Skocz do zawartości
Forum

Miętówka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Miętówka

  1. Paulina trzymam kciuki za rozwój sytuacji. U mnie cisza, najlepsze ze pomylily mi sie dni i do szpitala mam isc w czwartek a nie w srode jak wszystkim mówiłam- ale dzięki temu chociaż telefony ucichly z pytaniami czy urodzilam i najlepszym pytaniem dla kobiety przed porodem -czy zaczęłam się już bać. A to pytanie slyszalam uwierzcie mi kilka razy. Niektórzy na prawdę nie mają wyczucia. Sandra u mnie tez sie nic nie dzieje, a co do ruchów to ja mam odwrotne odczucia w dzień silne i mocne przeciagniecia i wiercenie, a w nocy cisza. Moja mała robi dyskotekę o 17, a czkawke ma regularnie okolo 20-21.00
  2. Przeterminowana dzięki za odpowiedź i oczywiście gratulacje z szczęśliwego rozpakowania:)))
  3. Dziewczyny mam pytanie czy miałyscie mierzoną ilość płynu owodniowego na ostatniej wizycie. ja dziś spojrzałam w kartę i mam AFI 7 cm na 38 tydzień. Lekarz mi nic nie mówił, ale zaczynam panikować czy oby nie jest ich za mało i ilośc nie świadczy o małowodziu.
  4. Faktycznie coraz więcej dzieciatek. Ciekawe co z ENG bo wczoraj coś u niej się zaczynało dziać. U mnie cisza jakby makiem zasial.
  5. Antje bądź dobrej myśli. Trzymamy kciuki za wyniki. Całuski dla maluszka.
  6. Kala_s gratulacje. Wracajcie jak najszybciej do domciu
  7. Misia ty masz chociaż jakieś skurcze, u mnie od tygodnia cisza. W nocy slodko śpię a w dzień czasami brzuch sie stawia ale minimalnie. W środę stawiam się w szpitalu i zobaczymy co będzie. Ale wiesz ze tydzień temu tez przez parę nocy miałam skurcze, a teraz totalne zero.
  8. Ja dziś od rana odebralam juz kilka telefonów i smsów z pytaniem Czy już urodziłam? Szlak mnie zaraz trafi i może urodze! !!!! Dobrze by było gdyby istniało zbiorowe telepatyczne wywołanie porodu przez znajomych: )))))
  9. Chelsea gratulacje. Dzirwczyny co do apetytu, to ja znowu go nie mam. Od paru dni nie mam nawet skurczy, tylko przy dłuższym chodzeniu brzuch się stawia. W nocy śpię i wstaje tylko raz a nie sześć jak wcześniej do łazienki. Chyba skończy się wywolaniem w środę.
  10. Kaseya ja wczoraj umyłam okna, dziś zabrałam się za przesadzanie roślin w ogródku, ale ze względu na słońce i kuczna pozycje przy sadzeniu chyba zalegną z soczkiem na leżaku:)))) Dla mnie przesłanie na dziś: NIE FORSUJ SIĘ I ZBIERAJ SIŁY NA PORÓD.- ciekawe ile wytrzymam w tym postanowieniu :)))))))
  11. Chelsea trzymaj się i daj znać jak sytuacja się rozwinęła.
  12. Paulina masz rację. Ja umyłam dwa okna i też idę na spacer. Z oknami nie przesadzałam a myjąc je nie trzymałam zbyt długo rąk w górze.
  13. Nie stresujmy naszych dzieci :))))))
  14. A martwiłaś się ,ze nas maja kłaść w dniu terminu porodu :)))
  15. Paulina powodzenia może chociaż u ciebie się zacznie : )))) Daj znać jak po ktg.
  16. A i oczywiście gratuluję świeżym mamusiom.
  17. Paulina mamy ten sam termin na 16, mi czop odszedł wczoraj. Trochę miałam skurczów ale przeszły, brzuch też czasami mnie pobolewa. Nawet zadzwoniłam do lekarza. Powiedział ze to zwiastun porodu, ale nie zawsze rychlego. Kazał obserwować ruchy i w razie plemienia lub regularnych skurczy IP, a jak cisza to 15 mam zjawić się w szpitalu. Myslalam ze dziś w nocy coś się ruszy, ale spałam jak dzidziuś- zresztą chyba większość z forum dziś pospala.:))))
  18. Mi został rowny tydzień do terminu i też ciągle myślę o ruchach, wodach, pepowinie itp. Dziś tak jak pisalam zaczął mi odchodzić czop a mam dodatni GBS i zaczęłam myśleć czy bakterie mogą już przenikać. Zadzwonię dziś dla świętego spokoju do swojego gina. Magda32 apropo łożyska to mój gin na ostatnich dwóch wizytach skupiał się właśnie na nim a nie na małej, nawet nie znam jej wagi - powiedział że jestem jest ok. Do szpitala też mam zgłosić się dzien po terminie żeby zrobic ktg i obejrzeć właśnie łożysko i mała. Do tej pory łożysko bylo drugiego stopnia bez cech starzenia i wapnienia.
  19. Sandra mi przy pierwszej ciąży odszedł na sali porodowej.
  20. Magda to masz zdrowie, ja wczoraj bylam z młodszym po buty i miałam dość. Siadlam w sklepie i sapalam a mąż obsługiwał mlodego. Dziś też mi się nic nie chce, a przedemna obiad i sprzątanie.
  21. Kaseya dokladnie taki wiekszy "gęsty" glut :))) Mój nie był podbarwiony krwią tylko tak jak twój żółty.
  22. Chelsea to ja spałam jak dzidzia, ale trzeba było wstać i wyszykowac męża i młodego do szkoły. Jedyną oznaką było odejście czopa. W pierwszej ciąży odszedł na sali porodowej - może to jakiś znak, choć skurczy zero. :)))
  23. Ja przed zajściem w ciążę biegałam 3-4 trzy w tygodniu i jeździłam na rowerze. W ciązy biegałam do 4 miesiąca , a na rowerze stacjonarnym jeździłam do końca 7 miesiąca ciąży.
  24. Przeterminowana każda z nas odczuwa ból inaczej. Nie martw się poradzisz sobie skup sie na malenstwu i bedzie dobrze. Trzymam za was kciuki i życzę szybkiego porodu. Daj znac jak bedziecie razem.
  25. Mi moj gin dal skierowanie na dzień po terminie czyli 16 . Ale nie wiem dlaczego może to zależy od szpitala. Koleżanka która rodziła po terminie tez tak byla przyjeta, a drugiego dnia podano jej oksytycyne i urodzila. Ja mam konflikt serologiczny i paciorkowca więc wole być wcześniej w szpitalu. Chyba ze cos zacznie się wcześniej. Ale raczej w to wątpię, a mój mąż stanowczo stwierdził że nie pomożemy mojej szyjce wcześniej dojrzeć. No trudno pozostało mi czekać na naturę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...