Skocz do zawartości
Forum

olenka1991

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez olenka1991

  1. Hej dziewczyny ;P Byłam dzisiaj rano na badaniach a później na cmentarzu i tak umieram do tej pory ;p pojechałam na najgorszy cmentarz bo nie dość że daleko ode mnie to jeszcze dużo nalatać się musiałam i tak brzuchol mnie ciągnie, do tej pory nie doszłam do siebie ;p ale już mam go z głowy, w sobotę tylko pójdę na przeciwko domu na drugi i koniec dobrze, że pojechałam z bratem to on posprzątał itp ja tylko rzeczy pilnowałam ale sam fakt, że dużo chodzenia jestem wykończona aaa już za 2 dni wizyta ;) a za 2 tyg usg nie mogę się doczekać jutro lecę wkońcu wyrobić sobie dowód bo jeszcze nie byłam i po jakieś buty jesienne, bo moje zeszłoroczne są na mnie za małe :O stópki mi trochę puchną a one są wciągane, nie rozpinane i lipa ;p Lewel brzuszek ekstra ;) mi się bardzo podoba i rzeczywiście tylko brzuszek duży a reszta okej ;)) zrezygnowana nieźle obkupiłaś synka ;) super ciuszki no i trzymam kciuki za macierzyński Ja w czwartek jadę do brata po dostawę ciuszków sporo już mam więc raczej nie będę nic dokupowała małego bo bez sensu a jeszcze znajomy ma dla nas pudło zabawek jakiś grzechotek itp i też jakieś ciuszki no więc nic nie bedę narazie kupować
  2. Linda może się uda i z mieszkaniem ;)) skoro wszystko tak ładnie idzie to mogłoby to też jeszcze się udać i by była pełnia szczęścia a ja muszę się pochwalić, od dziś mam łóżeczko nie złożone, jak złożymy to wstawię fotkę, ale jest wreszcie doprosiłam się męża by po nie pojechał no i mam ;p chłopaki opili je więc na pewno się nie rozpadnie i Hani będzie wygodnie ;p hehe
  3. Hej dziewczyny ;) Linda gratuluję zakupu auta ;) super, że w końcu się udało ;p Kasienka powodzenia na obronie ;p mam nadzieję, że jak nie wiedza, to urok osobisty kobiety w ciąży da radę ;p myślę, że się zlitują i będzie spoko ;p Marti no rzeczywiście trochę nie tak się zachowała, wiadomo, że nie jest Ci łatwo w tym stanie i tak się starałaś to jeszcze jakieś fochy. Ale niektórzy ludzie mają wyczucie, nie ma co ;P A ja pisałam wam o tym mieszkaniu na wynajem i prawdopodobnie będziemy je mieli od 1 stycznia, niestety do końca roku ktoś tam mieszka ale powiedzieliśmy, że jak coś bierzemy. Na szczęście jest ono umeblowane, tak więc jakbym urodziła w grudniu to trochę pomieszkamy u rodziców, a od stycznia się przeniesiemy tam. Mój W powiedział, że jak coś sam wszystko ogarnie, ja tylko będę musiała tam się przenieść, on popakuje i poprzewozi nasze rzeczy Tak więc w sumie nie najgorzej, a wolę już poczekać i mieć to mieszkanie tym bardziej że jest to okazja, bo patrzyłam to w tej cenie i drożej są ale kawalerki, a tam 2 pokoje, czyli byłoby okej ;)
  4. Linda powodzenia w wyborze auta ;) oby tym razem się udało Leaka nieźle, jestem pod wrażeniem, że będziesz przerabiać ciuszki z dziewczynki na chłopca :P jesteś bardzo kreatywna, super ;p ja nigdy w ciucholandach nie miałam szczęścia, tzn nie potrafię nic znaleźć fajnego a koleżanki wychodziły obłowione od stóp do głów Zabka 3 trymestr od 27 tygodnia ;)
  5. Hej dziewczyny ;) Ale dzisiaj paskudna pogoda, masakra. Zapomniałam, że miałam iść dzisiaj na badania, tak mi się super spało xD tak więc muszę iść w pon bo w środę wizyta, jakieś wyniki by się przydały ;p brunetka gratuluję wewnętrznego i powodzenia na teorii ;) ja po ciąży muszę się za to wziąć ;p Leaka super, tak dużo rzeczy i taaka cena ;) rewelacja ;) Ja już wkońcu zdecydowałam się na ten wózek, w listopadzie kupujemy bo właśnie babeczka wspominała o tych inwentaryzacjach i że w grudniu może być problem z kolorem, więc jak chcemy inny to lepiej wcześniej ;p no i powiem, że dziwne, ale nie ciągnie mnie brzuch narazie wogóle i nie twardnieje a ja się męczyłam tyle czasu a tu 2 nospy i po sprawie :P także polecam i dziękuję za rady ;)) miłego dnia mamuśki :)
