Skocz do zawartości
Forum

Oleńka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Oleńka

  1. Martek73Ja niestety będę zmykała do domu, bo trochę zasiedziałam się u rodziców, a niestety środki lokomocji i użyciu, więc trochę nam się zejdzie zanim dojedziemy. Miłego wieczorka:)
  2. Aśka36Oleńka dzięki.Jutro będzie jajecznica,pojutrze pasta jajeczna,kolejno : szczawiowa z jajkiem, potem yyyyyy......jajka na twardo,miękko,w koszulkach a potem moje jajko.Dzięki i czekam na dalsze instrukcje. Mam jeszcze jedo info,podobno nowie żołnieżyki (czyli te po witaminkach i jajkach) będą gotowe dopiero po ok.2 m-cach).Ponieważ nie znam Twojego męża wyników,nie mogę Ci dac konkretnej odpowiedzi.Bezpieczne będzie zarzywanie Salfazinu, foliku, Linocomplexu (czystego, bez witamin) przy starankach. Wazne zeby zmienic nawyki: wykluczyc palenie, picie odstawic, luzne gatki, zadnych gorących kapieli lub laptopa na kolanach, duzo warzyw. W wielu przypadkach, gdy nie ma poważniejszych problemów to wystarczy. Mam nadzieję,że cosik pomogłam
  3. Ja dzisiaj jakaś padnięta jestem,nie mam na nic siły i ochoty...tzn.ochote mam ale na słodycze
  4. Martek73Życzę Wam miłego dzionka. Głosik oddany do czrującego Szymusia;)
  5. Aśka36Weronyk bardzo Ci współczuję.Mówi się,że do 3 razy sztuka.Niestety i ja i Ty wiemy już,że to nieprawda.Ale kiedyś się uda i to widac na naszym forum.Pisz z nami,zapraszamy. Angela ja tam Ciebie rozumiem.Jak zaszlam pierwszy raz w ciążę to zrobiłam 4 testy i to każdy innej firmy.Teraz to przeważnie robię z krwi,bo można szybciej. Coś nam się Krestik ostatnio ukrywa. A u nas beznadziejna pogoda.Nie byłam dziś na działce.Poleciałam na miasto po buty ale nic nie upolowałam.Oczywiście wskoczyłam do Rossmanna po "niezbędne"mazidła i do apteki też po kosmetyki.No i na obiadek do wegetariańskiej knajpy.Zawsze tam idę jak jestem na mieście. No i od dziś znowu jadę cykl z Clo.W piątek do gina na usg.Zobaczy jak tam jajka.AAAAAAAaaaa dziewczyny.....mam pytanie: Czy Wasi mężowie łykają jakieś tabletki?Chodzi mi o piguły na lepsze żołnierzyki.Bo mój m ma słabo ruchliwe.Buziaki Jutro napisze Ci jakie,bo mój szwagier miał mało ruchliwe i łykał coś i teraz mają 2 cudków a tak naturalnie powinien jeść codziennie jajka:)
  6. Hej dziewczyny:) Ja wczoraj późno wróciłam,więc juz nie miałam siły zaglądać:( Dzisiaj byłam u dentysty i w sumie dopiero wróciłam,ale mam dobre wieśći,na okostnej nic się nie zbiera,więc na razie mam z zębem spokój.A za 3 m-ce mam wykonać kolejne zdjęcie komputerowe i wtedy ędzie już wiadomo Weronyk83 witam Cię kochana.....wyobrażam sobie,że teraz nie myślisz o niczym innym jak tylko o badaniach i to jest całkiem zrozumiałe.Ja nadal jestem na tym etapie (i w sumie nie wiem kiedy będzie koniec),więc wiem jak to jest,jeśli potrzebowałabyś czegoś,pisz śmiało,może pomożemy....trzymaj się,całuję Amirian ja trzymam dwa mocne kciuki z II krechy Martek cieszę się,że z Szymusiem wszystko ok,teraz tylko prawdziwej wiosny Mu trzeba,żey się wylatał na dworku:) Angela torcik wygląda pysznieeee,mniammmmm,brawo dla Ciebie Natali witaj...widzę,że Ty już na końcówce i niedługo przyleci Twoje wymarzone szczęście,cieszę się bardzo:):) Karolinko a jakie badania miałaś robić?? Buziam i zyczę miłego wieczorka
  7. angela00000Sama nie wiem o co mi chodzi... Hmmmm....no to trudno będzie Ci pomóc,ale nie martw się.Masz moje kciuki i moje wsparcie duchowe bo cały czas o Was myśle:)
