joasiaG

Pogoda iście wiosenna, zaraz śmigamy na spacer. Wczoraj wróciliśmy od mouch rodziców, po drodze wstąpiliśmy do teściów a dziś mamy zaproszenie do ciotki mojego G. Szymek wynoszony przez dziadków, wujków i ciocie i dziś już buntował się jak położyłam go na macie. U moich rodziców nauczył się podnosić dupkę do góry podczas leżenia na brzuszku :-) Blanka odpoczywaj i kuruj się :-)

Witajcie, my od wczoraj u rodziców więc nie miałam kiedy pisać. Byliśmy wczoraj ze święconka, Szymkowi glowa kręciła się we wszystkie strony, taki był ciekawy :-) Ollika cudowny mąż. Naładuj tam baterie za nas wszystkie :-) Kiti chyba faktycznie kwaśne....boska minka :-) MarAla no co za ludzie, nie dziwię Ci się że jesteś podminowana takimi tekstami. Ludzie są po prostu jacyś dziwni. Nasz w łóżeczku turystycznym też miał na początku problem ze spaniem ale przyzwyczaił się. A co do hybryd to używam semilac, fajnie się trzymają. Niestety też mam uv. Blanka duuuuużo zdrowia. Przynajmniej ominie Cię spotkanie z teściową :-) Kolczy M brawa dla Witusia, silny chłopak. To teraz będziecie śmigać, żeby tylko pogoda dopisywała. Jeszcze raz wesołej Wielkanocy :-)

Wszystko gotowe, dobrze że wczoraj zrobiłam hybrydy bo dziś miałam tyle naczyń do mycia z tych wszystkich mas, kremów i farszów że z normalnego lakieru nic by nie zostało. mycha u nas te noce trwały jakieś 10 dni ale z przerwami. Czasami to były dwie noce pod rząd i jedna z przerwą czasami co drugi dzień. Mój z butelki już w ogóle nie ruszy niczego. Teraz jego ulubionym sposobem jest picie z maminego kubka. Robię mu herbatę jabłko malina taką zwykłą bez cukru i aż się rwie jak zobaczy kubek. Blanka hmm niani nie mam, Szymek większość czasu siedzi ze mną w kuchni. Od czasu do czasu daję go na matę w salonie i doglądam a popołudniami wykorzystuje męża. A lekarz chyba przesadza, mój ma ponad 10kg i 72cm i wszyscy lekarze tylko powtarzają ze dobrze wygląda. A z tą skazą to też wymyśla. Zdrówka dla Was:) Justisia cudowne dziewczyny, wpadaj tu do nas czasem:) My rano idziemy z koszyczkami- Szymek ma swój malutki koszyczek, upiekłam mu biszkoptową babeczkę i przykleiłam taśmą dwustronną baranka i pisanki. Póżniej od razu wyruszamy do rodziców. Dziewczynki niech ta Wielkanoc minie Wam w spokoju i zdrowiu. Oby słoneczko pojawiło się na niebie:)

Uf nareszcie troche czasu by odpisać. Biszkopty, ciastka i babeczki upieczone. Jutro sernik i przekładanie kremami. Własnie skończyłam robić hybrydy i zaraz idę do wyrka. mycha widze ze Kubuś daje Ci popalić. Jak dla mnie to właśnie jest ten lęk separacyjny. Tez to przerabialiśmy i noce faktycznie były wtedy nie do zniesienia, ciągły płacz, marudzenie i oczywiście szukanie cyca. MarAla współczuje tych pobudek, a było już tak dobrze. Ja już teraz wiem że przy dziecku niczego nie da sie zaplanować na 100% bo zawsze coś wyskoczy. Blanka oj widze ze u Ciebie też masakra. Kurcze trzymam kciuki żeby Sebuś odpuścił i starszak się zlitował nad biedną mamuśką. Napisz jutro jak po szczepieniu....oby nie bolało. Aka spokojnych i ciepłych Świąt :) monikulek to u Ciebie też szaleństwo. To chyba taki okres że dzieciaki stają sie jakieś rozdraznione i potrzebują więcej uwagi.

Amilka robiliśmy ige z krwi, panel mieszany. Tam są między innymi żółtko, białko, mleko, pszenica, ziemniaki, dorsz, jabłko, roztocza, sierść psa, kota. Piękna słoneczna pogoda. Śniadanue zjedzone, czas brać się za pieczenie.

