
anmiodzik
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez anmiodzik
-
moja89Właśnie sobie przeglądałam posty z przed roku i przypominam jak to było z dzidzią w brzuszku;) w tamtym roku naszymi prezentami były informacje o płci dziecka, już prawie zapomniałam jak to bylo a przecież to było kilka miesięcy temu:) lubie sobie tak te czasy wspominać;) I z jednej strony nie mogę doczekać się znowu takiego stanu:) Niestety na razie muszę czekać na lepsze czasy i jeszcze studia trzeba skończyć:) ja rok temu na wigilię wróciłam do domu ze szpitala... i poczułam pierwsze kopniaki!! :) To był piękny czas.. najpiękniejszy w życiu kobiety!! A na kolejny taki stan, podobnie jak Ty, muszę trochę poczekać... jak to napisałaś - "na lepsze czasy"!! :)
-
Śliczne wszystkie świąteczne pociechy!!! Grzesiu - najlepszego!! na te 7 miesięcy!! Ja od rana w wielkim stresie.. bo jutro pierwszy dzień po długiej przerwie (od września 2009!!!) wracam do pracy :( Zostawić Natalkę na 7 godzin (+kilka minut dojazdu) to nie lada wyzwanie. Płakać mi się chce, choć wiem, że będzie w dobrych rękach. Mój M. specjalnie zmienił pracę na taką, w trybie nocnym, żeby móc się od rana do 14:30 zająć naszym Skarbem... Stresowałam się tym powrotem odkąd przyjechałam ze szpitala z Natalką na rękach! Ale dopiero teraz przeżywam katusze.. brzuch mnie boli, nie umiem sobie miejsca znaleźć :( wiem, że będzie dobrze.. nie ja pierwsza i nie ostatnia! Ale to niezbyt przyjemne doświadczenie w życiu. Eh... pocieszające, że pracę mam naprawdę wyjątkową i warto do niej wrócić.. no ale wiecie... no nic.. nie zawracam już więcej głowy w ten świąteczny (jeszcze) czas. Kamelia - zazdroszczę tego wolnego!!! :P
-
Magnuna - zielony barszcz?! wow!! hehe.. Dobrze, że i tak zasiedliście razem, rodzinnie do kolacji :) Mój M też nie jest Katolikiem.. i poznaje dopiero nasze zwyczaje :) Miłego dalszego świętowania! Kamelia - dobrze, że nic się nie stało!! Oby to był pierwszy i ostatni taki wypadek! A z M. też bym się na twoim miejscu posprzeczała :( oj.. tak ciężko to zrozumieć!
-
asiabamboWITAM KOBIETKI ŚWIĄTECZNIE!!!!I BAAAAAAAAAAAAAAARDZO DZIĘKUJE ZA WSZYSTKIE MILE SLOWA I ŻYCZENIA!!!! Michu teraz śpi a jak się obudzi to jedziemy do Poznania do babci mojego m. Potem do mojej chrzestnej wracamy wieczorem a jutro na wesele... Wigilia się udała było miło (nawet z teściową) Mis zrobił nam niespodziewajkę i od 14.30 do 18 spal więc moglismy wszystko ze spokojem przygotoać;-) BUZIACZKI DLA WAS NA DALSZE ŚWIĘTOWANIE;-) Kamelia - przykro mi ................. też bym tak zareagowala Dziękuję za życzenia :) i cieszę się, że "nawet z teściową" wigilia się udała! Wesele też się uda!! :) miłych wyjazdów!
-
dziękuję zbiorowo za piękne życzenia!I Wam również pragnę życzyć spokojnych i pełnych ciepła dni Świątecznych. Niech miłość Nowonarodzonego zagości w Waszych sercach, zdrowie niech się was trzyma mocno.. i coby dzieciaczki Wam nie dały mocno w kość! :)
-
DLa JASIA i NADUSI samych najpiękniejszych chwil w życiu!!
