Morrwa

Cześć Karolek - oj, nieciekawy początek maja. Ale dobrze, że jest lepie! Trzymam kciuki za twoje wody i ruchy Scarlettj - ja kupuje smoka, choć poprzedni potomek pogardził każdym który oferowałam. Justi - nieciekawie... wpsółczuję uziemienia. No ale to już bliżej niż dalej. A ja byłam na USG i jestem bardzo zadowolona. Bardzo fajna lekarka mnie przeglądała i była nadzwyczaj dokładna i rozmowna. I tak - mam śliczną, zdorwą i grzywiastą córę. Waży ok. 1500 g Wódy w normie. Żadnych wad. Przepływy w normie (i łożysko) Serce i inne narządy w porządku. Ułożyła się już w pozycji startowej. Wiek ciązy zgadza się z OM. No a stopa mierzy 6 cm.

Cześć czołem wyspałam się i od razu mi lepeij. Niestety u sąsiada robia podłogi A mały powinien teraz spać... ciekawe czy uda mu się zasnąć przy wierceniu stropu. Ja zaczynam odczuwać lekką panikę przedporodpwą. Może dlatego, że sąsaidka wczoraj w nocy urodziła... Natomiast mój małzonek wczoraj rozpakowywał małego i siedział u niego w pokoju. Stwierdził, że szafa jest jeszcze jedna potrzebna - a kurcze nie wierzył mi, jak mu sama to mówiłam... No nic - za jakieś 3-4 tygodnie zabieramy się za przemeblowanie.

Hello, ja też wróciłam. Jazda mnie wykończyła. Poza tym katar mam masakyczny, a dziecko znów mi gorączkuje zyć nie umierać. Ale poza tym ok. Nie wiem do konca co u was, ale wierzę, że ok - bo po ostatnich postach widze, że raczej spokój na forum. Moja mała podobnie jak wasze - raczej 90% czasu nie śpi. Non-stop balanga w brzuchu.

Ja się żegnam. Jutro wyjeżdżam na weekend w góry. Wracamy w niedizelę w nocy. Będę pewnie czytać w telefonie wasze posty, ale nie wiem czy starczy mi cierpliwości by stukać w tę klawiaturkę. Tak więc- jakby co to miłego weekendu i do zobaczenia za kilka dni!

Tasik - piękne!!!! Ja idę w poniedziałek - nie moge się doczekać. A dupa - w kinach nic nie ma czego nie widziaiłam lub co chciałabym zobaczyć - wybiermy więc knajpę zamiast kina

Helo wróciłam z pracy - kurcze kostki mam spuchnięte - toczę się po chodniku... powiem szczerze, że chyba zaczęłam odliczać dni do porodu, bo wnerwia mnie ten stan. No i w pracy coraz mniej powążnie człowieka traktują a to doprowadza mnie do szewskiej pasji. Położna - nie jest obowiąkowa - trzeba zgłościć chęć jej przyjęcia. Ja taa zrobię - ciekawe co za krogulec przyjdzie Scarlettj - NIE BĘDZIE TAK JAK DAWNIEJ!!!! o nie ! Dziecko to bomba! ALe można pozostać aktywnym - zawodowo i życiowo - kwestia organizacji i czasem pieniędzy ( na opiekunkę). Ale to już jest inna aktywność i inna wolność - wszystko jest i tak podporządkowane dziecku. Ale w zamina otrzymujez sens życia A co do relacji małżeńskich to one też się zmieniają. To wielka próba dla związku - wszystko synchronizuje się między 2 a 6 m-cem po porodzie. Szukam filmu by iśc do kina.... i nic.

Hello, ja tez się witam i kulam się zaraz do pracy. Scarlettj - ja piorę w wysokich temperatruach - 90 stopni. Niech ewentualne dziadostwo ta temperatura zabije. Ale przepierkę zacznę pewnie za miesiąc.

ScarlettjBabyTOPto ten fotelik za 524,00 Aaa - te gwiazdki to widziałam - to obicie mojego jest dokładnie takie samo (jeśli chodzi o materiał) - więc także masz Cabrio. Mummy - a dzięki! I vice versa. Zawitasz do nas na dłużej?

Maxi Cosi z fotelików do 13 kg ma chyba tylko dwa rodzaje - cabrio i citi - ja mam ten pierwszy. W kolorystyce z 2009 nie ma obicia z jeansu, więc ty chyba masz ten drugi, tak? A może na seks swędzą? :-) no oby!!!!

Scarlettj - a jakie obicia ty dotykałaś? Jak swędzą to pewnie rosną Mnie nie swędzą, a też rosną

Ja też wczoraj macałam - dla mnie ok - ni były welurowe. A już na pewno wkładka dla noworodka nie była. Poza tym do wózka pasuje mi tylko maxi cosi cabrio. Zapomniałam dopisać - ten fotelik może być welurowy ale w innej chyba kolorystyce. Nie wiem czy granat nie jest welurowy. I chyba czarny w kolorystyce z 2009 tez jest welurowy (macałam ten czarny). Ale z 2008 to chyba już niekoniecznie.

