-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez joasiaG
-
Ckasia spróbuj podać camilię wieczorem i zobaczysz czy Filip będzie lepiej spał. Ona działa uspokajająco i Szymek bardzo się po niej wycisza. KingaM no to mieliście wyprawę. To z teściową masz spokój hi hi. Dobrze jej mąż powiedział może da jej do myślenia. Hmm prezent na razie na pewno tort niespodzianka, myślałam jeszcze o jakiejś ładnej bluzeczce, szalu, drobnej dekoracji. Najgorsze jest to że biżuterie i kosmetyki kupowałam pod choinkę więc odpada. Aka moja teściowa robi w sobote urodziny córki i zleciła mi upieczenie tortu i ciasteczek a znając życie to jeszcze jutro zadzwoni żeby sałatkę zrobić. Mycha a z tym wysiłkiem fizycznym to chyba prawda bo ja odkąd ćwiczę to mam więcej energii, nie jestem tak ospała nawet po nieprzespanej nocy no i ogólnie samopoczucie jakieś lepsze. Także biegaj kobieto, biegaj :-)
-
Mycha a no tak, jeszcze jedna czy dwie imprezy to ok ale więcej to i wydatki duże i człowiek umęczony. Tym bardziej że ze strony męża jest zazwyczaj 16-18 osób na takich imprezach także mega hałas
-
Hejooo:-) Słoneczko za oknem, my już po śniadaniu, bawimy się. Zaraz czas na ćwiczenia i jak trochę temperatura podskoczy to ruszamy na spacer :-) Mam nadzieje że u Was noc dobra i pogoda też dopisuje :-)
-
Szymek od godziny śpi a ja szukam prezentu na 50 urodziny teściowej. Normalnie teraz co rusz jakaś impreza, jak nie urodziny szwagierki to teściowej, później mojego G, za chwilę komunia, urodziny taty, teścia...zwariować można. mycha coś podobne te Nasze chłopaki, tylko u nas zęby wolniej idą a w zasadzie siedzą w dziąsłach i nie chcą się pokazać :) Nie martw się będziemy Cię pilnować z bieganiem :) Blanka za takie ćwiczenia to Ci się babeczki należały. Aaa dziękuję za rady w sprawie meża. Dzis kilka razy brał Szymka i zajmował się nim, przytulił mnie tak po prostu bez powodu, takze o niebo lepiej :)
-
Mycha u nas też był taki ryk jakieś dwa tygodnie temu. Tak z dnia na dzień zaczął ryczeć jak lew aż się bałam że podrażni sobie gardło. Oczywiście wsxystko chciał wymusić tym darciem. I co? Po kilku dniach mu przeszło. Może Kubus próbuje nowe dźwięki i za jakiś czas odpuści. Wow 5 km to już coś, trenuj trenuj :-) KingaM my mamy trzy czapki, jedna ma rozmiar 3 a dwie pozostałe 9-12 miesięcy, w sumie to tak na styk są więc trzeba porozglądać się za większymi. Mierzyłam obwód głowki i młody ma już ponad 45 cm. Napisz cxy ten kurier przyjechał. Aniamamaolka super wieści, no u nas też te noce z 2 pobudkami przeważają. Kiedyś dzieciaki z tego wyrosną. Cantadeskia dużo zdrowia dla córci. Oj tak ludzie jeśli czegoś nie doświadczą to Cię nie zrozumieją. Szkoda nerwów. Zastanawiająca ta wysypka, moze na jakiś nowy produkt? Kosmetyk? Proszek?
-
Trening zrobiony, Szymek śpi a ja siedzę przy kawce i patrze na ten paskudny śnieg za oknem. KingaM to faktycznie piękna noc. Mój G też podnieca się jak ma kupić jakiś informatyczny gadżet choć dla mnie to kawałek elektroniki. Nooo ale traktor to już coś...aż mi się przypomniało jak z tatą jeżdziłam na błotniku ha ha :-) Mamy te same półśpiochy w autka i gwiazdki, uwielbiam je :-) Kiti też robię mrożoną. Gotuję aż będzie miękka, dodaje masło, miksuje i jeśli jest za gęste to dolewam wody. Ollika współczuje, u nas przynajmniej do 17 jest spokojnie. Kurcze a ponoć kolejne zęby już tak nue męczą.
