Skocz do zawartości
Forum

Emka_5

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emka_5

  1. Emka_5

    Majóweczki 2015

    A kp nie traktuję jak bohaterska walkę czy wielkie poświęcenie. To też przyjemność i ułatwienie. Choć mm czasem kusi to raczej się go obawiam. Po kp mała robi kupki bez problemu. A jak ostatnio wypila 50 ml mm (pierwszy raz od tygodni) to z kupką walczyła całą noc i obie nie spałyśmy
  2. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Hanka, głowa do góry. Każda z nas ma taki dzień i te na mm pewnie też. Mamy kp ileczasu wasze maluchy spędzają na jednym posiłku? MAm na myśli efektywne ssanie a nie ciamkanie dla przyjemności.
  3. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Muszę się wam pochwalić. Alicja przespała noc! Pierwszy raz! Zasnela przed północą i obudziła się o 6! Szok! Sorki za wykrzykniki :-)
  4. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Witajcie po weekendzie. Mnóstwo stron do nadrobienia i jestem padnieta więc poczytam w międzyczasie. Tak na szybko. Halinka współczuję bardzo. U nas pod koniec z szelkami też było ciężko i mała się buntowala. Ale dacie radę. Gofrownice mam polskiej firmy Dezal. Kupiłam przez internet. Ma dużą moc. Trochę droga ale warto. Nie żałuję zakupu. W gofrownicach chodzi o moc i nawet najlepszy przepis wysiada jak sprzęt nie ma odp temp. A do ciasta proponuję dać trochę mąki ziemniaczanej to usztywni gofra. Dobranoc dziewczyny. Do jutra
  5. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Dziewczyny, przecież są darmowe szczepienia więc nie piszcie że MUSICIE za nie płacić. To tak na marginesie ;-) Ja wzięłam 6w1 bo w mojej przychodni akurat nie było 5w1 i nie będzie do września. Ponoć w całej Polsce jest problem. Więc może zapytajcie czy odłożyli dla was szczepionkę na za 6 tygodni. Bo musi być ta sama. Koszt 6w1 to 230 + rota 320. Aż się portfel buntuje :-(
  6. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Dobra wróżko, tak mi przykro. Mam nadzieję że nikt nie ucierpiał i że ubezpieczenie wszystko pokryje. Dziewczyny dziękuję za dobre słowa. Szelki już na szczęście schowane na dnie szafy. U nas po szczepieniu nie było gorączki jak do tej pory. Ale wczoraj mała sporo spała w dzień i w nocy budziła się często na jedzenie. Więc mama dziś nie wyspana.
  7. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Milena, ja w ogóle nie prasuję bo mam taki dodatek do proszku który dezynfekuje. A ja mam inne pytanie. Czy Wasze dzieci śpią w nocy przy zgaszonym świetle czy może macie jakąś malutką lampkę włączoną???
  8. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Kaseya, u nas byl typ D czyli się zwichalo a drugie bioderko był o stopień niżej czyli IIc. Panewki miała płaskie. Moja potrafi spać na brzuchu ale tylko w dzień bo w nocy jej nie kładę. Boję się uduszenia bo w dzień widziałam jak leżąc na brzuchu zaczęła przerzucać głowę na boki bo już się budziła. I w pewnym momencie zabrakło jej sił czy co i zasnela na twarzy. Musiałam jej szybko obrócić buzię i słyszałam jak łapie oddech. A to wszystko przez sen! Ania historia z chrztem ekstra!:-)
  9. Emka_5

    Majóweczki 2015

    My też już po szczepieniu. Tym razem w mojej przychodni nie mieli 5w1 wic wzięłam 6w1. i się cieszę bo mała tak się popłakała, jak nigdy. nawet przy pobraniu krwi tak nie płakała mimo, że trwało dłużej. Biedulka. a szczepionkę na rota w 1/3 wypluła :-) ponoć przenika natychmiast więc nie ma się co martwić
  10. Emka_5

    Majóweczki 2015

    wstawiam obiecane zdjęcia. oto Alicja pierwszy raz na forum. tylko ostrzegam, fotki dla osób o mocnych nerwach
  11. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Dominika, fajnie te twoje dzieciaki śpią. U nas też była burza. Dawno takiej dużej nie widziałam. Przy tym wiatr taki że zaczęłam się zastanawiać czy okna wytrzymają
  12. Emka_5

    Majóweczki 2015

    No i dupa. 1 dzień z flanelką między nogami i już zaczerwieniona bułeczka. Krem poszedł w ruch i mamnadzieję że wystarczy. Ewek, szkoda słów na tego twojego faceta. W tym temacie jest fajny tekst w wysokich obcasach, że facet może się "wypisać" z rodzicielstwa a kobieta nie.
  13. Emka_5

