-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez es_ze
-
Przeniosę ten wątek do działu z przedszkolakami, może więcej rodziców się wypowie :)
-
Ciąża, połóg, poród martwego dziecka a kolejna ciąża
es_ze odpowiedział(a) na izadeutchland temat w W oczekiwaniu na bociana
Iza współczuję. To co mogę doradzić z własnego doświadczenia to od 30tygodnia robić badanie przepływów (ja w razie jakiejkolwiek wątpliwości jechałam prywatnie) oraz ktg od zdaje się 34tygodnia. -
Zorg jak jeszcze wyślesz kasę to już w ogóle niebo :) Właśnie wiem, że większości krajów ludzie wcale tak nie szastają pieniędzmi, jak w Polsce, jeśli chodzi o takie imprezy jak śluby czy chrzciny. Tutaj też to kiedyś się zmieni, kwestia czasu. Przecież od paru lat są też śluby w inne dni np. w czwartki :) Zdrówka życzę, grypa to paskudztwo!
-
Wodę, herbatki ziołowe oraz soczki. Z tym, ze soczki daję jako posiłek, to znaczy jak mamy drugie śniadanie i wtedy daję owoce i warzywa to soczek wyciskany, gęsty wtedy.
-
Monika trzymam kciuki! Wywijaska no niezłe, czyli Jaś będzie kiedyś mógł powiedzieć: kucharzyłem już jak jeszcze nosiłem pieluszkę :)
-
Zgadza się Maqdallena, zamykamy ten wątek, żeby nie dublować :)
-
Justyna ciężka sytuacja. Co daje Ci relacja z bratem Twojego faceta? Jak w tym wszystkim będzie się czuło Twoje dziecko? Z perspektywy mojego wieku mogę powiedzieć, iż jest masę ludzi, którzy mogli by się podobać wzajemnie, ale nie znaczy to, że takie relacje stworzą coś dobrego.
-
A to dziękuję:) Uff jak to dobrze że Jasia zarezerwowałam dla Kai, będzie jej pyszne ciasta piekł :)
-
Podobno dziś biometr niekorzystny. Wierzycie w to, bo mi się zawsze wydawało że to takie wytłumaczenie dla bycia nieobytym.
-
Zorgg mogę być Twoją chrześnicą;) myślę że kwota ładna. Chociaż ja to bym wolała chyba imprezy mniej na bogato, jak np. W stanach wesela, nie ma stresu, nie ma szastania kasą, ale no tak jest na razie....
-
Wywijaska to był komplement w Twoją stronę, może słabszych lotów:) Gratulacje dla małego, wymiata z tym kucharzeniem.
-
BTW zerknij sobie na forum "Cycusiowe mamusie", tam jest prawie tysiąc stron takich tematów :)
-
1.Co do zaleceń do wprowadzania pokarmów, to jest to zależne od schematu, jaki obecnie obowiązuje. Widocznie obowiązuje taki, by od 5 miesiąca wprowadzać pokarmy stałe, jeszcze dwa lata temu obowiązywał, aby dziecko kp było na piersi przez 6 miesięcy. 2. ja dawałam słoiczki do 9 miesiąca, bo warzywa tam są przebadane, a ekologicznych zaufanych nie miałam. Młode kuraki i jajka z wolnego zaufanego wybiegu mam dostępne, ale resztę rzeczy? Stopniowo dokładałam zaufane produkty. Część mam daje dziecku gotowane przez siebie posiłki od początku. pozdrawiam :)
-
Monika ja miałam elastyczną chustę, nosiłam mała w domu, na zewnątrz, czasem z wózka na spacerze wyciągałam. Jest dużo tematów z chustą na forum i w necie, zaglądnij, ja byłam zadowolona z chusty. Tak jak pisze Wywijaska(ma dużo większe doświadczenie w kp ode mnie) nie martw się tak, wszystko jest dobrze. Co do siedzenia na ogrodzie, spróbuję, na pewno cześć osób nas odwiedzi, ale mala lubi place zabaw a u mnie tylko piaskownica...
