Skocz do zawartości
Forum

Lili91

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lili91

  1. Jakiś błąd mi wyskakuje jak chcę dodać zdjecie :/ Chodzino Ty nasza! Jeśli pępek masz wypukły to pewnie ładny już masz brzuszek więc nie dziwię się, że Haneczka buszuje :)) i bardzo dobrze, przynajmniej wiesz, że masz silną kobitke :) Oczywiscie dołączam się do prośby Moni, jak pójdziesz do szpitala to daj znać bo znowu będziemy kombinować gdzie jesteś. Monika- stwierdzam, że Twoja teściowa to dziwna kobieta. Rozumiem, każda matka swoje dziecko broni ale kurczę przecież ślepym być nie można i drugiej strony trzeba wysłuchać i postawić się z jej sytuacji. Chociażby ze względu na wnuka by się kobieta ogarnęła. Oczywiscie zgadzam się, że nie możesz całe życie pokutować za coś co było kiedyś tam. Źle coś zrobiłaś, wycierpiałaś- wystarczy. Facet też powinien się w garść wziąć i się określić bo sama związku nie naprawisz, a z tego co piszesz to on ma to wszystko tam gdzie słońce nie dochodzi czyli w D****.
  2. Alicjapola- a rozgniatałaś liście? Z tego co słyszałam strumień ciepłej wody też pomaga i wtedy odciąganie jest efektywniejsze
  3. Monia- Mały nie spał całą noc prawie bo coś mu siedzi w gardle chyba (takie dziwne odgłosy wydobywa), że co zaśnie to zaraz to coś mu przeszkadza i się budził ciągle i marudził. Dziś lekarka powiedziała, że może coś z krtanią ma, a może to refluks i dała skierowanie na USG. Na wadze przybiera prawidłowo, już 3kg waży :) Szczęśliwy chyba jest bo często się uśmiecha. W ogóle jak na 3 tygodniowe dziecko to jest mega silny, jak go babcia na brzuszku położyła to główkę do góry podnosił i rozglądał się :) Madzix- też na początku chciałam przez "x" dać Małemu imię ale wreszcie stanęło na polskiej "wersji" :P Za to drugie imię ma Xavery :) Dzięki radom owych tu koleżanek postanowiłam próbować wszystkiego i tym oto sposobem mogę jeść miód i moje kochane powidła śliwkowe :) Co do facetów to na pewno wysoki musi być (chociaż przy moim 160cm każdy jest wysoki), a reszta bez znaczenia byle się dogadać ;) Historia z duchami mega, włosy mi na karku stanęły ;o Też wierzę, że dzieci widzą więcej niż dorośli więc tym bardziej koleżance współczuję, po czymś takim nigdy bym już sama w domu nie została. Inga- ja mam taki charakter, że powiedziałabym tej dziewczynie co myślę i nie byłyby to miłe słowa, dlatego podziwiam Twój stoicki spokój ;) Ja tak jak Madzix połowę zapomnę co chciałam napisać, pewnie przypomni mi się jak już post wyśle :P Tusiaa- hej, hej ;) Narazie nie szukam nikogo (w sumie nawet nie wiem gdzie miałabym szukać), tak jak piszesz staram się skupić na Aleksie. Zobaczymy czy facet się obudzi i coś się ruszy, mam nadzieję, że tak. Tak w ogóle to sobie tu wtargnęłam do Was bez pytania więc jak coś to pokażcie drzwi i już mnie nie ma hehe :P
  4. Dzięki dziewczyny za odpowiedź :) Megane- z tymi piersiami to jest masakra. Ja dwa dni po porodzie miałam mega twarde, a pod pachami zbierało mi się mleko i miałam takie jakby guzy. Obkładałam lodem i kapustą i szybko weszło ale bolało bardzo. Też myślałam, że konflikt serologiczny jest tylko gdy grupy krwi są Rh- g Rh+
  5. Byłam wczoraj na wrześniowym forum ale tam dziewczyny jakieś dziwne są. Mało gadatliwe i rozrywkowe. Mój Aleks ma chyba refluks żołądka, jutro idziemy na USG. Noc znowu nie przespana ehh... Miłego wtorku życzę ;)
  6. Monia- dobrze, że nie pozwolisz sobie w kaszę dmuchać. To że w jakiś sposób zawiniłaś nie oznacza, że masz pokutować za to całe życie. A co Ci odpisał na tego sms'a jeśli można wiedzieć? Kurcze tak myślę co by wykombinować żebyście się jakoś dogadali. Wiem jak to jest cierpieć więc tym bardziej chciałabym żebyście się pogodzili. Gdzie się znowu dziewczyny pochowały???
