-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez anaaa
-
moja 4-latka dopiero zaczyna się powoli bawić nimi .. bo wcześniej to notorycznie urywała im głowy (bo jak tłumaczyła kiwały głowami) albo nogi próbując zrobić im szpagat.
-
Użytkowanie zmywarki - złote rady
anaaa odpowiedział(a) na Margeritka temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
my posiadamy zmywarkę 60cm .. zastanawialiśmy się nad mniejszą ale stanęło na obecnej.. z początku ładowana była co drugi dzień teraz już prawie codziennie. Wkładam wszystko :P oprócz rzeczy pokrytych teflonem. Programu przeważnie używamy jednego uniwersalnego..czasem włączam opcję skrócenia czasu.. program krótki (pół godzinny45stopni) nie domywa mi często. Nie mamy jej jakiejś wymyślnej ale nie wyobrażam sobie już aby nie mieć zmywarki -
źle mi się kliknęło .. największą frajdę dziewczyny miały w maczaniu pasków papieru w 'kleju' .. biedronka dobrze nie wyschła jeszcze ale to pewnie potrwa do jutro albo i jeszcze z jeden dzień zanim zdejmiemy ja z formy miskowej
-
no i ta wspólna dziewczyn praca i największa biedronka
-
U nas dziś produkcja biedronkowa ruszyła :).. w sumie powstało ich kilka.. dwie z rolek z papieru zrobiła 4 letnia kasia. Wiki zrobiła takie fruwające pod lampą w pokoju. I jedną największą zrobiły wspólnie z papieru i kleju z wody i mąki a forma została stworzona z odwróconej miski.
-
gratulacje dla zwycięzców
-
U mnie dziewczynki się podzieliły postaciami :) Ubrania wyklejone skrawkami materiałów. Bolek (Wiktoria-7lat) dodatkowo trawa i niebo wykonane z bibuły a włosy przy użyciu herbaty ..a i siedzi przed namiotem :) Ponieważ i Kasi (4 lata) pomysł z herbatą się spodobał i też u siebie chciała to u Niej jest jako ziemia pod nogami . Podpowiedź :P ... po prawej stronie Lolka jest koc, zielony koszyk i kapelusz obok niego. Po lewej ślimak na kamieniu. p.s Natka superowy pomysł i wykonanie
-
no ja właśnie nie wiem o co chodzi .. bo w wykazie jest ze do nauczania zintegrowanego to te podręczniki darmowe a do kupienia angielski i religia ale czekają na jakieś ostateczną decyzję Ministerstwa ale czego ona ma się tyczyć nie mam zielonego pojęcia.
-
ja bym z chęcią już kupiła dla mojej wrześniowej pierwszoklasistki ale mimo, że mamy wykaz na stronie szkoły to piszą aby się wstrzymać z zakupem :/ a by było z głowy .. do przedszkola na szczęście przedszkolanki się sprawą zajmują i zamawiają dla całej grupy.
-
ja też polecam wizytę u dermatologa dobierze odpowiednie leczenie.. sama w końcu się wybrałam bo domowe sposoby nie dawały sobie rady :)
-
Biegające kobiety i mamy ;)
anaaa odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
ja wieczorem bo rano nie udaje mi się aż tak wcześnie wstać aby nie było tak niemiłosiernego upału -
dzięki :)
-
pochmurnie jeszcze bo w nocy była burza ale jakby zaczyna się powoli przejaśniać
-
Margeritka jak Cię to niepokoi to najlepiej wybrać się i skontrolować wzrok. Przynajmniej będziesz spokojniejsza :)
-
nasza młodsza ma dosyć dużą wadę niestety .. poszłam skontrolować ją do okulisty bo oglądając bajki czy w tv czy na komputerze marszczyła mocno brwi jakby.. a jeszcze wyszło jedno..gdy tylko zaczęła nosić okulary to chętniej i częściej zajmuje się malowaniem i zaczęło jej całkiem fajnie to wychodzić bo wcześniej nie chciała a jak już się wzięła za malowanie to wychodziły bazgroły.. teraz wiemy, że po prostu nie widziała z bliska bo ma plusy Starsza też była parę lat temu bo za długo uciekało jej oko..na szczęście było wszystko ok. Teraz też ją zapiszę jeszcze kontrolnie w związku z zaczęciem I klasy od września.