-
Na pewno są wśród nas biegające mamusie. Może byśmy zobaczyły ile nas jest i wymieniły się doświadczeniami :)
-
Kasia74 ciekawe urzadzenie, rzeczywiscie wyglada jak taki klips do paska, nie jest dosc duzy ale glos nagrywa naprawde dobrze. Jestem w stanie zrozumiec praktycznie wszystkie slowa nauczycielki, na przerwach jest troche gorzej bo jest wielki halas i te wszystkie dzwieki sie mieszaja. Jestem pod wrażeniem. Czyli warto zainwestować?
-
Jak to bywa, z pracy często są różne wyjścia na piwo z szefem czy też weekendowe tak zwane wyjazdy integracyjne. Oczywiście często są to imprezy bez osób z zewnątrz czyli partnerki/ żony no i bez dziecka. I co wtedy, jak po raz kolejny praca sprawiła że wracało się późno do domu a w nagrodę jeszcze cała firma świętuje i jest impreza a co gorsza wyjazd? Jak reagują wasze połówki? I czy wy lubicie w ten sposób jeszcze spędzać czas wolny z"pracą".
-
Ostatnio na rynku jest duży wachlarz kolorowanek dla dorosłych. Takie rysunki odstresunki. Nawet do tego produkują kredki z kolorem srebrnym i złotym. Ja kupowałam już trzy razy i wszyscy zadowoleni :)
-
Właśnie nie da rady tak zrobić. Wiązałoby się to z tym, że byłybyśmy tylko przy domu. W domu woła siku, na zewnątrz też ale nie ma gdzie. Dla porównania jak byłyśmy koło 16 w naszej piaskownicy to po pół godzinie chciała iść do domu i od razu w domu było siku. Nie za dobra ta pora na odpieluszkowywanie. Może w ciągu dnia mała chce być blisko Ciebie. Zastanawiałaś się nad noszeniem ją w chuście?
-
Co mi radzisz z sikaniem? Nie wiem czy jestem w stanie ograniczyć się do domu i ogrodu, dopóki nie zrobi się ciepło. Znamy trochę dzieci i generalnie ciągle gdzieś wychodzimy... A nie powiedziała że przybrała w normie? Norma w tym wieku to chyba 500-1000.
-
I tak i nie Serduszko87 :) Znam takich, co poszli na podyplomówko nie związane z wykonywanym zawodem, związane z zainteresowanymi i pasją. I nie dość że byli szczęśliwi, to jeszcze przy zmianie pracy okazało się to plusem w cv. Że się chciało, miało chęć i ochotę.
-
Pewnie czujesz się zmęczona i maluszkiem i chorobą i jesteś stosunkowo nie długo po porodzie. Zrozumiałam że dziecko dobrze przybiera wg lekarki, tak? Co do odpieluszkowywania to ja też chciałam czekać do lata ale niestety u nas był problem z pieluchami taki, że mała potrafiła je sobie ściągać...ja stosuję taką zasadę że zakładam pieluszkę na spacer, mała wie i czuje kiedy chce siku. Zastanawiam się nad opcją czy po prostu nie chodzić zamiast na spacery na ogród (mamy dom) ale nie widzę tego....
-
Wywijaska jestem ciekawa Twojej opinii jak przymierzysz otulacze i pieluszkę.
-
Wywijaska u nas początki nocnikowania były takie sobie. Więc nie spodziewałam się że tak szybko załapie. Monika ale 450g na miesiąc przyrostu i przy chorobie to w normie chyba jesteście. Ile dziecko ma? A faceci tacy są. Jak chodziłam do jednej z prac i miałam małpę szefową i żaliłam się to też mi tak powiedział"nie płacz tylko się zwolnij". Faceci mają proste odpowiedzi :)
-
Kiecka przy kp to tylko z lekarzem konsultuj witaminy. Wywijaska no to masz to samo co ja miałam z początkami odpieluszkowywania: nastawienie dobre ale jednocześnie przekonanie że nie ma za bardzo odwrotu. Dziś w parku miałam przykład tego: mała miała pampersa i zawołała siku i o mało się nie popłakała jak jej powiedziałam że na spacerku może w pampersa. Ona już nie chce sikać pod siebie.... Zastanawiam się jak to rozwiązać, przecież nie da się na razie....