-
U nas karmienie o 3 a o 6 pobudka i juz 2 godziny bawimy sie:-) Blanka został pochwalony i wycałowany więc może częściej będą takie dni:-) Karolaaa nie przejmuj się takim gadaniem. Szymek za tydzień skończy 7 miesięcy a waży trochę ponad 10 kg. Nam lekarze tylko mówią że dobrze wyglada i nic poza tym. A taka u nas zima buuuu
-
Mój G miał dziś chyba jakiś dzień dobroci dla żony. Zajmował się Szymkiem, usypiał, bawił- jak nie on. Szymek śpi ale już się przebudzał przed chwilą, pewnie znowu zęby. A dziś już tak fajnie sobie pod nosem rozmawiał i nauczył sie tak fajnie dmuchać- komicznie to wygląda. kasiatko to jedziemy na tym samy wózku, chociaż u mnie te łzy to na dłuzej pomagają. A garnitur bombowy, mój kolor :) Patula dobrze że choróbsko przeszło. Mój mąz też nie za bardzo wie co robic z Młodym, efekt tego taki że Szymek szybko się nudzi i zaczyna marudzić. KingaM też mieliśmy maść cholesterolową i nawet pomogła. A co z alergologiem? kiti może faktycznie taka jej uroda, nie ma się co przejmować na zapas. Skoro ładnie je, jest zdrowa to myślę że po prostu zwolniła z przybieraniem na wadze.
-
Noc całkiem fajna, dwie pobudki. Słońce pięknie świeci więc zbieramy się na spacer:-) Blanka jak Twoje kolano? Hmm no wlaśnie na niego to chyba tylko porządna awantura działa. Najgorsze że od kilku miesięcy pracuje w domu bo niby chce być przy dziecku ale wcale nie widzę żeby poświęcal mu czas z własnej woli. No i widzieć go całymi dniami to też nic dobrego. Już wolałam jak był w pracy normalnie 8 godzin i do domu. Też mi się wydaje że Maksiu może być zazdrosny nawet jeśli staracie się poświęcać mu czas. A jak w szkole? Nadal tak rozrabia? Gosia super, teraz to będzie ciekawy swiata. U nas o spaniu nie ma mowy odkąd przeszliśmy na spacerówkę :-) KingaM napisz co Ci pediatra powiedział. A dodzwoniłaś się do alergologa ?
-
Jeju niech ta wiosna już przyjdzie, potzrebuje słońca bo przez te nocne pobudki czuję się całkowicie wypompowana. Szymek śpi i ja chyba też się położę bo oczy same mi lecą. Jest jakaś nadzieja na zęby bo widać jakieś prześwity na dziąśle. Blanka u mnie to nie takie proste bo zaraz G zacznie zrzędzić że on się zajmuje młodym ( tak, tak całą godzinę na dobę) a to mnie od razu wkurza i wtedy jestem jeszcze bardziej rozbita i wściekła że w ogóle zaczynałam temat. Chyba po świętach pojadę na kilka dni do mamy. karolaaa mój młodzieniec już siada no ale on jest 3 tygodnie starszy od Paulinki a poza tym każde dziecko zdobywa nowe umiejętności w swoim czasie. Nie masz co się martwic na zapas.
-
Noc koszmarna, pobudki co 2 godziny, teraz od 7 nie śpi i marudzi. Dałam już camilię i czekam cierpliwie a w uszach mi aż dzwoni. KingaM pozazdrościć, mój się nawet nie domyśli żeby zabrać małego bym mogła odespać noc. Mamajasia15 u nas jak są płaczliwe dni to daje około 9 a drugie przed spaniem 19-20. Blanka to widzę że u Ciebie noce przeplatane, raz spokojnie a raz marudzenie. Kilka razy już mówiłam mojemu że inne wrześniówki to mają fajnie-mąż posprząta dziecko popilnuje itp. To powiedział mi że napisać można wszystko...i taka z nim rozmowa. Dziś ledwo go doprosiłam żeby rano przebrał młodego bo nie miałam siły już do niego. Wstał wielce zaspany.,.no ale nie dziwne skoro gra na kompie do 1 w nocy:-( Czuje że dzień będzie ciężki.