  7. Aaa i już wiem o czym zapomniałam :P Werka- tak mam na imię Liliana, dziękuję za komplement, mi też się to imię podoba :) Beacia- a to taki kolega wiesz... :P poznałam go przez internet i tak jakoś zaczęliśmy rozmawiać, a że też przechodził ciężki okres (żona go zdradziła i rozwodził się) więc mieliśmy wspólny temat. Bardzo fajnie mi się z nim rozmawia, jakbyśmy się kupę lat znali :P
  8. Mamaali- przykro mi, że już z takim maluszkiem takie choroby :( a te przeciwciała to przez konflikt serologiczny? Ja się bałam, że Aleksa jakoś zarażę paciorkowcem bo nie zdążyłam zrobić tych badań i nie wiedziałam jaki jest wynik. Ale dostałam antybiotyk na wszelki wypadek więc chyba jest ok. Co do karmienia- mi położna kazała karmić co 3h ale Aleks jak już wreszcie zaśnie to nic go nie obudzi i nie chciał za nic w świecie buzi otworzyć więc karmię go na żądanie :) A jeszcze chciałam Was dziewczyny zapytać od kiedy podaje się witaminę K+D bo mi położna tyle rzeczy mówiła, że nie zapamiętałam wszystkiego. I czy codziennie sie ją podaje?
  9. Monia- Z tym zaufaniem ty chyba jednak sprawa indywidualna. Bo dziewczyny mają rację, i czas potrzebny żeby zapomnieć i jednak dobre chęci tej drugiej osoby żeby dostrzec, że ta pierwsza się stara. A wydaje mi się, że takie małe rzeczy, gesty zwykle pokazują to, że coś sie chce naprawić. Tylko tak jak piszę, to trzeba chcieć zauważyć te starania. A że trzeba być wrednym dla wszystkich do okoła bo dobroć nie popłaca to też się już przekonałam. Tylko wiesz jak mówią-karma wraca ;P Ja tak jak Ania lubię takie historie :) Tylko raz mi się coś takiego przydarzyło, po śmierci mojego dziadka widziałam go przez moment. Za to mój ojciec ma sny "prorocze", wyśnił mi i mojej kuzynce płeć dziecka i śmierć swojego ojca. Ania- musiałaś być bardzo zżyta z babcią, tak fajnie to napisałaś ;) O tym wzmożonym napięciu mięśniowym nie słyszałam ale pewnie to to samo :P Może moj ex rzeczywiscie nie był gotowy, no nie wiem, w każdym razie dziękuję za dobre słowo ;) Marcosia- mój Aleks jest na etapie robienia śmiesznych minek :P A chciałabym już usłyszeć jak sobie gawoży :)
  10. Mistra- też glupio, że nie chce się pochwalić rodzinie :/ Ludzie niestety tacy są, że winy doszukują się ze strony kobiety, a nie biorą pod uwagę tego, że facet tak naprawdę ma dziecko i matkę w czterech literach. A tą Twoją koleżankę za taki tekst bym w ryj strzeliła.
