Skocz do zawartości
Forum

Morrwa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Morrwa

  1. Teraz to już chyba za późno na martwienie się tym Cóż... szczęsliwa nie jestem z tego powodu, ale wiem, ze we wrześniu będę już bardziej 'sobą'. I to mnie utrzymuje w niezłej formie psychicznej. A co do wielkości brzucha, to ja jeszcze mogę go ukryć, jak mi na tym zależy.
  2. Gunia_GdidiankaMedela!! Medela i jeszcze raz Medela!!! jest to odciagacz elektryczny... okolo 250 zl chyba - juz nie pamietam... ale warto bo na prawde dziala :) sama odciagalam i nie bylo problemu... pozdrawiam!!popieram Medela wczesniej testowalam pare innych ale nijak sie nie maja do medeli Ja jeszcze raz dodam - szkoda kasy na inne - tylko elektryczna medela. A próbowałam wielu.
  3. Ja zasypki w ogóle nie używałam. Co potrzebne w pierwszej kolejności: - Sudocrem (albo inny na odparzenia - ja tylko Sudocremu używałam) - Oliatum - (do dostania w apetce) nawilża skórę w kąpieli, nie trzeba rozsmarowywać - idealne - sól fizjologiczna - do przecierania oczu - mydełko - plecam serię Bubchen - u mnie wszystko z tej serii się sprawdzało - nie uczulało, miało delikatny zapach, dobrze sę rozpr4owadzało po ciałku. - chusteczki nawilżone - ja uzywałam głównie Pampers, dużo później Bambino
  4. Poduszka do karmienia - TAK - zgadzam się z Chylińską - przydatna, aczkolwiek nie zapobiega masakrze brodawek, natoamist pomaga zapobiegać bólowi kręgosłupa. Poduszka pod tyłek - NIE - osobiście 3 godzi. po porodzie normalnie siadałam. W ogóle nie widziałam potrzeby używania takowej. Ale może inne kobiety mają bardziej drmatyczne doświadczenia poporodowe.
  5. Elektryczny medeli. U mnie ręczne nie sprawdzały się.
  6. Drucilla - no my tez używane... Niestety w naszym przypadku dwa auta to konieczność. Tym bardziej, że niedługo będę wozic dwoje dzieci... Co do chust, to mam mieszane uczucia.A co ważniejsze - mam wrażenie, że chustę to sobie moge planować, ale pytanie jest czy moja córa ją zaakceptuje. Bo z tego co wiem, wiele dzieci nie lubi chust... Ja natomiast widzę jakoś lato z chustą, ale zima - jak dla mnie odpada. I w związu z tym chyba dam sobie spokój - bo kupowanie chusty na 3-4 m-ce nie jest opłacalne.
  7. Drucilla - ja tez musze kupić w najbliższym czasie samochów, drugi naprawić, zrobić kawałek płota, drzwi przesuwne do szafy, kpić meble ogrodowe itp - i dlatego zaopatruję się TYLKO na wyprzedażach ostatnio. No i kupuje racjonalnie. Odkąd wiem, że czasm na córę, to nie mogę się powstrzymać... Zanna - w spodnie sprzed ciązy wejdziesz 3 m-ce po ciązy ( a jak Bóg da - to wcześniej ) Marzycielka - niestety - kupiłam w połowie stycznia. W Galerii Mokotów.
  8. Helo, moje zatrucie powoli mnie opuszcza - dzieki Bogu... Ja mam jedne ciążówki z Zary - kupiłam na przecenie za 99zł. Są bardzo fajne. Nie planuję więcej zakupów tego typu. Może pożyczę jakieś od koleżanek. Szkoda kasy - za kilka miesięcy będa się kurzyć w szafie. A propos zakupów - chwyciłam dziś ostatnie okazje w Coccodrillo - kupiłam śliczne body i śpiochy. Mała ma już coraz więcj różowej garderoby Joannab - ja przerabiałam temat komórek macierzystych przy pierwszym dziecku. Po konsultacjach ze znajomymi lekarzami i przeczytaniu wielu artykułów w scieci, po programach TV na ten temat doszliśmy do wniosku, że jest to żerowanie na rodzicielskiej miłości. Osobiście jestem przekonana, że można lepiej ulokowac takie sumy z myslą o dziecku i jego zdrowiu. Agak - czekam niecierpliwie na wieści z placu boju.
