Skocz do zawartości
Forum

Lili91

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lili91

  1. Pośpiewam z Tobą Blania :p Jaki tu spokój nanana naa :p To chyba przez tą pogodę (przynajmniej u mnie jest brzydko). Dzieciaczki marudne to trzeba się nagimnastykować :) Dziękuję dziewczyny za komplementy względem Aleksa :) rzeczywiscie malutki jest, chociaż teraz już taki klopsiki się robi, a głowa na wszystkie strony mu lata :P Tusiaa- Aleks miał 2,700 jak się urodził i 57cm więc raczej szczuplaczek ale na sali leżała ze mną kobita, która urodziła synka z wagą 5kg, więc ten rzeczywiscie jak takie 3m dziecię :) Emwro- może jak wróci i się ogarnie i da radę z Damiankiem to bedziecie myśleć o drugim :) Mój robaczek na razie się nie rozkopuje przez sen ale jak leży i się rozgląda to potrafi się przesunąć trochę, że na skos leży :P
  2. Mireczka- ja to jestem zielona jeśli chodzi o szczepienia. Jedni twierdzą, że te 5in1 i 6in1 są dobre, inni że wręcz przeciwnie. Znajomej kuzynka dała córce te łączone i dziecko jest teraz jak roślinka (prawdopodobnie po tym zastrzyku), a znowu moja ciocia córkę dała zaszczepić na pneumokoki i ma teraz obniżoną odporność, ciągle choruje. Takich przypadków jest mnóstwo jak i są tacy którzy sobie chwalą, dlatego nie jestem ni mądra ni głupia z tego i kompletnie nie wiem co robić, a pierwsze szczepienie już za 3 tygodnie. Beata- najlepiej by było gdybyś udała się do ginekologa. Są różne sposoby antykoncepcji, niekoniecznie tabletki i prezerwatywy. :)
  3. Noo, a że Hanula grzeczna to dotrzyma umowy :) Weź tej swojej macicy powiedz żeby wreszcie wyluzowała i zachowywała się jak należy. Daj znać co Ci doktorowa powiedziała :)
  4. O cholerka, i Ty kobieto jeszcze tyle siły masz? Jesteś niesamowita! Musi wreszcie się los odwrócić. Niemożliwe, żeby po takich przejściach było nadal źle. Może wczesniej niż za 17 tygodni :)
  5. Chudzina- Ty wiesz jak człowieka pocieszyć :) Mam nadzieję, że te gwałty i ciężko ręcy (jak to odmienić? :P) to tylko taka wyliczanka, że nie przeszłaś przez to. Ja bym tylko chciała żeby za jakiś czas przyszedł na kolanach i prosił o łaskę. Niestety tak nie będzie.
  6. Megan- ja z Aleksem chyba to samo mam bo od dwóch dni się co godzinę budzi, a tak było co 2-3h. Mam nadzieję, że szybko minie bo aż tyle pokarmu nie mam żeby co godzinę się najadał i muszę mu butelkę dawać. A przez to, że je z butelki to przy cycku jak dłużej jest to się wkurza.
  7. Dobry wieczór :) Beacia- co z mamą? Zabieracie ją do szpitala? Dziubula- co za przystojniaki Pozazdrościć tylko medalowej rodzinki :) Madzix- ja tak mam często z Aleksem. Ja zasypiam on wstaje, gdy on zasypia ja już nie mogę :p Ania- mówiłam, że Fifi twardziel :) To co napisała ta dziewczynka jest mega głębokie. Takie dzieci mają tyle wiary, siły i pozytywnego nastawienia w sobie, że powinniśmy się tego od nich uczyć. Tusiaa- super ta (tańsza) strona z rzeczami dla dzieci. Te spodnie cudo. Szkoda, że Aleks taki mały bo mi tam jedna bluza w oko wpadała, chetnie sama bym taką ubrała. :) Monia- cieszę się że T. się ogarnął. Chyba częściej musisz go pacać :P Teraz już tylko do przodu :)
  8. Chuda- ja też modlę się aby w końcu ktoś mi zesłał kogoś z kim mogłabym dzielić to ciężkie życie. Dziś mój ex przyszedł zobaczyć Aleksa. Odpicowany, bo jakże inaczej, i na wejściu uśmiech nr 5. Telefon tak położył żebym zobaczyła jaką ma ślicznotke na tapecie. A ja co? W dresie, bo przecież w nic innego grubego dupska nie wcisne, na ryju chomik i stoję jak ten baran. Wymaz na testy wziął, zapytany co planuje dalej zrobić odpowiedział "teraz nie wiem jeszcze" i poszedł w pizdu. Za jakie kur*a grzechy to wszystko?!
