Skocz do zawartości
Forum

styczniowa_ania

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez styczniowa_ania

  1. Udało się :) no nieźle Ci skacze;D Mi skacze podobnie ale raz albo dwa razy a pozniej go czuję ale już nie widzę. Na kiedy Ty masz termin? Chyba jakoś na samym początku stycznia.
  2. Ania19 suknie przepiękna:) Sama niedlugo ruszam na poszukiwania i właśnie w podobnym stylu chciałabym znaleźć:) No ale nie wiem czy teraz jest sens. chyba po porodzie zacznę bo na pewno sylwetka mi się przez ten czas zmieni. Ja też mam lenia! Humor dopisuję dopóki coś robię..jak tylko się zasiedzę to i zaczynam narzekać i marudzić, dlatego staram się codziennie czymś zapełniać wolny czas:) AniaLee powiedz mi czy ta platforma też jest w języku polskim? Mój angielki nie jest najlepszy a w sumie to całkiem ciekawy pomysł na spędzanie czasu w domu:) Ja w połowie września będę zapisywała się do szkoły rodzenia. Wstępnie mam już nawet położną wybraną..muszę się tylko upewnić i troche lepiej ją poznać:) Rany jeszcze tylko troszeczkę i będzie sobota! Może tym razem poza siusiakiem nasz synek zaprezentuje nam swoją twarz
  3. No ja sobie to tłumaczę tym że mały jest silny a ja szczupła:) Obawiam sie że bedziemy mocno " zmasakrowane" przez nasze dzidziusie Temperamentne te nasze brzdące :) Ciekawe jakimi łobuzami będą po urodzeniu :)
  4. Udostępnij:) Ja dzisiaj też próbowałam. ale niestety jak tylko włączyłam nagrywanie mały się uspokoił;/
  5. Nam też najbardziej się podoba..niestety jedynym "minusem" tego imienia jest to, że kolega, nasz serdeczny sąsiad, który ma tak sam na nazwisko jak Ł ma półrocznego synka, który ma na imię Antoni:) Także, na jednym podwórku byłoby 2 Antków Błachowiczów:):):)
  6. To bardzo dobrze :) Posiedzisz trochę z Nami to też zaczniesz narzekać A jesteś na zwolnieniu czy nadal "walczysz"?:) Nasz bobas ma 5 imon ( Antoś, Nikodem, Wojtuś, Tymek, Julian) i nie możemy się na żadne zdecydować :) A zaczęliśmy bardzo pewnie. ehh cięzkie zadanie:) Wcale się nie zdziwie jak w styczniu damy mu na imię, nie występujące na w/w liście.
  7. Witaj moniqqqq :) Gratulacje, czyli będziemy rodziły w tym samym czasie. Ja mam termin na 15 stycznia:) Skąd jesteście? Macie juz wybrane imię dla malucha? Jak znosisz ciążę? Opowiadaj!
  8. A co do tej poduchy to ciągle się nad nią zastanawiam. Troche mnie przerażają jej gabaryty. Za to mam już wybraną poduszkę do karmienia: http://poofi.pl/shop/products/poduszka-do-karmienia-niemowlat/ Ma bardzo dobre opinie :) Dziewczyny myślałyście już o kombinezonach zimowych?
  9. My małego umieścimy na razie w sypialni:) Z czasem pewnie sami przeniesiemy sie do d. a On zajmie cały 2 pokój. Co do mebli to kumuje komodę pod przewijak z ikei. Z czasem przewijak można zdemontować i zostaje sama komódka:) Na pierwsze 3 miesiące dostanę kołyske od koleżanki. Nie mogę za to znaleść żadnego sensownego łóżeczka. Chciałabym takie z możliwością przeistoczenia go w tapczanik, no i z szufladą. Ta opcja jest bardzo przydatna jeśli ma się deficyt miejsca :) Co do wózka to już na tego Bebetto jesteśmy zdecydowani. Znajomi maja spacerówkę i są bardzo zadowoleni. Podobno problem zjężdzającego siedziska można w łatwy sposób rozwiązać. No i wanienkę już Wam wysyłałam. Zdecydowaliśmy się już na 100% na tą składaną. To wiaderko pewnie fajne ale nie przemawia do mnie za bardzo Może jestem trochę staroświecka:) No cóż. Zakupy zaczniemy pewnie po połowie września. Mam wtedy urodziny więc liczę na jakiś przypływ gotówki od rodzinki:) Zobaczymy jak to będzie. Mały kopię, pewnie pozdrawia ciotki z forum :)
  10. Hej dziewczyny. My wózek mamy już wybrany:http://projekty.cfstudio.pl/bebetto/produkt/18/silvia Tez jestem załamana ociekającym czasem. Jeszcze nawet nie zamówiliśmy kuchni ani szafy..a co dopiero kupno rzeczy dla małego. Nie wiem też skąd na to wziąć pieniądze -.- Jednak to 9 miesięcy to trochę za mało :) Ale z drugiej strony marzę już żeby był styczeń. Nie dogodzi się kobiecie :) Dzisiaj śniadanie zostało utrzymane.. Juhuuu:)