  6. Hej dziewczyny ;) ja też jestem trochę przerażona, że jeszcze 2 miesiące z kawałkiem a ja nadal nie mam połowy rzeczy ;p dzisiaj po pracy jedziemy ogarnąć wózek, kolejne podejście :P bo już mi się inny podoba i jak będzie okej to chyba już zamawiam, bo czas goni trochę ;p no i dzisiaj mężu też się umówił z kolegą i mają rozłożyć łóżeczko, sprawdzić, pewnie opić ;p więc może jutro dojedzie do mnie bo jak oni się spotkają to na pewno opiją ;p a swoją drogą po wczorajszej nospie dzisiaj mam taki mięciutki brzuszek i nie czuję już dyskomfortu, czyli rzeczywiście to pomaga i w razie czego będę ją brała ;p dzisiaj tylko raz mi stwardniał nad ranem, ale Hania tam była w tym miejscu chwilę wcześniej, więc podejrzewam, że to jej sprawka miłego dnia mamuśki, biorę się za sprzątanie bo ostatnio ciężko było się podnieść przez ten brzuch, a co dopiero coś robić :P dziś mam duuużo energii jakoś :P
  7. zrezygnowana no dwa tygodnie jakoś Ci zlecą, dasz radę ;)) a co do zdjęć to nadal nie mam ;/ fotograf się nie odzywa Joasia86 współczuję sytuacji z facetem.. Może jeszcze się jakoś ogarnie i coś zrozumie? No ale rzeczywiście jak masz utrzymywać siebie, jego, dziecko i jeszcze on będzie sprawiał problemy, to lepiej liczyć na rodziców, oni napewno zawsze pomogą. A co do bóli to ja mam różne dziwne, takie jakby kolki też, więc może to normalne. Linda no ładnie Kacperek rośnie, duży chłopak będzie z niego czyli jak jest o 1,5 tyg "większy" to może w grudniu wyjść ;p ale oczywiście zaciskamy nogi do stycznia ;p
  8. Heh posłuchałam waszych rad i właśnie wróciłam z apteki kupiłam nospę i już wzięłam pierwszą tabletkę ;) od razu zrobił się mieciutki i milutki hehe może rzeczywiście to starczy przy okazji mężowi kupiłam maść bo wczoraj kładł panele u siostry i dziś wstał taki połamany, że mu skarpetki musiałam założyć bo w żaden sposób nie mógł się ruszyć ;p a ja jakoś nóg nie mogę złączyć chodzę jakbym miała beczkę między nogami serio ;p i tak jakby mi Hanka miała wylecieć się czuję :P Marti no tą izbę sobie daruję nie umieram jeszcze ani też nie mam takich bolesnych doznań, żebym musiała tam jechać bardziej kuszące by było to usg, no ale do 12 listopada jakoś przeżyję bez tego.. ;p a na stówkę wyszłabym po weekendzie, bo oni tak lubią potrzymać chociaż z 3 dni :P marlenek super brzuszek i kocurek ;p zrezygnowana współczuję z tą pracą ale 2 tyg jakoś zlecą... Ja sobie nie wyobrażam jakbym miała teraz wrócić do roboty nawet na tydzień :P bym się popłakała chyba
  9. Marti staram się odpoczywać i nie myśleć o tym mam nadzieję, że jakoś to będzie :P Hania szaleje, więc z nią nic się nie dzieje, tylko to twardnienie takie straszne i boli jak przed okresem. Idę po nospę do apteki, zobaczę czy coś to zmieni. Aaa na drugim planie byczy się mój futrzak taka jest leniwa hehe Linda super, że z Kacperkiem okej i jejku jaki już duży :P Ciekawa jestem ile moja Hania już waży ;p nawet nasuwała mi się myśl, by jechać do szpitala z tym twardnieniem brzucha i napewno bym wbiła się na jakieś dodatkowe usg, ale boję się że mnie zatrzymają i wyjdę po weekendzie a tego nie chcę :P Już raz wbiłam w lipcu na cwaniaka by tylko sprawdzić czy wszystko gra i 4 dni musiałam się męczyć tam jakoś wytrzymam te 6 dni do wizyty i 3 tygodnie do usg :P a jedyne co mi się podoba w ciąży to moje paznokcie są tak cholernie twarde, że nie idzie ich złamać, nigdy tak nie miałam ;p tak samo włosów mam duuużo więcej, ale podobno to mija wraz z porodem :P mogłoby tak zostać