  9. Mistra- cóż za ilościowy tatuś, przyznał się że ma dziecko. No, będzie miał. Dobrze, że jego rodzina jest za Tobą. Może dzięki temu coś się między Wami zmieni. Swoją drogą, jak mogłaś go nie wspierać :p żart oczywiscie. Nie rozumiem facetów, my na głowie stajemy, a oni jeszcze powiedzą, że ich nie wspieramy, nie rozumiemy, nie staramy się. Ehh chyba zostanę lesbijką :P (żarcik)
  10. Będę musiała odwiedzić prawnika jakiegoś i zapytać się jak to wygląda bo wątpię aby jutro przyjechał. W ogóle boję się ogromnie tego spotkania (jeżeli do niego dojdzie). Kuźwa, nie wiem co robić, z jednej strony bym chciała żeby był ojcem a z drugiej obawiam się, że będzie mu na wszystko pozwalać i to ja będę ta zła. Znowu jeśli całkiem go odsunę od Aleksa to później co mu powiem jak o ojca zapyta. Kuźwa jakie to jest popier&¥€% Chudzina- najważniejsze, że Mała zdrowa i ruchliwa. Co do lekarzy to brak słów. Polska służba zdrowia cholera jasna :/ A jakby coś się stało? Tyle ostatnio w wiadomościach o tym, że przez lekarzy dzieci się martwe rodzą, że aż strach. Za co im płacimy ja się pytam?! Daj znać jak po wtorkowej wizycie
  11. Chudziutka- telepatia jakaś, myślałam dziś co tam u Ciebie :) Kinga uwielbiam, zaczęło się od Worka Kości i tak sobie czytam i chcę mieć wszystkie jego książki. Ale tylko w języku polskim :P Swoją drogą dobra jesteś żeby w "zagramanicznym" czytać :P Jak tam Hanka się sprawuje? :)
  12. Ja za Cejrowskim nie przepadam. Wolę jakieś triler, horror, fantasy :p S.King np.
  13. To długo jesteście razem :) Nie ma opcji by się nie ułożyło, przecież Cię zna. Nie mogło być od początku źle, a nie mogłaś aż tak mu zajść za skórę. Musi się gościu ogarnąć. Aaa ja już tak gadam chyba wakcie desperacji. :/
  14. Teściowa ewidentnie niezdecydowana, ale to pewnie dlatego, że nie chce źle ani dla Ciebie ani dla niego. Przeprosił Cię wreszcie czy nie zajarzył? Aaronek po prostu chciał wyglądać bardziej męsko
  15. Hehe Monia tak się Aleks przez te 3 tygodnie zmienił :) wrzuciłam zdjecia właśnie z tych trzech tygodni :)
  16. A no męczę się męczę :) Jak ryczy przy cycku to nawet smoczka nie chce. Wtedy muszę z nim chwilę pochodzić. Ale jest pewnie tak jak mowisz, ciśnienia nie ma i się wkurza, bo na początku siedzi cicho, dopiero po jakimś czasie zaczyna się kręcić i marudzić. Jak mi tak godzinę robi to już mu daje butelkę bo w nocy nie mam siły żeby z nim walczyć. Dzwoniłam dziś do niego, ma przyjechać w poniedziałek ale czy przyjedzie? Jego dziewczyny nie znam, jeśli będzie fajna to za kilka lat usłyszę, że woli tatę i tamtą panią bo są fajniejsi. To już wolę żeby ojca w ogóle nie znał. A tak mi teraz przyszło do głowy. Jak długo jesteś ze swoim facetem? Aaronek ma 5 miesiecy to chyba wtedy jeszcze było w miarę między wami?
