Morrwa

Justi24 Dzisiaj buszowałam po internecie i stwierdziłam, że jak nie kupię czegoś dla maleństwa to oszaleję!!!!!!!!!!!!!! I jutro zamierzam zamówić-cokolwiek Skąd ja to znam. Katbe - mądra ta twoja córa. Swoją droga moje dziecko pizzy tez do ust nie weźmie.

Hello, Tasik - moja siedzi od miesiąca w tej samej pozycji - mam nadzieję, że do porodu zmieni ułożenie. Ciekawa ta twoje maciczna przypadłość.... Ja dziś oglądałam Dzien D. TVN - o kobietach które urodziły dzieci z wadę gen. Lekarz mówił o profilatyce prenatalnej itp , o badaniach - w sumie całą moją historię jakbym słyszała - ale mi stres wrócił! Normalnie drżałam. Potem pojechalam do pracy, a po proacy do Złotych Tarasów - i tak minęłam w kawiarence kobietę która własnie gościła w proagramie z jej córeczką z ZD. Ech - łzy mi stanęły w oczach... Do tego znajomi okazuje się, że dokłądnie to samo przechodza co my - ich ciąza póxniejsaa jest o 4 tygodnie - więc czekają jeszcze na wynimi amniopunkcji. Pocieszyłam sie kupując swojej małej w Next sukienkę i mojemu starszakowi spodnie . Progrorma w TVN rozwiał resztki moich wątpliwości związnych z badaniami prenatlanymi. Jestem ich gorącą orędowniczką. A teraz bób i heja do przedszkola.

Scarlettj - no to w balona cię zrobili - Tasik - hm... a to poszerzenie to jakies niesymetryczne, czy jak? To dla ciebie groźne?

Just - super! Gratuluję. Ja też sie ciesze z parki - twojej i mojej No i zestawienie: Gmonia - córa Morrwa - córa Tasik - syn Jagoda85 - syn Fifi - córa zanna - syn Felimena - syn Mahakala - córa Agak168 - syn? Iwa - syn Marzycielka - syn Czwartytydzień - syn Karolek - córa Just Rzeszów - córa

Justi24MorrwaJak dla mnie ok - po warunkiem, że jest z przeznaczeniem na komodę. Nie załamuj mnie;( ja się na niczym nie znam, to one są jeszcze podzielone z przeznaczeniem na komodę i nie??Czym się różnia??? W tym sensie, że ten przewijak wygląda na bardzo miękki, więc musi mieć solidny podkłąd pod spód. I nie załamuj się - tu nie trzeba się jakoś specjalnie na czymś znać.

Jak dla mnie ok - po warunkiem, że jest z przeznaczeniem na komodę.

Justi24MorrwaJusti - idź do sklepu pooglądać, a potem kup w necie. Ja kupiłam 3 lata temu w Mothercare - bardzo ładny i nie-lichy Komoda to przydatna rzecz - no ale jak ktoś nie ma miejsca w pokoju to mozna się bez niej obejść -wówczas chyba jakiś taki przybornik do zawieszenia na łóżeczko by sie przydał. Dobre idź do sklepu:) Jakbym mogła chodzić to ja bym ze sklepów nie wychodziła!!Dlatego się was tak radzę bo nie mogę w sklepach pooglądać:) Aaaaaaaaaaa - zapomniałam Do wrzuć to co ci się podoba - spróbujemy doradzić.

Justi - idź do sklepu pooglądać, a potem kup w necie. Ja kupiłam 3 lata temu w Mothercare - bardzo ładny i nie-lichy Komoda to przydatna rzecz - no ale jak ktoś nie ma miejsca w pokoju to mozna się bez niej obejść -wówczas chyba jakiś taki przybornik do zawieszenia na łóżeczko by sie przydał. Na prywatnym forum założyłam wątek zakupowy.

katbeWygląda dobrze. I cienko.... Hmmmm, mam do przemyślenia Tak - jest z bardzo cienkiej flaneli. Wydaje się, że spełnia tę samą funkcję - ogranicza ruchy dziecka (noworodek czuje się bezpieczniej) . ALe nie usztywnia go. Justi - ja mam miekki na komodę. Twardy to raczej na łóżeczko.