  11. Hej dziewczyny:) Chyba mamy na forum przewagę chłopców:) Oby to nie oznaczało że szykuje się jakaś wojna :P Ja czuje sie juz normalnie. PO wyjsciu z domu jeszcze raz zwróciłam na stacji benzynowej Ale od południa jest juz w porządku. Jem normalnie i czuje się wybornie. Dzisiaj Dzidziusia poczuła pierwszy raz moja siostra:) Później godzine siedziała z dłońmi na brzuchu i czekała na kolejne kopniaczki ale mały już chyba usnął. Za to teraz daje mi popalić :) Wszyscy mi mówią że na pewno jest bardzo silny skoro tak mocno go czuję :) Bardzo mnie to oczywiście cieszy :) Nasz synek miał mieć na imię Nikodem ale z każdym tygodniem mamy coraz więcej propozycji i przez ten zamęt sama juz nie wiem czy to imie mi się podoba. Nie wiedziałam że to takie trudne "zadanie" :) Martusia śliczny brzucio. Ja też mam wrażenie że mi rośnie z dnia na dzień. Mam takie samo zdanie jak klalaa..jeśli gin kazał to trzeba brać. :)
  12. Marlenek, troche to dziwne bo nawet nie boli mnie żołądek, teraz już czuje się normalnie. Coś mi się wydaję że więcej parówek w ciąży nie tknę
  13. Czy to możliwe że dopiero teraz złapały mnie poranne wymioty? Zwróciłam całe śniadanie;/ Nie wiem czy próbować znowu coś zjeść czy jednak się trochę dzisiaj przegłodzić.
  14. Ja mam w sobotę wizytę z Krótkim udg u naszej pani doktor, a 29 połówkowe :) Już nie mogę się doczekać! Dziękujęza komplement Linda aczkolwiek troche zaczynam się martwić swoimi wymiarami. Dopiero teraz wchodzimy w etap najszybszego przyrostu. Mam nadzieje że nie będę ewenementem w rodzinie:) U mnie wszytskie babki, cioctki i oczywiście moja mama miały malutką piłeczkę. A u mnie już teraz to wygląda dość spektakularnie. No nic. zobaczymy. Najważniejsze żeby mały lokator był zdrowy. Z resztą sobie poradzę po ciązy.
  15. No nie wiem czy to dobrze:P Mój żołądek jest wielkości macicy, na to wychodzi
  16. Po rannej rozmowie na temat braków ruchu dzisiaj Dzidziol dał mi nieźle popalic Kreci się praktycznie non stop jak tylko usiądę lub stanę bez ruchu. Załączam mojego brzuchola. Dopiero na zdjeciu zobaczyłam że jest już ogromny!
  17. U mnie też spokojniej, ale ja to tłumaczę faktem że weekendy spędzam trochę aktywniej, więcej spaceruję spotykam się ze znajomymi i rodziną, zawsze jest coś do posprzątania w domu..także nie mam czasu poleżeć. Wieczorami jak kładę się spać to usypiam w tempie ekspresowym. I to dlatego. Mały pewnie szaleje jak zwykle ale ja nie mam czasu tego odczuć...albo częściej jest usypiany moją aktywnością :) Nie ma co się martwić. Ja mam wizytę za dokładnie 6 dni :) Byle do soboty!
  18. Daguccii to nie moja siostra, chociaż kto ją tam wie. Jutro wraca z urlopu więc jeszcze wszystko może się zdarzyć :) AniaLee jak tam zdrówko? Kamiol masz rację..musimy myśleć pozytywnie. Straszne rzeczy się zieją ale miejmy nadzieję że Nas nic takiego nie spotka..i moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne. W końcu od teo mamy lekarzy i szpitale żeby z ich usług korzystać. I kropka. Ja dzisiaj poprawiłam sobie humor i kupiłam dwie pary ciążowych spodni i jestem mega zadowolona :) W końcu "wystąpię" w czymś co nie wygląda jak wyciągnięte getry Jak Wam mija weekend?
  19. AniuLee bardzo wspólczuję Twojej przyjaciółce..nie mam słów.. Po prostu ręce opadają. Znajdż tam jakiegoś polskiego, prywatnego lekarza. rób co miesiąc usg albo wracaj do Polski bo normalnie strach tam siedzieć! Ja dzisiaj przeszłam się trochę po Piotrkowskiej i też cierpię z powodu pleców. Mało tego brzuch mi rośnie po prostu z dnia na dzień! Nie wiem czy też macie problem ze spaniem. Budzę się kilka razy w nocy i strasznie bolą mnie biodra i pośladki. W ogóle nie mogę się ułożyć. Rany...to dopiero połowa a ja już ledwo łażę i wiecznie narzekam, czego już mój Ł słuchać nie może.