    Majóweczki 2015

    O u nas dziś szczepienie. Mamy szczepiace dziś musimy być dzielne. Pewnie nie tylko ja mam za sobą już kłócia dziecka (pobieranie krwi) więc wiem co nas czeka i jaki będzie krzyk. Łzy będą cisnęły się do oczu ale musimy dać radę.
  14. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Asia, badaniem się nie martw. Kiedyś wszystkie dzieci były szeroko pieluszkowane tak "na wszelki wypadek" bo nie było usg. Emilia, dziękuję za radę. Tylko trochę nie rozumiem czym się różni moja zwinieta flanela od tej kupionej? Moja nie ma jeszcze pasków przyszytych ale to zrobię dzisiaj bo wczoraj nie zdążyłam. Warstw jest nadal dużo i przepływ powietrza ograniczony.
  15. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Idę spać bo mała właśnie padła i jest szansa na chwilę snu dla mnie. Dobranoc dziewczyny.
  16. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Mnie to jakoś nie przekonuje że samo się leczy. Myślę że trzeba jakoś pomóc bioderkom choćby szeroką pieluszką. Dlatego zastanawia mnie to co lekarz powiedział chyba Dominice że bioderko się zwicha i to jest ok. Naczytałam się o konsekwencjach takich nieleczonych i nie jest kolorowo. A odnośnie dodatkowej pieluszki między nogami to chodzi mi o to że tyle warstw może blokować dopływ powietrza i odparzać pupę :-(
  17. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Kaseya, to trzymam kciuki za was. O tym wapnieniu nie słyszałam. My zdejmowaliśmy tylko do kąpieli.
  18. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Fotki dodam jutro bo z tel ciężko. Kurcze tak bardzo się cieszę że nie ma tych szelek. Aż nie mogę się napatrzeć na małą. Ale teraz za to boję się o odparzenia i czy sama szeroka pieluszka utrzyma efekt. .
  19. Emka_5

    Majóweczki 2015

    I muszę się wam pochwalić naszą radością. Dziś byliśmy na kontroli z bioderkami i po przeszło miesięcu noszenia szelek pozbyliśmy się ich na dobre. Zostaje jeszcze szerokie pieluszkowanie. Moja Alicja w jednej chwili urosła o 10 cm :-) jak dam radę to wrzucę wam zdjęcia z szelkami i bez. Ale ostrzegam to dla ludzi o mocnych nerwach ;-)
  20. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Marti, ja karmie małą w nocy 2-3 razy. Czasem się uda przerwa 5 h a czasem co 3 woła. A co do wakacji to życzę żeby się udały. I nawet dobrze że w sierpniu nie jedziecie bo upał w Grecji nie by was wykończył. Byłby urlop w pokoju hotelowym. I dodam że też lubię karmić choć czasem bywa trudno.
  21. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Pampersow się boję bo to najbardziej zaawansowane pieluszki na rynku i przypuszczam że mają najwięcej chemii. Boję się jak zareaguje skóra mojej małej na jakieś duże ilości bentonitu czy czegoś. Mam nadzieję że w tych tanich pieluszkach jest go mniej. Ale jak wszystkie używacie pampkow i jest ok to może moje obawy są na wzrost. Na szczęście nie długo żegnamy się z szelkami i wracamy do pieluszek wielorazowych :-):-):-)
  22. Emka_5

    Majóweczki 2015

    U nas nie ma problemu z butla tylko z wodą. W butli mala dostaje moje mleko wieczorem jak się pręży i płacze przy cycku. Co do pieluszek to ja od początku używam innych niż papmersow. Najpierw były wielorazowe ale ze względu na szelki musieliśmy przejść na jednorazowe. Pierwsze były Bella Happy a teraz mamy dady. Była też 1 paczka tescowych. Pupcia wygląda pięknie z tym że nie używam chusteczek nawilzanych tylko przegotowaną wodę do mycia pupy.
  23. Emka_5

    Majóweczki 2015

    U nas też kp ale nie poddaję wody. Raz próbowałam o mała wszystko wyplula o z butelki i z łyżeczki. Myślę że cyc wystarczy. Krem mam linomag z filtrem mineralnym 30. Przez ten filtr Alicja też jest biała. Trzymamy się cienia i nóżki przykrywam tetrą bambusową. Ponoć bambus odbija promienie UV :-)
  24. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Asia, dawno temu był pomysł przeniesienia na fb ale upadł bo nie wszystkie mają konta (np ja) i nie wszystkie chciały. My dziś karmienie o 21:30, 2:30, 5:15, 6:35 i teraz. Jakoś dużo dzisiaj. Mała chyba wzięła sobie do serca przyrosty kg waszych pociech i chce dogonić:-)
  25. Emka_5

    Majóweczki 2015

    Marti, tabliczka to super pomysł. Udanego spotkania. A faceci. .. Dominika, mój też jest wyposzczony i nawet otwarcie zapytał kiedy będziemy mogli. Ale ja zupełnie nie mam ochoty i raczej jeszcze nie jestem gotowa tam na dole. My za to mieliśmy wczoraj spiecie i pierwszy raz nie potrafimy znaleźć rozwiązania. Chodzi o pożyczanie naszych rzeczy. Nie wiem jak ale musimy dojść do jakiegoś konsensusu. Wczoraj byłam u gin i ponoć wszystko jest ok. Tylko nadżerka nadal jest :/ i ph kiepskie i muszę tantum rosa plukac
×
×
  • Dodaj nową pozycję...