katbeCytat roku: Biatlonistka Małgorzata Ruchała: "Na pewno po ślubie nie będę nosiła podwójnego nazwiska, bo mój narzeczony nazywa się Piotr Bosko" czytałyście????? He he - rewelacja! Małgorzata Ruchała-Bosko!!! Sukces gwarantowany!

katbe Zastanawiam się nad rożkiem- Zuza miała, potem używałam go jako małej kołderki ale zginął gdzieś w mrokach .... Kupić, nie kupić???? A jeśli kupić to jaki- są pikowane-niechętnie, polarowe-chyba lepsze. A czy ktoś widział z mikrofibry?? Ja osobiście nie używałam i nie zamierzam używac - po pierwsze rodzimy w lecie - dziecko zapoci sie w rożku. Po drugie to - jak dla mnie - niewygodne strasznie. Kupiłam coś takiego na pierwszy miesiąc-dwa - Otulaczek - otulanie niemowląt | Motherhood.pl Wydaje mi się to łebskie, ale zobaczymy jak to będzie.

Just RzeszówW momencie, kiedy dziecko jest już na świecie natychmiast się zapominam o tej całej męczarni. No nie powiedziałabym, żeby to była reguła Ja pamiętam każdą godzinę mojego trzydniowego porodu. I ból i łzy i bezsilność. I mojego syna owiniętego pępowiną i sinego.

Hello, wróciłam wcześniej z pracy - nie ma to jak szybka efektywna robota. Gmonia - fajny wózek - nie do końca w moim klimacie, ale na pewno to porządny zakup. Jesli chodzi o witaminy to ja ne biorę żadnych - na początku brałam folik i Elevit, ale lekarka powiedział, że z moimi wynikami nie ma potrzeby szprycowac się preparatami witaminowymi. Teraz pewnie morfologia mi się pogorszy (bo to normalne w II trymestrze) i będę musiała wrócic do Elevitu. Iwa - no widzisz - moje przeżycia są chyba jeszcze bardziej koszmarne, noże te twojej koleżanki, mimo wszystko trzymam się tego, że gorzej to chyba być nie może. No i wiem po tamtym doświadczeniu jak chcę przeprowadzic ten poród. Stąd wynajęcie przeze mnie położnej. Liczę, że teraz będzie lepie - a kto wie - może nawet będzie całkiem dobrze.

Justi24 Morrwa- Pisałaś, że kupujesz większość rzeczy przez internet, jeżeli chodzi o ciuszki i sprzęty dla dzieciaczka to masz może jakieś fajne stronki czy raczej na allegro bazujesz? Justi - różnie - wózki sprawdzałam i sprawdzam w róznych sklepach int. i na allegro. Czasem w sklepach jest taniej. Poprzedni wózek kupiłam ostatecznie w sklepie, bo wychodziło taniej (bo bez przesyłki). Ubranka rzadko kupuję na allegro, bo jednak wolę dotknąć itp. Butelki, smoczki itp - na pewno kupię w necie - pewnie na allegro. Myślę, że jak ktoś trafi na dobre strony (poza allegro) to można by wrzucić w osobny wątek na boku - wówczas będzie stały dostęp do tego - bo jak wkleimy w ogólnym to się potem do tego nie dokopiemy. Wypiłam koktail i jade. See ya.

Widać wczoraj dzieciaki tak miały - ja cały wieczór spędziłam w jakiejś dziwnej pozycji - bo mała włożył głowę pod żebra z prawej strony. Musiałam siedzieć prosta jak drut albo przechywać się na lewą stronę. Tasik - no właśnie - twoich postów jak na lekarstwo... He he A w kraju chyba wzrośnie spożycie bobu przez to nasze nakręcenie się. Ja jutro idę po kolejny woreczek. Tymczasem udaję się na dół zrobić koktajl. A potem do pracy Będę wieczorem. Gmonia - pochwal się wózkem. Ja mam jedną aukcję upatrzoną - zobaczymy.

