OlaFasola

Cześć dziewczyny!! caiyah serdeczne gratulacje!! jak tylko znajdziesz chwilę to napisz jak było:) Ja dziś wizytuję:) Trzymajcie kciuki, żeby się okazało, że syn zmienił pozycję na główkową. Byłabym mu bardzo wdzięczna za taki prezent:) Po wizycie mam zwiedzanie szpitala, w którym będę rodzić, więc dziś dość intensywnie:) Dam znać wieczorem co u Frania:)

kira, mona92 gratulacje dziewczyny!!! irysek szkoda, ze dzidzia nie zrobiła fikołka.. Ja się dowiem w poniedziałek i już się nie mogę doczekać:)

irysek heheh u mnie podobnie - głownie prawa strona i coś wypycha mi pod prawe żebro ale też nie wiem czy to pupcia czy głowa czy noga;) kowalska tak, ja się zdecydowałam w końcu na Reymonta:)

kira informuj na bieżąco:) irysek gdzie głównie wyczuwasz ruchy malucha? bo ja w sumie głownie po bokach i pod żebrami, więc może mi się już obrócił? heheh mam taką nadzieję kowalska zauważyłam, że jesteś z Opola:) ja też.. rodzisz w Opolu w szpitalu?

Witajcie dziewczyny! Ojjj u mnie tak samo... Od paru dni narzekam, kręcę się, jakbym się nie ułożyła, co bym nie robiła to mi niewygodnie... A termin dopiero na 30 lipca:) Zazdroszczę tym co rodzą początkiem miesiąca:) Za tydzień mam wizytę i dowiem się, czy mój książę się obrócił główką do dołu... Jakoś boję się cesarki. Brrr

jeśli chodzi o magnez to ja biorę 3 razy po 2 tabletki dziennie więc sporo

No to wychodzi na to, że mój lekarz dał dupy, bo ja miałam w pierwszym trymestrze wynik ujemny a ani razu nie kazał mi nic powtarzać;/;/;/ I znowu stres...

Dziewczyny jaki miałyście wynik na toksoplazmozę na początku ciąży? I czy robiłyście badania pod tym kątem raz czy więcej razy? Ja miałam raz a nie miałam przeciwciał i teraz tak grzebię w internecie i chyba lekarz powinien był mnie skierować w każdym trymestrze...

Generalnie faceci są z innej gliny, aczkolwiek ja na mojego nie mam co narzekać:) Dziś mam drugi dzień prania ciuszków dla bobasa:) myślę, że jeszcze ze dwie tury i będzie finito:) Pozostało zamówienie z Gemini do zrealizowania i kupno kocyków prześcieradełek i to właściwie tyle:) Ostatnio zauważyłam, że mam chyba jakieś problemy z krążeniem czy coś... stopy robią się czasem takie sinawe i jak sie je naciśnie to robią się białe na chwile w tych miejscach... Poza tym w nocy od czasu do czas łapia mnie masakryczne skurcze łydek... ehhh Ja smoczków nie kupuję, bo mam już chyba ze 4, bo lovi daje w gratisach a to na szkole rodzenia, a to na jakichś warsztatach, więc mam już ich sporo:)

Mi póki co delikatnie puchną stopy, ale brzusio coraz większy i aż się boję na jakim rozmiarze się skończy. A pomyśleć, że jeszcze parę miesięcy temu pisałam na tym forum jak to mi źle, bo nie widać mojego brzuszka:) Ja do szpitala też zabieram ciuszki 56. Wiele koleżanek już pytałam i wszystkie mówiły, że te 56 nawet były na początku za duże.

wajlet nam na szkole rodzenia mówili, że właśnie tak powinno być - skurcze, a dopiero potem cc, żeby dziecko nie zostało wyciągnięte z brzucha zupełnie bez żadnych wcześniejszych bodźców

Cześć dziewczyny! avel90 przepiękna córeczka! Gratulacje! Wczoraj tak jak planowałam był bardzo intensywny dzień:) Mieliśmy zamówić wózek dla Franka a jednak udało się kupić i stoi już u nas w domu:) Wizyta u ginia w porządku poza jednym małym ALE! Otóż od badania połówkowego chodziłam dumna jak paw i wszystkim się chwaliłam, że synuś grzecznie ułożył się już główkowo i czeka na poród... a wczoraj co? Niespodzianka i leży już pośladkowo.... Lekarz mi powiedział, że jak się nie przekręci do następnej wizyty czyli do 35 tyg to będę miała cesarkę... a chciałam bardzo sn... Wasze maluchy są już obrócone główkowo? Jak to jest u Was?

