy na spacer...:-) dlugo nie pospala bo z pol godziny, ale dobre i to:-) zdazylam sie ogarnac i polowe rzeczy poprasowac a druga polowe juz jak mala wzielam ze soba do sypialni i lezala na lozku i patrzyla jak prasuje i sobie gadala:-)
  9. Udalo sie... To dziala...:-) wkoncu moglam sie uszykowac i moze jeszcze cos sie uda zrobic...
  10. Ewek89 nie boj sie isc na solarium, mleko Ci sie nie zwazy:-) czytalam kiedys o tym, a jak sie boisz to mozesz zawsze w biustonoszu:-) dziecku z tego powodu nic nie bedzie... Chyba z moich planow na dzis nici bo nie mam nawet kiedy sie uszykowac, zeby wyjsc z domu... Ach ta mala... Na raty sie szykuje...
  11. My troche pospalysmy u mnie na lozku... Mala troche wiecej bo na mojej poduszce cwaniara to jej wygodnie bylo a ja obok poduszki:-p ale jest ok, troszke wypoczelam, dobre i to... Teraz jem sniadanko a mala w lozeczku sobie oglada inslucha karuzele... Dzis sie znowu wybieram na dluzszy spacer na dwor tylko musze sie najpierw troche ogarnac, moze uda sie troche nogi opalic bo na solarium nie mam kiedy isc... Drugi plan na dzis to ogarnac kuchnie tak porzadniej... Tyle tych planow a ciekawe czy choc jeden uda mi sie zrealizowac... Sloneczko moja tez tak odgina glowe do tylu i wygina sie w pałąk, ale robi to chyba od urodzenia, wydaje mi sie, ze to normalne... U mnie sie tak dzieje podczas gdy mala sie po prostu przeciaga...
  12. Napisalam tego posta ze 3 h temu a zapomnialam dodac;-) Mala posypia ze mna na lozku... Rano mialam kryzys i sie poplakalam, ze nie daje sobie ze wszystkim rady bo bym chciala byc perfekcyjna matka i jednoczesnie perfekcyjna pania domu a tu syf i nie ugotowane… A ja ciagle zmeczona... Ehhh... Na szczescie kryzys minal...
  13. Poszla kupka...:-) uff co za ulga... Kaseya u nas 8 tydzien leci i mala okolo 6 kg wazy, dokladnie Ci nie powiem bo ja jakis tydzien temu wazylam to bylo 5700... To pewnoe z 5800 teraz... Zieloona to nie takie proste z tym wykazaniem sie faceta bo go wiecznie w domu nie ma, ale akurat zwykle jak mala dostaje ataku histerii to juz jest wieczor wiec zdarza sie, ze juz M wroci to mu dzis dam filmik do obejrzenia i niech zawija w te sreberko:-)
  14. Nie wiem jak Wy to robicie bo na moja to zawijanie nie dziala, dzis kaze M obejrzec ten filmik, moze jemu lepiej to pojdzie, moze cos zle robie... Martwie sie o mala bo przez caly dzien nie zrobila kupy i sie zastanawiam czy to moze dlatego bo zaczelam jej mieszac mleko Nan HA ze zwyklym Bebiko, ale tylko 1 miarke na 4 wiec nie wiem czy to moze byc przyczyna... Zieloona ja i tak musze jeszcze poczekac z wizyta u gina az mi sie @ skonczy bo cos dziwnie ona przebiega... Ale ciesze sie, ze dalo sie wytrzymac, pocieszylas mnie i to bardzo:-) Ja juz wysiadam ze zmeczenia, jak dzis mi sie nie uda wyspac to po prostu padne... Lenka wyjatkowo grzeczna byla w dzien wczoraj, w sumie to nawet nie bylo jej z czego uspokajac, moze dlatego Harvey Karp nie zadzialal...:-) a uspilam ja w dzien zwyklym przytuleniem i tak spala 2 h...O.o moze jej czulosci brakowalo... Potem ja jak nigdy na spiocha przebralam i nakarmilam i dopiero po jakichs 5-10 minutach po karmieniu sie obudzila... Szok! Ide dalej w kime bo mala chyba zasnela... Spokojnej nocy...