  8. Kochana ja jestem niestety w tej samej sytuacji.przykro mi bardzo,że i Ciebie musiało to spotkać.Jeli chciałąbyś z nami pogadać to zapraszam do nas (jest nas więcej) http://parenting.pl/w-oczekiwaniu-na-bociana/9331-starania-po-poronieniach-co-zrobic-donosic-kolejna-ciaze-138.html#post1251634 Dla Twoich Aniołków [*][*][*]
  9. Witam Was,ja tylko na chwilkę...po padam z nóg....wróciłam dopiero z aerobiku,a dzisiaj cały dzień latałam Aga ja też jestem pokłócona z M. i mi się ryczeć chce,bo mam wszystkiego dość i mi kłody non stop pod nogi lecą.... wszystko i wszyscy mnie wku..... Dunka z zębem idę w poniedziełąek,będę miała kolejne prześwietlenie i jeśli na okostnej nic się nie zbiera,to mi już zamkną i potem czekam 3 m-ce i kolejne przeswietlenie Lenka,Angela,Karolinka a ja to dzisiaj fluidków nie dostałam Karola Ty to nas tutaj już nie opuszczaj.....kochana,ja wszystko rozumiem,nasza psychika jest zjechana na maxa,więc miałaś prawo tak postąpić:):)ja tez tak zrobiłam jak byłąm w ostatniej ciąży,bo po prostu jak tylko zajrzałam na forum,to zimne poty mnie oblewały i nie myślałam już o niczym innym,tylko o moich wczesniejszych stratach. Więc jesteś w pełni usprawiedliwona:):):) Miłego wieczorka
  10. Witam....ja dopiero z pracy wróciłąm i padam Angela kochana nie martw się,wszystko będzie ok.mi tez tak wcześnie testy wychodziły.Ale rzeczywiście na badanie jeszcze może za wczesnie,następnym razem będzie ok.zobaczysz serduszko Lenka a Ty się chyba lepiej już trzymasz??Ja bym poczekała na swojego gina.wolałabym chyba tak...zresztą ostatnio słyszałam,że pierwsze USG (oczywiście jeśli nie ma wskazań lekarskich,lub jakiś komplikacji) powinno robić się po 8 tyg. wtedy jest już o wiele bezpieczniej:) Karolinka ależ my Cie kochana w pełni rozumiemy i naprawde nie mamy czego wybaczać.Każda z nas ma zjechaną psychikę i każda z nas próbuje radzić sobie z tym jak potrafi:)Ja czasem potrzebuję odpoczynku od forum,a co dopiero TY:):)Nie przejmuj sie i jesli teraz czujesz się psychicznie odciążona,to przesyłaj nam fluidki Dunka miło Cie widzieć:) Martuś rzeczywiście Szymuś ma już swoje ważne potrzeby,z którymi trzeba się liczyć Miłego wieczorka życzę
  11. Ok,ja uciekam szykować się,bo za pół godzinki na konie. Buziam i miłego popołudnia życzę
  12. angela00000Oleńko no nie wiem czy luksus bo dla mnie nie.Jestem dość wysoka i jak miałam na siebie spodnie kupić to chora byłam,bo albo w pasie dobre to za krótkie albo w na długość dobre to znowu w pasie za szerokie i masz babo placek.A teraz bynajmniej takiego problemu nie mam jak na razie Kochana,to nie tylko Ty masz z tym problem...powiem Ci,że ja też,ach my kobiety i tak źle i tak niedobrze
  13. Martek73Witajcie Kochane.Zajrzałam na chwilkę. Korzystam z okazji, że Szymek usnął. Byliśmy dzisiaj na kontroli. Mamy mierzyć temperaturę i jak wszystko będzie oki, to w piątek znów na kontrolę, bo jeszcze nie do końca wyleczyło się to zapalenie ucha. A jak będzie stan podgorączkowy ,to jutro znowu czeka nas wizyta u lekarza i zmiana antybiotyku. Życzę Wam miłego popołudnia i udanego wieczorku To trzymamy kciuki,żey nie było gorączki i na kontroli żeby było ok
  14. Martek73Ja też słodycze uwielbiam. Również codziennie muszę zjeść coś słodkiego. Czasami nawet budzę się w nocy, najem czekolady i idę dalej spać. I jak trzymasz wagę?? bo mi to za cholerę nie wychodzi...