  10. A to moj brzuchol w 30 tyg :-P 10 kilo wiecej :-)
  11. Hej dziewczyny ;) Marti super, że Ninka jest Ninką i że wszystko u niej okej ;) moja Hania też nie lubi usg i jest wstydliwa, buźki nie chce nigdy pokazać, także coś w tym jest ;p a to 1200g to dobrze na ten tydzień? Bo nie znam się ;p Linda czekam na relację co tam u Kacperka ;p i mam nadzieję, że te nitki to były tylko z gaci i nic się nie dzieje niepokojącego. ;) A ja znowu obudziłam się z tak cholernie twardym brzuchem, że ruszyć się nie mogłam ;/ kurde trochę mnie to martwi, mam nadzieję, że będzie okej. Jeszcze 6 dni do wizyty, muszę dać radę ;)
  12. Linda to musisz zmienic gatki na inny kolor i obczaic sytuacje czy nadal sie to pojawia :-P pewnie to nitki od pizamy tak mi sie wydaje :-P ale ja tez mam taka obsesje i jak nie zeswiruje do konca ciazy to bedzie cud :-D
  13. Anetterainbow przecudny pokoik ;) ja niestety też nie będę miała narazie typowego pokoju dla Hani, dopiero jak kupimy mieszkanie to tam zrobimy jej pokoik ;) a brzuszek malutki jak na bliźniaki, ale śliczny ;)) Linda no jak da radę to weźmiemy to mieszkanko. A jutro czekamy na relacje co tam u Kacperka słychać no i ja też mam takie bóle jak Ty opisujesz, plus twardnienie brzucha i takie ciągnięcie że nie mogę się wyprostować, na wznak nie ma opcji bym leżała bo odrazu kamień a na bokach to też lipa bo bioderka bolą :P dobrze, że już bliżej niż dalej bo bym zwiariowała, ale zapytam lekarza za tydzień czy coś mi da na to. Straszny ten 3 trymestr jest ;/
  14. klalaa dzięki :P poczekam już na tą wizytę co gin powie i jak coś kupię ten Aspargin jak nic mądrego nie zaradzi :P a ten tydz będę się oszczędzać a jak okaże się, że wszystko gra to będę dalej szaleć na ostatniej wizycie kazała mi się oszczedzać i dużo leżeć ale o szyjce mówiła że okej jest, mam nadzieję, że mnie nie oszukała Marti jak się uda to weźmiemy ;) ja farbuję włosy, teraz to musiałam bo miałam odrosty na maxa a na ten ślub chciałam jako tako wyglądać :P ale farbuję szamponem lub maską koloryzującą. Myślę, że teraz to już dopiero po porodzie uda mi się coś z tymi włosami zrobić. No to miłego popołudnia i czekam na relację z wizyty ;)
  15. No ja biorę tylko magnez, jakoś musze wytrzymać do wizyty, bo do mojej pani doktor to nie ma co zbyt dzwonić, powie mi że jak bardzo mi źle to mam jechać na IP i sprawdzić ;p już kiedyś tak zadzwoniłam, myślałam że przyspieszy wizytę czy coś a ona że mam wziąść tabletkę a jak nie przejdzie to jechać do szpitala, ale jak się uda to lepiej nie, bo będę musiała zostać parę dni. Tak więc na tabletce i czekaniu się kończyło teraz na własną rękę biorę dodatkowo ten magnez i jest nieco lepiej, ale bez szału ;) najwyżej jak będzie bardzo źle, to wezmę nospę a na wizycie wszystko wyśpiewam pani doktor, niech coś zaradzi, bo wiadomo 3 trymestr może być do dupy, ale żebym się podnieść nie mogła ani chodzić to chyba nie jest normalne
