Oleńka

Ja dzisiaj też na chwilkę,bo jak pisałam,ten tydzień mam tragicznei zajęty:( Mirabell czekam na relacje z wizyty:)odbieram wyniki 29,więc wizyta zbiegła się w czasie z wynikami.Zastanawiam się jakie wyjdą...mam nadzieję,że potwierdzą pierwsze badania,o chcę już zacząć staranka Stysia witaj w naszym gronie.Bardzo mi przykro,że Cieie też spotkało takie nieszczęście.Mam nadzieję,że rozmowy z nami choć troszkę Ci pomogą:) Lenkawitaj,witaj,witaj....dawno Cie nie widziałam:):)Jak tam Twój brzuszek,rośnie??? A co tam u Asi,Agi i Sandry???Zdawać relacje z samopoczucia i przesyłać fluidy,bo zaczyna się gorący okres Martek to nie dziwię się,że masz zapierdziel!!!U mnie w pracy też co rusz,ktoś idzie na zwolnienie,wymieniają się ludziska,ciekawe kiedy mnie dopadnie Pozdrowionka i miłego popołudnia Kobietki

angela00000No i bardzo proszę moja kruszynka Angela gratuluję pięknego serduszka w brzuszku:)I do tego będzie miała takie piękne imię Zuzanna cudo:)

Acha,jeszcze jedno Mirabell czekam jutro na wieści jak poszła wizyta:) Trzymam mocno kciuki

Ja wpadam znowu na chwilkę;) Aga super,że widziałas dzidziulka tak strasznie się cieszę Twoim szczęściem mam nadzieję,że nie ędziesz musiała jednak wkuwać heparyny,bo nie należy to do najprzyjemniejszych (ale oczywiście dla dobra dzidziusia da się wszystko przeżyć:) Krestik Ty to jestes obrotna kobitka malowanie,działka,piec....dużo tego,ja bym juz w połowie padła dobrze że @ przyszła,u mnie dzisiaj drugi dzień Dunka wiem,wiem...ja też czasem próbuję za dużo ogarnąć na raz;) Dada życzę dużo siły do pokonywania codziennych smutków Kolorowych snów Wam życzę

DunkaHelloooouuuu:)Zyje(jeszcze)Dziekuje Wam wszystkim za odpowiedzi,chec pomocy i podtrzymywanie na duchu.To naprawde duzo znaczy i wplywa pozytywnie na to jak sie czuje badz mysli. Milo cie widziec Ooopsy:)Mam nadzieje,ze noga szybko dojdzie do zdrowia Angela,dawaj,dawaj co tam nosisz. Aska,jak po usg? Agalk,jak wyniki? Olenka,zwolnij troche Mamma,mam nadzieje ze ci to paskudztwo juz przeszlo Dada,przykro mi. Emienogie,nie zamecz drugiej polowki Martek,ladne kwiatki. Lena zniknela. Krestik,co u ciebie? Mirabell,daj cynk jak po wizycie Jezeli o kims zapomnialam to przepraszam-pozdrawiam was wszystkie rowno. Jutro ide do lekarza omowic wyniki.@ mi szlag trafil,nie przyszla.No to co.Juz nawet denerwowac mi sie nie chce(choleryk),co ma byc to i tak bedzie. Kochana i kto tu powinien zwolnić Ja po weekendzie już będe miała luźniej,więc będzie ok:) MI TEŻ SIĘ ZBLIŻA WIZTYA,JUŻ NIE MOGE SIĘ DOCZEKAĆ:):)

Światełko dla Aniołka [*]