  9. Justi24 A jak u Was z przeczuciami sprawdziły się??? U mnie sprawdzily się moje przeczucia a także wszelkie przesądy i tabelki.... Widać córa była mi pisana. Osobiście w każdej ciazy tak mam, że jak poznaję płeć to emocjonalnie wiąże się z dzieckiem. A co do twardnienia - skurczom tego typu nie powinien towarzyszyć ból, ale samo napinanie się macicy nie powinno byc częste w tym stadium ciązy. Moja lekarka (pomimo, że mi brzuch nie twardnieje) zalecała w takich przypadkach magnez właśnie i doraźnie No-spę. Jedynie po amniopunkcji czułam napięcie brzucha - ale po tabletce przeszło. Justi - myślę, że to napinanie nei jest powodem do szczególnmego stresu, ale trzeba to obserwować. Póki skurcze nie są silne i regularne - jest ok. Marzycielka - odebrałas moje pw kilka dni temu w sprawie USG?
  10. Justi - jak napisna się brzuch to weź No-spe. I koniecznie powiedz tym lekarzowi na nastepnej wizycie. Ja własnie wróciłam z USG. Mała waży ok. 375g. Wszystko na USG wyglądałao pięknie i ksiązkowo. Nóżki rozłożyła i moglismy się przekonać, że kariotyp jest taki sam jak zewnętrze oznaki płciowe Jestem bardzo bardzo zadowolona. Wrócił do spokój.
  11. Felimena - kurcze - fatalnie. Może jakaś poradnia małżeńska??? Mam nadzieję, że uruchomimy ten prywatny wątek, gdzie będzie można w poczuciu intymności omówić tego typu problemy. Tasik - dzieki za zaproszenie. Jakiś wątek dla grupy już jest? Bo nie wiem gdzie szukać. Marzycielka - Ale jaja albo raczej - ale cycki! zdecydowanie jesteś kosmitką
  12. Felimenahej Lipcówkinie wiem co powiedzieć ale jest mi strasznie źle- godzine temu spakowałam walizkę i wyszłam z domu:( Nie umiem tak dalej tylko co teraz????????????????????:( Rozumiem, że ojciec dziecka nie zdaje egzaminu... Mam nadzieję, że jak emocje opadną, wszystko tak się poukłada, by za kilka miesięcy wasz maluch przyszedł na świat w ciepłym, zgodnym otoczeniu. A tymczasem postaraj się jakoś specjalnie nie denerwować(choć to pewnie idiotycznie brzmi) bo maluch będzie niepotrzebnie się stresował z tobą.
  13. A ja już schizuję, że mam nadaktywne dziecko, bo czuję ruchy prawie non-stop. Poza tym - witam. Cały dzien w robocie - padam na biust. A jeszcze mam pracę domową do odrobienia.
  14. Scarlettj - super zdjęcie! Asikas - ja pisałam kilka stron wstecz - Quinny Buzz 3 Zrobiłam popołudniu porządki w ciuchach po starszaku i okazało się, że mam pełną szufladę ubranek w rozmiarze 56-68. Teraz to juz tylko jakies rózowe dodatki moge sobie zafundować...
  15. Gmonia - córa Morrwa - córa Tasik - syn Jagoda85 - syn Fifi - córa zanna - syn Felimena - syn Mahakala - córa To tylko dla statystyki i porównania na bierząco. Tasik - wow! Piękna tabelka!!!!
  16. TasikMorrwa nie planujemy. Krótko i rzeczowo Gmonia - córa Morrwa - córa Tasik - syn Jagoda85 - syn Fifi - córa zanna - syn Felimena - syn
  17. Tasik - jasne - wpisuj - łatwo wówczas będzie oszacować stosunek dziewczynek do chłopców. I może przy okazji z listy usuniemy te osoby, które po jednym poście zamilkły... czy myślisz, że to nieeleganckie? Sprawdziłam. Aurora, NatalieSe, mrówka - to osoby, które napisały po jednym poście w listopadzie. Długo milczy też Aga85 (od listopada, ale wwóczas była b. aktywna), no i nie AnnaKatowice zapadła się pod ziemię. Gmonia - córa Morrwa - córa Tasik - syn Jagoda85 - syn Fifi - córa Tasik - masz jeszcze plany na dziewczynkę?