  11. Hej dziewczyny ;) Od 25go września jestem mamą Aleksandra, chciałam przeczytać wasze posty żeby Was troszkę poznać ale ponad 500 to lektura na długą zimową noc :P
  12. Ojj ale się naczytałam i nie wiem czy wszystko spamietałam :P Dziewczyny przechlaśnięty to jak np tak się dziecko bardzo wygina, wyciąga, główkę mocno do tyłu odchyla to może się tak jakby naciągnąć. Jeśli główkę sobie przechlaśnie to może mieć garba. No i tak tymi rączkami i nóżkami sprawdza się czy dziecko nie jest przechlaśnięte bo jeśli tak to wtedy nie dotknie łokciem kolana. Oczywiscie to jest wszystko teoretyczne bo w praktyce tego nie widziałam, wiem tyle co mi babcia powie, a że Aleks pieknie się gimnastykuje to chyba jest ok :P Z odczynania uroków to mi się przypomniało, że kiedyś babcia mówiła, że jak dziecko jest zauroczone to trzeba go "przepuścić" przez nogawkę noszonych kaleson. oczywiscie nie wiem czy to działa :P A teraz jeśli chodzi o mój związek- długo by pisać i nawet nie wiem jak zacząć. Tak w skręcie. Kilka lat prosiłam się o zaręczyny, później rok pytałam co z ślubem ale zawsze było coś ważniejszego. Dużo jego mama mieszała bo ciągle mówiła mu, że mamy jeszcze na wszystko czas. A ja chciałam już się ustatkować, założyć rodzinę itp. To też trochę moja wina bo niepotrzebnie naciskałam, a że kolezanki wszystkie już po ślubach to strasznie im zazdrościłam. Tak więc pewnego dnia bardzo się o to pokłóciliśmy i od słowa do słowa wyszło na to że się rozstajemy. Po miesiącu okazało się, że jestem w ciąży, próbowałam jakoś naprawić nasze relacje ale nic z tego nie wychodzi. Nie wiem czy wszystko zrozumiecie bo jestem z Aneksem na spacerze i piszę i rozglądam się co by nas auto nie rozjechało :P Monia- babcia to ma różne sposoby takie domowe i przed punktowe więc byście się dogadały :) Dziubula- dzięki za przywitanie ;) do wrześniówek jeszcze nie doszłam ale chyba też tam zajrzę :) Co do Moni to masz rację, mądra babeczka i dużo już mi podpowiedziała :) Pipi-12 lat różnicy? Kurcze zawsze myślałam, że to zbyt duża różnica wiekowa (moich dziadków dzieliło 10 lat i zawsze ich podziwiałam) no ale najważniejsza jest miłość :) ja mam kolegę z którym dzieli mnie 15 lat ale super się rozumiemy i jak się teraz tak zastanowię... ;) Pewnie wszystkiego co chciałam nie napisałam ale przez to że z tym wózkiem łaże to już nie pamietam :P
  13. SKM- Szybka Kolej Miejska :) Czyli jak skoczysz pod taki pociąg to nic nie poczujesz :P Kurcze ale się porobiło. Wiesz, ja bym tego kontaktu nie ograniczała. Kobieta przecież ma swój rozum i jeśli jest inteligenta to nie pokłóci się z synem tylko dlatego, że Tobie pomaga. Pomyśl teraz troszkę o sobie, nie możesz zostać sama, chociażby dla komfortu psychicznego. Jesteś bardzo mądra kobietą, interesujesz się rzeczami których nie każdy rozumie. Co do rodziny to nie możesz mówić, że nie potrafisz jej założyć, za to są odpowiedzialne dwie osoby. Spójrz, masz ślicznego synka, jesteś dobrą matką więc to już o czymś świadczy ;) Głowa do góry! Jeszcze wszystko się odwróci ;)