  20. Jeśli chodzi o gardło to możesz sobie płukać szałwią, wodą z solą albo wodą z wodą utlenioną. Dodatkowo do ssania np herbitusin, albo jakiekolwiek tabletki na gardło, które poleci Ci farmaceuta w aptece. Możesz poszukać czegoś w internecie. Ja brałam poza tym prenalenem właśnie herbitusin i mi pomógł. Na bóle głowy to właśnie apap. No i w aptece poproś o coś łagodzącego na kaszel. Z domowych sposobów "dobry" jest syrop z miodu, czosnku i cebuli ( ja niestety nie dałam rady go utrzymać w żołądku..no ale to był sam początek ciąży) wystarczy wszystkie składniki wsadzić do słoika i wstawić do garnka z wolno gotującą wodą, tak by składniki puściły sok, dobry na przeziębienie też jest sok z jednej cytryny, pomarańczy, z łyżką miodu.. najlepiej w trakcje jedzenia bo mocno zakwasza żołądek i może powodować jego ból. no i sławny rutinoscorbin :) Duuużo pij, unikaj jedynie herbaty z liści malin, bo liście przyspieszają poród:) Ale syrop malinowy możesz pić. Unikaj gorącej herbaty aby się nie przegrzać. No to tyle, wracaj do zdrowia!:*
  21. Mi przepisano na przeziębienie całą serię leku PRENALEN. Tabletki na gardło, psikacz do nosa, syrop na odporność. Do tego jeśli masz temperaturę to od razu weź sobie np apap. Gorączka jest groźniejsza od takich leków. Poza tym to juz prawie połowa. Więc ogólnie leki mają mniejszy wplyw na dzieci. Ja na Twoim miejscu poszłabym do lekarza pierwszego kontaktu. Poza tym dużo leż, nie przegrzewaj się! i nie dopuszczaj do gorączki! Trzymaj się!
  22. Lewel czyli jednak mnie 25 lat okłamywano z tą morfologią!!! SKANDAL!!
  23. Cześć dziewczyny! Jacqueline trzeba być na czczo, niestety;/ Marti ja czuje się nawet nieźle, trochę mnie kuję lewa pachwina ale już sie do tych dolegliwości ciążowych przyzwyczaiłam. Wczoraj byliśmy znowu w kinie. To był ostatni raz w ciąży! Ja rozumiem że efekty muszą iść w parze z idealnym dźwiękiem...ale k*rwa chyba jednak troche przeginają z głośnością! Przez cały seans zatykałam sobię uszy palcami, brzuch przykryłam 2 kurtkami i jeszcze Łukasz trzymał na nim rękę, tak żeby uspokoić małego...a On biedny bite dwie godziny kopał! nie wiem czy to zbieg okoliczności...wieczorami zawsze jest aktywniejszy...ale no nie do tego stopnia!. Nie wiedziałam już czy mam wyjść wcześniej. Czy zostać.. eh, nigdy więcej. Zamiast miło spędzić czas to wymęczyłam się okropnie. Nawet mój Ł stwierdził że było zwyczajnie za głośno. Anna.Lee witamy w gronie styczniowych ciężarówek :) Daj koniecznie znać jak tam wyniki, chociaż jestem pewna że wsyztsko będzie dobrze. Dziewczyny ja też zastanawiam się nad tym wiadrem. Mamy malutką łazieneczkę i biorę pod uwagę jeszcze taką oto składana wanienkę:http://www.fabrykawafelkow.pl/wanienki-do-kapieli-noworodka-dziecka/38-flexi-bath-skladana-wanienka.html Trochę odstrasza mnie jej cena...Ale w sumie staramy się z Ł dużo podróżować więc przyda się nawet dla większego szkraba na wyjazdy:) CO o niej myślicie? Któraś z Was miała okazję z niej korzystać? Lewelku masz uroczy brzuszek! Wczoraj, siedziałam sobie z koleżanka na ławce w parku i z na przeciwka szedł nasz stary znajomy...z odległości 2om już wykrzykiwał mi gratulację :) Więc u mnie juz raczej bębenek nie pozostawia żadnych wątpliwości :):):)
  24. Linda uważaj:) Ja dzisiaj jade do babci na działke..ok 50 km i to sama...więc też będę musiała się mocno skupić;/
  25. A ja się zapiszę, w sumie głównie po to żeby lepiej poznać personel szpitala...no i może czegoć ciekawego nas tam nauczą. Szczególnie chodzi mi o Ł, który do tej pory nie miał właściwie żadnego kontaktu z tak malutkimi dziećmi, więc może tam oswoi się trochę. Dzisiaj pojawiła mi się ta magiczna czarna krecha.. Hiphip Hurrrra :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...