-
U nas dzień fajny, Szymek był bardzo wesoły, ładnie się bawił i dopiero po południu dziąsła zaczęły mu dokuczać. Podałam mu camilię i teraz już słodko śpi. karolaaa jak Twoje prawo jazdy? Od razu sto lat dla Paulinki....ale zleciało :) aka u nas wszystko jest obślinione-zabawki, mata, kocyk, ja i podłogi heh. A te policzki może ze śliny, bo u nas takie są suche jak Szymek bawi sie gumowymi/plastikowymi zabawkami. Najpierw je ślini a później moczy cała buźkę. Blanka szczerze?hmm chciałabym by jakoś okazywał swoja wdzięczność albo przynajmniej zauważył moje starania no ale jak sama sie nie upomnę to w jego ozach wszystko co robię to przecież normalka i należy to do moich obowiązków. kiti jaka słodka minka. Dobrze że smakowało i nie było plucia w mamę :)
-
Hejoo, u nas 4 pobudki a jakże ale o dziwo wyspałam się. Torcik dla męża już się chłodzi, trening zrobiony, Szymek powoli usypia a ja zabieram się za zmianę pościeli i obiad :-) Rozi dzieki, poszukam :-) Ppaola oo dwie naraz no ładnie. Podziwiam za pracę w domu, mój G tak pracuje ale zawsze coś jest do zrobienia więc zazwyczaj siedzi do późna w nocy żeby nadrobić. Aka przy ząbkowaniu dzieci czasem tracą apetyt, poza tym samo ssanie podrażnia dziąsła. Szymek spędza na macie łącznie około 2-3 godziny dziennie. Daje mu zabawki w różnych miejscach i kładę go na plecach. Przekręca się na brzuch i turla do zabawek . Najwięcej czasu spędza jednak na brzuchu podnosząc się na rękach- bardzo mu się to spodobało. KingaM hmm cuekawe, no spróbuj faktycznie od początku z warzywkami i zobaczysz czy jest poprawa. Blanka wspołczuje nocy i gratuluje wytrwałości w ćwiczeniach. A jak tam ,widać u Sebusia jakieś ząbki ? Mamajasia15 eh te zęby:-( Super wieści, u kardiooga też na pewno wszystko wyjdzie dobrze :-) Muszę obczaić te biedronkowe ubranka :-)
-
Uf nareszcie trochę czasu by poczytac. Zaliczyliśmy dziś spacer, bułeczki zrobione jeszcze tylko biszkopt się piecze i na dziś koniec pracy. Blanka ja lubię do kawy coś słodkiego ale wiem że te słodkości ze sklepu to nic dobrego więc mam motywację do własnych wypieków. kiti oby więcej takich nocy :) a co do obrotów to u nas było tak ze najpierw Szymek obracał się z brzucha na plecy a po jakimś miesiącu odwrotnie. Teraz dosłownie turla się po całej podłodze. Witaj elsi, pisz co tam u Was? Piękna królewna :) mycha wybaczamy chwilową nieobecność i przesyłamy dużo "zdrowej"energii:) rozi w sumie to nic specjalnego, nawet chyba nie bede dekorować. Ot taka słodkość dla meża żeby mu było miło. Za to za tydzień mam piec tort dla szwagierki z Elzą. Kupiłam ten opłatek jadalny. Powiedz gdzie kupowałaś żel do niego ? Kinga aż mi przypomniałas ze moje okna od grudnia nie myte oj musze je ogarnąć przed świętami. Sylweczka u nas też były takie noce że już nerwowo nie wytrzymywałam ale na szczęście przeszły. U Was to pewnie też chwilowe.
