Skocz do zawartości
Forum

adasaga3

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez adasaga3

  1. Margeritko dobrze, że na razie nie zrezygnowałaś, poczekaj chociaż do końca semestru, zobaczysz wtedy co Ci się udało nauczyć przez ostatnich kilka miesięcy.
  2. no moja córcia jak coś powie to już powie. Odkąd zaczęła "gadać" (bo ona nie mówi tylko gada, gada i gada całymi dniami) rozśmiesza nas swoimi powiedzonkami co dzień. Przypomniało mi się właśnie, jak miała 2 latka i 4 m-ce zobaczyła na oknie muchę i mówi do niej "a sio, uciekaj bo dostaniesz klapsa i polecisz".
  3. aagnieszkaa1 Ja pisałam pracę mgr jak mały siedział w brzuszku, a broniłam się jak miał 2 miesiące. Aga, takie małe dziecko, tzw. leżące jest jeszcze mało wymagające i rzeczywiście daje się wtedy wygospodarować trochę wolnego czasu na naukę. Gorzej gdy już zaczyna samo siedzieć, raczkować, potem chodzić itp. Wtedy z oka go spuścić nie można. A gdy się ma dwoje lub więcej dzieci to już prawie zupełnie wolnego czasu nie ma. Zgadzam się że potrzebna jest pomoc drugiej osoby. W pojedynkę to nawet "ogarnięcie" domu jest trudne.
  4. mało słońca, pochmurno, ale ciepło -10 stopni C.
  5. adasaga3