  15. angela00000Oleńko ale ja za słodyczami też przepadam.Ba mało tego jak coś słodkiego nie zjem przez jeden dzień to jakbym na głodzie chodziła tak się czuję,aż mną telepie.Nie raz się zdarzało że zjadłam całą tabliczkę czekolady albo delicje i poszłam spać.... W sumie dla mnie to tyko słodkie by chyba mogło istnieć. Mam tez taką kuzynkę,z dobrą,wręcz wyśmienitą ,przemianą materii.Uzależniona od słodyczy i Coca-coli,a chuda jak szkapa...w ciązy przytyła 22 kg i w ciągu 6 m-cy doszła do swojej wgi sprzed ciąży, w sumie nic nie robiąc,ehhh....tacy jak Wy mają luksus
  16. Teraz jestem na dietce,ale zbliża mi się @ więc mój organizm domaga się czegoś słodkiego i jak tu go przekupić?? Zrobiłam sobie placuszki owsiane z syropem klonowym,chociaż troszke słodkiego i zdrowego
  17. Angela jestes w tej "ekipie", która ma dobre trawienie:) Ja niestety cały czas musze sobie czegoś odmawiać:( ale może to dlatego,że najbardziej lubie słodycze,moja druga miłość
  18. Witam i ja:) Własnie wróciłam z pracy i robie sobie obiadek dietkowy;) A po obiadku jadę na koniki,a później lecę na aerobik cos dużo mi się tych rzeczy uzierało;) Lenka,Angela ja z góry Wam dziękuję za częste przesyłanie fluidków,ale nie będę już Wam dziękowała,bo wiecie jakie są przesądy??Że za takie rzeczy nie nalezy dziękować,to się spełni więc mam nadzieję,że nie będziecie na mnie złe i fliudi będziecie nadal słały Krestik to nieźle sie piesek pożywił.....dobrze,że go odratowali. Tak jest,że jak się wali to wszystko naraz,ale potem będzie dobrze,a może nawet lepiej
  19. Witam się i ja:) Padam dzisiaj na pyszczek,więc nie posiedze długo Chyba te zmiany pogody powoduja u mnie takie zmiany nastroju i samopoczucia.A jeszcze do tego w pracy młyn,ehhhh Angela jak mdli to znaczy że rośnie,więc oby tak dalej Amirian w takim razie czekamy na Twojego teściora i trzymamy kciuki,żeby były II Mam prośbę do naszych fasolinkowych forumowiczek...prosimy codziennie przesyłąć nam fluidki...z góry dziękujemy Ja uciekam dusić młodą kapustkę,zobaczymy co mi wyjdzie,może "niespodzianka"
  20. Oopsy DaisyOla mój GP też tak mówił mi żebym powtarzała ''niebawem zobaczę 2 kreseczki i będę się cieszyć tym co mam , nie patrząc wstecz'' No,to jednak coś w tym jest Oki, ja uciekam,bo wychodzimy z M. Buźka i miłego dzionka
  21. lena77ehhhh... dziewczyny tak naprawdę średnio...nie potrafię w sobie wykrzesać radości... jest tylko strach dlatego nie piszę za dużo, bo nie chcę się nad sobą użalać, wiem że zaraz mi tu napiszecie żebym się nie stresowała bo to szkodzi maluszkowi... ale ja nie potrafię ... bo po prostu brak mi wiary... że to się uda... na dodatek mój mąż wyjechał wczoraj na dwa tygodnie w delegację i jestem sama... co sprzyja myśleniu... niekoniecznie pozytywnemu wizytę mam dopiero na 24 maja, bo mojego lekarza od 13 do 21 nie ma jeśli coś się będzie działo niepokojącego to będę musiała udać się do innego... ale poprzednio nic mnie nie niepokoiło, wręcz było ok, wyniki w porządku tylko dzidzia nie żyła... buziam Was mocno i czekam na dalsze rewelacje ! Lenuś będzie dobrze,zobaczysz.... No cóż przed tymi myslami nie sposób uciec,wiem coś o tym....tak samo chiałabym mysleć pozytywnie,ale wiem,że jak zobaczę II kreseczki,to będę srała po gaciach ze strachu nibyt teraz moge Cię wspierać,ale wiem co będzie jak sama będę w tej sytuacji.... A może jednak rozmowa z kimś by Ci pomogła??Jak nie masz z kim,to dawaj z nami częściej,my się smutków nie boimy i chętnie dobrym słowem Cię obdarzymy Ostatnio czytałam o wizualizacji i pozytywnym mysleniu i wiecie co ,zaczęłam to stosować mówię sobie kilka razy dziennie na głos: "Ja Ola urodzę niedługo zdrowe dziecko"....podobno ma pomóc.Trzeba jeszcze wyobrażać sobie siebie np. w ciąży,z dużym brzuszkiem lub dzidzią na rękach. Spróbuj tego,wiem że dziwnie się będziesz czuła (ja też głupio się czułam) ale wydaj mi sie to trochę logiczne,psychika powinna zadziałać i sprawić CUD na który wszystkie czekamy Trzymaj się kochana,pozdrawiam Cie i myślę o Tobie
  22. angela00000Witajcie.No to zdradzam już.A więc @ nie przychodziła więc zrobiłam dzisiaj test po południu i..................... dwie kreseczki (jedna mocna druga co prawda słabsza ale dwie) A w poniedziałek do gin. sie rejestruje. Buziaki. Yuupiiiiiiiiii cieszymy się razem z Tobą mamusiu Następna nasza forumkowa fasolka czyli plan powolutku,ale wykonuje się Brawo dziewczyny, oby tak dalej
  23. O rany...ja to jestem takim śpiochem,że szok.Wczoraj poszłam spać po 23,ale spałam do 8.No i teraz jeszcze 1,5 h To gdzie Ty Kasiu pracujesz,że wracasz tak późno?? Ja mojego M.sciągnęłam w kanapy,oglądamy tylko "teleexpres"i w drogę.Chcę jeszce jechac do sklapu meblowego,bo planujemy zakup stołu z krzesłami:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...