-
3 pobudki w nocy ale daruje mu bo od razu rano tak się tulił do cycusia że wymiękłam. Mam sposób na ćwiczenia, biorę małego na matę i ćwiczę a on razem ze mną. Przynajmniej mu się nie nudzi a ja mam go na oku. Dziś czeka mnie pieczenie tortu dla męża i bułeczek z serem do kawki :-) A za oknem dalej szaro? A jak u Was noc? Jakie plany na dziś ? A tak szalejemy rano ooo
-
Blanka to pracowity dzień miałaś. A co do jedzenia to mam to samo, cały czas bym jadła. Jestem najedzona a za chwilę już czuję jak mi kiszki skręca. Kinga M dzwoń zeby Was przyjęła szybciej, bo szkoda i Ciebie i Stasia. Kurczę ciekawe co Wam powie. Trzymaj się:) ppaola u nas karmienie o 8, 11, o 13 obiad około 120ml następnie karmienie o 16, 19 i w nocy raz lub dwa. Tyle że ja kp więc nie wiem ile mleka zjada. Waży już prawie 10kg. A jak u Was z kupkami bo kuzynki syn też słabo przybiera bo trochę ulewa i bardzo często robi kupy takze wszystko przez niego przechodzi.
-
Kasiatko trochę jestem zła bo mąż mnie poganiał także kupiłam tylko 3 czapeczki wiosenne, skarpetki i półśpiochy aaa i sobie nową blachę na ciasto :-) MarAla świetne buciki i w sumie tanie. Blanka brawo, to jeszcze trochę i będzie git :-) Gosia M korzystajcie ze wspólnych chwil. A Janek nie je deserków bo mu nie smakują czy jak? Mój oprócz obiadków i mleka nie chce nic i tak się zastanawiam czy mu słodkie nie smakuje czy co. Kolczyk M uf to dobrze że Witusiowi przeszlo. Szkoda że te noce u Was dalej kiepskie, może za jakiś czas wyrośnie z tego. Emiska wielkie brawa dla Ciebie za cierpliwość i jeszcxe większe dla Adasia za ciężką pracę :-)
-
My dziś wyspani, karmienie o północy i po 3 a pobudka o 7. Szymek w dobrym humorze, jedziemy zaraz do pepco poszaleć:-) Ppaola u nas obiadek około 130 ml i po około 1,5 godziny mleko. Próbowalam mu dawać coś po obiedzie ake nie chce, musi być mleko i już. Blanka co Ty gadasz na pewno w spodnie wejdziess. U mnie góra M a w spodnie sprzed ciąży wchodzę prawie wszystkie, mam tylko problem ze spódnicami i sukienkami bo te węższe obciskają w biodrach.
-
MarAla robię 10 minutowe treningi pośladków i brzucha. MarAla, Aka, Rozi, kasiatko dziękuję za miłe słowa, to teraz mam jeszcze większą motywacje do działania :) KingaM to dzielnego masz syna że tak współpracuje na rehabilitacji. Kurcze straszne są te problemy skórne. Oby Wam przeszło po kąpielach. Fenistil na pewno złagodzi swędzenie. Rozi współczuje tego "remontu" bo wiem z doświadzcenia że to nic fajnego. Dasz radę, jeszcze kilka dni i bedzie po robocie. kasiatko ooo to mi przypomniałaś kurcze mój ma imienin w sobotę. Też muszę jakiś mały torcik zrobić. aga el u mnie tyle samo mleka ile przed ćwiczeniami. Ćwiczę od razu rano po pierwszym karmieniu więc później odstęp co najmniej dwóch godzin do następnego karmienia. Sylweczka mi to wygląda na uczuleniowe, sama też mam takie plamy po kontakcie z alergenami. Szymek ma co prawda plamki w zgieciach ale widzę ze też go swędzą. Nam alergolog dała fenistil żeby zmniejszyć to swedzenie. Patula to dużo zdrówka la Lenki:) A mój maluch był już o 19 wykąpany, najedzony i ani myślał spać. Siedział z nami w kuchni przy kolacji a później zrobił mega kupę i od nowa trzeba go było przebierać. Usnął godzinę temu. Mam nadzieje że dziś będzie spokojniejszy.