Obydwie ciąże - 12tc.

zannadziewczyny z Warszawy - znacie jakieś tanie fajne sklepy gdzie jest duży wybór rzeczy dla dzieci? będę wdzięczna za namiar :) Ale o jakie 'rzeczy' ci chodzi?? Osobiście większe 'rzeczy' kupuję w internecie. W sklepach ceny są wyższe. Ubrania - H&M, Cocodrillo czasem Reserved.

zannawiecie, że chodzimy w ciąży już pół roku??strasznie długo... Hm... ja mam wrażenie jak bym w niej była od miesiąca

Justi24Kurcze Wy już tyle ubranek macie a ja jakieś 5 Ale pamiętaj że niektóre z nas są juz mamami i stąd ta ilość ubrań. Nowo kupionych mam może z 8-10 sztuk.

katbe dobrobyt musi być widać! U mnie coś za dużo tego dobrobytu się robi

joannaba ja zmiksowalam caly dzbanek mleka z kompotem wisniowym i wisniami Serio??? Ja bym po tym latał dzień i noc. Koktajl mam w planach jutro - ale taki typowy koktail.

zannaa ten bób to w takich skórkach jest do obieania czy też gotowy do spożycia?? He he W skórkach -ale jak dla mnie to właśnie taki jest gotowy do spożycia. Bez skórek to chyba by się rozgotwał za bardzo Słuchajcie - chyba przez ten wilczy apetyt STRASZNIE mi się brzuch powiększył. Naprawdę - w kilka dni (może w tydzień) zrobił się wileki. Przerósł moje duże cycki. Zanna - no właśnie - też ostatnio pomyślałam że zostały 3-4 wizyty u lekarza Nieźle, co? Przez ten mój okres badan i niepewności, a także przez moją intensywną pracę ta ciąza biegnie mi ekspresowo. Z przerażeniem odliczam tygodnie i miesiące. Wciąz mam wrażenie, że drugie moje dziecko jest jeszcze wplanach a ono lada tydzien się urodzi . Chyba psychicznie jestem jakieś 5 m-cy uwsteczniona. Z wielopaków, to mam trójpak z nexta i pięciopak (jakiś tam) z Anglii (szwagierka mi podsyła) - generalnie mam ciuchów w rozmiarze 50-62 (kilka 68) całą szufladę już. Ale jak coś widzę dziewczynskiego to nie przechodzę obojętnie obok Kupiłam ostatnio śpiochy-sukienkę. Normalne niby śpiochy ale z taka przedłużoną tuniczką. A na tym napis: Daddy's girl. No i jak tu nie kupic skoro to przecena . Katbe - - jajka widzę - jakbyś nie zdążyła zawsze będziesz mogła do mnie podjechać po męską garderobę.

Justi24Morrwa- uuuuuu... to nie wiem czy dam sobie radę z jego przyrządzeniem;) Po trzeciej paczce dojdziesz do wprawy he he

Justi24Morrwa Tylko napisz mi jak możesz jak przyrządzasz ten bób:) Przepis jest arcyskomplikowany - wrzucić na osolony wrzątek, gotować do miękkości, odcedzić, oprószyć wiórkami masła, posolić. Just -

gmonia Prawda jest taka, że jeśli chodzi o mój przypadek czeka go ciężki orzech do zgryzienia...mam tylko nadzieję, że podejmie decyzję, która będzie najlepsza zwłaszcza dla mojego dziecka Ona musi być dobra dla was obu. Ale nie martw się - nie ty jedna masz pewnie tego typu problem i pewnie lekarze zaproponują ci coś rozsądnego. A co do rozmów z lekarzem o porodzie to moje zdanie jest takie - że nigdy na to za wcześnie. Ja rozmawiałam z moją lekarka o porodzie jeszcze zanim byłam w drugiej ciązy. Dzięki temu mamy czas by wszystko tak przygotować by było jak należy. Justi - ja pierwsze dziecko miałam na studiach i uwazam, że to był idealny moment - ostatnie lata studiów oczywiście. Potem można ruszyć z kopyta z pracą zawodową. Inaczej po roku pracy i małżenstwa zaczynasz się zastanawiać kiedy jest idealny moment na dziecko - a jak wiadomo takiego nigdy nie ma. No i wozisz się z tym dylematem do trzydziestki. Bo strach o utratę pracy, bo inne koleżanki mają swietne stanowisko i dobrą płacę. A tak - dziecko, potem obrona i ruszamy z kopyta na podbój świata.