  14. Hehe Pati luz, ja mam tak samo. Jak mama czy babcia biorą Aleksa żebym odpoczęła to zamiast walnąć się do wyra to sprzatam bo to w oczy kole przecież :P chociaż ostatnio padłam :) Beacia- nie miałam z nim żadnego kontaktu. Ostatni raz pisałam z nim jak do szpitala jechałam ale to było bardzo służbowa rozmowa. Dziś się wkurzyłam i napisałam czy wreszcie przyjedzie syna zobaczyć i niby w tym tygodniu ma wpaść do nas. Zobaczymy. Monia- Ty to rzeczywiscie przeszłaś sporo, a i teraz lekko nie masz bidulo :( Przykro mi, że poroniłaś :( Ale patrz jaka dzielna jesteś i wyszłaś na prostą, przynajmniej w jakimś stopniu ;) Ja takich czary-mary nie robię i nawet nie słyszałam. Ale np moja babcia po kąpieli przeciąga Aleksa (prawe kolanko do lewego łokcia i druga strona to samo). Ponoć sprawdza tak czy Mały nie jest przechlaśnięty. Nie wiem czy słyszałyście o tym :P
  15. Pipi- o to plucie mi chodziło, też piszę jak połamana, sorki :P Na urok mówicie, że to działa? Będę musiała zapamiętać na przyszłość zawsze sposoby Emwro- cholera niby kogoś masz, a tak naprawdę nie możesz na tym kimś polegać. Też takie do dupy :/ Tatuś w ogóle się dzieckiem nie interesuje? Rozumiem, że do pracy wyjechał na te kilka miesiecy, może jak wróci to będzie lepiej. Kurde jak my kobiety mamy przerabane w życiu.
  16. No 50zł to nie majątek więc po co używane kupować :) Ja miałam przed porodem okna wymieniane, syf wszedzie :P No gdyby nie rodzina to chyba już dawno pod SKM bym skoczyła. Z resztą wstyd się przyznać ale na początku ciąży miałam takie myśli. :/ Jak samopoczucie? Relacje z facetem?
  17. emwro- a czemu jesteś sama, a jednak w związku, jeżeli mogę zapytać? Nie możesz liczyć na męża czy chłopaka? (nie wiem w jaki jest Twój status) Pipi- dzięki za przywitanie i trzymanie kciuków ;) Dziewczyny o co chodzi z tym ślinieniem?
  18. Ania- Ja mam grupę krwi ARH minus, nie ubieram się w żaden z tych kolorów, no może czasami coś czarnego ale nie ciągle, a mnie komary też chcą zjeść :p Co do mojego ex to kocham na zabój i poszła bym w ogień, szkoda tylko, że to w jedną stronę działa. Dziś w nocy (no w sumie nad ranem) oglądałam wróżki na TVN :P wysłałam sms z zapytaniem czy się zejdziemy i otrzymałam odp. że tak :P Ja generalnie nie wierzę w takie rzeczy, zabobonna też nie jestem, a że sms tylko 3,40zł to sobie myślę- a co mi szkodzi :P no i zobaczymy czy wróżka prawdę powiedziała. Monia- nie ma za co dziękować ;) Powiedział Ci, że związek nie ma sensu czyli co? Definitywny koniec? Kurcze, może weźcie się gdzieś wybierzcie na jakiś mini urlop, pogadajcie od serca, bo przecież żeby naprawić coś to muszą chcieć dwie osoby.