Hej Kochane! Ja teraz na chwilkę tylko,wpadnę później...... Mam strasznie zabiegany tydzień,mam nadzieję że dotrwam do weekendu:) Angela dzieki za wieści od Asieńki (bardzo,bardzo się cieszę,że u Niej i maleństwa wszystko ok) A teraz czekamy na wieści od Ciebie:)Kciuki zaciskam i nie puszczem Mirabell żadnych kiepskich humorków proszę,dużo uśmiechu i pozytywnego myslenia;(Masz być silna i wierzyć,że nam się uda!!!!!! TAKI MAMY PLAN I MUSIMY GO WYKONAĆBuziam Dada wiem co to znaczy...zmienne nastroje,płacz,krzyk...sama przez to przechodziłam,ale powiem Ci,że to "leczniczy stan",bo jak wszystkie smutki wypłaczesz,to zobaczysz nową nadzieję!!!Ja sama po sobie widzę,musiał być czas na płacz,czas na ułożenie wszystkiego i czas na nowe staranka....mam nadzieję,że z naszą pomocą będzie Ci choć troszkę lżej na duszy Oopsy Daisy życzę szybkiego powroty do zdrowia.Wiem co to znaczy mieć obolałą nogę,bo m-c temu też byłam w takiej sytuacji.Do tej pory odczuwam skutki "wakacyjnego grilowania",a na nodze pozostała cudna blizna Aga daj znać jak po wizycie u hematologa,ja mam dopiero pod kiniec września:) Do usłyszonka

Hej Kochane:) Ja dzisiaj u teściowej jestem,trzeba Ją wspierać:( Oopsy Daisy fajnie,że wróciłaś:)Masz rację,bierz sprawy w swoje ręce,to przynajmniej będziesz wiedziała,że zrobiłaś wszystko co w swojej mocy,żeby następna ciąża była pomyślna:)Czego Tobie ,sobie i nam wszystkim życzę:) Asiu na razie łykam Acard i foli,a w ciązy clexan i jakiś jeszcze lek,ale nie pamiętam nazwy Dada bardzo mi przykro:(Trzymaj się Kochane zyczę Wam miłego i ciepłego weekendu

angela00000Ja chodziłam do psychologa i wizyty u pani doktor bardzo dużo mi dały. :) Angela ja też chodziłam i byłam zadowolona leków nie brałam,ale samo to mi pomogło:) Ok,już naprawde uciekam...buziakiiiiiiiiiiiiiiiiii

agalk28Dunka- ja moge polecic lekarza ale w Krakowie, ja sie umawialam dzwoniac przez skype i sie umawialamOlenka- ojj pozytywne myslenie nie dopuszczamy mysli ze sie badania nie potwierdza a z acardem bardzo dobrze ze juz zaczelas ja bralam tez od marca tylko okres bardziej obfity byl dzięki,a u mnie w sumie nie był bardziej obfity,tylko bardziej bolesny....zobaczymy co będzie teraz,za pare dni przyjdzie @ a ja już czuję,że nadchodzi

Kochane ja wskakuję do wanny,bo mie plecy od kompa już bolą,a tu jeszcze dwa projekty do napisania mam....będę siedziała później po nocy Kolorowych snów

No własnie,bo w sumie przedłużające się uczucie przygnębienia może świadczyć o tym,że coś się dzieje....każda z nas przeżyła ciężkie chwile,ale u niektórych samo może czasem nie przejść,może potrzebne będą jakies leki??Trzymaj się Kochana

DunkaHej,dziewczyny.Podczytuje sobie was po troszku,dobrze ze wszystko jest u was w porzadku. Wyciagnelam sobie dzis karte do lekarza(znowu),ide we wtorek i sie zastanawiam co mi powiedza. Nie jestem typem hipochondryka,lekarzy raczej omijam szerokim lukiem,ide jak musze.Tym razem bede im d...truc az do skutku,az mi powiedza co mi jest.Czuje sie podle,zero energii,czasami ide do lozka sie polozyc,szczegolow wam oszczedze.W koncu doprosilam sie o badanie krwi,omowienie wynikow z lekarzem 2 tygodnie po pobraniu.Troche dlugo...Boje sie jak czort,choc najgorsze co sie moze zdarzyc to jak mi powiedza,ze "nic tu nie ma takiego".Jedyne wyjscie to spakowac sie do Polski i tam robic badania.Najgorsze jest to,ze nie mam tam nikogo kto by mi poumawial wizyty wstepne no i kwestia trafienia na dobrego lekarza badz tez konowala...Pozostaje tez sprawa urlopu,pracy i inne takie.Juz nie wiem czy mam sie smiac czy plakac jak ide do lekarza mowiac ze sie zle czuje a sie mnie pytaja czy nie mam mysli depresyjnych i czy moze nie jestem zdolowana... Mam dola jak patrze na ta ich sluzbe zdrowia. Dunka skąd Ty jesteś??MOże któraś dziewczyna z forum poleci Ci lekarza lub pomoże umówić wizytę.Ja mogę w swoim regionie