-
Asiu a obiadki Ci Michałek zjada? Deserki? Może obejdzie się bez mleka na czas Twojej nieobecności.. a nakarmisz go mlekiem zanim wyjdziesz i jak wrócisz. Oj nie masz lekko.. i życzę Ci, żebyś w końcu odpoczeła. A do M. czasem trzeba prosto z mostu i bezwzględnie! Zostaw mu Misia pod opieką i wyjdź z domu sie zrelaksować!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
-
Natalka też już padła.. zmęczona - nie spała od 16:00 A ja mam wolny wieczór.. wracam do robienia mojego sweterka na drutach :)
-
Kamelia - miłego wypoczynku!! :) z Majeczką w domu na pewno odpoczniesz od pracy :) Wiolu - ja też karmię mm ...cyc tylko w nocy - Natalka kocha pić z butelki i kubeczka.. cyca tylko na śpiocha przyjmuje :P
-
Kaja29Witam mamusie:)A my własnie wróciliśmy z przychodni i okazało sie,ze Antos za krótko brał tamten antybiotyk i od dzisiaj mamy kolejny tylko juz inny bo misiu paskudnie kaszle i gardziołko czerwone.... Ja juz w sumie prawie obrobiona bo okna pomyłam szafa poukładana:) a na bierząco jest sprzatane wiec wysilac sie za bardzo nie trzeba.Bigos juz zrobiony farsz kapusciano grzybowy tez i na razie tyle,zaraz się chyba wezmę za śledzie,i moze rybkę po grecku,a jak mi się uda to wieczorkiem wstawię sernik.Zobaczymy skąd ja czas wezmę:)bo i choinkę chcemy dziś ubrac:) Zdrówka duzo dla malutkich choruskow i dla tych zdrowiutkich tez.Miłego dzionka. współczujemy i zdrówka dla Antosia życzymy!!!
-
Bursztynka jak zwykle niezastąpiona w umilaniu nam czasu wyszukkanymi videoclipami :) Gosiu.. za niedługo pomyślę, że CI się moja kartka i prezencik nie podobają, skoro ich nie pokazujesz :( :P.. hihihi
-
nadinnViki my też znów średnia nocka i taka trochę dziwna, bo młody jak się przebudzał to od razu na czworaka i zaczynał płakać ...pierwszy raz coś takiego...a najlepsze jest to, że on tak jakby w półśnie na tego czworaka lądował i tak kilka razy w nocy...hmm poza tym martwię się trochę, bo Jan ciągle targa się za prawe ucho, a jak go karmię to rączką klepie się ciągle po główce - też z prawej strony...i trwa to już dłuższy czas...macie pomysł co to może być???pierw myślałam, że to od ząbka może go boleć, ale ząb wyszedł i dalej to samo... Natalka też miała taki okres, że targała się za ucho i klepała po głowie z tej samej strony.. tak jakby ją swędziało. Ale czytałam, że dzieci tak odkrywają swoje ciało :)
-
Szczęścia i zdrowia duuuużo dla solenizantów!!!! Oj niezbyt zachęcająca ta dzisiejsza pogoda.. tak się obie snujemy dziś po domu z okna do okna i wyczekujemy słoneczka.. ale nic z tego! śpiewamy więc sobie ..wygłupiamy się.. czytamy troszkę.. wszystko, żeby przeczekać ten senny i po troszku marudny dzionek. Przed chwilą zjadłyśmy jabłko na pół! Myślicie, że mogę jej dawać pół dużego jabłka (startego oczywiście) - czy to za dużo na jeden raz? To zamiast deserku ;) Tak jej smakuje, że musiałam szybko zjeść tą drugą połówkę, bo oczka dalej by jadły...
-
Sopfie - ale miło że się odezwałaś!! :) Katarzyna - witaj ponownie na forum!! :) Magnuna - ja też uważam, że króliczka masz prześlicznego :)
-
Bursztynko - śliczna gwiazda! ale szczęściara z Ciebie... kwiaty dostajesz od Mikołaja hehe mam nadzieję, że z Haneczką już lepiej! Niech śpi słodko! Kaskam - nie zazdroszczę wydatku :( niestety zdarza się i tak! :/ a młodemu mężusiowi STO LAT!! :) (ja mam jeszcze młodsze chłopicho w domu - hahahah) Viki - zdrówka dla tego starszego dzieciaczka - mężulka! elizkap78 - Nadusia z reniferkiem wygląda uroczo :) Ewcia - zdrówka dla Franusia!!!!
-
Ale fajny ten metkowiec chyba Natalce uszyję takiego!! :)
-
Jagdeb - Ty to masz mądre dziecko! ;) ;) ;) Natalka zjada obiadki do ostatniej łyżeczki.. i jeszcze by chciała. Cyganię ją zawsze herbatką po obiadku, żeby dopchać ;). Po 3 godzinach zjada słoiczek deserku i soczek.. z jeszcze większym smakiem. Ogólnie mleko poszło w odstawkę.. dwie porcje do południa i dwie pod wieczór (i raz w nocy sam cyc) a od południa do wieczora ma posiłki bezmleczne - zalecenie pediatry, żeby nie utuczyć kluseczki za bardzo!
-
oj AnkaS ta Twoja dyra to jakaś niedobra baba... tak urządzić swojego pracownika! Nieładnie :( i przykro mi razem z Tobą! Kubuś ślicznie się prezentuje w roli Aniołka.. a wracając do tematu pracy - też bym wzięła L4 jak bym była na Twoim miejscu.. po co wchodzić w niemiłe konfrontacje w miejscu pracy.. i to jeszcze przed świętami! (na wychowawczym l4 jest płatne?)
