
AgaNow3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez AgaNow3
-
U NAS NA CHRZCINACH BYŁA WÓDKA A PIŁO MOŻE 5 OSÓB NA 20 .. co do jadłospisu to taki jak u wiekszosci z was.. no bo w końcu co człowiek na cuduje... my od 3 dni przyswajamy mleko nan pro 1 .. i wiecie co chyba synek jednak tej skazy nie ma... niby wyszła ok 1 miesiaca zycia .. bo była wysypka przepisane mleko bebilon pepti i po nim w sumie znikła i po kremi oilatum soft...ale na szczepieniu była inna lekarka ostatnio i mi troche zawróciła w głowie ze taka alergia pokarmowa nie pokazuje sie w pierwszym mż... i prubowalismy przejsc na mleko h.a, i było ok a teraz na najzwylkejsze i tez jest ok.. ale poobseruje małego jeszcze i jak bedzie dobrze to po niedzieli ruszamy z obiadkami na całego.. bo już w koncu konczy 4 miesiace...na kolanach jak jest to siedzi jak gosc a jak go połoze to non stop głowa w górze.. ale jak polezy wiecej nie chce sie przekrecac na boki za bardzo....
-
fajnie macie z tymi waszymi wycieczkami ,, my niestety nigdzie tym roku nie wyjerzdamy............
-
witajcie... doczytuje ale mało pisze bo nie mam za bardzo kiedy... mieszkając na wsi mało czasu ma sie ma niestety dla siebie.... wczoraj bylismy na chrzcinach u meża brata.. fajna impezka .. w restauracji..posiedzielismy do 20 tej z chłopakami... Kamilek był grzeczniutki ale za to starszy brat pokazał na co go stac...hahah...jutro idziemy tak na zapoznanie się do przedszkola zaobaczymy co sebek pokaże... aż sie boję... i no co najwazniejsze nie wiem czy bedzie tam chcaił chodził a od wrzesnia zapisany jest na liste... Kamilek zaczyna jesc łyzeczką kleik ryzwy i dodaje mu do tego jabłuszko... nawet mu to cokolwiek idzie,,, jak na poczatek...
-
Flawia ja juz kombinuje z małym o kilku dni tzn nocy bo jak się budzi i kreci to go delikatnie przekrecam na bok i pospi czasami godz a czasmi pół min i dalej sie wierci az w koncu zaczyna płakac i musze podac mleko , wody nie che pic samej a jak podam herbatke to tez nic nie skutkuje takze licze na to że to taka chwilówka... ja do kleiku mam smoczek aventu rozm 2 ale powiekszylam dziurke , a do zwykłego mleka drugi osobny ale widze ze i tak mu sie nie chce za bardzo chwilami ciagnąc tego zageszczonego mleka i sie denerwuje i popłakuje przy nim... ostatnio to juz nawet nie pije na rekach tylko na łózku na poduszce albo wózku jak lezy jutro prubujemy podac i sprubowac samo jabłuszko ze słoiczka zobaczymy co bedzie sie działo........
-
witam wieczorowa porą... chłopaki juz spią... czas, wolna chwila dla siebie, lampka winka, itd... Kamil dzis wstawał też w nocy ok 1 i potem o 5 tej nie wiem co sie poprzestawiało mu... mam nadzieje ze mu minie ten czas...bo było juz tak ze spalismy spokojnie do 5 tej rano...........ach brakowac mi zaczyna tego............kleik ryzowy chyba podszedł tylko bardziej trzeba ciagnąc i ma małe nerwy synek przy jego picu............
-
WITAM MY PO wczorajszej burzy od 15 do dzis do godz 17 bylismy bez pradu i tel.............. normalnie kąpiel była romatyczna bo przy swiecach..hahah// ja tez dostałam paczke z bobo vity i z hippa... od dwóch dni podaje małemu kleik ryzowy.. i się mu przyją chyba... ale w nocy cos wstaje tera 2 razy a orzez ostatnie 3 tyg spał całe noce... teraz kreci sie i wierci i mleko mu podaje ok 1-2 i 5-6 ... jutro chyba sprubuje podac mu odrobinke jablszka ze słoiczka zov=baczymy jaka bedzie reakcja... ja sałatke gyros robie warstwowa z kapusty pekińskiej majonezu , ketchupu, ogórków kiszonych, kukurydzy, i piersi kurczaka smażonej na oleju ale wczesniej obtoczonej w gyrosie....pycha......
-
no ja mam zamiar zrobic własnie takie jabłuszka prażone do słoiczów bo mamy w ogrodzie papierówki... a co do zupek to ja bede gotowała sama bo mam własne warzywa marchew, pietruszke , seler, ziemniaki, i wiem ze co domowe to najlepsze.. dzis kuiłam kleik ryzowy to dam małemu z jedną miarke do wieczorowego mleczka... dziś w nocy też się obudził o 2 giej nie wiem moze to teraz przez to gorąco dzieci nie chcą spac w nocy?? tzn przez całą noc?