  19. Pati ja dzisiaj też miałam noc zarwaną tak więc witaj w klubie. Teraz wysłałam moją mamę na spacer z Aleksem, a ja lecę w kimono :) Tak w ogóle dzięki wielkie za wszystkie rady :)
  20. Monia nie gadaj głupot, jak przez Ciebie? Sama sobie awantur nie wszczynasz chyba? A teściowa pewnie wie jak u Was sytuacja wygląda więc się nie obrazi jak syn jej kilka rzeczy powie, a może nawet stanie po Twojej stronie. Kurcze chciałabym Ci jakoś pomóc, tyle km nas dzieli :(
  21. Beacia- siatkarze też fajni tylko ja mam niecałe 160cm wzrostu więc mogłoby być ciężko :P Suszarka chodziła pół nocy i tym razem nie pomogła, odkurzacza nie mam niestety. Ale położyłam sobie Aleksa na brzuchu (główką na piersiach żeby moje serce słyszał) i tak mu trochę brzuszek masowałam to się trochę uspokoił. Zobaczymy jak będzie dziś na dniu :)
  22. Faceci przeważnie nie wiedzą co z własnym dzieckiem zrobić no ale Ty też musisz odpocząć więc dobrze, że chociaż z nim możesz go zostawić :) Te krostki dostaje następnego dnia i po jednym dniu już znikają. I tak właśnie myślę, że to od kąpieli i tej parafiny. No ale tak jak piszesz, babcia się cieszy bo jest przydatna i to jej prawnuk więc w ogień by poszła :P Babcia kąpie, ja się boję, że mi się wyślizgnie czy cuś :P Kupa musztardowa z grutkami, słyszałam, że jak zmieni kolor to się zastanawiać co jest nie tak. Póki co jest si :) Ciągnie mnie do tych powideł śliwkowych jak cholera i chyba dziś spróbuję. Mam nadzieję, że Małego brzuch nie będzie bolał bo kolejnej nocy nieprzespanej nie wytrzymam. Może i bym się przyzwyczaiła do karmienia wśród ludzi ale już się o tym nie przekonam :P Bedziecie się przeprowadzać czy okna do wymiany? :) Bursztyn mama ma oszlifowany więc i tak dupa. Chyba trzeba się przejść na plażę, może znajde coś :P Ja czasami coś szukam kilka dni i jak już dam za wygraną to wtedy się znajduje tak więc powodzenia :) Co do puzzli to rzeczywiscie lepsze niż koc, bo z styropianu czy czegoś podobnego zrobione i grubsze więc w tylek ciepło. A i miękkie więc w razie jak główka uderzy to nic sobie nie zrobi :) na okx jeszcze sprawdź tylko, że tam same używane raczej. Ja na telefonie piszę, jak Małego karmię :) czasami muszę się oderwać i dlatego piszę pół godziny ale wygodniej mi niż na laptopie :) Miłej niedzieli :) oby dziś tatuś sobie lepiej poradził :P
  23. Dzięki za info odnośnie jedzenia, chyba będę próbować po trochu wszystkiego bo chleb z chuda kiełbasa już mi bokiem wychodzi :p frytki i rybka mmm nawet mi Monia nie pisz o takich rarytasach :P Hihi możemy być kochankami Monia, żeby życie miało smaczek raz dziewczynka raz chłopczek Coś mi Aleks dziś wariuje, jakis nadpobudliwy jest. Od 22giej z nim walczę. Macha rękami i nogami, oczy jak 5zł, a smoczek to zaraz połknie. Od razu mówię, że głodny nie jest bo cycki opróżnianie i 20ml glukozy wypił. Monia- tatuś niech walczy z Aaronem bo inaczej by nie wiedział, że dziecko ma. Beacia- noo z tych Niemców to calkiem fajne chłopaki, bym nie pogardziła
  24. Rzeczywiscie tłoczno tutaj, to bardzo fajnie :) Monikę z innego forum znam i właśnie mówiła, że tu tak "głośno" :) w sumie nie pomyślałam żeby zajrzeć na wrześniówki ale myślę, że tutaj więcej mi powiecie :p Z facetem pewnie macie rację, mimo wszystko tęskno i serce boli. Beacia- mecz oglądam i chyba Aleks kibicem już jest zagorzałym bo aż mnie w suta ugryzł. :P Co do seksu- biorąc pod uwagę to co księża robią, to zakony to zamknięte burdele :P
  25. Ojj jak pisalam to nie było jeszcze innych postów, chyba muszę szybciej pisać :P Dzięki dziewczyny za przyjęcie do "grona wariatek" oczywiscie pozytywnych :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...