-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anaaa
-
moje liceum też bardzo mile wspominam nawet. Nadal jest ale czy jeszcze uczą tego pisania na maszynie to nie wiem
-
i ja dziękuję ..zaraz wysyłam e-mail
-
dzięki..ja właśnie też pierwszego dnia zamawiałam.. nie pamiętam już czy klikałam w link ale raczej tak-wiadomość miałam oznaczoną jako przeczytaną, też właśnie dwie zamówiłam hehe .. to mam nadzieję,że dojdą w końcu ..bo się zaczęłam zastanawiać czy nie ponowić zgłoszenia hehe. Ale jeszcze poczekam skoro to taki faktycznie rozrzut w czasie
-
u nas na razie królują getry ..choć dziewczyny zaczynają jojczeć o kiecki.. ale na razie udaje mi się je przekonać .. a w zimie przeważnie dawałam rajtuzy i spódniczkę/sukienkę.. bo nasze spodnie miały tendencję do podwijania się więc byłam pewniejsza, że jakby poszli na pole to nogi nie będą gołe.
-
Ulla słyszałam od paru osób, że w ich przedszkolach tez nie było leżakowania,że ponoć się od niego odchodzi.. w sumie dziwnie.. wiadomo nic na siłę bo są dzieci które nie będą spać ale jednak dzień w przedszkolu intensywniejszy niż jakby w domu było .. i taki odpoczynek faktycznie wskazany myślę
-
adasaga3 ja też w liceum ekonomicznym
-
ja też zamówiłam ale jeszcze do nas nie dotarła :( .. wiki przyniosła ze szkoły taką ale z pieczątką biblioteki więc tak jak i podręcznik do oddania więc zamówiłam bo fajna sprawa. Nikawa a pamiętasz może kiedy zamawiałaś? tak z ciekawości
-
ja też umiem :) (choć z niektórymi znakami muszę sobie zerknąć ) w liceum miałam przedmiot "pisanie na maszynie" -bezwzrokowe właśnie :)
-
bardzo dziękujemy za wyróżnienie :)
-
gratulacje! :)
-
Zewnętrzne rolety do domu
anaaa odpowiedział(a) na Ulla temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
nam też mażą się takie rolety zewnętrzne szczególnie na piętrze domku gdzie w lecie upał niemiłosierny jest ale na razie za droga dla nas ta przyjemność..ale mam nadzieję, że kiedyś się uda -
ja też
-
mnie pierwszy raz smakową kawą koleżanka poczęstowała i też zasmakowałam i sobie kupiłam - orzechowa to chyba była .. ale jakiej firmy to nie pamiętam :P
-
trafienie na dobrego lekarza to już połowa sukcesu :) a mam pytanko jak wasze pociechy z czytaniem potrafią już ? moja jeszcze nie choć bardzo by chciała ..dopiero uczy się składać wyrazy .. jak się mocno postara to te łatwiejsze uda jej się złożyć choć dużo razy musi sobie powtarzać .. ale walka z jej nastawieniem "nie umiem to nie spróbuje" to niezłe wyzwanie.. i tak się zastanawiam do kiedy dzieci powinny załapać czytanie i od kiedy jest czas na niepokój, że jeszcze nie umie? .. Niby logopeda nas uspokaja,że słuch ma dobry i powinna sobie poradzić -oby :)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
anaaa odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
testowałam kiedyś u mamy taką w sumie nie najgorzej się mi spało choć chyba owa miała dla mnie za małą głębokość bo nie podtrzymywało dobrze na szyi -
ja raczej też styl luźny .. choć czasami też bym miała ochotę przyodziać się w jakąś "biznesową" kreację ale w szafie bardzo mało takowych
-
moja pierwszoklasistka jeszcze za mała na takie granie na przerwach.. z tego co opowiada to bawią się z koleżankami a największa atrakcja to wyprawa do sklepiku w nadziei, że będzie mała kolejka i sobie będą mogły coś kupić
-
w końcu pewnie budzą, ale podejrzewam, że zamieszanie jakie się robi podczas składania leżaczków i urzędujące dzieci w końcu obudzą i największego śpioszka :) .. moja też już nie spała ale powiem, że taka drzemka była jej potrzebna przy intensywnym dniu w przedszkolu, bo czasem jak panie mówiły albo Kasia, że nie spała (nie musiała, wymóg był, że ma leżeć, czasem siedzieć :P) to potem w domu była mega marudna. W tym roku jest w grupie która nie ma leżakowania klasycznego ..tylko po obiedzie leżą sobie chwilę na dywanie w ramach sjesty poobiedniej ;)
-
gdy zaczynały przedszkole to zabierałam przed leżakowaniem..potem wydłużałam czas i na leżakowaniu zostawały i tak zostało.. co lepsze młodsza strasznie nie lubiła leżakowania ale jak przyszło do niego to zasypiała kamiennym snem, że ciężko ją było dobudzić jak musiałam ją wcześniej wybrać
-
normalnie zazdroszczę Wam tych kasztanów. Szkoda, że u nas nie ma więcej kasztanowców. weekend u nas też w większości czasu leniwie minął ..pogoda faktycznie super była na spacerki :)
-
mi też taka myśl zaświtała Nikawa :) bo bardzo profesjonalnie to opisywałaś :)
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
anaaa odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
joanna wow czwóreczka -chylę czoła.. nam się marzy trzecie ale na razie trzeba znaleźć pracę -co ciężko idzie :( ... jak ja marzę o wyrwaniu się z domu :P .. -
joanna skąd ja to znam echh..
-
moja była też na lekach przeciwalergicznych już wcześniej od jakiegoś czasu ..kaszel złapał ja w sanatorium i gdy już żadne sposoby nie pomogły (na szczęście antybiotyku nam nie przypisali żadnego na próbę uff) to dostała dodatkową dawkę jakiegoś innego przez 2 dni i już po jednej dawce nastąpiła mega poprawa. Więc oby i u Was się udało znaleźć szybko przyczynę tego kaszlu czego życzę :) Wiki w końcu jutro do szkoły po choróbsku -obie się niezmiernie z tego cieszymy, potem pierwszy basen w tym roku szkolnym a tego to już w ogóle się nie mogła doczekać.
-
słoneczko za oknem w końcu mam :) i mam nadzieję, że i na zewnątrz ciepło w miarę też jest/będzie