-
no ja mam zamiar zrobic własnie takie jabłuszka prażone do słoiczów bo mamy w ogrodzie papierówki... a co do zupek to ja bede gotowała sama bo mam własne warzywa marchew, pietruszke , seler, ziemniaki, i wiem ze co domowe to najlepsze.. dzis kuiłam kleik ryzowy to dam małemu z jedną miarke do wieczorowego mleczka... dziś w nocy też się obudził o 2 giej nie wiem moze to teraz przez to gorąco dzieci nie chcą spac w nocy?? tzn przez całą noc?
-
KRÓWKA NIE WIEM CZY TO TO ALE PEWNIE COS W TYM JEST BO U MNIE JEST TAK SAMO... KAMILEK CIAGNIE SIE DO GÓRY GŁOWĄ I NOGAMI ... brzuch napina i sie czesciej mu teraz ulewa... nie chce mu się już odbijac na ramieniu tak jak był mniejszy.... my od piatku zaczęłismy zmienaic powoli mleko z pepti na bebilon h.a na razie dostał po razie w piatek i wczoraj i go obserwuje ale nie widze zmian wiec moze sie nic nie bedzie działo i go nie wysypie... jak sie przyjmie to mleko to zaczne dodawac kleik albo kaszkę ryzową do mleka ale jeszcze nie wiem co pierwsze.... przez ostatnie dwa tyg przesypiał całe noce tak od 20.30-21.00 do ok 5.00 a dzis i wczoraj budził mi sie w nocy i wierciał i musiałam mu mleko dac ok 2 w nocy... straszne wkłada sobie paluszki do buzi te dziasełka stały się takie wyrazne i zaczęły się na nich pojawiac takie zgrubienia.... pewnie go to swędzi... dziewczyny które karmicie mm dajecie herbatki dzieciom takie smakowe do picia te po 4 m zycia??
-
ja to ciuszki prasowałam przed porodem za pierwszym razem jak przygotowywalam całą garderobe dla synka...a po urodzeniu moze ze 2 razy prasowałam... i tyle... jest ok. oczywiscie prasuje takie ciuszki które sa pomiete jak gdzies wychodzim, ale pieluchy czy body i spioszki nie prasuje, susze na słońcu i jak składam to wygładzam to na tyle z prasowania... ostatnimi nocy syn zaczyna przesypiac je prawie całe tzn jak zje ok 20 to spi do ok 5-6 .. czasmi wczesniej... ale czesto tez tak jest ze np w nocy kreci mi sie w łózeczku to ja przekrece na bok podam pielusie i on zasypia jeszzce np na 2 godzinki.. ciesze sie bo z pierwszym synkiem do 7-8 mies wstawałam równe co 3 godziny w nocy.. czy wasz dzieci tzn te mniej wiecej w wieku mojego synka przekrecaja się juz dobrze na boki same???bo u nas to róznie bywa...
-
witam...podczytuje was ale mało pisze bo czasu mi brakuje...jak sie zrobiło ciepło to ciagle siedzimy na polku......wczoraj prawie cały dzień zbierałam borówke amerykańską bo był taki wysyp ze nie szło ogarnąc krzaków.. dzis robic bede soki z wisni i dżemy. i tak w kółko... ogórki dojrzewaja wiec beda z nich tez przetwory...itd.. my jeszcze nie dokarmialismy sie zadnymi kleikami ani kaszkami.. mały zadwala jak narazie się tylko jeszcze mleczkiem... a ze mu to jeszcze wystarcza to poczekamy do skonczenia 4 mieisaca Kamilek strasznie chce siadac... wiem ze za wczasu ale jak go połoze troszke wyzej on sie od razu ciagnie do góry.. na kolanach siedzi jak GOŚC!!! Nie znam opinii na temat chust czy nosidełek wiec nie doradze... u mnie waga stoi jak zakleta... nie idzie ją ruszyc!!
-
my kipilismy fotelik chicco z bazą... w tamtym tygodniu wyjęlismy wkładke dla niemowląt i Kamil jezdzi jak gosc.....