  15. O ja pierdziele, ale fajnie:-) moja sie uspokoila, ale nie zasnela, poczekam na wieczorny kryzys i wyprobuje:-)
  16. Emilka jak to zrobilas? Jak plakal? Ja chyba cos zle robie bo moja nie zasnela...
  17. Emka_5 dla mnie to duża zmiana rozmiaru, dlatego tak przeżywam, przed ciążą nosiłam uwaga... 32/34 a teraz w 36 się nie mieszcze... Kari_nka dzięki, udało się, poszło całkiem nieźle biorąc pod uwagę fakt, że się nie uczyłam, zaliczone na 4:-) My też się kapiemy codziennie, żeby zachować rytuał a mała wczoraj owszem zasnela po kąpieli i butli ale zdążyliśmy tylko zjeść(dzięki) i się obudziła i znowu butla, kręcenie i po ćwiczeniach na brzuszku zasnela...
  18. Marti wszystkie jestesmy piekne i musimy w to uwierzyc dopoki nie uda nam sie wygladac jak bysmy chcialy to nie ma sily, trzeba zaakceptowac to jakie jestesmy i zyc dalej:-) przynajmniej wewnetrznie jestesmy piekne...:-) tak sobie to tlumacze;-p a ta gulka to wlasnie ja tez tak mialam i mi zniknela sama po 2-3 dniach... Moze u Ciebie tez zniknie, a nie nosilas np obcislych majtek? Bo to moze byc od tego... Dobra wrozko Twoja filozofia jest zajebista... Ide na to;-p M jak zobaczyl rozmiar spodenek to oczy mu wyszly do wierzchu:-) takie wielkie, ale po zalozeniu troche lepiej wygladaja niz przed;-) Magdzia u nas mala tez w dzien jak aniolek a przed 19 zaczyna koncert i konczy kolo 22 zwykle... Tzn to trwa od kilku dni i boje sie kazdego wieczoru... Panifiona nie wiem kim trzeba byc, zeby zrobic cos takiego, nikim... Emilka23 moze masaz brzuszka albo uginanie nozek...
  19. Panifiona ja tam jak nie mam siły czy ochoty to nie robię, dziś np mi się nie chce bo wolę spędzić z małą ten dzień na dworze a M musi to zrozumieć i mimo, że moja siostra właśnie jest w drodze do mnie to ja mam syf i wcale nie jestem przygotowana, ale takie życie i nie wiem po co jutro pojadę na ten angielski jak nic nie umiem bo nawet nie miałam czasu się uczyć... Spodenki już wymienilan, ekspedientka się zdziwiła ostro jak zobaczyła, że z 36 na 40 wymieniam:-) chyba myślała, że pomyłka bo zapytała...:-)
  20. Emilka wariatko! Dawaj tu fotke:-) my Cie kochamy za to jaka jestes a nie jak wygladasz! A napewno Twoj facet wie co mowi...
  21. Emilka23 wez przyklad z tej pani z demotywatorow, ja mam wyjebane juz na moj cellulit na udach i tez mam rozstepy na udach i to od zewnetrznej strony juz od liceum, ale mojemu facetowi sie podobam i nie zamierzam sie kisic cale lato w dresach czy wlasnie spodniach typu legginsy bo tez w zadne inne nie wchodze, tylko dlatego, ze jestem superbohaterka i urodzilam moja cudowna Niunie... A z rozmiarem musze sie narazie pogodzic... Trzeba sie pokochac na nowo, jade po te 40... Najwyzej je troszke przerobie jak beda za duze bo za malych nie rozciagne...:-)
  22. Bylam sie pocieszyc na zakupach z mala, byla bardzo grzeczna choc nie spala, smialo sobie przymierzalam ciuchy... Pogodzilam sie, ze musze nosic wieksze rozmiary ciuchow niz przed ciaza, ale ledwo wlazlam w spodenki w rozm 36 ale kupilam je bo 38 nie bylo a 40 to juz za duze... Moze uda mi sie zrzucic cos nie cos z boczkow, wtedy by byly ok... A moze po prostu je wymienie bo przypal, ze sie dopiac nie moge, to jak w nich bede chodzic...
  23. Halinka rozumiem, no to moze probujcie... A moze jakis inny smoczek sprobujcie bo moze akurat ten mu nie odpowiada... U mnie np smoczek rzadko dziala, ale czasami udaje sie ja uspokoic nim, ale zwykle jeszcze bardziej sie denerwuje jak jej wypada... Dopoki sie jej pomaga w miare go trzymac w buzi to jest ok, ale jak juz wypadnie i ta sie jeszcze bardziej zezlosci to juz nie pomaga smoczek no i jak jest glodna to sie bardziej denerwuje przy smoczku bo by chciala, zeby cos z niego polecialo a tam nic nie ma:-) no ale u Was moze bedzie inaczej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...