Dorota1988

Monika to twój jest centymetr większy od mojego a mi terminu nie zmieniła. Też był taki zwinięty że ciężko go było zmierzyć.

Kurcze ja ślepa jestem. Nie bardzo widzę tą łapkę:P No Iwcia ja pracuję w przychodni. Zdrowi tam nie przychodzą:P

Ja się aż boję co to będzie w sezonie grypowym jak będę w pracy. Chyba w masce będę chodzić :O Pasiok a tu na parenting nie możesz napisać pytania do specjalisty? Jest taka opcja.

To z podmywaniem ma pierwsze miejsce hehe Pasiok lekarz wie co robi i jeśli mówi że możesz lecieć to się nie martw No właśnie w zimę choroba gotowa bez szalika!

Najdziwniejsza rada jaką usłyszałam to to, że kobieta w ciąży może jeść tylko gotowane i broń Boże pieczone albo smażone. A Wy jaką najdziwniejszą radę słyszałyście?

Pasiok dopytaj też w liniach lotniczych. Bo niektóre wymagają zaświadczenia od lekarza że nie masz przeciwwskazań do takiej podróży.

A i mam jeszcze takie pytanie. Dużo osób np. ciotek czy znajomych mówi mi że nie dobrze że mieszkam na czwartym piętrze. Codzienne wchodzenie po schodach może niby poród przyspieszyć nie mówiąc o obciążeniu stawów. Słyszałyście o takim czymś? Bo trochę mnie to martwi.

Cześć Dziewczyny Ja dzisiaj totalnie nie ogarniam. Nadal w piżamie po domu chodzę Monisia śliczne Maleństwo. Ile ma cm? Bo jakoś nie doszukałam się? Podobnie jak u wielu dziewczyn moja ginekolog pyta się o zwolnienie przy każdej wizycie. I była wczoraj zniesmaczona że nie chciałam. Co mnie aż zaskoczyło. Ja pracuję 3 dni w tygodniu w gabinecie zabiegowym (robię zastrzyki) i nie uważam swojej pracy za jakąś bardzo ciężką. No i mogę w każdej chwili dostać wolne jak coś będzie nie tak. Do pracy mam 50m pieszo. I myślę sobie że jak ciąża rozwija się prawidłowo to po co zwolnienie. Zwariowałabym w domu i się zapasła:P Ja do szkoły rodzenia chciałabym chodzić razem z mężem ale nie wiem czy to będzie wykonalne ze względu na jego pracę. Zobaczymy. Namedal ja też bym nie dała rady się opić wody. Od razu Wc hehe. Przeglądałam ostatnio na olx i na allegro wózki i używane można też dostać w super stanie i dużo taniej. Biorę tą opcję pod uwagę. Ale jeszcze zobaczę jak będę później z kasą stała.

Oj ja też wiem co to znaczy mieć migrenę. Współczuję. Apap jest bezpieczny w ciąży więc śmiało bierz. Nie ma co się męczyć bo Dzidziuś to odczuwa. Obejrzałam super film z R i idę spać. Dobranoc Mamuśki

Hej a ja biorę zwykły femibion classic. Wydaje mi się że ma wystarczającą dawkę wszystkiego. Ja od położnej nic nie dostałam jeszcze. Ta co z moją lekarką robi to bardziej jak rejestratorka. A mam wybraną inną bliżej domu jako taką z POZ. Ale jeszcze mamy czas. Do położnej trzeba się zgłosić około 21 tyg. Wiem że ta która jeździła do mojej kuzynki w sąsiednim mieście przywoziła jej do domu różne materiały edukacyjne i próbki.

Ja kupiłam spodnie firmy branco w jednym z sklepów ciążowych. Sprzedają też przez internet. A spodnie w nie najgorszych cenach mają też w C&A i w bonprix. Zadzwoniłam i zapytałam o tę przezierność lekarkę. Powiedziała że jak nie ma wskazań to się nie mierzy. Tylko na tym typowym usg genetycznym. Czyli w moim przypadku aż do Poznania!! 170 km! Chyba sobie odpuszczę. W jakimś zaścianku mieszkam jak widać. Dopytam jeszcze inne ciężarówki z rodziny.

Kurcze dziewczyny a ja się teraz coraz bardziej martwię że mi tego NT nie zmierzyła. I teraz nie wiem czy do niej dzwonić czy odpuścić? Czy może pójść gdzieś prywatnie szybko? Bo czasu mam mało.