  17. Dziewczyny wstawiłam zdjecia Aleksa. Narazie nic takiego bo jak chcę uchwycić jakąś minkę to zaraz powaga i śpi :P Ania- to pewnie dziś już wyjdziecie do domu bo przecież Fifi twardy facet :) Blania- biedna ta Twoja mama :( Ci sanitariusze też kurczę jacyś nie teges :/ Rozumiem procedury itp. Nie znam się, ale chyba jednak ktoś kto dopiero się ocknie raczej nie bardzo może decydować samodzielnie. No nie wiem. Ważne, że jest w miarę ok ;)
  18. Karolcia- to ładny chłopak :) Aleks miał 2,700, po wypisie 2,550, a teraz 3kg. Pomału robi się mały pulpeciki. Dzięki dziewczyny za odp. Ja daje Małemu cycka żeby chociaż coś zjadł i sie zastanawiam o co chodzi, bo na dniu rzadko go muszę dokarmiać mm, a w nocy za cholerę sie z cycka nie najada i wtedy butla w ruch. Na początku tylko 20ml mm wypijał, teraz już 60-100ml dlatego bałam się, że go przekarmiam. Do tego potrafi tak zwrócić pokarm, że ma pół głowy mokre, body, koc i podłoga (akurat w łóżeczku leżał) jeśli go trzymam to jeszcze ja jestem do przebrania :P Je też różnie, w nocy co godzinę czasami, na dniu co 2-3h. W ogóle chyba jest przestawiony bo na dniu śpi, a dziś w nocy po 30 minut tylko. Masakra.
  19. Beacia- właśnie wydaje mi się, że jest przestawiony bo już któryś raz to robi. Przystawiałam łóżeczko w inne miejsce bo słyszałam, że czasami to pomaga, no i pomogło- na jedną noc. Folderu swojego jeszcze nie zrobiłam ale coś tam ogarnę i pokaże Wam mojego księcia :)
  20. Blania- ja zawsze kopiuję całą wiadomość na koniec właśnie gdyby mi posta zjadało :)
  21. Dzięki dziewczyny za dostęp do Waszych fot. Przejrzałam je nad ranem na szybkiego, śliczne maluchy macie :) Któraś z Was miała extra sesje córci (nie pamietam która, a już się wylogowałam) też chcę Aleksowi zrobić ale to po nowym roku dopiero jak kasa z chrzcin będzie :P Ania- super że z mieszkaniem wszystko ogarnięte :) Blania- jej co Ty dziewczyno musiałaś przeżyć. Ja bym sama padła po takim telefonie. A widzę Twoja mama ma tak jak moja- wołami do szpitala nie zaciągnę. Wiadomo od czego to omdlenie? Mam nadzieję, że się już nie powtórzy. Bia- ja ze szpitalem mam złe doświadczenia, wydaje mi się, że jednak prywatnie jak się chodzi do lekarza to jest się inaczej traktowanym, a w szpitalu jest tylu pacjentów, że nie zawsze ta opieka jest taka jak być powinna. I jeszcze te wredne pielęgniarki. Oczywiscie szpital, szpitalowi nie równy. Aleks dziś przeszedł samego siebie, przez całą noc spał tylko po 30minut. Teraz dopiero śpi od godziny więc i mnie może uda się pospać. dobranoc hehe
  22. Koleżanka akurat bezstronna, to ta "przyjaciółka" jak już mogła coś namieszać. Do ex dzwoniłam, zapraszałam- przychodzi od trzech tygodni i przyjść nie może. Nie wiem, czy chcę aby widywał Małego tylko raz w tygodniu, tym bardziej, że boję się, że będzie to przekładać, zapominać itp. A ta jego dziewczyna? Jaki ona będzie miała wpływ na Aleksa? Mam mega mętlik :/ Przecież dziecko to nie zabawka. Wróżce nie wierzę, bardziej z ciekawości pisałam do tv. Chciałam i miałam nadzieję, że się zejdziemy ale po tym wszystkim zaczynam dostrzegać jak bardzo jestem/jesteśmy dla niego ważni, ile nasz związek dla niego znaczył. Jest mi teraz tylko przykro, że tak to wszystko się potoczyło. Co do facetów, mam jakieś takie wrażenie, że jeśli teraz kogoś nie znajdę to później w ogóle. Ale masz rację, za wcześnie jeszcze, pewnie nie byłby to racjonalny wybór tylko chęć po prostu bycia z kimś, kimkolwiek byle nie być samej, a nie o to chodzi przecież. Brzuchol kremem ujędrniającym smaruję, nie wiem czy coś to da ale jak go mam to raczej nie zaszkodzi :) Tak myślałam właśnie, że babcia przeradza ale jak mi się Aleks drze, przy cycku się dwie godziny wygina z skutkiem w buzi i mam wrażenie, że mi go wyrwie, a jeszcze babcia nad uchem gada, że mam mu butelkę dać to wreszcie idzie ona w ruch. Coś czuję, że będzie ciężko znowu go do cycka przyzwyczaić :/ jak Tobie to miesiac zajęło to już się boję. A laktatorem odciągam tylko wtedy gdy Mały czasami na dniu długo śpi, a mi się zbierze i już wytrzymać nie mogę. Ale wtedy tylko trochę odciągam.