Szymek wykąpany, natłuszczony i śpi. KingaM fajna spacerówka i fajtycznie wygląda na lekką. Też właśnie zastanawiają mnie te koła. Dobrze jeździ, nie jest ciężko? Staś cudowny, kurcze bombowe włosy:-) Jutro zaczynam piec biszkopty i ciastka, mam nadzieje że Szymek mi pozwoli bo inaczej lipa

Wróciliśmy, Szymek nie na uczulenia na żaden z 20 podstawowych alergenów. Jaka ulga. Cały czas mam nawilżać skórę i czekać aż samo się unormuje. Morfologia dobra, mamy tylko ze względu na duże gabaryty Szymka jeść więcej mięsa i żółtek :-) Muminkaa inhalacje na pewno nie zaszkodzą, dużo zdrówka. Rozi dzuękuje. Nie kupiłam tego żelu bo bałam się że nie dojdzie. Na początku opłatek trochę się zmarszczył ale później wrócił do normalnego kształtu. Wszyscy byli zachwyceni. Mam już od tesciów zamówienie na tort księgę z okazji komunii:-) Fajnie że ten remont za Wami....oj napracowałaś się na pewno przy sprzątaniu i dwójce dzieci. Od razu powodzenia z egzaminem. Mój brat dziś odebrał prawo jazdy, w sam raz na święta :-)

Ludzieeee to moje dziecko wstaje ciraz wcześniej, dziś pobudka o 5.30 zjadł i hop na brzuch i ani myślał spać. Dzięki temu trening zrobiony, kawa wypita i młody zdrzemnął się pół godziny. Za oknem ponuro. Muminkaa noo to dzielny chłopak:-) Mamajasia15 ja normalnie wychodzę na spacer pod warunkiem że jest dobra pogoda.

Muminkaa ja dawałam od 6 miesiąca pół żółtka do zupy. Białak jeszcze nie próbowałam. Blanka zanim urodził się Szymek to myślałam że mama i teściowa są ok i nie bedą sie wtrącać taaa. Mama cały czas pyta " dajesz go do chodzika?", "soczek mu robisz?", "je kasze?". Może nie byłoby w tym nic dziwnego ale ja z mężem unikam cukru, mąki, kasz i innych weglowodanowych produktów a ona nie rozumie tego i na siłę chce mi dziecko uczyc jeść tak jak ona chce. O tesciowej już pisałam że pewnie najchętniej dałaby młodemu ciasto czy cuś. A z ginem to taki problem że ja tu mieszkam niecałe dwa lata. Ten był z polecenia teściowej, fajny, kompetentny ale kurcze za dużo sobie teraz bierze za wizytę. A ja już myślę nad kolejnym dzieckiem eh Aka mój tak trze oczy jak jest śpiący.

Muminkaa i jak po szczepieniu? Mycha mój uwielbia leżeć na brzuchu ale co z tego skoro nawet nie myśli pelzać. Jak pokażę mu coś ciekawego to tak kombinuje, turla się czołga aż dotrze do obranego celu. Dupki oczywiscie nie podnosi bo po co się przemęczać :-) KingaM to w sumie nic ciekawegi Wam nie powiedziała. No niestety specjaliści się cenią jak nie wiem. Ja się ostatnio dowiedziałam że mój gin podniósł się ze 100 zł na 150! Normalnie zgroza. A kupiłam taką fajną bluzeczkę....w domu mierzę a ona praktycznie na mnie dobra więc na teściową będzie za mała. Także jutro muszę jeszcze raz zajrzeć do pepco. Jutro mamy wizytę u alergologa i dowiemy się czy Szymej ma na coś uczulenie czy nie.

Deszczowo od rana, zaraz jedziemy po prezent dla teściowej. Pobufka dziś po 6 więc trening zrobiony, śniadanie zjedzone i bawimy się w najlepsze. Kiti u nas była ta perła zębowa, to taka kropeczka biała, raczej nue wyczuwalna pod palcem. U nas to było tak na środku dziąsła i dlatego myślałam że to czubek zęba. Blanka łączę się w nieprzespanych nocach chociaż mój organizm już się przyzwyczaił chyba do tych pobudek. Gosia to faktycznie charakterny ten Janek. U nas jest złość ale odpuszcza jak widzi że nie reaguje. Kurcze a kiedy wracasz do pracy? Może do tego czasu Janek wydorośleje.