  16. Dzieki dziewczyny, oby się udało ;) Ja jeszcze tydzień do wizyty, a też ten brzuch mnie tak boli i ciągnie że spanikowana jestem. Ciągle mam twardy, że ledwo chodzę, naprawdę ;/ biorę magnez dodatkowo, na ulotce jest że jedna tabletka dziennie bo biorę jakiś Chela Mag bo chyba Pani w aptece innego nie zna, taki mi dała jak poprosiłam jakiś magnez dla kobiet w ciąży. Biorę 2 tabletki bo inaczej nie da rady, może jest nieco lepiej, ale niewiele. Raczej chyba to mi nie zaszkodzi nie? Planuję ten tydzień jakoś spędzić leniwie, by się nie nadwyrężać bo serio boję się trochę, tymbardziej że moja mama też miała problemy w ciąży. Jeszcze ta cholerna szyjka nie daje objawów i nie wiem czy wszystko okej czy nie a brzuchol mam jak kamień, w nocy aż się budzę i staram się jak najmniej go dotykać, bo jak dotykam to momentalnie twardnieje. Oby tylko do wizyty wyrobić a bierzecie Nospę normalnie? ja to nie jestem jakaś panikara, ale moja ciocia ostatnio była i szukałam nospy a ona żebym nie brała w 7 miesiącu bo zaraz urodzę hehe z tego co wiem to można, wiadomo jak każdy lek z umiarem, ale od czasu do czasu chyba nic mi nie będzie nie? W ciągu całej ciąży raz wzięłam paracetamol, tak to nic ;p
  17. No dziewczyny jeśli się uda i rzeczywiście ta pani nam wynajmie, to bierzemy. Wiadomo, że lepiej niż z rodzicami no marlenek jak na Łódź to też tanio dość, bo tu jak się znajdzie mieszkanie za wynajem 500 zł, to drugie tyle trzeba liczyć za czynsz plus opłaty to wychodzi 1000 i więcej. Szukaliśmy wcześniej mieszkania na wynajem to mamy orientację w tym. A tu chyba babka chce wynająć tak poprostu, by ktoś jej opłaty robił tylko. Jeszcze wujek mówił o drugim mieszkaniu, trochę dalej, no i podobne warunki. No pomyślimy o tym, bo to mieszkanie 'na początek' sądzę, że może się przedłużyć bo zanim znajdziemy mieszkanie, później załatwić kredyt, jakiś remont zrobić i umeblować, to jak we wrześniu się tam wprowadzimy to myślę, że będzie dobrze. Jakby to miały być 2-3 miesiące, to bym mogła mieszkać z rodzicami, ale to się może przeciągnąć nawet do roku ;p więc warto pomyśleć za tą cenę.
  18. Marti no to 500 zł to czynsz plus coś tam dla tej pani no i opłaty. Opłaty to nie dużo, mój brat mieszka na tym osiedlu to płaci ze 100 zł za prąd itp no i z 50 za neta, więc bez tragedii. Łącznie by nam wyszło z 700 zł a byśmy od początku mieszkali sami, także kuszące. Rodzice obiecali pomóc no bo wiadomo, że jak kupimy mieszkanie to już od początku trzeba za nie płacić plus to wynajmowane, a jedna wypłata no zobaczymy jak to wyjdzie i czy oferta tego mieszkania nadal aktualna, powiedzieliśmy, że jak coś to je bierzemy, bo jest w pełni wyposażone i umeblowane, to nam pasowałoby. No moja teściowa jest niezła, śmiejemy się z niej, bo właśnie z oknami to już przesada można kurze powycierać i podłogi co tydzień, ale okna?
  19. Marti moja Hania mieści się w normach, ale też taka bardzo duża nie była nigdy, żeby wyprzedzała czy opóźniała się ;p bardziej realna data wg pani od usg to 7 stycznia, a wg mojej gin 8/9 :P zobaczymy, ona zaskoczy wszystkich i wyjdzie w wigilię no piękna jest ta moja psinka, szkoda, że narazie musi zostać u rodziców, no ale jak będę mieszkała u teściów to tam mniejsze mieszkanie i teściowa ma obsesję na punkcie sprzątania, nawet okna myje co tydzień :O także pies tam odpada. Chociaż już znowu kolejną opcję wymyślili, że nam wynajmą mieszkanie jednak, bo jakiś tam wujek mojego męża pracuje w remontach i jakaś kobitka ma do wynajęcia 2 pokoje za 500 zł plus opłaty licznikowe bo to jakaś znajoma, byśmy my mieli komfort i oni, bo zanim załatwimy swoje mieszkanie, remont, umeblowanie itp to na pewno nie szybciej niż po wakacjach się będziemy mogli wprowadzić tam. Zobaczymy, czasu coraz mniej a opcji dużo :P
  20. Moja Hania tez reaguje na glosniejsze dzwieki typu budzik itp dlatego jak moj wstaje do pracy to my razem z nim :-D i juz mam pozamiatane bo kopie i kopie i tak o 6-7 daje mi spokoj i ide spac. A jak bylismy u mechanika z autem w pt to juz wogole bylo konkretnie, bo tak sie bala tego stukania, pukania ze mi pod zebra chciala wejsc chyba :-P musialam ja glaskac by sie uspokoila :-P bo rzucala sie jak karp w wannie :-D a czapeczke mam rozmiar 40/45cm niby 1/3mc takie oznaczenie jak cos to komus mowi :-P