  18. ScarlettjPrzepraszam, bo nie zauwazylam ze temat byl juz poruszony. Nie chcialam "balaganic" na forum. Nie bałaganisz bron Boże - chciałam cię tylko zachęcić do lektury tych kilku stron poprzendich Gmonia - oby patologia cię ominęła A co płci - wciązgam cię w statystki jako matkę córy Zatem: Gmonia - córa Morrwa - córa Kto dalej?
  19. Helo! Wróciłam z pracy - uff... No właśnie co z tą płcią. Podajcie to zrobimy listę sobie. Scarlettj - kilka stron wstecz zaczęłysmy dyskusję zakupową. Co do wybory - nowe/używane - to jest to sprawa indywidualna. Na pewno ubrania na pierwszy rok można mieć pożyczone, czy z lumpeksu - bo dzieci bardzo szybko rosną, a w Polsce ciuchy dla dzieci są bardzo drogie. Ja mam po starszym synku wiele rzeczy. Z nowych: kosz dla niemowlaka, kilka ubranek, kupię nowy wózek i fotelik. Kojca nie używałam w ogóle, chodzika też nie. Przy pierwszy dziecku wychodziłam z założenia, że czasem warto mieć 'lepsze' rzeczy a używane, niż nowe a tanie i tandetne. Dzisiaj wyskoczyłam na chiwlę do sklepu - kupiłam komplet - sukienka z szorcikami, dwie czapeczki różowe (cieniutka bawełna) i różowe kapcie (ale to już na takie półroczne dziecko). I jestem happy bo wreszcie mam coś różowego.
  20. ScarlettjMORRWA Od 8tygodni? A w ktorym jestes ,bo z suwaczka wynika,ze w 20. No i jestem w 20tym. A kopie od 12tego (od Wigilii).
  21. Tak - USG jest bezpieczne, co nie znaczy, że trzeba je robić co rusz. Scarlettj - nooo, mam to od 8 tygodni... Mam dziś dzien z polską muzyką... mała fika w rytm Paktofniki i Comy.
  22. Zanna - jak masz mebel na którym możesz położyć przewijak , tak by wygodnie z niego korzystać, to wystarczy zwykły przewijak. Jak nie masz mebla - to są dwie opcje - przewijak na stelaży (z półeczkami itp) albo własnie taki na łóżeczko. Każda opcja dobra - pytanie ile masz miejsca w domu (na ewentualnie dodatkowy mebel).
  23. Justi24 Morrwa A w którym tygodniu Twojej szwagierce ten szew zakładali. Nie pamiętam dokładnie, ale dość wcześnie. Oszczędzaj się, ale nie zamartwiaj. Skracanie szyjki to dość częśta przypadłość i lekarze wiedzą jak z nią sobie radzić. Wydaje mi sie, że Marzycielka być może do proktologa idzie i stąd te obawy. Dla pokrzepienia serca powiem, że ja to przeżyłam 2 tyg. temu. Mało komfortowe - ale znośne doznanie.
  24. Katbe - ja w pierwszej ciązy do 18tc myślałam o dziewczynce - potem moje przypuszczenia rozmyło USG Nie mogłam uwierzyć że będę miała syna - nie dlatego, że go nie chciałam, ale slatego, że zupełnie nie wiedizałam co się z chłopakami robi (jak z higieną, zabawami, wychowaniem), bo u mnie w rodzinie prawie same dziewczynki były. Ale syn mi sie udał i bardzo jeseśmy ze sobą związani. Ale marzenie o córce (chyba naturlane dla każdej kobiety) zostało. I ciesze się, że ma się spełnić. Choc imienia nadal nie mamy. Poza tym od początku ciązy czułam sie inaczej i gdzieś w głębi czułam że to dziewczynka ; )
  25. Witaj Asikas! Ja bóli krzyża na razie nie mam. W poprzedniej ciązy miałam w III trymestrze. Oczywiście możesz mieć takie dolegliwości gdyż zmienia się środek ciężkości ciała i kręgosłup daje wówczas w kość. Poproś męża o masaż
×
×
  • Dodaj nową pozycję...