-
Biegające kobiety i mamy ;)
anaaa odpowiedział(a) na Małgosia temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
ja od jakiegoś czasu "biegam" " bo mimo, że teraz robię z aplikacją ok 7km to jest to bieg przeplatany z marszem ,. albo na razie odwrotnie ale stopniowo zwiększa mi się czas biegu a zmniejsza marszu.. zobaczymy jak to będzie dalej bo dzisiaj coś kolano boli :/ i pobieganiu dzisiejszym echh.. a dla towarzystwa biegam z psem -
u nas na początku był basen i tańce (tak sobie wybrała córka) ale, że pozostawało wg Niej za mało czasu na swobodne zabawy ;) to w końcu stwierdziła, że chce chodzić tylko na basen który sprawia jej większą frajdę.
-
baaardzo dziękujemy! dziewczynki szaleją z radości :)
-
nikawa hehe no dla chłopców to nie bardzo ten sposób choć znałam pewnego, któremu ten pomysł by bardzo przypadł do gustu jak był mały hihi
-
pochmurna i deszczowa
-
Jak radze sobie z napadami złości u dziewczyn? - oj u nas to nie lada wyzwanie. Bo moje dziewczyny mają całkiem skrajne charaktery jedna jest nieśmiała i nadwrażliwa a druga z kolei jest bardzo ..hmm.. chyba wielką indywidualistką. Starsza córka (ta nieśmiała) uczęszczała na trening interpersonalny w zerówce .. co bardzo pomogło i jej i nam. Jej w poznaniu emocji które powodowały napady złości i sposoby na jej rozładowanie czyli: stanięcie w miejscu, głębokie oddychanie, liczenie od 10 do 0 w celu odwrócenia myśli i myślenie o miłych rzeczach .. nas, że to co dla nas może być błahą sprawą dla dziecka może być wielką i że trzeba z nim porozmawiać na temat co w danym momencie czuje, co spowodowało takie a nie inne zachowanie. No i na starszą przeważnie to już działa. Często wystarcza nawet wysłuchanie co się stało choć nie raz trzeba naciskać aby powiedziała co czuje i jaki jest powód to pozwala jej też wyciszyć złe emocje. Młodsza ma bardzo olewatorski styl bycia i dąży do swojego celu (nie zawsze dobrego) do upadłego.. często jak coś jest po nie jej myśli potrafi kopać i pluć ..u niej próbujemy tłumaczyć i rozmawiać choć ze znikomym skutkiem (Jednym uchem wlatuje, drugim wylatuje) a najczęściej albo musi zostać sama w pokoju (na szczęście (?) jest bardzo towarzyska więc przeważnie po chwili jest zmiana zachowania i dopiero wtedy jakakolwiek rozmowa ma sens) albo musimy ją przeczekać ,,, przyznaję z tą młodszą mamy największy problem więc metodą prób i błędów. Bo jak pisałam na początku co działa na jedną to na drugą nie za bardzo. A najgorsze są konflikty siostrzane.. w małe i niegroźne staramy się nie ingerować aby nauczyły się rozwiązywać problemy .. w tych większych staramy się wysłuchać obu stron i wtedy znaleźć jakieś rozwiązanie ..najlepiej skutkuje rozdzielenie do różnych pokoi i aby każda zajęła się czymś innym. U nas jest jeden wniosek aby jakakolwiek rozmowa czy tłumaczenie przyniosło skutek dziecko musi choć trochę opanować emocje.
-
to może i ja .. jestem...jaka jestem nie lubię...jak ludzie się obrażają z byle powodu albo i bez niego :P męczą mnie... czasami dzieci ale.. nie żałuję... że Je mam zawsze...uwielbiam bezkresną radość moich dzieci planuję... nigdy... chcę... znaleźć w końcu pracę kłamię...gdy nie mam odwagi powiedzieć prawdy nie życzę nikomu... denerwują mnie...politycy :P boję się... o zdrowie i życie najbliższych i panicznie pająków i robactwa czasami...mam dość wszystkiego
-
U nas na stronie internetowej szkoły podany jest już wykaz książek do I klasy ale z prośbą o wstrzymanie się z zakupem podręczników do czasu podania ostatecznej decyzji w tej kwestii przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Macie pomysły o co może chodzić? Czy te darmowe podręczniki to jeszcze nie są może na 100% pewne? Bo myślałam, że tak.
-
my chyba musimy spróbować znów metody naszej na obgryzanie pazurów ..bo swego czasu na starszą podziałało..teraz niestety powróciło .. może to stres też przed szkołą bo od września idzie.. a sposób to obietnica pomalowania paznokci lakierem jaki sama sobie wybierze (z małym moim nakierowaniem :P ) jeśli zdoła nie obgryzać i paznokcie odrosną i będzie co obcinać
-
Moim dziewczynkom podpasywał temat :) Kasia -4 lat - "kurczę blade" -skorupka wyklejana prawdziwą skorupką z jajka Wiktoria -7lat -krowa "Matylda"