ScarlettjMorwwa ja też jestem z Łodzi!!! Z jakiej dzielnicy? Ja z limanki!!! Wychowana na Wschodniej , ale wyrosłam na "porządną" obywatelkę! Moja historia jest nieco inna. Pochodzę ze Śląska. Do Łodzi przyjechałam mając 21 lat - by zamieszkać z moim obecnym mężem. Przeniosłam się z UŚl na UŁ, potem zdałam na inną uczelnię i rzuciłam tamte studia. Mieszkałam w Łodzi w Śródmieściu - najpierw na Próchnika przy Piotrkowskiej, potem na Wierzbowej (super lokalizacja) - zatem blisko ciebie No a teraz od 1,5 roku w Warszawie. A syna urodziłam w szpitalu Jordana - czyli na Bałutach

No szybka jestem - to fakt, ale prawda jest też taka, że dzisiaj rozmawiałam z łódzką opiekunka Filipa - najlepszą kobietę pod słońcem do opieki nad dzieckiem. I okazało się, że możliwy jest mój wymarzony scenariusz - czyli jej eskapada na miesiąc ze mną do roboty. Ach - wciąz mam wrażenie, że to zbyt piękne by mogło być prawdziwe. Teraz nic - tylko rodzić

Scarlettj - spoko - zaraz będziesz... mój mąz juz spanikowany chodzi, odkąd mu powiedziałm, że moge rodzić za 8 tygodni. Bo on jakoś ten poród lokował w bliżej nieokreślonej, ale dalekiej przyszłości. A mnie czasem coś zaboli, czasem małą śpi - nie schizuje raczej ostatnio. Jedynie wizja porodu mnie przeraża. Uff... skończyłam prace na dziś. Ide chyba sie zrelaksować przed TV. Wrócę na koniec aukcji na allegro...

Baby - MAM OPIEKUNKĘ NA CZAS MOJEJ JESIENNEJ ROBOTY!!!!!!!!!! Kamień z serca mi spadł! ALe się cieszę!

katbeHej, Morrwa a dasz radę wsiąść na rower???? To może być widok Trzeba to będzie uwiecznić.

Dokładnie - mi w 36 tc. powiedziano, że dziecko nie będzie większe niż 3600g a urodziłam koloska - 3900g.

Karolek - brak złych wiadomości to dobra wiadomość. Będzie oki. Może taka twoja 'uroda' że wód jest mało. Poza tym kończysz zaraz 30tc . - wkraczasz w bezpieczniejszy okres ciązy- bezpieczniejszy dla dziecka. Pewnie będą cię obserwować by sprawdzić czy nie rozwija się hipertrofia. Jestem przekonana, że wszystko będzie ok. KarolekWitam, już jestem a tak na marginesie jestem w trakcie 29 tyg c a młoda waży tylko 1172 g, i dno macicy mam za nisko jak na wiek ciąży powinno już być na 6 palców nad pępkiem a moje jest tylko 2 palce nad Ta waga chyba nie jest jakoś szczególnie niska. A dno macicy.... hm... w zesżłym tyg. spotkałam w laboratorium kobitę w ciązy o tydzien niższej niż moja - ona miała brzuch taki jak ja 2 miesiące temu. Ja przy niej wyglądałam jakbym miała lada dzien rodzić. Więc to chyba też różnie bywa. Na razie się nie martw - jutro lekarka sie wypowie.

Felimena - napisz może na foruum eksperckim do analityka. Ale Justi w końcu ma wykształcenie medyczne więc chyba po jej poście nie masz się co martwić. Wypiłam kawę i dalej chce mi sie spać. Buuu.... A robota idzie jak po grudzie.

gmoniadlatego takie trochę dziwne mi się to wydawało Może to był zbytni skrót myslowy. Rowerem będe jeździć by wywołac poród, a nie dla relaksu po porodzie Justi - ja też własnie u niego chcę kupic.

gmoniaJusti24 Morrwa ja zrozumiałam że po... No to już by był masochizm, a ja do masochistów nie należę.

Justi24MorrwaUzywałam poprzednio Jelpa, teraz też taki zakupiłam. Potem (nie pamiętam po jakim czasie - nie wcześniej niż po pól roku) przeszłam na Persil Sensitive własnie.A Jelp dawał sobie radę z plamami z jedzenia itp???? W tym okresie to dziecko moje było na cycku. Piło co najwyżej soki i jadło desery. Więc plam raczej z tego nie było. Poza tym ciuszki mam bez plam więc nawet jak jakieś były, to zeszły. gmonia - nieee.... 3 dni przed porodem

Uzywałam poprzednio Jelpa, teraz też taki zakupiłam. Potem (nie pamiętam po jakim czasie - nie wcześniej niż po pól roku) przeszłam na Persil Sensitive własnie.

Może to kwestia płci - bo pierworodny to syn, a teraz córeczka

Ja dla dziecka juz tylko chcę dokupić rajstopki (z ubrań) Mój laktator ma mi przywieźć przyjaciółka po weekendzie, której pożyczyłam w listopadzie. Podobno coś tak się wyeksloatowało się, więc kupiła taki sam dla siebie - nowy i w ten sposób wrócą do mnie dwa.