Witajcie:) Dzień zapowiada się przepięknie:) i dość intensywnie:) Mój mąż ma cały tydzień urlopu i zamierzamy się w końcu zameldować w naszym mieszkaniu, zamówić w końcu wózek dla naszego dzidziusia, złożyć zakupioną komodę na ubranka małego... Poza tym dziś wizytujemy u ginia i u endokrynologa:) a dziś dzień dziecka i mam nadzieję, że mój młody nie zrobi mi żadnej przykrej niespodzianki:) Miłego dnia:)

mamasitka nam ostatnio na szkole rodzenia mówili, że jak wypadnie sam czop śluzowy, a nie ma skurczy, ani żadnego plamienia to nie ma co panikować:)

Sandra9610 i Kasia105 trzymam kciuki!! Na pewno wszystko będzie dobrze:* Ja mam już teoretycznie skompletowane zamówienie w aptece Gemini, ale jeszcze cały czas nie sfinalizowałam zakupu:) Czekam na wykład o pielęgnacji noworodka w szkole rodzenia, bo może coś przeoczyłam, albo też chcę kupić coś zbędnego...

Ja nie będę ryzykowala z kupnem stanika na allegro.. ostatnio kupowałam w sklepie z brafitterką i dobrała mi 70I gdzie byłam przekonana, że 70F jest ok... I mówiła, żebym po stanik do karmienia przyszla dopiero 3 tyg przed porodem, bo biust caaaaaaały czas rośnie i teraz bym mogła dobrać za mały.

Ja nie wiem o co chodzi z tymi bakteriami w moczu... Ilekroć zrobię badanie to wychodzą mi dość liczne lub liczne. Posiew robiłam raz i wyszedł ujemny... Mój lekarz twierdzi, że liczne bakterie w moczu są normalne w ciąży i póki mam leukocyty w normie to mam się nie martwić.. Jednak i tak przy każdych wynikach się niepokoję na nowo... Też tak macie z moczem?

Dziewczyny nie wiem czy już o tym pisałyście, bo trochę mnie tu nie było i nawet nie próbuję nadrobić wszystkich postów... Kupujecie od razu laktator czy dopiero po porodzie jeśli uznacie, że jest taka potrzeba?

Nam na szkole rodzenia mówili, żeby spakować się w dwie torby do szpitala, osobną na poród i osobną na czas po porodzie:)

avel trzymamy kciuki!! eses masz rację, trzeba powoli się szykować... chyba dziś zamówię koszule i inne rzeczy do szpitala:)

Dzień dobry:) Życzę udanych wizyt dziś. Ja swoją miałam wczoraj (29 tydz) i wszystko jest bardzo dobrze więc jestem mega szczęśliwa. Też wczoraj robiłam łowy w lidlu i jestem bardzo zadowolona. A dziś mam spotkanie organizacyjne w szkole rodzenia:) Miłego dnia mamusie:)

U mnie też brzuch twardnieje. W nocy chodzę często siku i ilekroć wracam do łóżka i się kładę to momentalnie brzuch staje się twardy. Mija koło minuty i już jest ok. Dziwne to takie...

kowalska ja jestem z opolszczyzny

dostałam:)

Dziewczyny jestem już po wizycie u nowego doktora! Ale jestem szczęśliwa! Nowy doktor super, u Frania te UKMy są mniej więcej na tym samym poziomie:):):) doktor jeszcze raz zmierzył dokładnie wszystkie narządy tak jak było to robione na połówkowym i wszystko super:) wszystko dokładnie wyjaśniał i opowiadał:) dziękuję Wam za wsparcie i kciuki:* jesteście kochane:*