-
Kinga M u nas ten atoperal fajnie nawilżyl i wygładził skóre, mam nadzieje że u Was też pomoże :-) Blanka nie wiem czy u mnie było to samo ale kilka tygodni temu jak więcej się poruszałam to czułam tak jakby mi drętwiały nogi w kolanach. Zaczęłam brać co drugi dzień witaminy bo przy kp mogą być niedobory wapnia. W sumie przeszło i na razie jest ok. Monia851 u mnie 6 dni, bedziesz u lekarza to mu powiedz. MarAla u nas pobudki około 6.30 i młody nie chce wtedy ani jeść ani spac. Je dopiero około 8 ale też niewiele. U Blanki już na pewno widać efekty. Ja ćwiczę dopiero tydzień MelB więc na razie tylko mięśnie przypomniały sobie do czego służą:-) Szymek odsypia noc a ja biorę się za prasowanie. Udało mi się zrobić porządki, wyczysciłam całą łazienkę na błysk i wyprałam poszycie ze spacerówki uff..kawy bym się napiła :-)
-
Noc tragedia, pobudka z płaczem 5 razy a rano obudził się przed 7 i koniec spania. Na szczęście mąż zajął się młodym a ja mogłam poćwiczyć. Pogoda taka sobie ale może do południa coś się poprawi. A jak u Was noc?
-
Moje dziecię dopiero usnęło. Byliśmy na długim spacerze i nie przespał ani minuty, cały czas rozglądał się dookoła i gaworzył. Blanka też już chce wiosne, słoneczko, takie fajne cieplutkie powietrze :) Rozi będzie dobrze, widzisz u lekarza w porządku, komin stoi to teraz jeszcze popatrz na swoje kochane dziewczyny i głowa do góry :)
-
Kiti sto lat dla Lilki. Mój niby jest spokojny u babci jednej czy drugiej ale po kilku minutach szuka mnie wzrokiem i jeśli nie ma mnie w pobliżu to marudzi. Gosia najlepszego dla Zosi. Sliczna z niej gwiazdeczka:-) powodzenia na szczepieniu. MarAla najważniejsze że Ali nic nie jest a lekarzem się nie przejmuj. Szymek je z jednej piersi i trwa to max 5 minut, później zaczyna się wiercić i bawić cycem więc kończymy karmienie. Wyjątkiem jest jedzenie wieczorne i nocne które trwa około 10 minut. Aga el wiadomo najlepiej gotować samemu. Zaczynasz od pojedyńczych warzyw- marchew, ziemniak, brokuł, groszek, dynia. Gotujesz do miękkości i blendujesz, dodajesz oleju lub masła. Ze słoiczkami jest łatwiej bo wystarczy tylko podgrzać no i masz też oznaczenia od którego miesiąca dany słoiczek. Niestety nie podpowiem które są najlepsze bo ja gotuje sama. Marchew miałam swojską a pozostałe warzywa w miarę możliwości bio ale zwykłe też kupuje. Ollika jeju współczuje, może ta noc będzie lepsza...te ząbiska to naprawdę męczą. Mój chyba odsypia noc bo to jego druga drzemka, śpi ponad godzinę. Trening zaliczony, obiad prawie gotowy także pewnie ruszymy na spacer:-)
-
Uh u nas 4 pobudki z płaczem pewnie znowu zęby albo kolejny skok. Rozi współczuje, kurcze coraz wieksza znieczulica w społeczeństwie. Dziewczynki moje chlopaki też przesyłają moc radości i wszystkiego najlepszego z okazji Naszego święta:-) Ja od G dostałam czekoladki od Szymka cieplutkie skarpetki:-) a w sobote szwagier był z różą. Zaraz zabieram się za ćwiczenia. Miłego dnia kochane :-)
-
GosiaM hmm ja robię podobnie, jeśli płacze ze złości to staram się do niego mówić spokojnie lub śpiewać, często też puszczam mu muzyke i wtedy też się uspokaja. Jeśli jest naprawdę wkurzony to kładę go na macie i daje mu się wyszalec. Zazwyczaj po kilku minutach zaczyna się bawić i złość przechodzi a wtedy tulę go, całuje itp. Zauważyłam że te ataki złości już nie są takie długie, szybciej rezygnuje bo wie że ja nie odpuszczę. rozi jednym słowem pech goni pecha. Okradli Was u rodziców czy Wasz dom? Mam nadzieje ze jakoś Wam się wszsytko ułoży. Patula ja używam po kąpieli zeby osuszyć uszko. Mam te z ogranicznikiem.