  21. Hej dziewczyny :-) bylam wczoraj w tym selgrosie, maly wybor juz byl ale kupilam 4 pajace po 10 zl takze spoko. Jeszcze brat ma mi zorganizowac jakies ciuszki tak wiec juz mam sporo wiec nie dokupuje narazie, zobacze co dostane :-P ja kupilam ochraniacz na szczebelki na poczatku nie bede ich uzywala tak samo jak koldry i poduszki tylko sam kocyk ewentualnie rozek no ale pozniej to przydatna sprawa tak mi brat mowil bo dzieci sie kreca i nie raz ochraniacz oslonil ich buzki przed uszkodzeniem :-P akurat byl u mnie wczoraj to wypytalam go o wszystko. udalo mi sie wstawic fote mojej suni Chelsea takze wrzucam :-P srednia jakosc ale zawsze cos :-P nooo i witamy w 30 tygodniu :-)) to juz tak niewiele do konca :-) i Marti zdaj relacje z wizyty to chociaz wyobraze sobie Hanie jaka jest duza xD bo ja sie dowiem za 3 tyg dopiero :-/ Pozdrawiam mamuski i milego dnia :-)
  22. Heh no u nas 270-300 kosztuje 3d/4d. ja płacę 180 za zwykłe usg które nie jeden gin robi w cenie wizyty, więc nie wydaje mi się to i tak tanio. No ale nie będę czekać do porodu, by się dowiedzieć czy moje dziecko rozwija się prawidłowo i ile waży ;p dlatego już pójdę na to usg, bo jak się dowiem w 32 tyg, tak później to pewnie dopiero przed porodem w szpitalu jak będę chodziła na jakieś badania, ewentualnie trafię ze skurczami :P
  23. Marti mi moja gin mówiła, żebym zrobiła. Wiem, że to badanie nic istotnego nie wnosi bo dwa pierwsze są najważniejsze a na nich było wszystko okej, tylko że moja gin ma właśnie lipny sprzęt, ja na wizycie nawet nie dowiem się ile Hania waży ani jak jest ułożona, tak jak mówię nic na tym usg nie widać oprócz serduszka i ilości wód i dlatego muszę. Też cieszę się bardzo bo 180 zł trzeba wybulić no ale trudno. Chociaż na tym usg babka nie oszczędza papieru i robi dużo fotek i dokładne pomiary ;) z każdego usg mam z 10 zdjęć, więc chociaż tyle. ;p ale jak Ty masz na usg na wizycie wszystkie info to bez sensu płacić dodatkowo
  24. No właśnie jak to jest dziewczyny? Macie jeszcze jakieś usg prenatalne? Ja mam wizytę 29 u swojej gin i takie usg zwykłe bez pomiarów jak to na każdej wizycie, nic ciekawego mi nie powie tylko poogląda czy wód jest wystarczająco i serduszko obczai, a 12 listopada mam ostatnie usg czyli takie właśnie prenatalne, szczegółowe, bo kazała mi je zrobić w 32 tyg u tej innej gin, co zawsze robię. Za to prenatalne to muszę płacić dodatkowo, a to zwykłe mam w cenie wizyty na każdej wizycie, ale tam nic nie widać zbyt ;p Właśnie wróciłam z rossmana kupiłam chusteczki johnsona i krem tak jak mówiłam :P i czekam na męża i jedziemy do selgrosu obczaić te pajace i może jakiś proszek w końcu bo powoli trzeba prać te ciuszki ;p
  25. Hej dziewczyny ;) Marti no faceci to mają wyczucie jak mi mówi, że mam nóżki jak serdelki to mówię, że on ma jak serdelki a ja jak śląska mini hehehe no ale swoją drogą to rzeczywiście urosło mi się trochę no ale mam nadzieję, że zrzucę szybko ;p ja też od 4.30 nie śpię, ale u mnie to normalne bo Hanna wtedy jest najbardziej aktiv i mnie kopie tak, że nie da rady spać :P A ja dziś jadę do selgrosu bo upatrzyłam pajace niemowlęce 100% bawełna po 10 zł :O muszę to oblukać, jak coś to kupię, bo nawet w pepco są droższe no i w rossmanie rzeczywiście ciekawe oferty z kartą rossnę, też zobaczę te chusteczki i krem z johnsona na mróz i wiatr za dyszkę, to też może wezmę :P Miłego dzionka dziewczynki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...