
Miodkowa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Miodkowa
-
dziewczyny zobaczcie co znalazłam u Grudniówek. wczoraj koleżanka mi opowiadała o tym fotoreportażu a dziś zajrzałam tu i zobaczyłam.naprawdę łezka się kręci w oku...
-
Beatka gratulacje córci!kolejna pięknisia:)
-
Marti z tym ważeniem objętościowym to dobre mi parę razy obiło się o uszy,że u niektórych dzieci szczepionki wywołują autyzm.szczególnie te skondensowane.ciekawe ile w tym prawdy.ja przez większość życia nie spotkałam autystycznej osoby,a od dwóch lat mieszkam na wsi gdzie jest dwóch dorosłych autystycznych i jeden ponad dwuletni chłopiec.ciekawe czemu akurat w takiej małej wsi takie "zagęszczenie" autyzmu.
-
Karola ty chociaż ledwo się mieścisz w normie...ja nie mieszczę się w nic!;)
-
witam nowe mamusie:) Zielizka gratulacje synka:) dobrze wiedzieć,że wszystko w porządku u Was.trzymaj się ciepło:) Maratonka ten kalkulator źle liczy...według niego mam za dużo o 2 kg:[
-
Marti tylko żelki,ale wcześniej zjadłam pół paczki ciastek kruchych i 4 duże mandarynki.żelki były "na dopchanie" moja mama to nazywa tak:oczom mało,dupie dużo...:)
-
powiem Wam,że dzisiejszej nocy przekroczyłam próg z podjadania do obżarstwa...jak się kładłam spać wzięłam sobie kilka żelków nadziewanych sokiem do łóżka,wiecie tak na przekąskę;p i obudziłam się z żelkiem przyklejonym do tyłka normalnie jak jakiś obżarciuch!!!
-
Karola super wieści!dzidzia wcale nie taka mała.u mnie Staś miał na usg brzuch większy o tydzień niż powinien.mąż się śmiał,że to po mamie
-
Myszeczka nikt nie może Ci nic zrobić.jesteś chroniona.mogą Cię cmoknąć w tyłek.NIGDY nie myśl,że ciąża to przestępstwo.jakiś kretyn napsuł Ci krwi nie potrzebnie.to jest czas dla Ciebie i dzieciątka.do porodu nie mogą Cię zwolnić a po porodzie i tak przysługuje Ci płatny urlop macierzyński. uspokój się kochana i nie płacz,nie warto się denerwować.
-
ja do herbaty dodaję konfiturę z żurawiny.myślę,że to może pomóc i raczej nie zaszkodzi.żurawina suszona też jest przecież słodzona,a mimo to zaleca się jedzenie takowej.
-
dziewczyny fantastyczne wieści,gratulacje zdrowych i dużych dzieci! apetyt...hmm....cały czas bym coś przeżuwała.szczególnie wieczorem.nawet teraz jem ciacha
-
cześć Maratonka:) kciuki będą trzymane za Was wszystkie:)
-
Karola dzięki za info:) na kosz nie zwracałam nawet uwagi do tej pory,bo raczej nie będę nim jeździć po mieście.ewentualnie dokupię jakąś torbę.właśnie o tych kółkach też czytałam gdzieś.mam nadzieję,że wózek będzie się spisywać jak najlepiej:)
-
witajcie nowe Majóweczki:) powiem Wam,że ja jak zobaczyłam te wpisy Sloneczk001 to się wkurzyłam,ale nie chciałam wywoływać awantury. któraś z Was pisała,że będzie miała wózek Graco Symbio, no i ja właśnie chcę taki kupić.i tak chciałam zorientować się czy rzeczywiście jest taki dobry.mi podoba się w nim m.in. to,że można na ramę wpiąć osobno fotelik i gondolę i spacerówkę.niektóre wózki mają tak,że nie wypina się spacerówki i fotelik zakłada się na tę spacerówkę.mi się wydaje,że to jest nie bezpieczne. a na olx upatrzyłam Graco.w komplecie jest cały 3 częściowy wózek plus baza do samochodu.za 1000 zł(cena niezła)dzwoniłam do tego faceta,ale go już sprzedał.powiedział,że w piątek będzie miał takie same zestawy.i dlatego proszę o info jak sprawuje się taki wózek. Saruńka jak na mój gust to powinna Ci ta babka policzyć te 40 tyg.od dnia ostatniej miesiączki.ale skoro lekarz mówi,że dziecko jest jak na 23 tydzień to myślę,że wyprawkę szykuj na wcześniejszy termin
-
A brzunio wcale nie jest duży.ładnie wyglądasz:)
-
Beciunia moja szwagierka gotowała butelki w garnku tyle,że wodę z kranu lała najpierw do dzbanka z filtrem Brita a potem dopiero do garnka i wtedy nie osadzał się kamień.butelki były czyste i nie było żadnego osadu czy kamienia.ale ten sterylizator to może być większa wygoda.nie wiem,bo nie zastanawiałam się nad nim.