-
Bursztynka - zdrowia życzę!! Kaskam - bardzo dobry pomysł - ja też się w ten sposób wielu niepotrzebnych rzeczy pozbyłam.. czasami licytacje mogą mile zaskoczyć! mamcia - gratulujemy wielkich postępów!
-
Nadinn - śliczna kartka - Jagdeb - zazdroszczę, że to Ty ją dostałaś! :)
-
Oj widzę, że panują tutaj typowe przedświąteczne nastroje - trochę pośpiechu, żalu i flustracji połączonej z niewyspaniem.. eh - idą święta! Gosia - masz w sobie niezliczone pokłady energii i cierpliwości, na pewno szybko uporasz się z dołkiem, czego bardzo Ci życzę!! Bursztynka - już nie raz nas przekonałaś o tym, jak bardzo doceniasz to, co masz i żadne wielkie pieniądze nie zmieniłyby tego szczęścia! :) wierzę, że i tym razem Twoja skala wartości pozostała niezmienna :) A Ci, co mają fortuny, mają też więcej zmartwień... Zaglądajcie do okien, czy listonosz nie idzie.. nasłuchujcie, czy nie puka do drzwi!! Natalka z mamusią wysłały dziś komuś życzenia !! (mam nadzieję, że osoba, która dostanie ode mnie życzenia lubi zielony kolor... bo się nie określiła kiedy pytałam i musiałam wybrać coś sama ;) Obskoczyłam też jeden ciucholand i wyszperałam kilka cukiereczków do mojej i Natalki szafy!! No i mam nową piękną elegancką torebkę! ze skóry i jeszcze z metką za 13zł! Ale się cieszę :) Normalnie, jakbym rozpakowała paczki spod choinki :)
-
justi_m82Idę zaraz do pracy... na 10:00 w tym tyg. Ależ mi się nie chceeee! Aaaaa! A jeszcze nie najlepiej się czuję.Anmiodzik - gratuluję wyczynów kulinarnych! Cieszę się bardzo, że Natalce smakowało. Co do kurczaczka - nam nie pozostają żadne większe kawałki. Blenduje mi się całkiem - wygląda to prawie jak ze słoiczka. I tak na razie musi być, bo Naira ząbków jeszcze nie ma. A! My również jemy piersi kurczaczkowe ze sklepu... nafaszerowane hormonami ;) Miłego dnia oraz miłego tygodnia Mamusie i Maluszki! ten nasz kurczak to wcale nie "większe kawałki" ;) tylko delikatne wiórki rozpływające się w ustach :) Powodzenia w pracy :) Miłego dnia!
-
Dzięki dziewczyny za doping przy gotowaniu ;) Ale byłam dziś z siebie dumna :) Zupka starczy na 3 dni.. nie wiem tylko, czy mogę ją tyle w lodówce trzymać? (słoiczki na jutro i pojutrze) Dziś dałam Natalce tylko 0,5 słoiczka, bo w tej zupce jest bardzo dużo wiórków z kurczaka ..a do tej pory nie jadła jeszcze mięska. Filety z kurczaka oczywiście ze sklepu - sama jem je bardzo często, także będziemy mocno nafaszerowane hormonalnie modyfikowanymi kurczakami :P... Ilka - podziwiam zapał z basenem - powodzenia, jeśli już się zdecydujesz! storczyk11 - doczekasz się i to bardzo prędko! :) Kamelia - współczuję i mam nadzieję, że wraz z pojawieniem się ząbków, te problemy miną!! viki80 - Ty to masz dziewczyno szczęście - tak szybko brzdąca spać położyć! - brawo!! Bursztynka - ale drogi ten fotelik!! :(
-
Jejku, przepraszam dziewczyny, ale pogubiłam się już komu złożyłam życzenia, a komu nie.. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla solenizantow z ostatnich kilku dni!! moja pierwsza pyszna zupka jarzynowa z filetem z kurczaka okazała się sukcesem kulinarnym i podbiła serce nie tylko mojej córuni, dla której z resztą była przeznaczona ..ale i całej rodziny, którzy z podziwem dla mojego samozaparcia kosztowali zblenderowanej papki :P... na początek zrobiłam marchewkę, pietruszkę, ziemniaczka i kawałek fileta z kurczaka. Konsystencja wyszla nieco inna niż w kupnych zupkach słoiczkowych, ale moim zdaniem to akurat jest na plus, bo gęstsze i z wiórkami mięska skłoniło Natalkę do przeżucia przed połykaniem :)
-
viki80Witam niedzielnie:)Ogłaszamy w szem i wobec że Dominisiowi pojawił się pierwszy ząbek! W załączeniu dumny posiadacz:) Gratulujemy ząbka i podziwiamy zdjęcie!!