-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anaaa
-
ja po prostu mówię, że nie mam pieniążków tyle aby co kawałek coś im kupować albo jak w sklepie maja ochotę na jakieś gazetki z dodatkami w formie zabawek mówię, że to buble które się zaraz popsuja .. też działa bo kiedyś po jednym dniu się rozwaliły im takie zabawki gazetowe więc pamiętają. A tak to też mówię aby uzbierały sobie pieniążki do skarbonki to sobie same kupią za swoje :P
-
no my spotkaniu wiele się nowego nie dowiedziałam no ale .. tez na 11 godzinę mamy rozpoczęcie wraz z pasowaniem na ucznia od razu. No i książki wypożyczane z biblioteki ..''podręcznik rządowy'' i do angielskiego też ..a ćwiczenia do nich za darmo mamy na własność -fajnie .. no to byle do jutra :) Wiki nie może się doczekać :)
-
to ja miałam odwrotny problem, nie mogłam dostać na rzepy i są wiązane ale jakieś takie sznurówki są, że sobie córcia radzi z dociskaniem kokardek i się nie rozwiązują uff.. w razie w zamek z boku jest ale nie wiem jak się będzie sprawować bo raczej mam negatywne doświadczenia z zamkami dodatkowymi w butach najwyżej zszyję :)
-
my dziś byliśmy za trampkami ale nie udało się kupić :/ ponieważ córka musi mieć wkładkę do butów korekcyjną to ciężko coś znaleźć aby weszła wkładka i stopa ..ale chociaż młodsza już z głowy. Jak ja nie lubię takiego niedoinformowania tylko wszystko na ostatnią chwilę echh ..byle do piątku bo wtedy spotkanie mamy w szkole.
-
U nas takie gry powstały już jakiś czas temu Wiki lat 7 .. pierwsza w temacie kucyków pony :) .. kucyki idą na imprezę urodzinową po drodze zbierając prezenty (do tego wykorzystane nie używane literki i cyferki z jakiejś zabawki) wygrywa ten kto przyniesie ze sobą najwięcej ;) po drodze trzeba uważać na przeszkody które trafiają się losowo. Nie dawno zaś na drugiej stronie (teczki bo bazą była stara papierowa teczka powstała typowa planszówka w temacie monster high obok opisane przeszkody i pomocne pole (pisałam ja bo córka jeszcze nie umie)
-
i księżniczka Cadence w wykonaniu Wiktorii -lat 7 .. też z rolki papieru bibuły, starej sznurówki i drewnianych koralików. pomogłam tylko w przymocowaniu sznurka do zawieszenia kucyka i zrobieniu guzów na sznurówkach u kasi też praca samodzielna i tylko w zamontowaniu sznurka pomogłam aby kucyk wisiał prosto i podpowiedziami co mogą jeszcze ulepszyć.
-
u nas powstały kolejne kucyki .. miały robić inne prace z rolek, papieru i bibuły ale uparły się na kucyki ..poniżej znów Rainbow dash w wykonaniu Kasi -4,5 lat..
-
Moje maniaczki kucykowe są więc ani się obejrzałam jak Kasia lat 4,5 zabrała się do malowania.. stworzyła aż dwa kucyki ulubioną Rainbow dash- której nie zdążyłam utrwalić na zdjęciu od początku jak powstawała i Pinkie pie i szczerze powiedziawszy to w szoku jestem jak na jej zdolności ładnie jej to wyszło
-
..i Wiktoria w tańcu z pomponami domowej roboty (Kasia powyżej zresztą też ale się rozmazały) .. przy zdjęciach wspólnego tańca sióstr aparat niestety nie podołał wyzwaniu więc musiało być indywidualnie
-
Roztańczona panna Katarzyna .. a tak w ogóle to nie lada wyzwanie zrobić zdjęcie w trakcie energicznego tańca -mój aparat nie nadarzą z łapaniem ostrości
-
panna- choć nijak się nie sprawdzają opisy tego znaku do mnie :P ale może, że ja wcześniak.. jakbym w terminie się urodziła to wagą bym była i tu już bardziej podchodzi charakterystyka ;) ... a córcie byk i wodnik
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
anaaa odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
czy w ogóle na wyjazdach wakacyjnych z dziećmi da się samemu odpocząć? Moje już nie maluszki ale też raczej umordowani wróciliśmy w wyjazdu niż wypoczęci :P ale my nad basenami byliśmy więc wiadome, że też dużo więcej trzeba pilnować bo z woda nie ma żartów .. ale dziewczynki zachwycone więc to najważniejsze ;) -
u nas książki to pewnie we wrześniu dopiero się kupi bo dalej nic nie wiadomo echh a tak to chyba tylko tenisówki też do kupienia bo tak to też raczej na wyczucie kupujemy z przyborami papierniczymi bo nie ma żadnych info konkretnych
-
Na co zwracają uwagę rodzice przychodzący 1.09 do szkoły?