Namedal no właśnie 12 t i 5d. Nie wiem czemu nie mierzyła. Podpytywałam innych to też nie miały mierzonego. Nie wiem czy jest to konieczne w takim razie jak nie ma wskazań? Obejrzała dzidzie. Zbliżyła ręce nogi pępowinę i łożysko i powiedziała że wszystko jest ok i się dobrze kształtuje.

Monisia u mnie z seksem to chyba słabo:P Średnia nam raz na tydzień wychodzi he he I mam nadzieję że jednak dziewczyna będzie:) Jak pokazywała z bliska nóżki i rączki to się przyglądałam ale nic tam między nagami nie widziałam. Ale mogło się schować więc nie wiem. Zobaczę może coś kasy odłożę i wybiorę się do jakiegoś większego miasta na dokładniejsze albo 3D. Ale jak troszkę większe będzie Maleństwo. Co do wagi. Właśnie jem zdrowo. Czuję się jakbym dalej na diecie była. Kawę i napoje gazowane całkiem odstawiłam. Słodycze to może raz na jakiś czas jak mnie już konkretnie najdzie. Teraz na 18-stce byłam w weekend to tylko kawałek tortu zjadłam i kawałek mięsa przez cały wieczór i nie byłam głodna więc te kg to tylko od Dzidzi mogą być. Może powinnam przestać jeść smażone? Bo jedna ciotka mi tak ostatnio mówiła? Co o tym myślicie? Marta dzięki za informację o włosach. To może się na przyszły tydzień umówię do fryzjera bo kończę 13 t, czyli w środę zaczynam II trymestr Z tą przeziernością to tak sobie myślę że może na tym genetycznym tak dokładnie sprawdzają? Bo u mnie wskazań nie było żadnych a trochę cienko z kasą stoję bo od wrześnie zaczynam kurs (koszt 1500 zł). Może nie muszą u każdego sprawdzać? Następną wizytę mam 15 września.

Dziewczyny ja nie mam za dużego wyboru jeśli chodzi o szpitale. Najbliższy mam około 30 km od siebie i pewnie tam będę rodzić i nie mam co liczyć na prywatną opiekę. Tam się tego nie praktykuje. Jestem już po wizycie i średnio zadowolona jestem. Lekarka się kłóciła z położną i przez to na wizycie była nie w humorze. Nie mierzyli mi przezierności ani kości nosowej. Zrobiła takie moim zdaniem ogólne usg. Powiedziała że wszystko jest dobrze. Pokazała mi nóżki i rączki bliżej. Bobas spał smacznie i nawet nie raczył się ruszyć! Lekko tylko rączką ruszył. Główkę miał tak przygiętą że buźki nie było widać. Tylko lekko nosek wystaje. Pępowina i klatka ładnie się rytmicznie ruszały w rytm bicia serduszka. Lekarka wpisała mi że jest 140 uderzeń na minutę. Płci oczywiście nie znam he he ale się tego spodziewałam. Co mnie najbardziej wkurzyło: Przyczepiła się do mojej wagi. A przytyłam od początku ciąży UWAGA 2 KG!!! Według niej za dużo no śmiech na sali. To co ja mam powietrze jeść:P Wszystko praktycznie poodstawiałam a ta się czepia. No i na żadne pytanie nie odpowiedziała konkretnie. Co mnie też zirytowało. Pytałam się przede wszystkim o fryzjera bo mam okropne odrosty, a ta na to że mam pytać fryzjerów bo to zależy jakich farb używają. No i pytałam kiedy płeć poznam to powiedziała, że jak będzie widać to mi powie. LOL. Ale się rozpisałam hehe.

Hej Dziewczynki:) Witam się z rana. Ja już nabuzowana he he. Za 2 godz mam wizytę. Ciekawe jak to będzie. Nazbierałam trochę pytań do Pani Doktor he he. Arwenas Ja pewnie też wielu usg nie będę miała na nfz. Najważniejsze, żeby z dzieckiem było ok. Przecież wiedzą co robią. Od kilku dni strasznie boli mnie podbrzusze. Myślicie że to od rozciągania macicy? Nawet jak siadam to aż do dołu promieniuje.

Dobrze że mam rano to wstanę i od razu pojadę. Ale myślę że wszystko będzie ok. Jakby było coś nie tak to by mi pewnie powiedział lekarz przy usg brzucha na nerki tydzień temu.

Monisia ja mam jutro o 8.30 to usg i też już się strasznie denerwuję. Mam nadzieję że wszystko ok będzie.