  23. Beacia- Aleks śpi w swoim łożu :P mam go bardzo blisko swojego łóżka więc jak go karmię w nocy to biorę go do łóżka, jeżeli po jedzeniu nie marudzi to dalej do łóżeczka, a jeżeli muszę co 5 minut wstawać to wtedy kładę go obok siebie w łóżku :) A łóżeczko mam z jednej strony wyżej, żeby główka była wyżej niż nóżki :) Rzeczywiscie, nie pocieszyłaś mnie, moje biodra to chyba dość mocno się rozeszły. Ale "szeroki tył" mamy w genach więc po części byłam na to przygotowana :P A rehabilitant pewnie mało przystojny i Izka dała mu znać, że nie ma u niej szans Tusiaa- od koleżanek też słyszę, że pierwsze 2-3 miesiące najgorsze. Oby Aleksowi przeszło tak jak Hance. :) Emwro- ja to w gorącej wodzie jestem kąpana, chciałabym już wyglądać jak przed ciążą :P w sumie najbardziej chodzi mi o płaski brzuch bo na udach zawsze był tłuszczyk. U Ciebie to stres i dieta chyba największą rolę odegrały. Ale dobrze, że jesteś zadowolona ze swojego wyglądu. Damian pewnie ma sexi mamę Ja chyba pobije rekord wizyty u pediatry, mam nadzieję, że mnie nie pogoni :P Dianeczka- mi kazali w szpitalu karmić Małego co 3h ale za cholerę buzi otworzyć nie chciał jak spał więc karmiłam tylko wtedy jak sam chciał :)
  24. Monika- Niee, nie chodzi o to, że nie chcę powiedzieć co się dowiedziałam tylko dużo bym musiała pisać bo to mega dużo opowiadania. Najbardziej rozzłościło mnie to, że powiedział, że chce być "weekendowym tatusiem", no jak on to sobie wyobraża? Że będzie przyjeżdżać raz w tygodniu i będzie super extra ojcem? A dziecko nie będzie wiedziało kim on tak naprawde jest, czy kolega, wujkiem, czy cholera wie kim jeszcze. I potem to ja będę tą złą bo przecież mnie Aleks będzie miał na codzień, a on na wszystko mu pozwoli i będzie fajny. Ehh i znowu się zdenerwowałam :/ Co do mleka- ostatnio jak na tym USG byłam to sobie odciągałam mleko żeby podczas karmienia go nakarmić. I wtedy właśnie było 50ml. A jeszcze babcia mówiła "no jak masz tak mało pokarmu to się pewnie nie najada dlatego płacze po karmieniu" no i tak wyszło, że wtedy dostaje mm. Emwro- karmienie piersią nie uwiązuje mnie co najwyżej meczy w nocy jak siedze po godzinę i głowa mi się na wszystkie strony kiwa :P Wiem, że mleko matki jest najlepsze dlatego przystawiam go żeby wyciumkał i wtedy tylko mm jeśli nadal głodny. Nie zawsze mu to podaje ale przynajmniej raz dziennie wypija. Wiem, że dzieci do pierwszego roku życia mogą ulegać ale on to robi po każdym karmieniu i nie troszeczkę, a całkiem sporo. Czasami wszystko odda i wtedy znowu głodny i znowu karmienie i czasami tak 2h siedzę zanim się naje i zaśnie. Od strony główki mam już łóżeczko wyżej i po karmieniu noszę go żeby odbił no ale cóż... Dzięki za artykuł, będziemy próbować z tym jedzeniem tylko z piersi mam nadzieję, że zadziała :)
  25. Mistra- gratuluję kawalera Same chłopaki dookoła się rodzą, ze mna rodziło 6 kobitek (oczywiście nie na jednej sali) i same chłopaki, ani jednej dziewczynki :P Myśl nad imieniem i pochwal się ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...