anaaa odpowiedział(a) na Ulla temat w Uczniowie, Nastolatki
Moja idzie dopiero do pierwszej klasy więc najbardziej mnie interesuje kto będzie jej wychowawcą :P -
U nas wybór imienia nie jest jakąś łapiącą za serce historią. Pierwsza córka Wiktoria ma imię po mojej zmarłej babci .. jeszcze zanim pojawiła się możliwość posiadania dzieci wiedziałam, że tak będzie miała na imię moja córka. I tak się stało i nie było żadnych ale ;) Z imieniem dla drugiej córci mieliśmy problem .. moje propozycje nie podobały się mężowi.. to co nam się wspólnie podobało za bardzo podobne było do imienia starszej siostry więc komuś mogły się mylić.. w końcu wybrał mąż strasznie mu się podobało imię Katarzyna w tej pełnej wersji.. zdrobnienie mi się nie podobało i nie podoba nadal :P i ostrzegałam przed tym męża, że i tak wszyscy włącznie z nami będziemy mówić Kasia a nie Katarzyna(i tak jest).. ale, że innych pomysłów było brak a szczególnie wspólnej zgody no i 'pomysł' na imię pierwszej był mój to dla drugiej córci pozostał pomysł męża czyli Katarzyna.
-
plakat wykonany na 4-ech sklejonych ze sobą kartek bo nie miałyśmy na stanie wielkoformatowych kartek. Literki "zamienione" w postaci i rzeczy które zaczynają się na daną literkę.. tło odbicia rączek pomalowanych farbami. Wiktoria - 7 lat - W-ąż, I-gła, K-ot, T-ukan, O-kno, R-ak, I-rys, A-nioł. Kasia - 4,5 lat - K-rólik, A-niołek, S-owa, I-gła, A-uto. Wykonanie samodzielne, pomysł na podstawie obrazku alfabetu zamienionego też na postaci i rzeczy na daną literę który czeka na oprawienie
-
u nas powstał jeszcze jeden potwór ..chyba z nudów Wiktorii (7 lat) .. bo zauważyłam dopiero jak zaczęła już kolorować kółka. Wykorzystane pudełko obklejone papierem i pociętą reklamówką po innej pracy ale już zniszczonej w zabawie. Potwór więc pokazany w swoim środowisku czyli głębinach jeziora.
-
1.Emulsja ochronna z filtrem mineralnym na słońce do twarzy i ciała SWEET - spf 50 wysoka ochrona 2. Krem z filtrem najlepiej o jak najwyzszym poziomie ochrony ..wiadomo,ze skora dziecka jest wrażliwa..po drugie ochrona glowy przed słońcem u nas są to kaszkietki z ulubionymi bohaterami z bajek aby były chętniej noszone i nie ściągane. Najlepiej nie wychodzić w największe upały ale wiadomo,ze nie zawsze da się uniknąć.. Do tego moje panny już w takim wieku,że cięzko jest im wysiedzieć w domu ;) to wtedy robimy szybkie spacer na lody i z powrotem do domu. Następny ważny punkt to picie aby nie dopuścić do odwodnienia.. w razie zbyt mocnego przygrzania przez słonko jakiś balsam kojący na wieczór.
-
I u nas powstał jeszcze jeden potwór. Pomysł powstał podczas pakowania się na wyjazd .. przy okazji dziewczynki miały zajęcie (Wiktoria 7 lat i Kasia 4,5 lat) .. potwór powstał z kubeczków plastikowych obklejonych papierem, bibuły i sznurka .. pomogłam trochę przy montowaniu sznurka i przywiązaniu ich do wykałaczek. I tak oto dziewczynki maja kukiełkę potwora z Loch Ness :)
-
Kasia -4 lata, no w sumie 4,5 już .. za to potwora z Loch Ness narysowała i wylepiła plasteliną oraz dokończyła malując farbami wodę, niebo i słońce. A skoro ma być wesoły to powiedziała, że musi być kolorowy
-
aagnieszkaa1 zaciskam kciuki Ela30 bo to zapewne zależy od dziecka zapewne Ulla podziwiam za te przetwory My chyba pojedziemy na Węgry na baseny pod namiotem - tylko boimy się o pogodę.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
anaaa odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
nasze meble są w podobnym stylu więc mi się podobają -
-
Ela30 moje były dwa razy w sanatorium z zabiegami oczywiście ..młodsza raz .. i jak dla mnie poprawa zdrowia była widoczna.. choć nie wiem czy to kwestia zabiegów czy powietrza morskiego (my nad morzem byłyśmy) albo to i to :) .. ale odporność im podskoczyła mocno bo u nich z tym był problem wielki.
-
Mamy, które nie pracują, zajmują się dziećmi i domem - zapraszam
anaaa odpowiedział(a) na Edzia temat w Kącik dla mam
mogę się dołączyć ? bo widzę, że grupa już zżyta :) remonty i u nas ..choć bardziej malowanie i 'robienie' ścian. ja meble ostatnie dwa razy przez internet kupowałam. obcinanie włosów przez dzieci..moja 4-latka jest w tym mistrzynią ..notorycznie tnie sobie grzywkę .. o dziwo jej to prosto w miarę wychodzi, tylko obcina też boki które próbuje jej zapuścić aby móc je gumką złapać ..bo wszelakie spinki zjeżdżają jej z włosów takie ma śliskie. aagnieszkaa1 głosik i ja oddałam :)