agalk28OleńkaJa też wierzę,wiem że przynajmniej po takich wizualizajach lepsze jest moje samopoczucie:)a dla mnie to jest najważniejsze:)teraz oczywiście:)i bardzo dobrze tak trzymaj, moja ginka przed ciaza byla przerazona jak do niej przychodzilam z pomyslami kolejnej choroby i powtarzala wyluzuj bo czasami z powodu blokady psychicznej nie mozna zajsc w ciaze, a jak bylismy na wizycie w lipcu to powiedziala ze jest szczesliwa widzac mnie taka opanowana bo szczerze powiedziawszy bala sie jak bede panikowac w ciazy skoro juz sie tak zakreconie zachowywalam przed . a czy Twoja ginka juz ustalila co bedziesz w ciazy brala? Jaki sliczny brzusio zakochałam się,hihihi...naprawde super:) Zależy od tego jak wyjdą badania.Jesli tak jak pierwsze to Clexan i acard (juz biorę 2 miesiąc),zobaczymy co będzie.Ale to dopiero jak drugie badania potwierdzą wyniki pierwszego.Jesli nie,to się chyba załamię

Aga wrzuciłabyś zdjątko brzusia??jak możesz oczywiście.....

Ja też wierzę,wiem że przynajmniej po takich wizualizajach lepsze jest moje samopoczucie:)a dla mnie to jest najważniejsze:)teraz oczywiście:)

Ja już nie mogę się doczekać maleństwa w domku:) Słyszałyście coś o wizualizacji??Od pewnego czasu stosuję i mam nadzieję,że przyniesie efekty

agalk28Olenka- nie ma znaczenia, wrzesien czy pazdziernik to bedzie wiosenno/letnie baby WŁAŚNIE

agalk28Olenka a ktorego Ty masz wizyte to jeszcze dopiszemy do listy Ja dopiero 30,więc zalicze się na październikowe staranka;)

Aga masz rację,ja wizytka i decyzja juz nie moge się doczekać.....mam nadzieję,że pójdzie ok.jak tak,to wpadam w wir starankowy

Witajcie:) Ja dopiero wróciłam,byłam dzisiaj na zakupach i kupiłam sobie nową torbę;-) Chciałam sobie jeszcze kupić jakiś sweterek,ale nic mi nie wpadło w oko:) Krestik głowa do góry, pół roku szybko minie, zrobisz badanka i znowu staranka.Na badania u hematologa dość długo się czeka,zresztą u immunologa też.Kochana nic się nie martw,ja też takie leczenie będę stosowała (już stosowałam rok temu),więc da się przeżyć....nie jest to miłe,ale też nie straszne...damy radę Mamma ja po Clo w drugim cyklu zaszłam,więc trzymam kciuki za Ciebie,za Was

Hej! Ja dzisiaj byłam na zakupach,nową torbę kupiłam Bebe chyba rzeczywiście musisz dać sobie więcej luzu,bo inaczej nie dasz rady....ja też niestety miewam długaśne cylke i mnie to wykańcza Teraz jestem spokojna,ale strasznie długo mi zajęło,żeyb dojść do takiego stanu....chociaż wiem,że jak zajdę w ciążę to wpadnę w panikę Trzymaj się Kochana

Witajcie:) Masakra jakaś...u nas pada,pada i pada.... ja w ogóle nie rozumiem,ile można,tyle wody... Mamma witaj :)To co zaczynamy niedługo razem mam nadzieję że nam szybko pójdzie Martek super,że Szymuś sobie poradził:)Z każdym dniem będzie coraz lepiej.Fajnie,że wybraliście przedszkole integracyjne,będzie wrazliwszy na innych Amirian ale u Cieie leci,już ten tydzień,super,super....wiesz że ja zapatrzona w Ciebie,mam nadzieję że i u mnie tak teraz będzie Mirabell to najprawdopodobniej do trzech razy sztuka i w tym roku wrzesień okaże się SZCZĘŚLIWY Angela,Aga,Amirian wielkie,wielkie dzięki za wspieranie i fluidkowanie naszego forum Buziaki dla Was

angela00000A i zapomniałam.Bardzo proszę: &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& Ty to pamiętasz o nas

A ja prasuję,masakra....nie chce mi się...