    Nasze wypieki

    Bettyy tradycyjnie proszę o przepis. Wiem, że w internecie pewnie znajdę przepis, ale ja chcę Twój, taki sprawdzony, wypróbowany przez Ciebie. Pani Walewska miło mi się kojarzy, z perfumami babci. :-)
  6. chlebek z masłem i szynką, a do tego sałatka z kaszką kuskus, zielonym ogórkiem, czerwoną papryką, porem i ziarnami słonecznika, delikatnie skropiona oliwą. Córce tak smakowało, że aż się rozpłakała gdy zabrakło. :-)
  7. dziewczyny, mam prośbę, nie piszcie że na obiad była "surówka". Ten wątek ma nam służyć poradą gdy nie mamy pomysłu na obiad. Czasem wiemy jakie mięsko chcemy zrobić, ale na przykład nie mamy pomysłu na warzywny dodatek. Słowo ""surówka" w niczym nam nie pomoże, a konkretny wpis np. gotowany kalafior, surówka z marchwi i jabłka już tak. Prawda?
  8. Bettyy Ty nie masz pomysłów? Nie wierzę! U mnie dziś zupa krem z kalafiora. Pyszna wyszła. A na drugie "resztki" z wczorajszego dnia czyli pierś z kurczaka faszerowana pieczarkami, brązowy ryż i mrożonka"warzywa na patelnię włoskie".
  9. Ulla my z m. od razu po świętach mamy rocznicę ślubu a w tym roku planujemy na miesiąc przed pójść na koncert naszego zespołu i o mi w zupełności wystarczy Ulla o jakim zespole piszesz? To "koncert naszego zespołu" brzmi interesująco...
  10. Ala to "a może sobie porozmawiamy" bardzo zabawne. Mam nadzieję, że robotnik miał ochotę (i czas) porozmawiać z taką rezolutną dziewczynką? My ostatnio jesteśmy na etapie tłumaczenia córce że z każdego chłopca wyrośnie mężczyzna, a z dziewczynki kobieta. Córka najwidoczniej wzięła to sobie do serca bo teraz zwraca się do nas "kobieto", "mężczyzno". :-) Do męża mówi ostatnio: "mężczyzno, gdzie to idziesz? Wracaj tu natychmiast!" W niedzielę obserwowała jak tarłam buraczki na obiad i w którymś momencie mówi: "kobieto, tylko uważaj, nie za mocno, bo się skaleczysz."
  11. a mnie cieszy że mój synuś nauczył się pięknie schodzić ze schodów. Od dawna umie na czworakach na nie wejść, gorzej było z zejściem. Dziś pół dnia spędziłam chodząc za nim w tą i z powrotem po schodach. :-)
  12. piękne słońce i ciepło, oczywiście jak na październik :-)
  13. Coraa zgodzę się z przedmówczyniami że dopajanie dziecka wcale nie jest konieczne. Gdzieś Ty wyczytała że dziecko powinno wypijać 120 ml?! Moje dziecko ma prawie 3 lata i jeszcze nigdy tyle na raz nie wypiło, a co dopiero takie jak Twoje, zaledwie kilkutygodniowe. Mleko modyfikowane jest na tyle rzadkie że zaspokaja nie tylko głód ale i pragnienie. Miej przygotowany kubeczek z przegotowaną wodą i co jakiś czas podsuwaj dziecku, gdy będzie miało ochotę wypije trochę, jeśli nie będzie miało nie będzie pić i to też jest w porządku. Nigdy nie zmuszaj dziecka do niczego, czy do to picia, czy do jedzenia, bo wyrośnie Ci niejadek. I nie dosładzaj napojów, bo po pierwsze przyzwyczaisz dziecko niepotrzebnie do słodkości, a po drugie za kilka miesięcy pojawią się zęby i próchnica gotowa.
  14. rano długo utrzymywała się mgła, ale potem było słonecznie i w miarę ciepło.
  15. u mnie czy zmiana czasu czy nie to Mały i tak wyspać mi się nie daje. Budzi się co godzinę, wstaje w łóżeczku, trzyma się szczebelków i jęczy. A ostatnio to nawet wyjął sobie jeden szczebelek, przecisnął się przez otwór i sam wpełznął na nasze łóżko (jego łóżeczko przylega do naszego). Dobrze że mąż się obudził i zdążył go złapać zanim zdążył spać z naszego dość wysokiego małżeńskiego łoża. Poważnie zastanawiam się nad zakończeniem karmienia piersią, myślę że wtedy zacznie lepiej spać. Córka gdy była na piersi też budziła się kilkakrotnie w ciągu nocy, a gdy w wieku 15 m-cy przestawiłam ją na butelkę w końcu zaczęła przesypiać całe noce. Niewyspanie coraz bardziej daje mi się we znaki, ma wpływ na moją odporność, gdy w takim jesienno-zimowym okresie nie wysypiam się zaraz czepiają się mnie rożne infekcje. Z drugiej strony myślę że karmienie piersią wspomaga odporność Małego i może lepiej -ze względu na niego-wstrzymać się z "pożegnaniem cycusia" do wiosny? Sama już nie wiem. Macie jakieś doświadczenie w tym zakresie?
  16. miło spędzony weekend. Cieszy też że było dziś słonecznie i w miarę ciepło i że można było jeszcze długo spacerować z dzieciaczkami. Margeritko jak ja Ci zazdroszczę takiej pomocy. Ja nawet nie mam kiedy do lekarza podskoczyć po skierowanie. Musiałabym wziąć ze sobą dzieci a to odpada.
  17. dziewczyny, na pewno słyszeliście o tym wybuchu gazu w Katowicach który zniszczył kamienicę. Zginęły w nim trzy osoby. Brygida i Dariusz Kmiecik, znani dziennikarze i ich 2 letnie dziecko. Pan Dariusz bardzo mi się podobał jako mężczyzna, lubiłam też sposób jego relacjonowania wydarzeń w Faktach w telewizji TVN. Jakoś nie mogę przestać o tym myśleć. Była sobie rodzina, chwila ...i już jej nie ma. Życie jest takie kruche. Jaka to musi być tragedia dla ich bliskich.
  18. mojego mężczyznę trudno zmusić do pójścia do lekarza, a co dopiero na badania. Jednak w ubiegłym roku namówiłam go na zrobienie podstawowych badań krwi, po raz pierwszy od ponad 5 lat. Twierdzi że ma w pracy robione badania okresowe i to mu wystarczy. Niestety większość facetów których znam tak myśli.
  19. krupnik, a na drugie faszerowane papryki
  20. Anaa Twoja córka ma chyba charakterek jak mój synuś. Jego też wszędzie pełno, wszędzie wejdzie, a na głowie siniak na siniaku.
  21. NATKA08 cały projekt współfinansowany jest ze środków unijnych w ramach europejskiego funduszu społecznego a co do pracy to oczywiście jest to jak najbardziej możliwe że zostanę a jak nie to będę szukać NatkaA jak się dowiedziałaś o tym projekcie? Ktoś Cię skierował? Byłaś zarejestrowana w urzędzie pracy? Anaaa nie wiem w jakim zawodzie szukasz pracy ale może uda Ci się ją znaleźć w Twoim mieście i uniknąć dojazdów? Jak długo już szukasz pracy? Wiadomo, ze nie ma to jak praca na miejscu. Ja w moim ostatnim miejscu pracy pracowałam w godzinach 9.30-18.30, na szczęście była na miejscu, bo inaczej to by mi się nie opłacało do domu wracać. :-) Dziewczyny, co do zmiany czasu to uważacie że to dobry pomysł? Niektóre kraje nie zmieniają godziny. Dla mnie jest to chybiony pomysł, nie cierpię gdy o 16-stej zaczyna się ściemniać.
  22. dziś ładnie, słonecznie i w ciągu dnia ciepło- 11 st.
  23. adasaga3

    Klapsy

    nikawa Widziałam, jak w piaskownicy ojciec zaczął trzaskać córkę ok. 2-3 l. Zareagowałam zwracajac mu uwagę z balkonu. Ludzie stali na balkonach, niby wzburzeni, ale nikt się nie odezwał w obronie tego dziecka. Nikawo i jak się ten facet zachował? Przestał bić to swoje dziecko? Nie "odpyskował" Ci? Opowiadała mi kiedyś koleżanka jak też zwróciła uwagę jakiejś matce, która zaczęła bić swoje dziecko w sklepie za to że wymuszało by mu coś kupiła. Matka, owszem, przestała bić to swoje dziecko, wyszła, ale przed sklepem znów zaczęła je bić z podwójną "energią". Koleżanka stała przy kasie i widziała to przez szybę więc już ponownie zareagować nie mogła. Zresztą, jak sama potem mówiła, to dziecko oberwało podwójnie bo matka była wkurzona jeszcze bardziej za to zwrócenie jej uwagi.
  24. ryba duszona w piekarniku, ziemniaczki z piekarnika i fasolka szparagowa
×
×
  • Dodaj nową pozycję...