-
ja miałam zacza cos tam wprowadzac małemu ale po wczorajszej wizycie stwierdziłam ze na razie nie bede nic kombinowac sama doktorka mówiła ze nie ma co szalec.. my na razie zcazniemy zmieniac mleko przed rewolucją jedzeniową zobaczymy jak pujdzie... wczoraj ur mojego meża bratowa była juz 8 dni po terminie i ma chłopaka 4100 cesarke miała. duze te chłopaki w naszej rodzinie zaczynaja sie rodzic haha
-
my bylismy dziś na sczepieniu i co... wszystko dobrze poszło nawet mały nie płakał..na 65 cm wzrostu i wazy... uwaga... 7500 szoku dozanałm myslałam że ok 7 kg to max a dodam ze 7tyg temu bylismy na szczepieniu i wazył 6 kilo bez paru deko... półtora kilo w prawie 2 mies to troche duzo.........chyba..........pani doktor powiedziała że jego waga powinn na ten wiek byc ok 6200-6300 biorac pod uwage ze urodził sie z wagą 4300.to że tak przytył karmiac go mniej wiecej 5-6 razy dziennie ok 150 ml czyli wychodziło tak ok 900 ml z czego zawsze czesc sie ulała jak sie mu odbiło i jak sie rozgadywał, ale wina takiego utycia to jest to ze pije bebilon pepti, i to jest fakt ze po nim dzieci bardziej przybierają na wadze bo juz kilka znajomych tak miało... mam zacząc stopniowo wprowadzac mleko H.A.Ale tak od piatku dac jeden raz na karmienie odczekac ze 2 dni jak nie bedzie wysypki czy jakichs zmian to w pon dac dwa razy w ciagu dnia i obserwoawc......... zoabaczymy .kupiłam bebiolon H.A dałam prawie 30 zł szok.... a ten pepti na recepte 12 czyli ponad 3 razy tańszy...........kieszeń ruszy niezle jak sie przyjmie ale miałam tak przy pierwszym synku bo pił bebilon comfort przez 7 miesiecy.........
-
Betty wspólczuje... ale sie nacierpicie a najgorzej syuś..trzymajcie się i zdrowiejcie szybko!!
-
dziewczyny jak to sie raportuje w strettcomie bo na mojej głownej stronie pokazał sie raport z rozmowy i tam są pola do wypełnienia.. i tak czy w tym raporcie jednym muszę opisac wszytskie rozmowy z innymi mamami czy tylko jedna? czy jak juz wysle ten raport to potem na głównej mojej str bedzie nastepny do wypełnienia czy tylko ten jeden jest?
-
dziewczyny jak któras z was kupowała pieluchy pampers premium care teraz lub wczesniej napiszcie czy wam podeszły, czy byłyscie z nich zadowolone czy wrecz przeciwnie....z góry dziękuje!
-
no paka pampersów rozm4 takze w sam raz tak za miesiac dla mojego synka.. torba płucienna tak jak pisałyscie i kilka broszurek.
-
mi własnie paczke przywiózł...
-
WIDZĘ ze tematy kaszek. kleików i owców sie zaczynają... nas tez juz omału to czeka... jutro szzcepbeinie, pogadam z doktorem bo nie wiem czy nada bedę podawała bebilon pepti czy bedziemy polowi prubowac zmieniac na inne mleko...boje sie tych zmian powiem wam szczerze .............bo nie wiem czy nie pojawią sie znowu krostki itd....ele te pruby zmian nas niestety nie ominą..
-
Eva u nas tez jak mały sie tak pnie i pręzy to potem mu sie ulewa... czasmi musze zmeniac ciuszki 5 razy w ciagu dnia bo koło szyji mokro, juz czasami zakładam mu sliniaczek..ha.. Kapka moze masz i racje teraz to z tymi dzieciakami to wszystko porozmaicane i inaczej jest niz dawniej.. my pozwalamy malemu isasc na olancha na chwile bo czemu nie jak sam tego chce.... ale bez przez przesady chwila i znowu zmiana pozycji.
-
no mój Kamilek wazył 4300 to tez kawał goscia z niego i moze dlatego tacy silni sa nie wiem....ale na pewno te dzieciaki szybciej sie rozwijają teraz niz dawniej i to wiele osób potwierdza a co do jedzenia to za nim zacznie pic mleko z butli na spokojnie to przeprawa na wpól siedząc też jest...
-
ja tez dzis dostałam wisdomosc o pampersach ze maja mi wysłac w nastepnym tyg...
-
Eva u nas jest to samo z tym siadaniem... nie idzie go utrzymac na leząco na kolanach tylko głowa ciągle dynda w górze i ciągnie sie non stop i przewaznie wygrywa tą walkę, czesto trzymamy go na siedząco bo inaczej nie chce... wiem ze 3 mies na takie gimastyki troche za wczasu ale jak nie ma innego wyjscia to co zrobic.... wczoraj w wózku podniosłam oparcie o jeden poziom zeby mógł byc wyżej to ten siadł........no szok wiec dalej na leżaco w wózku jezdzi, nwet juz podusia nie podkładam bo się wspina do góry............ teraz te dzieci sie szybciej rozwijaja stwierdzam...........
-
Monsound nasz tez tak kiedyś strasznie wieczorem płakał ale u nas okazało sie że było to z niewyspania bo on jst takim troszke śpiochem a wtedy nie dospał przez dzień tyle ile powinien (było wtedy bardzo gorąco), i wyładowało się to wszystko wieczorem... a jak zasnał to spał ciagiem od 20 tej do 5 rano