Hej dziewczyny. U mnie na weselu tańczyliśmy przysłowiowego przytulańca. Nie mieliśmy czasu na szkołę tańca bo oboje wtedy w Holandii pracowaliśmy a mistrzami tańca nie jesteśmy. Układy takie jak w pierwszym filmiku też mi się podobają i mój R coś takiego chciał ale z tego samego powodu zrezygnowaliśmy co ze szkoły tańca.

Cześć dziewczyny:) Dopiero wstałam. Nie mogłam sobie znaleźć miejsca w łóżku dzisiaj i dopiero jak sobie drugą poduchę podłożyłam to usnęłam na pół siedząco. Namedal kuszą mnie też te wszystkie poradniki ale zastanawiam się czy warto. Nieraz głupoty są napisane jak w tym co dostałam. A w necie można dzisiaj wszystko znaleźć. No i jak mamy na miejscu nie będzie to pewnie dzwonić do niej będę. U mnie dzisiaj znowu pochmurno i deszczowo. O 17 idę na 18-stkę do kuzynki. To się najem pyszności mniam Strasznie mnie ostatnio męczyła zgaga i znalazłam chyba na nią sposób Na czczo i przed każdym jedzeniem zjadam kilka migdałów. Na razie działa także polecam!

O widzicie. Dlatego tak z przymrużeniem oka czytam ten poradnik bo wyobraźcie sobie że wydawcą jest polskie towarzystwo ginekologicze :O Ale wydaje mi się że część informacji jest nieprawdziwa właśnie. No cóż ja miałam styczność z noworodkami, niemowlętami, i w ogóle z małymi dziećmi w pracy więc tak bardzo się nie boję tej opieki bo coś tam podłapałam. A w razie wątpliwości są rodzice i lekarze. Tak mi się wydaje.

Hej a co tu tak cicho? U mnie cały czas pada i nie ma mowy o wyjściu z domu więc odpoczywamy an kanapie:) Czytam taki poradniczek mini dla kobiet w ciąży. Dostałam go razem z próbkami jak kupowałam spodnie. Niektóre ciekawe rzeczy piszą ale niektóre wydają mi się głupotami. Któraś słyszała że nie można używać kosmetyków z algami?

Cześć dziewczyny U mnie trochę chmur na niebie ale jeszcze słońce świeci. Temperatura w miarę. Lubię jak jest chłodniej. Też muszę szybko zjadać śniadanie po przebudzeniu. I też choruję na niedoczynność tarczycy i muszę brać leki na czczo ale nie wytrzymam pół godziny jak któraś z was pisała. Mdlić mnie zaczyna i skręcać w brzuchu i chociaż coś małego przegryzam a potem większe śniadanie. Karolina współczuję Ci. Biedna tyle stresu. Prawie chyba każda z nas jak tak czytam ma jakieś przeboje w ciąży. Jak nie plamienia to jakieś choroby inne. U mnie dzisiaj odpust jest i jakieś stragany pod kościołem. Chyba fajerwerki mają bo co chwilę jakiś wybuch słychać. Obudziło mnie to koło 7 bo ktoś sobie pod blokiem przez prawie godzinę puszczał;/

Ja w sumie używam do kąpieli tych samych kosmetyków co przed ciążą. Tylko balsamy pozmieniałam. Spragniona życia piękna Dzidzia i brzuszek! Mnie też już wywaliło:P Mimo że jestem puszysta to już bardzo widać. Muszę na prawdę luźne bluzki ubrać żeby się nie odznaczał. Mama ostatnio się śmiała ze mnie że tak raptownie mnie wywaliło jakbym miała mieć bliźnięta. Ale już dwóch lekarzy powiedziało że jedno Maleństwo jest to im wierze:P Chudzina ja brałam Augmentin 1g 2xdziennie przez tydzień. Bo na te co ty masz wyszło mi z antybiogramu że by nie działały. Podobnie na furaginę, której zresztą mi powiedzieli że nie można w pierwszym trymestrze.

Witam się i ja dzisiaj. Przybyło Nas widzę Chudzina dawaj do mnie:P po remoncie pracy i sprzątania sporo. Kasixa współczuję anemii. To trzeba już do porodu brać tabletki? Moja kuzynka tak miała. A pod koniec ciąży ponoć większość kobiet ma anemię. U mnie dzisiaj w miarę ok. Mamy sprzątanie mieszkania po remoncie sufitu w łazience. Teraz tylko zgaga mnie dalej męczy i pewnie do porodu mi tak zostanie, bo odpuszcza tylko na kilka godzin co kilka dni:( A odebrałam dzisiaj wyniki krwi i wszystkie wyszły dobrze wreszcie zwalczyłam infekcję układu moczowego i nawet morfologię mam lepszą niż ostatnio.