Szymek spi, dałam mu camilię i po godzinie z marudnego i ciągle narzekającego dziecka zrobił się wesoły i kochany dzieciak ;) MarAla cudowna noc. Moze Ali sie odmieni i przestawi się na takie spanie :) mamajasia15 my mamy dwie cienkie kurtki tylko z podszewką i jedną na polarze- w niej aktualnie spacerujemy. Pod kurtkę body na długi rękaw i kocyk do wózka. KingaM czekamy na wieści od alergologa.

Pogoda do bani, Szymek marudny, dziasła opuchnięte, wszystko mokre od śliny ehhhhh. Na szczęście trenung zrobiony i część domu wysprzątana. Monikulek oj to przeszliście swoje ale dobrze że jest już wszystko ok. Blanka no moja mama i teściowa to samo " przecież Wy też jedliście słodkie "....szkoda gadać

Szymek usnąl na dobre ale przed tym dwa razy budził się z płaczem bidulek. Rano nie miałam czasu na trening więc musiałam teraz nadrobić. Aka o to teraz oczy dookoła głowy. Mojemu już mata nie wystarcza i za każdym razem znajduje go pod stołem. Muminkaa sto lat sto lat :-) Blanka tak coś czułam że teściowa zagra Ci na nerwach. Olej ją a mąż niech Ci częściej daje auto. Moja teściowa już chciała wczoraj Szymkowi dać ananasa z puszki do polizania bo "niech sobie spróbuje czegoś nowego". G jej powiedział że mu słodkiego nie dajemy i ona też ma nie dawać. KingaM no najlepiej chyba na żywo obejrzeć te foteliki, dotknąć, wsadzić Młodego. Mówisz że Staś tak kombinuje z usypianiem? Hmm Szymek ostatnio jakieś akrobacje wyczynia, kładę go w łóżeczku a on odwraca się na bok i chwyta obuema rączkami szczebli i tak wisi :-)

Jaki beznadziejny dzień...szaro, ponuro i jeszcze głowa mi pęka. Gdzie to słońce? Aka ti super że impreza udana :-) Blanka sto lat dla Maksa, mam nadzieje że mamuśki nie podniosą Ci za bardzo ciśnienia. Mircia a może w domu jrst za ciepło lub córeczka jest za grubo ubrana. Popytaj przy najbliższej wizycie pediatrę bo takie pocenie może pojawić się przy niedoborze wit. D.

Uf Szymek dopiero usnął... Dziś byliśmt na urodzinach szwagierki. Szymek na początku na gości reagował płaczem, później się oswoił. Eh padam, od rana coś było do zrobienia później impreza i nic nie odpoczęłam. Blanka mmm musiała być pyszna ta szynka :-) Gosia toś sie narobiła kobieto....oj nie zazdroszczę noszenia wózka z Jankiem w środku. KingaM my już po pierwszych testach fotelika. Młody zadowolony, my też. Nie przesuwa się na rondach czy zakrętach. Teść ( zawodowy strażak) stwierdził że bardzo solidny i dobrze zabudowany ten fotel. A taki tort upiekłam :-)

Blanka u mnie dwa razy wyskoczyło coś o zatwierdzeniu przez moderatora i postu nie dodało. Rozi jejciu zdrówka dla dziewczynek. To jeszcze przed świętami masz wielkie porządki, nie zazdroszczę. Pamiętaj że po takich problemach zawsze wychodzi słońce. Będzie dobrze :-) Szymek przez dzień spał około godziny za to podczas kąpania prawie usypiał i padł od razu po karmieniu. Ja też idę spać bo jutro rano muszę jeszcze przełożyć i udekorować tort :-)