-
a i jeszcze chciałam przypomnieć,że Moniq75 obiecała odezwać się po świętach.i właśnie święta się skończyły więc czekamy na jakiś znak życia od Moniq...
-
hej dziewczynki. ja też uważam,że nie ma co czekać z zakupami dla maluszka.nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć.teraz gdy już połowa za nami(albo prawie za nami) myślę,że nie ma co czekać.teraz czujemy się dobrze,mamy siłę jeszcze żeby dźwignąć się z kanapy,a później może być różnie.do zmęczenia dojdzie stres i pośpiech,a wtedy murowane nerwy i kłótnie.a wszystkie ubranka i inne rzeczy trzeba przygotować i poprać,poprasować. mam wśród swoich najbliższych znajomych kilka dziewczyn w ciąży i trzy z nich mają termin na luty.teraz nie jest im łatwo latać po sklepach z brzuchalkiem miesiąc przed porodem.
-
Słoneczko01 mam pytanie do Ciebie,bo czegoś nie rozumiem... czasem zaglądam na inne wątki,żeby zobaczyć co dziewczyny kupują na wyprawkę do szpitala i przeglądałam wątek Skarby Styczeń 2015 i tam są takie same fotki jak u Ciebie tylko,że przy nicku BabyBlue... spojrzałam więc Twoje wpisy i zobaczyłam,że masz już trzy terminy porodu na ten rok...na Styczeń,Kwiecień i na Maj.nie wiem jak mam to rozumieć... nie chcę tu siać jakiegoś ziarna niezgody,ale to chyba nie możliwe,żeby termin porodu był aż tak różny... jeżeli chciałaś u nas pisać pomimo innego terminu porodu niż maj wystarczyło normalnie napisać o co chodzi. było już u nas kilka awantur na forum i po prostu nie chciałabym,żeby się to powtórzyło.dlatego proszę,żebyś wyjaśniła o co chodzi,bo póki co ja czuję się trochę oszukana...
-
hej dziewczynki. ładne mebelki:)nasze łóżeczko już od jakiś dwóch miesięcy stoi w garażu.dostaliśmy je od koleżanki.brązowe z jasną ciuchcią.także dla chłopca jak znalazł.nie mam fotki,bo jest zapakowane w folię,żeby nic się z nim nie stało.musimy tylko dokupić do niego materac i pościel.
-
Słoneczko01 tak opisałaś smakowicie te szejki,że mam chęć już sobie zrobić
-
Beciunia gratulacje:)masz już duże dzieciaczki:)
-
Emilka miło,że poprawiłam humor:) powiem Ci,że nie lubię tych sklepów.nie wiem czemu,ale jakoś jest w nich dziwnie.
-
spokojnie nie ma powodu do wielkiej paniki.samo TSH nie jest wyznacznikiem.ważne jest też jakie wartości mają Ft3 i Ft4.spokojnie do poniedziałku wytrzymasz.na wynikach z mojego laboratorium zawsze jest napisane,że norma jest między 0,27 a 4,200.nic się nie martw:)