KingaM na razie to mogę powiedzieć że fotelik jest bardzo solidny i stabilnie leży na miejscu. Facet zrobił nam wczoraj półgodzinny wykład na temat fotelików. Mówił żeby zwracać uwagę na to by oparcie było regulowane a nie sztywne na materiał poszycia i testy zderzeniowe. My nie mamy isofix ale ten model jest dostępnym z tym systemem tyle że nam jakoś nie odpowiadał więc wzięliśmy bez. Ta baza do której wkłada i zapina się pas jest fajna bo fotelik w ogóle się nie przesuwa- pas jest tam zamknięty klamrą zaciskową. Znalazłam taki film chociaż najlepiej pooglądać na żywo. Wsadzaliśmy do niego Szymka i siedzi jak król na tronie, za tydzień jedziemy w dłuższą trasę więc zobaczymy jak się sprawdzi

Noc ok, dwa karmienia, pobudka o 6.30 wiec trening zaliczony, ciasto na ciasteczka się chłodzi a biszkopt w piekarniku. U nas słońce ale tak wieje że mało głowy nie urwie. KolczykM sto lat dla Witusia...oby Was znowu nie rozlożyło choróbsko :-) Mycha ten nasz fotelik rozkłada się niemal do pozycji leżącej -ma 5 stopni regulacji siedziska i najważniejdze nie jest taki sztywny jak ten który mieliśmy teraz. A i ma testy zderzeniowe a nie wszyscy producenci je robią.

http://sklepurwis.pl/1664-large_default/fotelik-samochodowy-coletto-santino-9-25kg.jpg

Kinga to super że po maści przeszło, ona tak fajnie nawilża i regeneruje skórę :) Blanka jak wizyta szwagierki ? Fotelik już zapięty w aucie więc fotkę zrobie jak gdzieś pojedziemy. Na razie jestem zadowolona, mamy 3 lata gwarancji, fotelik można rozłożyć do pozycji prawie leżącej, waga 9-25kg, przewiewny materiał, wkładka dla mniejszego dziecka. No i panel z miejscem na pas jest za fotelikiem, otwiera się go i umieszcza pasy a następnie zamyka dzięki czemu fotelik nie przesuwa się np. na zakrętach. Taki mamy ( coletto santino ) sklepurwis.pl/1664-large_default/fotelik-samochodowy-coletto-santino-9-25kg.jpg

My dziś intensywny dziś intensywny dzień. Byliśmy na zakupach spozywczych, później w kilku sklepach meblowych bo szukamy szafę do sypialni. No i jeszcze zahaczyliśmy o sklep z artykułami dla niemowląt i kupiliśmy Szymkowi fotelik samochodowy bo w tym nosidełku już był ściśnięty jak w puszce. Teraz jeździ jak gość :-) A po powrocie my najchętniej położylibyśmy się by odpocząć a Szymek bawił się i śmiał w najlepsze. Skąd on tyle energiii bierze ?? A teraz wróciliśmy ze spaceru i jest spokój bo na razie śpi :-)

Zapowiada się piękny dzień. Szymek ucina sobie drzemkę, ja już po treningu wcinam śniadanie i zbieramy się na zakupy. Skręciłam dziś "parasolkę" zobaczymy czy małemu będzie odpowiadała jazda w niej. Kiti to ja mam podobnie tylko u mnie motywacją jest ciotka ( 5 lat starsza ode mnie) :-)

Długi spacer to jest to co lubię, Szymek podziwiał drzewa, auta i wszystko co się ruszało. Nie chce już leżeć, podnosi sięn do siadu wiec spacerówka sprawdza się doskonale. Aka no fakt u nas problemy skórne, z brzuszkiem wszystko dobrze. Także może na problemy brzuszkowe pomoźe. Kiti to wiosenne porządki pełną parą. Ja też muszę umyć okna ale to pewnie w piątek bo jutro mam jechać na zakupy. Blanka taka pogoda to ładuje baterie momentalnie. Eh no szkoda że tak wyszło z tą pracą. No cóż nic na to nie poradzisz. Elsi po marchewce i ziemniakach dałam brokuł, groszek, dynie, kalafior a później różne miksy. Po 5 miesiącu zaczęłam dodawać mięsko, po 6 żółtko a od piątku lecimy z rybą. Dużo inspiracji czerpałam ze słoiczków. Przeglądałam skład i miałam gotową listę co podawać dalej. Dobrze że poradziłaś sobie ze wszystkimi trudnościami i wróciłaś do nas :-)

Aka my stosujemy proszek latopic ale nie widzę żadnej poprawy. Może u nas po prostu nie działa.